Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pz 38[t] vel Lt-38, albo na odwrót...
     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 29/10/2016, 18:52 Quote Post

QUOTE(Botras @ 18/07/2011, 6:23)
Szwecja kupiła licencję na czołg TNH, czyli komercyjny odpowiednik LT vz. 38. Czołg ten miał u Szwedów oznaczenie m/41. W 1944 r. ostatnia partia podwozi tych wozów posłużyła do produkcji dział samobieżnych z 105 mm haubicą, oznaczonych Sav m/43. Oczywiście żaden z tego niszczyciel czołgów.
*


Szwedzi przerobili część tych czołgów na transportery opancerzone.
http://www.achtungpanzer.com/swedish-tnh-variants.htm

Ten post był edytowany przez gregski: 29/10/2016, 18:54
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 29/10/2016, 19:17 Quote Post

Ciekawy jestem jak kolesie z desantu by przekraczali silnik umieszczony z tyłu owego transportera.
No i jeszcze wał przeniesienia napędu, do skrzyni biegów od silnika, umieszczonej z przodu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 29/10/2016, 20:22 Quote Post

QUOTE
Ciekawy jestem jak kolesie z desantu by przekraczali silnik umieszczony z tyłu owego transportera.

Być może Szwedzi wybrali najprostszą wersję przebudowy i wymontowali z pojazdu silnik. Przynosi to wiele uproszczeń. Desant jak zauważyłeś nie musi przechodzić (bądź przeczołgiwać się) koło silnika, zwiększa się obszar możliwy do zajęcia przez desant, znacznie obniża się masę pojazdu oraz ogranicza koszty paliwa. W Szwecji jest zawsze śnieg więc nie ma problemu aby pojazd wciągnąć pod górę, z niej za to zjeżdża już sam wink.gif.


A poważnie - dzięki gregski za wrzut, jestem pod wrażeniem tego co Szwedzi zrobili na tym podwoziu, jak też jak dobre to było podwozie, skoro się nadawąło do takich przeróbek i było wykorzystywane tyle czasu.
Jak już wiadomo czego szukać to znalazłem choćby tę stronkę, i jeśli chodzi o transporter parę zdjęć więcej: http://www.tanks-encyclopedia.com/coldwar/...andvagn_301.php
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 29/10/2016, 21:01 Quote Post

No dobra;
W przypadku Szwedów to ja nie za bardzo rozumiem ich logiki.
No bo tak:
- Mamy węgierski czołg Toldi na licencji szwedzkiej.
- Mamy szwedzki czołg na licencji czechosłowackiej.
Oba są czołgami lekkimi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 29/10/2016, 21:40 Quote Post

QUOTE
W przypadku Szwedów to ja nie za bardzo rozumiem ich logiki.

W sensie, że sprzedali licencję na swój czołg Węgrom?
W sumie to też ludzie, dlaczego ich mieli dyskryminować? Pewnie nic do nich nie mieli, a że Węgrzy płacili, to jaki problem?

 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 29/10/2016, 21:55 Quote Post

Problem widzę w tym, że własne podwozie i to dobrze skonstruowane, sprzedali komuś innemu, a woleli kupić licencję na podwozia firmy Kolben Danek.
Może tam i jakaś afera (w Szwecji) z tego tytułu wyniknęła.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 29/10/2016, 22:04 Quote Post

QUOTE
Problem widzę w tym, że własne podwozie i to dobrze skonstruowane, sprzedali komuś innemu

I jak sprzedali licencję to już sami tego podwozia nie mogli używać czy odtąd płacili Węgrom tantiemy za każde użytkowanie?

Znaczy jak szwedzki Bofors sprzedał licencję na armaty to Szwedzi ich u niego:
- nie mogli kupować?
- jak kupili to nie mogli używać?

A kto z tych co kupili licencje miał prawo do wyłącznego użytkowania?

Np. licencję na działko plot 40 mm kupiła Polska i W. Brytania, który z tych krajów mógł używać i na jakiej zasadzie po zakupie licencji używano tych działek w armii szwedzkiej?

QUOTE
Może tam i jakaś afera (w Szwecji) z tego tytułu wyniknęła.

