|
|
Poczatek Zimnej Wojny
|
|
|
|
Wybrałem inne wydarzenie, gdyż osobiście za rozpoczęcie uważam "długi telegram" George F. Kennan-a.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też wybrałem inne wydarzenie a moją wersją rozpoczęcia zimnej wojny jest 02.09.1945. W tym dniu Ameryka i Rosja pokonały swojego ostatniego wspólnego wroga - Japonię.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja jeszcze nie oddalem glosu w ankiecie, poniewaz po prostu nie potrafie sie zdecydowac na jednoznaczna odpowiedz.
Jakkolwiek zwrocilem uwage na wczesniejsze wypowiedzi dyskutantow i musze przyznac, ze zaczynam przychylac sie do do ich opinii.
Realchief napisal:
QUOTE Według mnie początkiem była śmierć użytecznego głupka FDR.
Oraz Alexander Malinowski 3 napisal:
QUOTE Jak zimna wojna mogła się zacząć, skoro alianci zachodni współpracowali z ZSRR np. w ramach Alianckiej Rady Kontroli?
Zdalem sobie sprawe, ze z tym "uzytecznym glupkiem" to tez mialem kiedys "problemy" w moich wczesniejszych przemysleniach. Realchief po prostu ujal to "jedrnie i jednoznacznie".
Z drugiej strony, jak podkreslil AM3, to istniala wspolpraca...hmmm...trudna decyzja (jak zaglosowac?), jednakze nalezy zwrocic uwage na fakt, iz stosunki miedzyalianckie, jak to w polityce bywa (szczegolnie po zakonczeniu dzialan wojennych), nie mogly sie zmieniac w tempie "z dnia na dzien", a po prostu podlegaly "powolnemu" (w sensie polityczno-ideologicznym) procesowi ewolucji w miare zachodzacych wydarzen. Tutaj alianci zachodni natychmiast "przegrywali" z powodu "ograniczen" jakie narzuca na zachodnich politykow tak zwany system demokratyczny, co oczywiscie bylo tylko na reke czwartemu wielkiemu graczowi, ktory takich ograniczen oczywiscie nie mial.
Przychylam sie tez do opinii, iz tak zwani zachodni alianci byli strona pasywna, a pierwsze skrzypce, oraz "tworzenie nowej reczywistosci" nalezy przypisac "czwartemu aliantowi" pod jedynie slusznym przywodztwem generalissimusa J. Stalina, ktory de facto byl glownym architektem powojennej rzeczywistosci, przynajmniej w Europie.
(Nie zmienilo sie to zreszta do dzisiaj...patrz chociazby cassus Wladimira Putina i nieporadne proby zachodu w reakcji na jego dzialania).
Polityka jest oczywiscie polityka, jednakze tematem ankiety sa "dzialania". Po przemysleniu zdecydowalem sie oddac glos na "blokade Berlina", poniewaz w.g. mojej opinii bylo to pierwsze duze i wyrazne "postawienie sie" zachodu dzialaniom Stalina i to na olbrzymia skale, zarowno w kategoriach logistycznych, materialnych, militarnych, jak i politycznych. Te dzialania niosly takze olbrzymie ryzyko konfliktu czysto militarnego, poniewaz kazdy sobie wtedy zdawal sprawe z faktu, iz w przypadku jakiejkolwiek sowieckiej prowokacji, chociazby "przypadkowego" stracenia alianckiego transportowca przez obrone przeciwlotnicza "wschodnioniemieckich mas ludowych, sprzeciwiajacych sie imperialistycznej polityce amerykanskich kapitalistow", to nie pozostaloby nic innego, niz "nalot dywanowy" na Wschodni Berlin.
Wiec glosuje na blokade Berlina.
|
|
|
|
|
|
|
|
De facto od kapitulacji Japonii. De iure od wojny Koreańskiej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|