|
|
Inwazja na Tybet, Znów zaczynam o Chińczykach.......
|
|
|
Swarog
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 82 |
|
Nr użytkownika: 18.740 |
|
|
|
|
|
|
Heheheh nie ma sie co dziwić że zajeli Tybet przecierz to było na początek najprostsze rozwiaanie a propagande komunistyczna czymś trzeba było zasilac Pozdro
|
|
|
|
|
|
|
Zajec I Wielki
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 93 |
|
Nr użytkownika: 13.546 |
|
|
|
|
|
|
no może masz racje , moze chodzilo o to by odwrcic uwage od wojny w korei (w niej zginęło bodajże 3,5 miliona chinczykow - z pamieci informacja, wiec moglem sie pomylic)
znalazłem dokładną datę inwazji brytyjczyków
1904
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE no może masz racje , moze chodzilo o to by odwrcic uwage od wojny w korei (w niej zginęło bodajże 3,5 miliona chinczykow - z pamieci informacja, wiec moglem sie pomylic)
mhm... Chińczycy stracili dużo mniej ludzi. Łączna liczba zabitych, zmarłych z ran czy z powodu chorób po stronie komunistycznej wacha się (w zależności od szacunków) od 1,8 do 3,8 mln. Przy czym znaczną część tej liczby (większość) stanowią Koreańczycy z Północy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do strat strony komunistycznej:
Wg danych chińskich straty Chin w zabitych, zaginionych i zmarłych z przyczyn niebojowych wyniosły 145 tys żołnierzy, dane zachodnie są bardzo zróżnicowane i podają te liczby od 225 tys nawet do miliona (prawda leży pewnie gdzieś po środku danych chińskich i zachodnich)
Straty Korei Północnej są oceniane na od 150 tys do 500 tys żołnierzy i na 1 mln – 1,18 mln cywilów.
ZSRR według najnowszych rosyjskich publikacji stracił w wojnie koreańskiej 315 żołnierzy.
|
|
|
|
|
|
|
Zajec I Wielki
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 93 |
|
Nr użytkownika: 13.546 |
|
|
|
|
|
|
Fajnie , tylko co z tym Tybetem? Temat Umarł .....?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(LISOWSKIjr. @ 30/06/2006, 13:35) gdyby Chińczycy ( komuna )mieli troche wiecej sprzetu/ broni , bez watpienia wybrali by bogatrze/ ludniejsze cele ataku. Tybet był bezbronny , jest pod bokiem , na początek mugłby byc odskocznia do dalszych ataków w azjii. czytałem ze mnisi przy użyciu trab-( modulujacych ultradzwięki ? ) zozbili dwa czołgi i przegonili najezdzców, ale chińczyków było póżniej wiecej Co mieli robic jak atak na wietnam się nie powiódł? PS te t5rąby to jak rozmumiem lawinę wywołały co? Pamietam cos takiego z Thorgala
|
|
|
|
|
|
|
margo22
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 19.960 |
|
|
|
Margo |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
troche obok tematu Tybetańczycy przebywający na emigracji do dzisiaj płacą podatek (2 % dochodu) dla władzy tybetańskiej znajdującej sie w Indiach. To jest ciekawe...nie mieszkasz w swoim kraju ale parlament utrzymujesz(który także jest na emigracji).
|
|
|
|
|
|
|
|
I btla glupotą bo Tybet moim zdaniem zasluguje na niepodleglosc poniewaz ją utracil
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(karol.kurczuk @ 28/10/2006, 22:27) I btla glupotą bo Tybet moim zdaniem zasluguje na niepodleglosc poniewaz ją utracil
Pomijając wartość merytoryczną tej wypowiedzi nie mogę zrozumieć co autor miał na myśli. To, że naród zasługuje na niepodległość bo ją utracił ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę chciałbym odświeżyć temat Tybetu. Wszystkich zainteresowanych historią XX-wiecznego Tybetu odsyłam do książki pt: "Biografia XIV Dalajlamy", a także z serca polecam film "Kundun"(nota bene genialna muzyka). Natomiast w tym miejscu chciałbym rozpocząć dyskusje o przyszłości Tybetu, jak sądzicie, czy możliwy jest powrót Dalajlamy do Lhassy? A wszystkich, którym leży los Tybetu na sercu odsyłam do strony http://panczenlama.pl/ i proszę o podpisywanie petycji do ambasadora Chin w Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Zajec I Wielki @ 30/06/2006, 17:52) A czy ktoś ma jakieś informacje na temat umundurowania/uzbrojenia armii tybetańśkiej? Napewno mieli troche broni brytyjskiej po inwazji z 1904
Z tego co pamiętam to Armia Tybetańska liczyła zaledwieok. 8000 żołnierzy. były plany mobilizacji ale jakiś minister zdradził i przepuścił Chińczyków przez jakąś niezwykle strategiczną przełęcz - wrota do Tybetu, jedyna miejsce gdzie można było nawiązać z komunistami otwartą walkę. W takiej sytuacji postanowiono zaprzestać dalszego oporu. Część wojsk jednak zdecydowała się podjąć dalszą walkę ( nie wiem czy rozkaz do nich nie dotarł, czy go celowo zignorowano). Komuniści zaskoczyli Tybetańczyków podczas postoju i wystrzelali z automatów jak kaczki. Tysiące Chińczyków zalało kraj. Zresztą nie ma co się temu dziwić. Konfrontacja Chińczyków z Tybetańczykami przypomina mi starcie Pizarra z Inkami w Cajamarce, albo jakąś bitwę między Brytyjczykami a murzynami. Tybet miał zerowe szanse na skuteczną obronę ( może gdyby nieprzepuszczenie wroga przez tą przełęcz walka mogła być bardziej wyrównana).
W tym czasie Armia Tybetańska miała parę armat z okresu Nowożytnego. Żołnierze wyposażeni byli w miecze, włucznie i czasami jednostrzało karabiny, osłonięci byli pancerzami i tarczami. Broni pozostałej po brytyjskiej inwazji z 1904 r. było niewiele bo i straty Brytyjczyków były małe. A nawet jak by była to i tak by nic nie wskurali bo to było uzbrojenie z przed pół wieku.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilka dni temu przy okazji przyznania XIV Dalajlamie jakiegoś wysokiego, amerykańskiego odznaczenia była w Panoramie mowa o chińskiej inwazji na Tybet i stłumionym przez władze antykomunistycznym powstaniu mnichów w 1950 r. W materiale filmowym przedstawiono ciekawe nagrania filmowe, na ktorych było widać żołnierzy tybetańskich. Muszę przyznać, że wyglądali dość oryginalnie.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż nic dziwnego...skoro ich najlepsza broń w większości pochodziła z inwazji angielskiej z początku wieku. A co do tego medalu, to nie wiem czy zauważyliście jaką to burze wywołało w rządzie chińskim. Oskarżał on USA min. o mieszanie się do wewnętrznych spraw Chin- bezczelność.
Tu zaś linki do informacji na ten temat z wp: http://wiadomosci.wp.pl/szukaj.html?szukaj...jlama&fromBox=1
Informacje 2-5 bezpośrednio dotyczą w/w medalu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Godfather @ 7/11/2007, 19:00) A co do tego medalu, to nie wiem czy zauważyliście jaką to burze wywołało w rządzie chińskim. Oskarżał on USA min. o mieszanie się do wewnętrznych spraw Chin- bezczelność.
CHRL przypomina mi pod tym względem carską Rosję albo ZSRR. Przeklęte komuchy były za słabe żeby atakować państwa lepiej rozwinięte, to rozszerzyły komunizm na słabiutkie i nie oszukujmy się całkowicie bezbronne państwo - Tybet.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
Czarnogórzec
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 44.342 |
|
|
|
Zdravko Radek |
|
Zawód: kucharz |
|
|
|
|
3 lata temu wraz z bratem i jego kumplem ze Słowacji pojechaliśmy do Nepalu.W motelu poznaliśmy 3 gości-2 Nepalczyków i Afgańczyka.Wdaliśmy się z nimi w dyskusję o kampani wrześniowej i wojnie w b.jugosławii.Wspomnieliśmy też o inwazji na Tybet.Zdziwił nas obszerny zakres wiedzy tychże ludzi na ten temat.Powiedzieli nam że jeśli jesteśmy zainteresowani to mogą nam coś dać.Zabuliliśmy 100 rupi za pamiętniki,listy tybetańskich żołnierzy z okresu wojny.Tłumaczenie nie było trudne gdyż nepalczyk dobże znał tybetański i angielski.My z angola przetłumaczyliśmy na polski.
List tybetańskiego żołnierza do brata. ..."przed posterunkiem było ze 100 rekrutów.Był tam ten głupiec Min co sprzedał ci dziurawe buty.Już chiałem go za to pobić ale zrozumiałem po co tu jesteśmy.Pojawił się oficer w białym mundurze i kolczykami w uszach.Jakiś ważniak.Walną gatkę o patriotyźmie i walce za Tybet.Nie było to potrzebne bo wszyscy wiedzieli po co stawili się na mobilizację.Plotka niosła że czerwonych jest pinad milion.Ale to wkońcu plotka.Szkolenie trwało 2 dni i obejmowało strzelanie z łuku i walke wręcz,głownie dzidą.Troche biegaliśmy i ćwiczyliśmy mięśnie.[nieczytelne]i szliśmy tak z 60km.Mijane wioski były puste.Wszyscy uciekli.Przechodząc przez wzgórze doszło do incydentu.Okazało się że na wzgórzu sąsiednim są już chińczcy.Walili w nas z moździerzy i km.Walili całymi talerzami ale mieliśmy małe stratu bo doskonale gryliśmy się między skałami.[nieczytalne]skakaliśmy z góry by uniknąć podobnego losu.Wtedy skręciłem kostkę.Strasznie bolało chociaż przyzwyczajano nas do takiego bólu.Ktoś mnie poniósł,niewiem kto ale miał przestrzelony brzuch-silny jakiś.Mijaliśmy liczne trupy.Głownie naszych ale też czerwonych.Nasi zabierali im karabiny chociarz nie potrafili z nich strzelać.[nieczytelne] Narazie ich powstrzymaliśmy ale lhase i tka zdobędą.Uciekaj z miasta będzie bezpieczniej"
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|