Nie wiem, ale sprzedali tylko licencję innemu krajowi na produkcję podwozia z pierwszej połowy lat 30-tych a sami kupili takie z końca tej dekady i w związku z tym mogła być afera?

A gdzie tu problem?

 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 13/11/2016, 17:24 Quote Post

Znaczy się firma AB Landsverk licencję sprzedała Węgrom, a sama te podwozia produkowała i rozwijała pod oznaczeniem Stridsvagn m/38-39-40.
Natomiast Scania zakupiła licencję na produkcję czołgów TNHP w firmie Kolben Danek i pod oznaczeniem Stridsvagn m/41 je produkowała na zamówienie wojska.
Oba te czołgi miały różne podwozia (to drugie było gorsze), mocno zbliżone parametry i oba były produkowane dla szwedzkiej armii.
Po co Szwedom równoległa produkcja dwóch czołgów lekkich to nie wiem.

Odnośnie Pansarbandvagn 301;
user posted imageWidok z zewnątrz do środka pojazdu przez otwarte drzwi desantu. Ta pucha z tyłu, z lewej strony, to obudowa silnika lotniczego.
Właściwie to z Pragi TNHP się ostało jedynie podwozie.

Ten post był edytowany przez poldas372: 13/11/2016, 17:53
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 13/11/2016, 19:49 Quote Post

Sporo żeś znalazł ciekawych danych.

Na czym polegała ta gorszość podwozia czeskiego?

 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 13/11/2016, 20:03 Quote Post

Że na "piórach", co perspektywicznym nie było.
W latach 60-ych ubiegłego wieku Szwedzi używali w wojsku pojazdy pancerne z czterema rodzajami zawieszeń:
- resory piórowe
- Horstmanna
- na drążkach skrętnych
- hydrauliczne
Muszę przyznać - Rozmach imponujący.

Pansarbandvagn 301 powstał na podwoziach wycofanych z linii czołgów Stridsvagn m/41 z piórowym zawieszeniem. To miały być takie tymczasowe, prowizoryczne transportery.
Te prowizorki służyły co najmniej 10 lat.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 13/11/2016, 20:14 Quote Post

Nie perspektywiczne w porównaniu do szwedzkiego pomysłu ale szwedzkie czołgi wycofano w 1945 a "czeskie" przebudowano wykorzystując te gorsze podwozia i dalej użytkowano.

Jacyś faktycznie dziwni Ci Szwedzi, woleli gorsze podwozia niż lepsze wink.gif.

 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 13/11/2016, 20:33 Quote Post

Nie wiem skąd masz informację iż czołgi z podwoziami firmy AB Landsverk wycofano w 1945 roku.
Takie rozwinięcie Stridsvagn m/38-39-40, zwane Stridsvagn m/42 (z sześcioma parami kół nośnych), przetrwało po modyfikacji, w postaci zwanej Stridsvagn 74, do 1981 roku.
Potem jeszcze trzeba było przetrwać 16 lat dominacji Centurionów, zawieszonych na zespołach Horstmanna i...
Wrócono do podwozia na drążkach skrętnych w czołgach pod postacią Leo... Pardon - Stridsvagn 122.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 14/11/2016, 11:45 Quote Post

Sorry, że rozmowa się rwie, ale komp mi padł i działam jak się podepnę pod żoniny.

Ano cóż, postanowiłem sobie zaoszczędzić czasu i zrobiłem to, przed czym sam nie raz ostrzegam - zerknąłem na polską wiki i nie potwierdziłem informacji. Teraz poświęciłem t 5 minut i zobaczyłem jak sprawa wyglądała naprawdę, tzn. podwozia wykorzystywano właściwie jeszcze całkiem niedawno.

Także masz rację, ja wyciągnąłem błędny wniosek na podstawie błędnej informacji.

 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.513
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 22/07/2019, 7:12 Quote Post

Nie wiem gdzie to podpiąć wiec wklejam tu...
Okolice Wolsztyna - na lawecie w zagrodzie u jakiegoś (randomowego) gospodarza...
Rozumiem, że to jest replika Pz Kpfw 38 - raczej chyba rzadko spotykana - ?



Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej