|
|
Białoruś: swiadomosc narodowa,
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Witam ! Po pierwsze: Nie pisze uzywajac polskich znakow, poniewaz pisze z kawiarenki internetowej z Niemiec i nie mam tu "polskiej" klawiatury. Najmocniej przepraszam za to. Mam nadzieje, ze nie jest to problem. Jestem nowy na forum i z historia nie mam wiele wspolnego, zeby nie powiedziec, ze jestem bardzo slaby. Przyciagnela mnie tu potrzeba opinii na pewien temat. Ponizej napisalem o co chodzi. Mialem te zaszczytna okazje rozmawiac z dwoma Bialorusinami. Rozmowy przeprowadzilem w odstepach okolo czterech miesiecy. Nie znali oni siebie nawzajem. Mieli oni okolo dwudziestu lat. Rozmowa tyczyla sie historii Bialorusi, z ktorej jak napisalem juz jestem noga, ale pewne rzeczy wiem i kitu zupelnego nie da mi sie wcisnac, a z natury jestem niedowiarkiem. Ale zostawmy mnie ... Chodzi o ich podejscie do historii ich kraju. W trakcie rozmowy doszlismy do Unii Polsko-Litewskiej, wydarzen pozniejszych itp. Otoz Ci Bialorusini (niezaleznie), mieli dziwny poglad na historie swego kraju, przynajmiej jak dla mnie. Czesc historii Polski nieomal uwazali za swoja, a i prawie nie dowiedzialem sie, ze bylo cos takiego jak unia polsko-bialoruska. Przynajmnie cos takiego nieomalze probowali mi wmowic. Poczulem sie lekko poirytowany, ale brnalem dalej i nic po sobie nie dawalem poznac. Dowiedzialem sie, ze duzo czolowach postaci historii Polski uwazali za Bialorusinow. Nie jestem w stanie teraz przytoczyc o kogo chodzilo, nie pamietam niestety. Bitwa pod Grunwaldem, tez sie z ich udzialem odbyla wedlug nich. O tym, ze tam byly pulki litewskie i polskie zdawali sie nie wiedziec. Dziwi mnie jednak fakt, ze kraj ktory nie nazywa sie Polska, rosci sobie prawo do historii Polski. Nawet Ukraincy wiedza, ze Chmielnicki byl Polakiem i nie utrzymuja, ze Ukraincem. Bialorusini Ci zdawali sie przeczyc historii, jaka znam. Wiem, ze mamy powiazania historyczne, ale ten kraj nie istnial nigdy na mapie Europy przed rokiem 1919, wiec zastanawiam sie, czego oni chca i jakim prawem ... Moj kolega, ktory sie troche na historii zna skomentowal to tak: Kraj rosci sobie prawo do nie wiem czego. Nie chce urazac Bialorusinow, ale tak wyglada opinia niektorych ludzi i chcialem ja przytoczyc. Mi sie wydawalo, ze Bialorusini w okresie Unii Polsko-Litewskiej i pozniej, mogli byc co najwyrzej prostymi chlopami, wiec do "panow" im daleko, nie mowiac juz o ich wkladzie w armie. Bialorusin chyba rycerzem zostac nie za bardzo mogl itp. Ciekawi mnie opinia forumowiczow na ten temat. Jak zapatruja sie Panstwo na historie Bialorusi ? Czy ktorys z forumowiczow przeprowadzil podobna rozmowe z jakims Bialorusinem ? Czy ktos zna jakies strony internetowe traktujace o Bialorusi itp. Podkreslam, ze nie chce nikogo urazac, a jedynie zasiegnac opinii. Za wypowiedzi dziekuje. Pozdrowienia Arek z Wroclawia (aktualnie Fürstenwalde)
EDIT: Litrowki poprawilem.
|
|
|
|
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Przeczytalem zawartosc podanych mi zrodel na tym forum ale nie widze prawa do "roszczenia" sobie historiii Polski przez Bialorusinow. Wiecej mieli oni z Litwa wspolnego itd. Ja rozumiem, ze mamy powiazania historyczne, ale trzeba chyba wiedziec, kto mial wladze i tym wszystkim rzadzil i to raczej Bialorusini nie byli ... QUOTE Mi sie wydawalo, ze Bialorusini w okresie unii polsko-litewskiej i pozniej, mogli byc co najwyrzej prostymi chlopami, wiec do "panow" im daleko, nie mowiac juz o ich wkladzie w armie. Bialorusin chyba rycerzem zostac nie za bardzo mogl itp.
Czy bialorusin krolem Polski tez mogl zostac ? Czy bialorusin szlachcicem mogl zostac ? Czy bialorusin rycerzem mog zostac ?
Pytam powaznie ! Arek
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/10/2011, 21:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wiem, to tereny obecnej Białorusi zostały przyłączone do Królestwa Polskiego wraz z Wielkim Księstwem Litewskim. W powstałej unii, mimo wszystko, to Królestwo Polskie stanowiło element na którym wspierała się struktura nowego państwa. Co więcej, wojska koronne musiały nieraz bronić terenu Wielkiego Księstwa. Wniosek z tego taki, że trudno o to aby jakiś mieszkaniec ówczesnego Księstwa Litewskiego, powiedzmy Białorusin, miał jakąś co ważniejszą rolę wobec Reczpospolitej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Białorusini byli dobrze traktowani. Starobiałoruski (zapisywany łaciną) był jednym z trzech językow urzędowych Rzeczpospolitej (obok polskiego i łaciny).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(inny @ 5/07/2006, 11:19) Czy bialorusin krolem Polski tez mogl zostac ? Czy bialorusin szlachcicem mogl zostac ? Czy bialorusin rycerzem mog zostac ? Pytam powaznie ! Oczywiście że szlachcic z Rusi Białej (bo chyba w taką formę częściej stosowano) miał dokladnie takie same prawa jak szlachcic z każdego innego rejonu kraju. Ponieważ Ruś Biała wchodziła w skład Wlk.Ks.Litewskeigo cześć ludzi wyobraża sobie że cała szlachta tej cześci RON była litewskiego(etnicznie) pochodzenia.Oczywiście szlachta naplywowa stanowiła zapewne istotną część szlachty tego rejonu jednak jak wskazuje analogia z obszarów Ukrainy ówczesnej dominującą grupą była szlachta "miejscowa". Białorusini mają pewne prawa do traktowania historii RON jako wlasnej.Takie same prawo mają Polacy,Litwini i Ukraińcy.Jeśli uznajemy Radziwiłłów za Litwinów mimo że nie znali oni już praktycznie litewskiego od końca XVI wieku to za Bialorusinów należaloby uznać chociażby Michala Haraburde,rody Słuszków,Sapiehów,Chodkiewiczow-Olelkowiczów
|
|
|
|
|
|
|
|
Przedmówcy już częściowo odpowiedzieli. Spróbuje odpowiedzieć na pytanie w pewnym skrócie.
Poglądy twoich Białorusinów doskonale rozumiem i mam duża do niech przychylność.
Białoruś jest dziedzicem większej części Wielkiego Księstwa Litewskiego (po Unii Lubelskiej) i w przeciwieńśtwie do wspólczesnych Litwinów Białorusinii to dziedzictwo przyjmują i akceptują.
Ich noworzytną państwowość lokują od II Statutów Litewskich. Ich kluczowy czyn zbrojny to Bitwa pod Orszą.
A w osobach Mickiewicza i Kościuszki widzimy, że duży okres historii naszych narodów rozerwać się od siebie nie da.
To co reprezentowali Twoi rozmówcy jest godne jak największego szacunku i pielęgnacji. Dzięki nim jeszcze... Białoruś nie zgineła (chciało by się powiedzieć Wielkie Księstwo Litewskie).
|
|
|
|
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Proszę sobie zobaczyć, co znalazłem na oficjalnej stronie ambasady Białorusi w Rzeczpospolitej Polakiej.
Cytat: "W roku 1410, po słynnym zwycięstwie pod Grunwaldem, którym Białorusini mają prawo się szczycić, wrogowie przez długie lata nie mieli odwagi wkroczyć na ziemię białoruską."
Czy to nie bezczelność ?
i jeszcze ten cytat: "Pierwsi mieszkańcy pojawili się na terenach Równiny Wschodnioeuropejskiej około 100.000 lat temu."
Nie wiem, może się nie znam, ale sprawdzałem dosyć dużo źródeł i w tym czasie to na tych terenach byli tylko neandertalczycy. Homo Sapiens dotarł tam później. Co to ma wspólnego z historią Białorusi ? Człowiek współczesny, a do takich Białorusini należą nie pochodzi od neandertalczyka ...
Pobrano z: http://www.belembassy.org/poland/pol/index...larus&f=history
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(inny @ 28/10/2006, 17:26) "W roku 1410, po słynnym zwycięstwie pod Grunwaldem, którym Białorusini mają prawo się szczycić, wrogowie przez długie lata nie mieli odwagi wkroczyć na ziemię białoruską." Czy to nie bezczelność ? Nie. Pod Grunwaldem byli Białorusini? Zapewne byli. Mogli się szczycić uczestnictwem w wygranej bitwie? Mogli. Przez długie lata wróg nie wkroczył na ziemie białoruską(a przynajmniej nie dał po sobie poznać).
Faktycznie informacja jest zredagowana troche niezręcznie bo możnaby odniesc wrażenie że pod Grunwaldem zwycięzyli tylko Bialorusini.Ale przecież na pewno nieraz już czytaliście o polskich zwycięstwach pod Grunwaldem i pod Kircholmem
|
|
|
|
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Kilka dni temu rozmawiałem z Białorusinem, i on chciał mi wmówić, że Jagiełło był Białorusinem.
Albo ja czegoś nie wiem, albo Białoruś znalazła się po raz pierwszy na mapach europy w 1918(jednak tylko na chwilę). O Polsce mamy już wzmianki w 966 roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z nazwą Białoruś jest trochę podobnie jak z Ukraina, mimo że pojawiają się jeszcze w średniowieczu. Jeszcze w XIX w. język Białoruski mieszkańcy Podlasia ustalali jako litewski. Określenie Litwin miało inne znaczenie niż obecnie. Ja w sumie jestem ciekaw na czym ta teza o białoruskości Jagiełły się opiera.
|
|
|
|
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Co do tej tezy, to ja nie mam pojęcia, skąd oni takie informacje biorą. Sprawdziłem jego drzewo genealogiczne i jakbym nie kombinował to wychodzi, że był Litwinem. Miał przodków litewskich ...
Generalnie zasada jest taka, że im młodszy kraj i blada jego historia, tym głębiej szuka swoich korzeni, w celu usankcjonowania swojego istnienia.
Może nie znam wszystkich Białorusinów i nie rozmawiałem ze wszystkimi, ale jeśli ktoś chce mi wmówić, że oni żyli z Litwinami w państwie federacyjnym i Jagiełło był Białorusinem, to zaczynam mieć wątpliwości co do historii uczonej w ich szkołach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziwny sposób rozumowania, z drzewa genealogicznego to narodowości się nie dowiesz: jego matka była Rusinka ojciec prawdopodobnie na łozu smierci przyjął chrzest prawosławny... W XIII w. władcą Litwy na krótki czas został prawosławny Szwarno Daniłowicz. Monarchowie to chyba ostatnia grupa, w przypadku której można mówić o tym, że narodowość odziedziczyli po przodkach. Jagiełłę można go nazwać Litwinem, ale w znaczeniu XV-wiecznym, a część tych, których ówczesne źródła nazywały Litwinami w świetle pojęcia narodu i narodowości ukształtowanych w XIX w. mozna by nazwać Białorusinami.
|
|
|
|
|
|
|
inny
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 19.574 |
|
|
|
Arkadiusz |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Białoruś się nazywa Białorusią, a Litwa Litwą.
Jagiełło to męskie imie bałtyckie. Pochodzi z innej grupy językowej niż nasza i białoruska.
Co do jego matki, to nie mam danych, ale ojca sprawdziłem i jego ród wywodzi się z Litwy.
Gdyby było tak jak mówisz, to Białoruś chyba nazywałaby się "Litwa" a nie "Białoruś".
Więc jak to jest ? I co z Bitwą pod Grunwaldem ? Czy tam Białorusini byli ?
W ten sposób rzecz pojmując, to pod Stalingradem na pewno walczył chociaż jeden Polak po stronie rosyjskiej, więc mamy prawo się szczycić, że braliśmy udział w zwycięskiej obronie Stalingradu, parodia ...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|