Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> UE sprzyja wzrostowi gospodarczemu ??
     
Minipax
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 99.741

Stopień akademicki: KLON TROLL
 
 
post 22/08/2016, 12:34 Quote Post

Kolejny mit, którym się dziś zajmę, dotyczy rzekomego "dobroczynnego" wpływu UE na wzrost gospodarczy jej krajów członkowskich. Na początek należy jednak wyjaśnić parę rzeczy: przed wszystkim, istnienie tzw. efektu konwergencji (czyli zjawiska szybszego rozwoju krajów biednych niż bogatych), oraz lokalne uwarunkowania społeczno-kulturowe sprawiają że nie mają wielkiego sensu porównania tempa rozwoju np. gospodarek Trzeciego Świata czy nawet krajów postkomunistycznych z Pierwszym Światem, czyli generalnie Zachodem. Podobne należy porównywać z podobnym, dlatego postanowiłem porównać między sobą osiągi kilku wybranych gospodarek krajów Zachodu w latach 1993-2013. Zarówno tych należących jak i nie należących do UE. Posłużyłem się danymi Banku Światowego:

PKB per capita ($ USD) 1993:

Niemcy: 25 488
Francja: 22 503
Włochy: 18 683
Hiszpania: 13 362
Wielka Brytania: 18 072
Kanada: 19 936
Australia: 17 661
Nowa Zelandia: 12 951
Szwajcaria: 38 005

PKB per capita 2013:

Niemcy: 46 268 (82% wzrostu)
Francja: 42 503 (90% wzrostu)
Włochy: 35 925 (90% wzrostu)
Hiszpania: 29 863 (120% wzrostu)
Wielka Brytania: 41 787 (130% wzrostu)
Kanada: 51 958 (160% wzrostu)
Australia: 67 458 (280% wzrostu)
Nowa Zelandia: 41 555 (220% wzrostu)
Szwajcaria: 84 815 (123% wzrostu)

Niniejszym mit o "dobroczynnym wpływie" Unii Europejskiej na gospodarkę zostaje zmieciony w pył. Nic nie wskazuje na to by rozwinięte kraje zachodnie należące do UE rozwijały się szybciej niż nie należące. Nawet przeciwnie: średni wzrost gospodarczy Australii w latach 1993-2015 wyniósł 2,09%. Nowej Zelandii – 1,98%; Wielkiej Brytanii – 1,75%; Kanady – 1,69%. Prawie wszystkie te kraje osiągnęły lepsze wyniki wzrostu gospodarczego niż Wielka Brytania, a więc także zdecydowanie lepsze niż rozwijające się gorzej od Albionu kraje starej UE, jak Niemcy, Francja czy Włochy. Pora na Europę Środkową: większość jej krajów przystąpiła do UE w latach 2004-2007, jednak jeden z byłych "demoludów" z nich z dobrodziejstw euro-integracji mógł skorzystać o wiele wcześniej. Mowa tu o NRD, zjednoczonej z RFN (właściwie była to aneksja) w roku 1990. Pomimo że w obszar ten wpompowano do 2004 r. bajońską sumę biliona(!) marek (w latach 1990-2014 ogółem 2 biliony euro) i pomimo przynależności do EWG oraz do UE, rozwijał się GORZEJ niż w analogicznym okresie Polska. W 1990 r. polskie PKB per capita stanowiło 46% wchodnioniemieckiego. W 2008 r. już 75%:

http://studioopinii.pl/kazimierz-woycicki-...onimy-szybciej/

Ten post był edytowany przez Minipax: 22/08/2016, 12:38
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Muszynianin II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 265
Nr użytkownika: 79.979

 
 
post 25/08/2016, 14:20 Quote Post

NIe ma to jak porównywać nieporównywalne. Spróbujmy porównać coś z naszych okolic jednak. Kraje leżące obok siebie i z podobną przeszłością. Posortowałem i ogólnie należy to czytać tak: rok 1993, rok 1995, rok 2015, średni przyrost z lat 1993-2015 (np Rumunia przyrost 7,74 to 774% przez te lata). Najistotniejsza jest oczywiście ostatnia wartość (pogrubiona). Tak naprawdę tylko Chorwacja z krajów unijnych pokazuje niewielki przyrost, ale też i dołączyła dopiero w połowie 2013r.

Romania 1158,132516 1660,272768 8972,922518 7,747751138
Lithuania .. 2168,796099 14172,22107 6,534602804
Latvia .. 2327,930268 13664,94143 5,869996029
Bulgaria 1278,247173 1554,046931 6819,869108 5,335328917
Slovak Republic 3089,438276 4799,151051 15962,57224 5,166820247
Poland 2449,301908 3612,159514 12494,46619 5,101235642
Czech Republic 3916,051656 5765,048439 17231,28171 4,400167113

Belarus 1590,035409 1370,67271 5740,456495 3,610269597
Moldova 640,8298793 476,9873795 1843,242802 2,876337171
Croatia .. 4794,937213 11535,82936 2,405835331
Serbia .. 2196,618467 5143,949926 2,341758482
Ukraine 1258,136333 935,9852577 2114,954716 1,681021891

Czyli ogólnie mamy postkomunistyczne kraje unijne, a za nimi postkomunistyczne kraje spoza Unii (wyjątek Chorwacja która b. późno dołączyła do Unii). Różnica jest dość wyraźna.

Kolejny antyunijny mit dotyczący rzekomego spowolnienia gospodarek ze względu na dołączenie do UE został zaorany. Korzystałem z danych Banku Światowego.

Ten post był edytowany przez Muszynianin II: 25/08/2016, 14:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Minipax
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 99.741

Stopień akademicki: KLON TROLL
 
 
post 25/08/2016, 15:23 Quote Post

QUOTE(Muszynianin II @ 25/08/2016, 14:20)
Kolejny antyunijny mit dotyczący rzekomego spowolnienia gospodarek ze względu na dołączenie do UE został zaorany.
*



Człowieku o czym ty gadasz? Spowolnienie akurat polskiej gospodarki po wejściu do UE to statystyczny FAKT. A jeśli chcesz wiedzieć dlaczego np. Rumunia rozwija się szybciej niż Polska, wyguglaj sobie proszę hasło "konwergencja".
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 25/08/2016, 23:00 Quote Post

CODE
Korzystałem z danych Banku Światowego.

Dane BŚ świadcząo tym że po wejściu do UE wzrost gospodarczy w poszczególnych krajach raczej nieznacznie zmalał.
https://www.google.pl/publicdata/explore?ds...dl=pl&ind=false

Ten post był edytowany przez misza88: 25/08/2016, 23:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
mapano
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.725
Nr użytkownika: 10.081

 
 
post 26/08/2016, 9:56 Quote Post

QUOTE
Człowieku o czym ty gadasz? Spowolnienie akurat polskiej gospodarki po wejściu do UE to statystyczny FAKT.


A to zależy jaki okres liczyć. Jeżeli weźmiemy XXI wiek. To wzrost gospodarczy w 3 latach przed wejściem do UE, w roku wejścia i w 3 latach po wyglądał tak:

2001 rok: 1,2%
2002 rok: 1,4%
2003 rok: 3,9%
2004 rok: 5,3 %
2005 rok: 3,5 %
2006 rok: 6,2%
2007 rok: 6,8 %

Jeżeli przyjąć, że rok 2004 idzie pół na pół to można by napisać, że po wejściu do UE tempo wzrostu gospodarczego w Polsce bardzo wyraźnie wzrosło. O żadnym więc "fakcie" nie ma zatem mowy. Tyle tylko, że takie porównywanie jest trochę bez sensu bo lata 2001 - 2002 to czas słabej światowej koniunktury, zaś lata 2003 - 2007 to lata tłuste. Na tempo wzrostu gospodarczego ma wpływ bardzo wiele czynników, a sama przynależność do danej organizacji jest tylko jednym z nich. Badania byłyby tylko wówczas obiektywne gdyby móc zestawić 2 identyczne państwa podejmujące identyczne decyzje przy czym jedno wstąpiłoby do UE a drugie nie. Jaki byłby wzrost gospodarczy w latach 2004- 2016 gdyby Polska nie była w UE się nie dowiemy. Można tylko spekulować, że mógłby być on nieco niższy niż w rzeczywistości. Kryzysy z lat 2008/2009 i 2012/2013 tak czy tak odbiłyby się na stanie naszej gospodarki, zaś - zawsze napędzających wzrost gospodarczy - dużych inwestycji (bez udziału w perspektywie unijnej za lata 2007-20013 i obecnej) byłoby pewnie znacznie mniej.

Ten post był edytowany przez mapano: 26/08/2016, 10:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej