|
|
Kobieta i jej pozycja w średniowieczu
|
|
|
|
Kobieta, która za kradzież zasłuży sobie na karę śmierci przez powieszeniem zostanie pochowana żywcem
35 artykuł(?) Kodeksu Tczewskiego z Lubeki. Owa praktyka była powszechna w średniowieczu czy to regionalny wymysł?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Reaction @ 20/08/2014, 20:22) Kobieta, która za kradzież zasłuży sobie na karę śmierci przez powieszeniem zostanie pochowana żywcem35 artykuł(?) Kodeksu Tczewskiego z Lubeki. Owa praktyka była powszechna w średniowieczu czy to regionalny wymysł? Hę? To mają ją w końcu powiesić czy pochować żywcem?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(aljubarotta @ 20/08/2014, 22:00) QUOTE(Reaction @ 20/08/2014, 20:22) Kobieta, która za kradzież zasłuży sobie na karę śmierci przez powieszeniem zostanie pochowana żywcem35 artykuł(?) Kodeksu Tczewskiego z Lubeki. Owa praktyka była powszechna w średniowieczu czy to regionalny wymysł? Hę? To mają ją w końcu powiesić czy pochować żywcem? Z lektury wynika, że jeśli mieliby ją wieszać, to mają nie wieszać, tylko żywcem pogrzebać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wieszanie dotyczy sytuacji, gdy złodziejem jest mężczyzna. Tak wynika z wcześniejszego ustępu.
Ach, o to chodziło, dzięki.
Ten post był edytowany przez aljubarotta: 21/08/2014, 11:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam takie pytanie z ciekawości.
Czy w historii (szeroko pojęte średniowiecze, także późny antyk) zdarzyła się sytuacja w której sojusznik o wysokiej pozycji społecznej: książę, król, diuk, głównodowodzący, uwiódł córkę (lub kobietę pod opieką) swego sprzymierzeńca, bez chęci robienia z niej swej żony? Zakładam, że strony miały podobny status społeczny.
Bo znam przypadek Kazimierza Wielkiego, ale on uwiódł jednak dziewczynę o nieco niższej pozycji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Elfir @ 2/10/2014, 20:38) Mam takie pytanie z ciekawości. Czy w historii (szeroko pojęte średniowiecze, także późny antyk) zdarzyła się sytuacja w której sojusznik o wysokiej pozycji społecznej: książę, król, diuk, głównodowodzący, uwiódł córkę (lub kobietę pod opieką) swego sprzymierzeńca, bez chęci robienia z niej swej żony? Zakładam, że strony miały podobny status społeczny. Bo znam przypadek Kazimierza Wielkiego, ale on uwiódł jednak dziewczynę o nieco niższej pozycji. Chrobry podobnie, ale czy uwiódł Przedsławę,to można dyskutować. Jarosław raczej jego sojusznikiem również nie był, ale zgadza się, że nie zrobił z niej żony.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chrobrego znam.
Chodziło mi raczej o konsekwencje polityczne. Czy hańba rodowa była silniejsza od sojuszu politycznego. Czy mozna było wybaczyć sojusznikowi naruszenie "miru domowego"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Elfir @ 2/10/2014, 19:38) Mam takie pytanie z ciekawości. Czy w historii (szeroko pojęte średniowiecze, także późny antyk) zdarzyła się sytuacja w której sojusznik o wysokiej pozycji społecznej: książę, król, diuk, głównodowodzący, uwiódł córkę (lub kobietę pod opieką) swego sprzymierzeńca, bez chęci robienia z niej swej żony? Zakładam, że strony miały podobny status społeczny. Bo znam przypadek Kazimierza Wielkiego, ale on uwiódł jednak dziewczynę o nieco niższej pozycji. Uwiódł... Albo nie uwiódł. Nie jest to pewne. Ród Zachów stał na całkiem wysokiej pozycji podówczas.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dorzucę jeszcze kilka paragrafów dotyczących kobiet
Mąż nie może zastawiać, sprzedawać lub darować nieruchomości swojej żony, z którymi weszła do małżeństwa, wbrew jej woli i woli dzieci, o ile posiadają dzieci. Kiedy mężczyzna i kobieta zawierali małżeństwo i zarówno on jak i ona posiadali prawowite dzieci, to ani on, ani ona nie mogą sobie darować dóbr bez zgody dzieci.
Jeśli jakakolwiek niewiasta lub wdowa posiadająca majątek w mieście wyjdzie za mąż za rycerza lub jakiegoś człowieka, który chce zostać rycerzem, to nie może zatrzymać dla siebie niczego więcej niż swoich ubrań. Pozostały majątek przypadnie dziedzicom. A jeśli jakaś panna bez zgody krewnych lub przyjaciół wyjdzie za kogoś za mąż, to nie dostanie nic z całego majątku.
Jeśli jakakolwiek niewiasta podczas pobytu na zewnątrz, poza miastem, wyjdzie za kogoś za mąż, który przedwcześnie umrze, a ona po jego śmierci zamierzając pozostać za miastem zachce stąd odejść, to powinna zabrać majątku nie więcej niż wniosła do małżeństwa z tym mężczyzną, Dziedzictwo i majątek pozostaną zaś dla prawowitych spadkobierców. Jeśli natomiast jakiś mieszczanin ośmieliłby się przeciwstawić temu postanowieniu i przekazać wdowie większy majątek niż wniosła do małżeństwa, to zapłaci na rzecz miasta 100 grzywien srebra.
Żadna kobieta nie ma prawa zastawiać, sprzedawać lub darować swoich dóbr bez pełnomocnika, ani też żadna kobieta nie może bez pełnomocnika składać poręczenia na kwotę wyższą niż dwa i pół denara, jeśli pełnomocnik da się do tego przekonać. Jeśli natomiast mężczyzna złoży bez żony jakiekolwiek zobowiązanie w obecności rajców, to musi je spłacić bez żadnego sprzeciwu.
Kiedy mąż i żona posiadają chłopców, którzy już zawarli małżeństwa, i jeśli mąż umarł, to żona pozostanie z majątkiem męża, którego jednak nikt nie może zastawiać, sprzedawać lub darować bez zgody dziedziców, nawet jeśli ma wydatki konieczne dla swego życia. Jeśli żona zechce wyjść za mąż lub pójść do klasztoru, to powinna podzielić się majątkiem ze swoimi synami, jak stanowi prawo.
Jeśli jakiś mężczyzna poślubi kobietę, jako prawowitą małżonkę, a gdzie indziej będzie miał drugą żonę, po czym ją opuści, to jeśli rozejdzie się wiadomość o tym związku, małżonka zabierze swój majątek, jaki wniosła do małżeństwa, a oprócz tego otrzyma połowę z majątku męża. Mąż za niegodziwość swego postępku zapłaci dziesięć grzywien srebra sędziemu i na rzecz miasta.
|
|
|
|
|
|
|
Mordok
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 96.533 |
|
|
|
|
|
|
Interesuje mnie okres schyłku średniowiecza, przede wszystkim tereny Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Jaką część dziedziczyła po mężu wdowa, a jaką jej dzieci? Poza tym, czy jeżeli córka nie została wydana jeszcze za mąż, a została sierotą to czy przysługiwało jej prawo do dziedziczenia? Załóżmy, że była pierworodną - co jeżeli miała młodszych braci, czy to oni mieli większe prawo mimo kolejności urodzenia? No i właśnie, może trochę nie na temat, ale jak wyglądało prawo do dziedziczenia przez dzieci urodzone w danej kolejności, czy pierworodny dziedziczył wszystko, czy tylko część, a może wszyscy po równo?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mordok @ 19/02/2015, 21:21) Interesuje mnie okres schyłku średniowiecza, przede wszystkim tereny Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Jaką część dziedziczyła po mężu wdowa, a jaką jej dzieci? Poza tym, czy jeżeli córka nie została wydana jeszcze za mąż, a została sierotą to czy przysługiwało jej prawo do dziedziczenia? Załóżmy, że była pierworodną - co jeżeli miała młodszych braci, czy to oni mieli większe prawo mimo kolejności urodzenia? No i właśnie, może trochę nie na temat, ale jak wyglądało prawo do dziedziczenia przez dzieci urodzone w danej kolejności, czy pierworodny dziedziczył wszystko, czy tylko część, a może wszyscy po równo? Poszukiwania zacznij od http://pl.wikipedia.org/wiki/Bartłomiej_Groicki
|
|
|
|
|
|
|
Van Eyck
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 99.002 |
|
|
|
Zawód: Artysta |
|
|
|
|
Krystyna de Pisan przez całe życie walczyła o lepszą pozycję kobiet w literaturze, sztuce i nauce. Była autorytetem w dziedzinie retoryki.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|