| |
|
|
 Portret Jana Sobieskiego, Czy to rzeczywiście Jan Sobieski?
| |
|
|
|
|
Aż chciałem z ciekawości zadzwonić do Art Gallery w Leeds i się o to podpytać, ale niestety mają jakąś awarię i nie odbierają telefonów 
Jeżeli obraz ma tam rzeczywiście taki podpis to w sumie czemu to negować? Coques raczej Sobieskiego na oczy nie widział, wszak tworzył w Antwerpii, ale może dostał jakieś szkice na podstawie których wykonał portret (stąd tez takie 'zachodnie' smaczki jak rożen przy boku  )
|
| |
|
|
| |
|
|
|
Aisim123
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 2 |
|
| Nr użytkownika: 70.258 |
|
|
|
Michalina |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
| |
|
To raczej nie jest Sobieski... jakoś nie podobny... 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Chyba go malował z opowiadań albo jako wizerunek na list gończy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Proponowałbym przeanalizować cechy charakterystyczne z innych portretów.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Imaginacyjny najpewniej. Ludzie obcy pewnym tradycjom nie dostrzegają, jak łatwo stworzyć wizerunek odległy od rzeczywistości. Np. wyobraźnia twórców zachodniej wersji "Ogniem i mieczem" z lat 1960-ych na temat polskich strojów i obyczajów w XVII wieku była powalająca (rolę Skrzetuskiego grał tam sam... Winnetou, tj. Pierre Brice z NRD-owskich westernów; kojarzył się z rycerzem krzyżackim, Zagłoba przypominał herszta średniowiecznej bandy Saracenów a Podbipięta - jak to ongiś ujął Prus - "rozmodloną gilotynę"). Ten tu Flamand poradził sobie zdecydowanie lepiej z tematem .
Ten post był edytowany przez Pietrow: 21/04/2012, 13:27
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
27/11/2010, 6:32
