Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Data końca komunizmu w Polsce
 
Jaka powinna być właściwa data upadku komunizmu w Polsce?
5 kwietnia 1989 (koniec obrad Okrągłego Stołu) [ 1 ]  [2.86%]
4 czerwca 1989 (częściowo wolne wybory parlamentarne) [ 9 ]  [25.71%]
12 września 1989 (powołanie rządu Mazowieckiego) [ 4 ]  [11.43%]
31 grudnia 1989 (wejście w życie zmian w konstytucji) [ 6 ]  [17.14%]
30 stycznia 1990 (rozwiązanie PZPR) [ 1 ]  [2.86%]
23 grudnia 1990 (koniec prezydentury Jaruzelskiego, powrót do kraju rządu RP na uchodźstwie) [ 5 ]  [14.29%]
27 października 1991 (całkowicie wolne wybory parlamentarne) [ 6 ]  [17.14%]
17 września 1993 (opuszczenie jednostek Armii Czerwonej) [ 3 ]  [8.57%]
Suma głosów: 35
Goście nie mogą głosować 
     
Ferdas
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.443
Nr użytkownika: 80.281

 
 
post 22/07/2018, 13:32 Quote Post

Jako że pasuje do tego momentu wiele dat, która wydaje się być najwłaściwsza?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 22/07/2018, 14:19 Quote Post

A to był w Polsce jakiś komunizm?
Nie zauważyłem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 22/07/2018, 17:26 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 22/07/2018, 5:19)
A to był w Polsce jakiś komunizm?
Nie zauważyłem.
*



No, niby prawdziwego komunizmu nigdzie nie bylo, jednakze cala ta "szczesliwsza czesc swiata", pod jedynie slusznym przewodnictwem Komunistycznej (!!!) Partii Zwiazku Radzieckiego (KPZR), przynajmniej teoretycznie byla na drodze do tego raju na ziemi. Oczywiscie tylko teoretycznie...

Jednakze w powszechnym oficjalnym uzyciu bylo "pojecie zastepcze" (na tej samej zasadzie, jak w PRLu uzywano nagminnie etykietek zastepczych na praktycznie wszystkich wyrobach), ktore bodajze pojawilo sie w jezyku propagandowym soc-bloku gdzies tak w latach 70-tych.
Byl ten potworek jezykowy, uragajacy zasadom logiki, ktory byl zwany "realnym socjalizmem".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Realny_socjalizm

Wracajac do tematu watku, to szkoda, ze w ankiecie nie ma opcji "wszystkie wyzej wymienione".

Osobiscie zaglosowalem na "rozwiazanie PZPR", ale sam nie jestem z tego zadowolony.

W odroznieniu od innych krajow soc-bloku, to "polska rewolucja" przebiegala bardzo lagodnie...typowo przy "okraglym stole" (napisane w cudzyslowach), wiec nie bylo wielkich, dramatycznych (a tym samym zostajacych w pamieci) wydarzen...gdzie w innych krajach soc-bloku, mozna wyroznic wyrazne "twarde wydarzenia", ktore obecnie przyjmuje sie jako kamienie milowe upadku "lepszego systemu" w tych krajach.

Mozna tu wyroznic chociazby takie symbole jak upadek muru berlinskiego w NRD, ucieczke Czauszesku z Bukaresztu w Rumunii, czy tez bardziej "miekkie" poddanie sie do dymisji calej rzadzacej "gorki" w owczesnej Czechoslowacji.

W Polsce takich "dramatow" nie bylo.
Ale data formalnego rozwiazania PZPR, chociaz nie tak spektakularna jak chociazby widok tlumow wspinajacych sie na mur w Berlinie, jednak jest data nie tyle symboliczna, co realna, konczaca w sposob jednoznaczny pewien okres w historii Polski.

Ten post był edytowany przez Phouty: 22/07/2018, 17:39
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.266
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 22/07/2018, 18:14 Quote Post

QUOTE(Phouty @ 22/07/2018, 18:26)
W odroznieniu od innych krajow soc-bloku, to "polska rewolucja" przebiegala bardzo lagodnie
*


To tak jak na Węgrzech, gdzie zmiany zaczęły się wcześniej, bo jak rzekł główny akuszer zmian: "Życie karze tych, którzy zwlekają".
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.724
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 22/07/2018, 22:13 Quote Post

Była nawet taka wyliczanka autorstwa Timothy Gartona Asha o obalaniu "komuny": „W Polsce to trwało 10 lat, na Węgrzech 10 miesięcy, w NRD 10 tygodni, może w Czechosłowacji zajmie to 10 dni", do której dodawano, że w Rumunii uwinęli się w 10 godzin.

A co do tematu - to zależy kiedy liczyć początek "komuny": niektórzy liczą od wejścia Armii Czerwonej w 1944, wówczas koniec komuny to jej wyjście w 1993. Jeżeli liczymy od zalegalizowania władzy poprzez powstanie TRJN, to właściwa jest data przejęcia władzy przez rząd Mazowieckiego.
Kolejną propozycją jest 4 czerwca 1989, jako kontra do sfałszowanego referendum i wyborów 1946.
Inne daty są mniej przekonujące.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 23/07/2018, 2:53 Quote Post

Osobiście nie lubię analizować niuansów kończenia się czegoś. Tu wprawdzie mamy równocześnie do czynienia z początkiem czegoś. Jednak czym innym jest pytanie o koniec epoki, a czym innym pytanie o rozpoczęcie nowej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.499
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 23/07/2018, 8:01 Quote Post

QUOTE(Ferdas @ 22/07/2018, 13:32)
Jako że pasuje do tego momentu wiele dat, która wydaje się być najwłaściwsza?
*


12 września 1989
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 23/07/2018, 9:59 Quote Post

Data 22 grudnia 1990 - przekazane insygnia (nie wiem czemu ktoś wpisał w ankiecie 23 grudnia). Data ta odzwierciedla powrót do kraju prawowitych władz RP z Kaczorowskim na czele. Jest to data końca komunistycznej uzurpacji w Polsce
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 23/07/2018, 20:38 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 23/07/2018, 10:59)
Data 22 grudnia 1990 - przekazane insygnia (nie wiem czemu ktoś wpisał w ankiecie 23 grudnia). Data ta odzwierciedla powrót do kraju prawowitych władz RP z Kaczorowskim na czele. Jest to data końca komunistycznej uzurpacji w Polsce
*


Jaka znowu "uzurpacja"? Normalna władza i tyle.
Jakoś nie było widać, żeby prezydent z Londynu przejął WŁADZĘ w Polsce, podobnie jak tamtejszy "rząd" czy "parlament"...
 
Post #9

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 23/07/2018, 21:23 Quote Post

Dla ciągłości władzy w Polsce nijakiego znaczenia to nie miało. Wałęsa nastał po rezygnacji Jaruzelskiego i to czy ktoś skądś przyjechał i dał Lechowi jakieś fanty na jego legitymację nie wpływało.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 653
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 24/07/2018, 5:39 Quote Post

Dokładnie. Poza tym Jaruzelski został na urząd prezydenta wybrany wprawdzie przez parlament, wprawdzie zaledwie jednym głosem, ale jednak demokratycznie. Wprawdzie demokratyczna legitymacja tzw. sejmu kontraktowego nie była jeszcze pełna, ale na pewno pełniejsza niż w przypadku Kaczorowskiego, o którego istnieniu wielu Polaków dowiedziało się dopiero, gdy zginął w katastrofie smoleńskiej
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/07/2018, 8:59 Quote Post

To, że niektórzy Polacy nie wiedzieli o jego istnieniu nie znaczy, że nie był pełnoprawnym prezydentem. Polska władza na emigracji była władza prawowitą, czy się z tym nie zgadzacie? Jeśli więc była prawowitą to władza w kraju była uzurpacją. Uznanie więc Wałęsy za prawowitego prezydenta przez Kaczorowskiego jest aktem przekazania prawowitej władzy do kraju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 24/07/2018, 9:29 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 24/07/2018, 9:59)
To, że niektórzy Polacy nie wiedzieli o jego istnieniu nie znaczy, że nie był pełnoprawnym prezydentem.

Większość nie miała o nim zielonego pojęcia; w dodatku nie był JEDYNYM „prezydentem”...
QUOTE
Polska władza na emigracji była władza prawowitą, czy się z tym nie zgadzacie?

Nie była, dlatego z twoim twierdzeniem się nie zgadzam. Co więcej, dowodem na nieprawdziwość Twojej tezy jest fakt, iż ŻADEN akt prawny wydany przez „władze emigracyjne” nie ma mocy obowiązującej w RP, tudzież londyńscy „ministrowie” nie objęli stosownych resortów w rządzie RP...
Już nie wspominając o takim „drobiazgu”, że „polska władza na emigracji” nie była uznawana za władze Państwa Polskiego przez chyba żaden kraj na świecie...
QUOTE
Jeśli więc była prawowitą to władza w kraju była uzurpacją.

Ponieważ nie była prawowita, to władze PRL/RP urzędujące w kraju nie były „uzurpacją”.
QUOTE
Uznanie więc Wałęsy za prawowitego prezydenta przez Kaczorowskiego jest aktem przekazania prawowitej władzy do kraju.

Nie jest, bo Kaczorowski nie miał jakiejkolwiek władzy, żeby ją „przekazywać”. Jakby jej nie przekazał to i tak nikt w Polsce by się tym nie przejął.

Ten post był edytowany przez Darth Stalin: 24/07/2018, 9:31
 
Post #13

     
DashingShooterH7
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 102.136

 
 
post 24/07/2018, 10:08 Quote Post

Prawowitą władzę w PRL-u miało PZPR.
Skoro prezydent nie przebywał w kraju jak i ludzie nie wiedzieli o jego istnieniu no to trochę dziwnym jest uznawać go za legalnego urzędnika. W dodatku nie oddziaływał w żadnym stopniu na społeczeństwo. (Poprzez dektrety np.)
Teraz też jest wielu osobników, którzy podają się za legalnych prezydentów i uważają, że przez "x" lat władza w Polsce jest uzurpowana. Chyba, więc nikt nie będzie uznawał któregokolwiek z tego towarzystwa za swojego zwierzchnika? Być może jednak jeżeli ktoś taki by był to ma nie po kolei w głowie lub chce wywołać kontrowersję.

Komunizm się skończył, gdy powstał rząd T. Mazowieckiego według mnie, chociaż mój znajomy uznał, iż komunizm upadł w 2015 w momencie w którym pewna partia nie dostała się do Parlamentu smile.gif

Ten post był edytowany przez DashingShooterH7: 24/07/2018, 10:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
dd100
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 591
Nr użytkownika: 73.323

 
 
post 24/07/2018, 11:04 Quote Post

Dla mnie i pewnie w dużej mierze dla innych, którzy żyli już w tamtych czasach datą tą jest 4 czerwca 1989r. Takie ogólnie były wtedy odczucia "na ulicy".
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej