Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Europa rzymska, E. Bispham
     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 13/01/2011, 17:00 Quote Post

Europa rzymska, (red.) E. Bispham, Warszawa 2010. Recenzja.

QUOTE
Od niedawna za pośrednictwem Wydawnictwa Świat Książki ukazuje się oksfordzka seria „Zarys historii Europy” pod red. T.C.W. Blanninga. Drugi tom z tego zestawu pod opieką redaktorską Edwarda Bisphama zatytułowany Europa rzymska poświęcony jest zagadnieniu wpływu kultury klasycznej, reprezentowanej przez Imperium Romanum, na narody zamieszkujące terytoria Starego Kontynentu na zachód, północ i północny wschód od Półwyspu Apenińskiego.


[Edit: proszę zamieszczać własną recenzję w poście wprowadzającym - nie linkować - przyp. Rothar]

vapnatak

Ten post był edytowany przez Rothar: 5/02/2011, 23:48
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 13/01/2011, 22:23 Quote Post

To mi "podejrzanie" wygląda:

Pierwszy rozdział autorstwa wspomnianego Petera S. Wellsa traktuje o ludach barbaricum w okresie przed podbojem rzymskim, a więc swą narrację amerykański profesor antropologii rozpoczyna od epoki brązu a kończy na pojawieniu się na arenie dziejowej Rzymian, których polityka oparta została na ciągłym poszerzaniu swych dominiów.


Jakie ramy geograficzne przyjęto dla tego barbaricum?

Ten post był edytowany przez emigrant: 13/01/2011, 22:23
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 14/01/2011, 10:05 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 13/01/2011, 23:23)
To mi "podejrzanie" wygląda:

Pierwszy rozdział autorstwa wspomnianego Petera S. Wellsa traktuje o ludach barbaricum w okresie przed podbojem rzymskim, a więc swą narrację amerykański profesor antropologii rozpoczyna od epoki brązu a kończy na pojawieniu się na arenie dziejowej Rzymian, których polityka oparta została na ciągłym poszerzaniu swych dominiów.


Jakie ramy geograficzne przyjęto dla tego barbaricum?

"Barbaricum" to ogólne pojęcie miejsca/terytoriów, gdzie zamieszkiwały niższe cywilizacyjnie, czy też nie-rzymskie plemiona barbarzyńskie. W przypadku rozdziału Wellsa, ale też i dla całego tomu (o czym pisałem w recenzji) przyjęto ramy geograficzne rozciągające się w Europie Zachodniej, Północno - Zachodniej, Północnej i Północno - Wschodniej. Tom traktuje o rzymskich oddziaływaniach na tereny w kierunku Dunaju, Renu i Kanału La Manche, a w późniejszym czasie, kiedy ustanowiono metę na Renie i Dunaju i przepłynięto Kanał, za tymi granicami.
Rozdziały Wellsa traktuje o oddziaływaniach na te terytoria Półwyspu Apenińskiego (jeszcze przed wykrystalizowaniem się Rzymian jako dominującej jednostki), a okresem kiedy miało to miejsce po raz pierwszy był brąz.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 14/01/2011, 14:14 Quote Post

No, właśnie. Jak można przedstawić klarownie płynną w końcu sytuację na tak wielkim obszarze w ciągu kilkuset lat w jednym rozdziale? Jak mu się to udało?

Ten post był edytowany przez emigrant: 14/01/2011, 14:15
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 14/01/2011, 15:16 Quote Post

Po prostu udało i to z powodzeniem. Ta książka nie jest monografią, jest czymś w rodzaju wykładu, referatu lub sprawozdania, przy czym w każdym rozdziale wyrażona została własna opinia. W dodatku wszystko w interdyscyplinarnym ujęciu.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 16/01/2011, 1:18 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 14/01/2011, 15:16)
Po prostu udało i to z powodzeniem. Ta książka nie jest monografią, jest czymś w rodzaju wykładu, referatu lub sprawozdania, przy czym w każdym rozdziale wyrażona została własna opinia. W dodatku wszystko w interdyscyplinarnym ujęciu.

vapnatak
*


Przeczytawszy recenzję, kupię to na pewno smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 17/01/2011, 17:45 Quote Post

Dzięki. smile.gif Książka jest w bardzo przystępnej cenie, dlatego też warto ją rzeczywiście nabyć. Styl Autorów, interdyscyplinarne podejście do tematyki, sama tematyka, wydania. Polecam - seria bardzo udana: zapoznałem się ostatnio z pierwszy tomem dot. Grecji oraz trzecim dot. wczesnego średniowiecza. Czwarty tom traktuje już o "pełnym" średniowieczu.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 19/01/2011, 1:53 Quote Post

Jestem w Klubie Świata Książki i właśnie mija termin zamawiania książek. Dzięki recenzji na historii oczywiście zainwestuję w Europę Rzymską (choć wcześniej byłem bardzo sceptyczny).

Chciałbym z tego miejsca powiedzieć, że robicie super robote na historii z tymi recenzjami, praktycznie co dzień nowe. Pozycje starsze i nowsze. Rewelacja.

Aha , Vapnataku , bo w katalogu świata książki jest napisane, że ten nowy tom o rozkwicie średniowiecza kończy się na XIV wieku...wiem, że kolejny tom będzie o wieku XVI nurtuje mnie więc co z XV ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 20/01/2011, 22:13 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 19/01/2011, 2:53)
Aha , Vapnataku , bo w katalogu świata książki jest napisane, że ten nowy tom o rozkwicie średniowiecza kończy się na XIV wieku...wiem, że kolejny tom będzie o wieku XVI nurtuje mnie więc co z XV ?

Prawdę powiedziawszy, to nie wiem. Póki co nie miałem dostępu do tej pozycji. Ale już niebawem ma się ukazać jej recenzja, więc wtedy zobaczymy. Rzeczywiście, z opisu wynika, iż tematyka zamyka się na XIV w., a dalej to już leci XVI w. Być może jest tak, że "Rozkwit średniowiecza" zahacza o piętnastkę, albo też w szesnastce będzie nawiązanie do tego stulecia - coś al'a geneza, wstęp czy coś w tej materii. Mówiąc szczerze, to jestem również zdziwiony, że tak ważne stulecie zostało potraktowane tak po macoszemu... Ale! Zobaczymy: może będziemy mile rozczarowani? wink.gif

vapnatak

Ten post był edytowany przez Vapnatak: 20/01/2011, 22:15
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
septimanus79
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.047
Nr użytkownika: 62.287

Zawód: geofizyk
 
 
post 21/01/2011, 15:49 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 19/01/2011, 1:53)
Aha , Vapnataku , bo w katalogu świata książki jest napisane, że ten nowy tom o rozkwicie średniowiecza kończy się na XIV wieku...wiem, że kolejny tom będzie o wieku XVI nurtuje mnie więc co z XV ?
*

pisano już o tym tutaj !



Ten post był edytowany przez septimanus79: 21/01/2011, 15:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 20/02/2011, 15:31 Quote Post

Recenzja

Od niedawna za pośrednictwem Wydawnictwa Świat Książki ukazuje się oksfordzka seria „Zarys historii Europy” pod red. T.C.W. Blanninga[1]. Drugi tom z tego zestawu pod opieką redaktorską Edwarda Bisphama zatytułowany Europa rzymska[2] poświęcony jest zagadnieniu wpływu kultury klasycznej, reprezentowanej przez Imperium Romanum, na narody zamieszkujące terytoria Starego Kontynentu na zachód, północ i północny wschód od Półwyspu Apenińskiego.

Recenzowany tom prezentuje się wręcz znakomicie. Wydanie formatu „zeszytowego”, twarda, przyjemna wizualnie oprawa z wklęsłymi złotymi literami, którymi zapisano tytuł tomu oraz imię i nazwisko redaktora serii, doskonałej jakości papier i takiej samej czcionka, to wszystko powoduje, iż mamy do czynienia z porządnie wydaną publikacją. Podobnie jak strona techniczna, również wnętrze, i tutaj układ książki wygląda imponująco. Składa się na nią czytelny spis treści, przedmowy; redaktora serii, redaktora tomu oraz wydawcy polskiego autorstwa Bożeny Mierzejewskiej, która jest też tłumaczem. Cenną częścią książki są też podstawowe informacje o Autorach poszczególnych rozdziałów. Redaktor Bispham napisał także wprowadzenie, które poinformuje Czytelnika jaki zakres badawczy został podjęty w publikacji. Po treści właściwej, Czytelnik spodziewać się może spisu ilustracji, spisu map oraz obszernych wskazówek bibliograficznych (podzielonych na rozdziały), wraz z chronologią traktującą od początku epoki brązu po kres Cesarstwa Rzymskiego. Następnie przedstawiono trzy obszerne mapy, przy czym należy zasygnalizować, że występują też mapy dodatkowo w poszczególnych rozdziałach wewnątrz książki. Na koniec mamy do dyspozycji indeksy osób, nazw geograficznych i etnicznych. Całość ma łącznie 432 strony.

Na Europę rzymską składa się łącznie dziesięć rozdziałów. Każdy jest innego Autora, chociaż zdarzyło się tak, że Peter S. Wells oraz redaktor Edward Bispham „na swym koncie” mają po dwa rozdziały. Rozdziały dzielą się na podrozdziały. Teksty charakteryzują się przystępnym stylem i językiem. To drugie winniśmy zawdzięczać przekładowi B. Mierzejewskiej. Niewątpliwie kolejną cechą, a zarazem zaletą tych tekstów jest ich zwięzłość oraz idącą w parze dokładność serwowanej treści.

Pierwszy rozdział autorstwa wspomnianego Petera S. Wellsa traktuje o ludach barbaricum w okresie przed podbojem rzymskim, a więc swą narrację amerykański profesor antropologii rozpoczyna od epoki brązu a kończy na pojawieniu się na arenie dziejowej Rzymian, których polityka oparta została na ciągłym poszerzaniu swych dominiów. Drugi rozdział autorstwa starożytnika Guya J. Bradleya traktuje o historii politycznej epoki republikańskiej Rzymu. Dzięki Jego tekstowi, Czytelnik zapozna się z podstawowymi pojęciami i wydarzeniami, jakie składały się na ten waży okres w dziejach państwa rodem z Półwyspu Apenińskiego. Kolejny trzeci rozdział pióra Beneta Salwaya brytyjskiego historyka starożytności, poświęcony jest próbie porównania Imperium Romanum w charakterystycznych czasach przypadających na rządy Augusta (I w. p.n.e.–I w. n.e.) i Dioklecjana (III–IV w. n.e.). Czwarty rozdział Mary Harlow, angielskiej profesor Uniwersytetu Birmingham, tratuje o społeczeństwie rzymskim, w tym omawia takie pojęcia jak familia, pater familias czy domus. Rozdział Harlow poświęcony jest też sieci relacji społecznych. Bardzo ciekawym, zwłaszcza dla męskiej części Czytelników, okaże się rozdział redaktora Edwarda Bisphama, zarezerwowany na omówienie kwestii wojny i armii w Cesarstwie Rzymskim. Sprawy gospodarki i handlu przedstawia Andrew Wilson, profesor archeologii Rzymu, w rozdziale szóstym. Rozdział siódmy zaś, autorstwa Edwarda Bisphama – wykładowcy historii starożytnej w Oksfordzie – traktuje o arcyciekawej tematyce religii w antycznym Rzymie tak pogańskiej, jak i w późniejszym czasie, chrześcijańskiej. Ósmy rozdział Europy rzymskiej poświęcony jest konsekwencjom kulturowym jakie złożyły się po podboju rzymskim terytoriów na północ od Dunaju, zachód od Renu oraz w prowincjach galijskiej, hiszpańskiej i brytyjskiej. Autorką tego fascynującego rozdziału jest Nicola Terrenato, profesor archeologii klasycznej z Uniwersytetu w Michigan. Autorem dziewiątego rozdziału zatytułowanego wymownie IV wiek jest archeolog William Bowden, który przedstawia dzieje jednego stulecia; stulecia, w którym Rzym z niekwestionowanego mocarstwa, stał się łatwym kąskiem dla przybywających w coraz to większej ilości obcym ludom. Bowdem przedstawia dzieje wewnętrzne Imperium odkrywając prawdziwe źródło upadku tego wielkiego państwa. Ostatni rozdział dziesiąty pióra Petera S. Wellsa przedstawia ostatni okres „rzymskiej Europy”, kiedy to wspomniane wyżej ludy wlały się w granice cesarskie z wszystkich stron. Bardzo ciekawie czyta się podrozdziały dotyczące rzymskiego postrzegania barbarzyńców, a także barbarzyńskiego postrzegania samego Rzymu.

Tak w największym skrócie przedstawia się treść drugiego tomu serii „Zarys historii Europy”. Jednak, aby nie uprzedzać jej zbytnio Czytelnikowi, chciałbym się skupić jeszcze na sposobie narracji jaki przekazują nam wszyscy Autorzy. Otóż każdy z tekstów charakteryzuje się różnym stylem oraz różnym postrzeganiem świata rzymskiego. Priorytetem wszystkich Autorów było możliwie rzetelne przedstawienie dziejów Europy w czasach dominacji rzymskiej. Niewątpliwie ta karkołomna sztuka udała się wszystkim. Cechą charakterystyczną książki jest interdyscyplinarne podejście do poruszanych przez siebie problemów. W tomie wypowiadają się tak historycy, jak i archeolodzy. Z reguły jestem gorącym zwolennikiem takiego właśnie stylu prowadzenia badań. Myślę, że i Czytelnicy dostrzegą trud jaki wykonali Autorzy. Spostrzeżenia Ich są świeże, bazują bowiem na najnowszych koncepcjach jakie ukazują się w nauce. Widać to doskonale w wykazie literatury, gdzie w przeważającej części są to pozycje nowe i aktualnie wykorzystywane w warsztacie naukowym historyków i archeologów. Niewątpliwe prawdziwym dopięciem wszystkiego było wstawienie licznych map oraz doskonałej jakości indeksów, dzięki którym Czytelnik bez trudu będzie mógł znaleźć interesujące zagadnienie, bądź termin. Przydatną wykazuje się również tablica chronologiczna.

Konkludując, pragnę się wyrazić bardzo pozytywnie o recenzowanej książce. Chciałbym ją polecić przede wszystkim studentom, którzy niewątpliwie znajdą w niej cenne źródło informacji. Europę rzymską mogą oni śmiało traktować jako podręcznik, za którego pomocą będą mogli poszerzać swą wiedzę w trakcie przygotowywania się do zajęć, tudzież nawet potratować jako jedną z lektur potrzebnych do przeczytania na egzamin. Po recenzowany tom powinni też sięgnąć miłośnicy dziejów antycznych Rzymu i terytoriów jakie podbił. Uważam, że czas poświęcony na przeczytanie tej książki nie będzie zmarnowany. Polecam.

[1] Ukazało się w sumie dziesięć tomów.
[2] Oryginalny tytuł to The Short Oxford History of Europe. Roman Europe z 2008 roku.

Tekst oryginalny recenzji dostępny na: historia.org.pl/index.php

vapnatak

Ten post był edytowany przez Vapnatak: 20/02/2011, 17:11
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej