Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 2 3 4 5 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Karol I Stuart, Ścięcie za chcęć reform?
     
Lucas the Great
 

Głos rozsądku
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 984
Nr użytkownika: 36.802

Stopień akademicki: Magister Prawa
Zawód: Imperator
 
 
post 14/05/2010, 15:49 Quote Post

A czy to nie jest tak, że klęśki Karola I można dopatrywać w niewłaściwie prowadzonej polityce wcześniejszej? Być może większe znaczenie dla rozpadu wilnej władzy królewskiej bardziej niż sama wojna domowa, przyczyniła się 11-letnia tyrania? Karol wybitnie wówczas pokazał, że jest człowiekiem nie mającym głebszej koncepcji na sprawowanie władzy. Absolutyzm jest dla niego celem samym w sobie i w mię pustych sloganów i abstrakcyjnych idei jest gotów poświęcić nawet osobistą korzyść. Ostatecznie działania Jakuba I i Karola I często miały charakter stricte propoagandowy i oznaczały puste naśladownictwo, nawet jeśli inna decyzja dawała by wiecej korzyści nawet samemu rodowi Stuartów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
maciur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 37.832

Ioannes Casimirus
Zawód: student
 
 
post 16/08/2011, 22:20 Quote Post

QUOTE
A czy to nie jest tak, że klęśki Karola I można dopatrywać w niewłaściwie prowadzonej polityce wcześniejszej?


Na początku rządów Karola zostały wysłane 3 ekspedycje na kontynent z których każda poniosła klęskę, a mimo to rządy króla były w miarę stabilne. Mi się wydaje że Karol stał się ofiarą elit politycznych, które w ostateczności doprowadziły do wojny domowej. Oczywiście sam Karol nie jest bez winy, ale przecież Jakub I też przejawiał skłonności absolutystyczne a jakoś nie została wypowiedziana mu wojna. A zresztą to nie było tak że rządzili oni sami, bo przecież i Jakub i Karol zwoływali Parlament...
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 17/08/2011, 17:29 Quote Post

QUOTE
A zresztą to nie było tak że rządzili oni sami, bo przecież i Jakub i Karol zwoływali Parlament...

Aż Karol w pewnym momencie Parlament rozwiązał i stwierdził, że nowego zwoływać nie będzie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
maciur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 37.832

Ioannes Casimirus
Zawód: student
 
 
post 19/08/2011, 15:53 Quote Post

No ale mimo to nie powiedziałbym że rządy Karola (mimo iż później sprawował je bez zwoływania Parlamentu) były absolutne. Sam rzadko zajmował się sprawami państwa, większością dokumentów i spraw zajmowali się jego ministrowie. Choć po śmierci Buckinghama nikt nie zajął już jego pozycji, to jednak nie porównałbym jego władzy "absolutnej" do tej, która rozwijała się na kontynencie. Powiedziałbym raczej że władza absolutna w wykonaniu Karola była bardziej ideowa, w myśl zasady że wszelka władza pochodzi od Boga.
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 19/08/2011, 16:30 Quote Post

QUOTE
Sam rzadko zajmował się sprawami państwa, większością dokumentów i spraw zajmowali się jego ministrowie

To akurat o niczym nie świadczy, we Francji też większością spraw zajmowali się ministrowie. Chociaż z tym absolutyzmem też bym nie przesadzał. Z resztą ja czytałem zupełnie inne opinie na temat Karola- miał rzekomo być inteligentnym i zdecydowanym, ale nie umiejącym z nikim współpracować i obawiającym się własnych doradców człowiekiem. W 1629 Karol miał 2mln funtów oszczędności + 1 mln funtów rocznego dochodu, więc przy ostrożnym gospodarowaniu mógł z tego utrzymać dwór... I nic więcej. Nawet późniejsze podwyżki podatków pośrednich niewielu mu pomogły. Udało mu się rządzić samodzielnie tylko przez 11 lat. (A pamiętajmy, że np. Triennial Act, uchwalony z resztą już przez długi parlament, mówił o tym, że parlament trzeba zwoływać raz na 3 lata. Czyli król przekroczył to co jego przeciwnicy chcieli uznać za normę tylko czterokrotnie). Ja bym to traktował raczej jako zachwianie systemu monarchii parlamentarnej, niż wprowadzenie monarchii absolutnej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #50

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 19/08/2011, 16:32 Quote Post

Oligarchia parlamentarna toczyła walkę z dworem królewskim już od czasów Marii I. Sytuacja uspokoiła się za czasów Elżbiety I, narastała za czasów Jakuba I, a swój apogeum osiągnęła w okresie rewolucji. Karol I dążył do ograniczenia władzy oligarchii parlamentarnej. Jego reformy szły więc w kierunku absolutystycznym.
Poza tym każda dwuwładza prowadzi do konfliktu. W tym przypadku konflikt dwór-parlament ostatecznie wygrany został przez parlament w 1688 roku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #51

     
maciur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 37.832

Ioannes Casimirus
Zawód: student
 
 
post 19/08/2011, 21:37 Quote Post

Tylko że w owym czasie Parlament był w praktyce używany tylko do pobierania podatków. A bez podatków Anglia nie mogła sobie pozwolić na aktywną politykę zagraniczną, dlatego w praktyce takowa nie istniała. I w sumie dla Anglii było to chyba dobre rozwiązanie. A z tego co mi wiadomo o osobowości Karola, to był nieśmiały, zamknięty w sobie i się jąkał. Dlatego wolał spędzać czas na polowaniach niż na zajmowaniem się sprawami państwa, co budziło niezadowolenie wśród ludu i szlachty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #52

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 20/08/2011, 15:43 Quote Post

Karol I pomimo swojego królewskiego majestatu był rzeczywiście osobą dosyć skromną. Jednakże ta jego skromność, zaufanie do stanu rycerskiego w połączeniu z chęcią zaprowadzenia absolutyzmu, nie liczeniem się ze stronnictwami religijnymi Anglii, Szkocji i Irlandii oraz z rządami terroru doprowadziły ostatecznie do jego obalenia. Można przypuścić, że to osoba Karola I doprowadziła do eskalacji pełzającego dotychczas konfliktu, między oligarchią parlamentarną, a monarchą.

*PS - do tego wszystkiego dochodziła nieudolna polityka ekonomiczna.

Ten post był edytowany przez Arbago: 20/08/2011, 15:44
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #53

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 20/08/2011, 15:53 Quote Post

Zwłaszcza ignorowanie stronnictw religijnych miało opłakane skutki. Bądź co bądź, za swoje pieniądze + pożyczki mógłby jeszcze pewnie jakiś czas porządzić, gdyby nie zastała go wojna ze Szkocją.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #54

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 20/08/2011, 20:34 Quote Post

Wydaje mi się, że tematy religijne były jedynie orężem w rękach oligarchii i dworu. Nie leżały one zaś u podstaw konfliktu. Podstawami tymi były jak zwykle władza i pieniądze i kto je będzie posiadał parlament, czy dwór.

Ten post był edytowany przez Arbago: 20/08/2011, 20:35
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #55

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 20/08/2011, 21:25 Quote Post

To jest chyba oczywiste. Inna rzecz, że po 11 latach samodzielnych rządów Karola, chyba jasne było, że on pieniędzy nie ma.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #56

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 20/08/2011, 21:32 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 20/08/2011, 20:34)
Wydaje mi się, że tematy religijne były jedynie orężem w rękach oligarchii i dworu. Nie leżały one zaś u podstaw konfliktu. Podstawami tymi były jak zwykle władza i pieniądze i kto je będzie posiadał parlament, czy dwór.
*



Trochę przenosisz mentalność z naszych cynicznych czasów w zupełnie inną epokę. Jestem jak najbardziej skłonny uznać przyczyny religijne wielu konfliktów tamtego okresu, wliczając w to wszystkie zadymy na Wyspach Brytyjskich aż do Sławetnej Rewolucji. Takie były czasy, ludzie religię uważali za jeden z najważniejszych elementów swojego życia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #57

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 20/08/2011, 22:46 Quote Post

QUOTE
chyba jasne było, że on pieniędzy nie ma.
Okulewicz

Gdyż je wydawał, chociażby na dwór swojej żony.

QUOTE
Trochę przenosisz mentalność z naszych cynicznych czasów w zupełnie inną epokę.
yarovit

Nie mówię tu o pojedynczych żołnierzach, czy też o odczuciach ludu. Chodzi mi o oligarchię parlamentarną, która była mieszana wyznaniowo (ale w większości protestancka) i o dwór królewski, który w nieco późniejszych czasach zaczął sprzyjać katolicyzmowi. Na konflikt między tymi dwoma ośrodkami nałożył się konflikt religijny (purytanie, anglikanie, Szkoci, spór o hugenotów). Jednakże oba ośrodki wykorzystywały tematy religijne w walce, w której celem była władza i pieniądze, choćby miały być używane w celu ustanowienia supremacji takiego, czy takiego wyznania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #58

     
maciur
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 37.832

Ioannes Casimirus
Zawód: student
 
 
post 21/08/2011, 13:55 Quote Post

Oczywiście sprawy religijne były bardzo ważne w polityce Karola. Świadczy o tym chociażby fakt, że kazał wyremontować kościół św. Pawła, na który to cel przeznaczył znaczne środki, a i od szlachty domagał się datków na odbudowę. Również w sporach np. duchownych z wykładowcami z uniwersytetu zawsze popierał tych pierwszych. Warto wspomnieć też o wpływach na Karola abp. Lauda, który po śmierci Buckinghama, uzyskał chyba najwyższą pozycję przy osobie monarchy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #59

     
Okulewicz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 488
Nr użytkownika: 65.809

 
 
post 21/08/2011, 17:55 Quote Post

QUOTE
Gdyż je wydawał, chociażby na dwór swojej żony.

Nawet gdyby żył niesamowicie oszczędnie niewiele by to zmieniło. Dochody nieproporcjonalne do potrzeb... I brak umiejętności zdobycia nowych dochodów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #60

5 Strony « < 2 3 4 5 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej