|
|
Legenda o powstrzymaniu Rzymian przez Polaków
|
|
|
CoNe
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 63.320 |
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie, Od dłuższego czasu szukam informacji o Legendzie mówiącej ,że Polacy powstrzymali starożytne Cesarstwo Rzymskie przed najazdem na Polskie. Była to legenda funkcjonująca głównie w kręgach szlachty Polskiej która lubiła się do niej odwoływać. Kiedyś właśnie czytałem artykuł o tej legendzie i bardzo mnie to zainteresowało. Chciałbym sobie odświeżyć ten temat lecz niestety nigdzie już nie mogę znaleźć wzmianki na ten temat(a mocno przewertowałem internet i to forum). Może Ktoś z forumowiczów coś wie więcej o tej legendzie ? Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
|
|
|
|
Odpowiedzi(1 - 14)
|
|
|
|
Długosz pisał o Polakach i Aleksandrze Wielkim, oraz Rzymianach. A może to był Kadłubek, Albo Anonim? W każdym razie któryś z kronikarzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kadłubek. U niego nie tylko powstrzymaliśmy ale i trochę zdobyliśmy.
Ten post był edytowany przez Piast anonim: 8/04/2011, 19:50
|
|
|
|
|
|
|
CoNe
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 63.320 |
|
|
|
|
|
|
Wielkie dzięki Panowie za pomoc. Aktualnie czytam książkę "Mieszko I" autorstwa Labudy i tak jakoś mi się przypomniała ta cała historia o Rzymianach, tkwiło i tkwiło w głowie i nie mogłem sobie nic przypomnieć ani znaleźć... Jeszcze raz dzięki . A jak myślicie wydarzenia opisane w owej legendzie mogły zaistnieć naprawdę ? mogły być w owym czasie jakieś zaczątki Polskości ? według mnie to taka historyjka na dodanie otuchy i wiary w siebie dla ówczesnych Polaków. Ale kto wie ponoć w każdej legendzie jest źdźbło prawdy...
Ten post był edytowany przez CoNe: 9/04/2011, 11:30
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(CoNe @ 9/04/2011, 12:09) ponoć w każdej legendzie jest źdźbło prawdy... Pozwalam sobie przytoczyć artykuł zalinkowany przez uż. Jdel, wprawdzie z wątku o Kraku i Wandzie http://www.historycy.org/index.php?showtop...15entry847325 ale o Cezarze też tam jest. Nie umiem tego wkleić, post #16.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witold Chrzanowski uważa, że legenda stanie się zrozumiała jeśli przeniesiemy ją w czasy Awarów, kiedy Rzymianami nazywano mieszkańców Galii. Legenda odzwierciedlałaby zwycięstwo słowiańskich sojuszników Awarów nad Frankami, co już jest zgodne z prawdą historyczną.
QUOTE(teemem @ 9/04/2011, 20:57) QUOTE(CoNe @ 9/04/2011, 12:09) ponoć w każdej legendzie jest źdźbło prawdy... Pozwalam sobie przytoczyć artykuł zalinkowany przez uż. Jdel, wprawdzie z wątku o Kraku i Wandzie http://www.historycy.org/index.php?showtop...15entry847325 ale o Cezarze też tam jest. Nie umiem tego wkleić, post #16.
Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski: 11/12/2011, 22:28
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Rzymianami nazywano mieszkańców Galii A nazywano ?? Chrzanowskiemu się cosik pochrzaniło
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski @ 11/12/2011, 22:02) Wiesław Chrzanowski uważa, że legenda stanie się zrozumiała jeśli przeniesiemy ją w czasy Awarów, kiedy Rzymianami nazywano mieszkańców Galii. Legenda odzwierciedlałaby zwycięstwo słowiańskich sojuszników Awarów nad Frankami, co już jest zgodne z prawdą historyczną.
A nie Witold ? Wiesław to taki powstaniec był...
|
|
|
|
|
|
|
|
W ramach państwa Franków ludzie dzielili sie na Rzymian oraz różne grupy Germańskie. Musiałbym odkurzyć tutaj Merowingów i Karolingów, ale jestem pewien, że dla "barbarzyńców" każdy mówiący po łacinie był Rzymianinem. Rzymianami byli nazywani też mieszkańcy Bizancjum - przez Arabów, Turków oraz jako autoidentyfikacja. Przecież założyli nawet Sułtanat Rzymu.
Dla Słowianina jego przeciwnikiem był Rzymianin, a jego wodzem Juliusz Cezar.
Pamiętacie taki fragment "Ptasiego Gościńca", gdzie wszyscy przekonani są o tym, że Tadeusz Kościuszko armię organizuje i tylko jeden przekonywał, że ten Kościuszko to dawno już pomarł?
QUOTE(marlon @ 11/12/2011, 23:04) QUOTE Rzymianami nazywano mieszkańców Galii A nazywano ?? Chrzanowskiemu się cosik pochrzaniło
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W ramach państwa Franków ludzie dzielili sie na Rzymian oraz różne grupy Germańskie. Musiałbym odkurzyć tutaj Merowingów i Karolingów, ale jestem pewien, że dla "barbarzyńców" każdy mówiący po łacinie był Rzymianinem. Frankowie nie byli dla Słowian Rzymianami. Frankowie w wieku VII, kiedy to Samon walczył z Dagobertem po łacinie nie mówili, poza ludźmi Kościoła. Z kolei Gallo-Rzymianie nie byli Frankami i nie władali w ich państwie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ja coś takiego napisałem? Frankowie rządzili państwem, gdzie większość ludności stanowili "Rzymianie" albo "Galo-Rzymianie". Wyprawa Awarów mogła się zmierzyć z oddziałem złożonym nie z Franków, ale z Rzymian. I dla Słowianina mógł nimi dowodzić Julek. Byłby dumny, gdyby udało mu się zrobić z łaciny martwy język (jak Asterix).
Taka wyprawa niekoniecznie musiała mieć miejsce za Dagoberta i Samona. Słowianie byli sojusznikami Awarów przez dłuższy czas.
QUOTE(marlon @ 11/12/2011, 23:36) QUOTE W ramach państwa Franków ludzie dzielili sie na Rzymian oraz różne grupy Germańskie. Musiałbym odkurzyć tutaj Merowingów i Karolingów, ale jestem pewien, że dla "barbarzyńców" każdy mówiący po łacinie był Rzymianinem. Obawiam się, że bujasz w obłokach. Frankowie nie byli dla Słowian Rzymianami. To bzdury. Frankowie w wieku VII, kiedy to Samon walczył z Dagobertem po łacinie nie mówili, poza ludźmi Kościoła. Z kolei Gallo-Rzymianie nie byli Frankami i nie władali w ich państwie.
Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski: 11/12/2011, 22:57
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski @ 11/12/2011, 23:56) Czy ja coś takiego napisałem? Frankowie rządzili państwem, gdzie większość ludności stanowili "Rzymianie" albo "Galo-Rzymianie". Wyprawa Awarów mogła się zmierzyć z oddziałem złożonym nie z Franków, ale z Rzymian. I dla Słowianina mógł nimi dowodzić Julek. Wiesz co się działo, lub też, jaka była sytuacja z Galorzymianami w dobie wojen z Awarami i w dobie, kiedy Galia rządzona była przez Merowingów?
vapnatak
Ten post był edytowany przez Vapnatak: 11/12/2011, 23:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Zakładając, że Kadłubek otrzymał na ten temat przekaz ustny, podanie, wg. twojej definicji rodzaj majaku albo marzenia sennego, to by się zgadzało.
Rolą historyka w dawnych czasach nie było przekazywanie prawdy naukowej tylko budujące historie oparte na zniekształconych przekazach międzypokoleniowych.
Wyobraź sobie, że byli jacyś "trubadurzy", ludzie, którzy trudnili się przekazywaniem historii. Te historie były opowiadane tyle razy, za każdym razem coś się pozmieniało. Historie były w postaci wiersza rytmicznego. Każde następne pokolenie opowiadaczy uczyło się historii od ojców i dziadów i niosło historie dalej.
Kadłubek i Gall Anonim zapisali te historie od "ustnych historyków". To, czego nie zrozumieli, postarali się odtworzyć. W ten sposób Kadłubkowi zamiast najazdu Swietpopełka na Kraków, wyszedł Aleksander Macedoński. Zamiast któregoś z Merowingów, wszedł Julek Cezar.
QUOTE(marlon @ 12/12/2011, 0:05) QUOTE Czy ja coś takiego napisałem? Frankowie rządzili państwem, gdzie większość ludności stanowili "Rzymianie" albo "Galo-Rzymianie". Wyprawa Awarów mogła się zmierzyć z oddziałem złożonym nie z Franków, ale z Rzymian. I dla Słowianina mógł nimi dowodzić Julek. Byłby dumny, gdyby udało mu się zrobić z łaciny martwy język (jak Asterix).
Taka wyprawa niekoniecznie musiała mieć miejsce za Dagoberta i Samona. Słowianie byli sojusznikami Awarów przez dłuższy czas. Albo z oddziałem ponętnych dziewic orleańskich powożących podkutymi ostrygami. Chłopie - zaczynasz majaczyć. Może czas na sen ? To do mnie. Żeby nie było, że kogoś obrażam.....
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|