Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> PL w Afganistanie: straty wojskowe
     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 4/08/2013, 8:27 Quote Post

QUOTE(aklekot @ 10/05/2013, 10:31)
QUOTE(Boczek 75 @ 9/05/2013, 19:51)
Alekocie, Afgańscy partyzanci obok kałaszy i pancernych jucznych osiołków, improwizowanych min/bomb pułapek są uzbrojeni w kilka setek czołgów, kilkanaście myśliwców, helikoptery , a może i mają rakiety ziemia-ziemia, więc jakieś tam zagrożenie stanowią, większe niż jakiś tam pasterz wypasający owieczki (na pustyni smile.gif ), no chyba, że ten jest wyposażony w granatnik czy licho wie co tam jeszcze.
*



No powiem szczerze, że mnie zaskoczyłeś. Nie wiedziałem, że naszym żołnierzom w Afganistanie grożą naloty myśliwców (ale skubańcy poukrywali te swoje lotniska), bitwa z dywizją pancerną i ostrzał z Cruise. rolleyes.gif

Kamaz, nie zgodzę się z tobą. Sowieci nie przejmowali się cywilami i wymordowali ich w Afganistanie ze dwa miliony. Rezultat był jeszcze słabszy, niż mają teraz Amerykanie.
Twierdzisz, że jeszcze byli za miękcy i Stalin by sobie w rok poradził. Tu też bym polemizował. To znaczy owszem, ale tylko wtedy, gdyby skierował jakiś milion żołnierzy i pół miliona NKWD. Nie przesadzam z liczbami. Do wysiedlenia lub wymordowania miliona Czeczeńców w 1944, z kraju kilkanaście razy mniejszego, niż Afganistan, Stalin użył 120 000 wojska i NKWD.
A teraz wyobraźmy sobie, ilu talibów stawiałoby jeszcze opór, gdyby USA, chociaż na pół roku, skierowało do Afganistanu siły w liczbie półtora miliona.
*


alekot
Oczywiście liczebność wojsk ma znaczenie stąd budowane są afgańskie siły bezpieczeństwa które same będą ( i już to czynią) zapewniać bezpieczeństwo w Afganistanie ( łącznie liczyć będą ponad 0,5 mln) . I jest to o wiele lepszy pomysł niż stosowanie wyżynanek i masowych mordów. Afgańczycy sami sobie poradzą ze swymi pobratymcami lepiej niż my, bo działania mają charakter często bardziej policyjny niż stricte wojskowy zaś stosunek do własnych wojsk jest bardzo pozytywny ( gorzej z policją acz i w tej materii trwa proces polepszania jakości) no i nie ma bariery językowej i kulturowej.
Pomimo tego iż wojska ISAF były tak nieliczne ( w sumie jakieś 130-140 tysięcy maksymalnie) i tak zdołały zadać zasadnicze straty siatce Talibskiej wypierając ja poza Afganistan oraz zapewnić budowę własnych sił przez Afganistan. Jeżeli ten proces nie zostanie załamany to misja zakończy się pełnym sukcesem bo będzie można pozostawić ten kraj pod kontrolą własnych sił.
Wiele wskazuje że tak właśnie będzie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 6/03/2014, 2:27 Quote Post

Trzy miliony złotych odszkodowania i zadośćuczynienia żąda od MON weteran ranny w 2010 r. podczas misji w Afganistanie; dowodzi, że transporter Rosomak za mało chronił przed minami-pułapkami. MON wnosi o oddalenie pozwu i wskazuje, że żołnierz ma rentę i dostał już 325 tysięcy złotych.

Klik
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Aldrin
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 515
Nr użytkownika: 14.667

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: n. akad.
 
 
post 6/03/2014, 10:03 Quote Post

Przykro patrzeć na zniewieścienie w wojsku. sad.gif Brytyjczycy odwołują ćwiczenia, bo jest mróz (w razie wojny się chyba będą poddawać, bo regulamin nie przewiduje działań na dużym mrozie - byłoby to niehumanitarne). Żołnierze, którzy są na misji (podpisują kontrakt - zgadzają się na jego warunki - i dostają kilka krotność żołdu, biorąc na siebie ryzyko towarzyszące działaniom bojowym) żądają pieniędzy za to, że nie dostali super-duper sprzętu!!! Jak jakiś nasz pilot zostanie zestrzelony na su-22, to też będzie wnosił o odszkodowanie, bo jego samolot nie był chroniony przed rakietami... Od czego mamy wojsko confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 6/03/2014, 10:46 Quote Post

QUOTE
Przykro patrzeć na zniewieścienie w wojsku.


A może to tylko troska o żołnierzy?
QUOTE
Brytyjczycy odwołują ćwiczenia, bo jest mróz (w razie wojny się chyba będą poddawać, bo regulamin nie przewiduje działań na dużym mrozie - byłoby to niehumanitarne).

Brytyjczycy, oni mogą sobie mieć wojsko jakie chcą a w tytule tematu jest napisane "PL w Afganistanie", więc na tym się skupmy.

w Polsce nikt nie będzie odwoływał ćwiczeń, bo będzie mróz. rolleyes.gif

CODE

Jak jakiś nasz pilot zostanie zestrzelony na su-22, to też będzie wnosił o odszkodowanie


Pewnie nie, ale jego rodzina dostanie odszkodowanie/rentę.

QUOTE
Od czego mamy wojsko


No racja, właśnie od tego by walczyć i bronić, więc powinno się akceptować związane z tym ryzyko.

 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
Aldrin
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 515
Nr użytkownika: 14.667

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: n. akad.
 
 
post 6/03/2014, 11:01 Quote Post

QUOTE
Pewnie nie, ale jego rodzina dostanie odszkodowanie/rentę.


Renta po zmarłym jest w porządku. Jednak odszkodowanie? Za słaby samolot?

QUOTE
No racja, właśnie od tego by walczyć i bronić, więc powinno się akceptować związane z tym ryzyko.


O czym niektórzy żołnierze zapominają. Każdy by chciał spijać śmietankę (korzyści majątkowe), jednak nie można zapominać, że wiąże się z tym podjęcie ryzyka.
 
User is offline  PMMini Profile Post #50

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 6/03/2014, 11:30 Quote Post

QUOTE(Boczek 75 @ 6/03/2014, 3:27)
Trzy miliony złotych odszkodowania i zadośćuczynienia żąda od MON weteran ranny w 2010 r. podczas misji w Afganistanie; dowodzi, że transporter Rosomak za mało chronił przed minami-pułapkami. MON wnosi o oddalenie pozwu i wskazuje, że żołnierz ma rentę i dostał już 325 tysięcy złotych.
*


Serio..? To co, ma mieć odporność na poziomie tony TNT pod osią, czy 100 kg mu starczy?
Rozumiem żal, no ale...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #51

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 6/03/2014, 11:45 Quote Post

QUOTE
Renta po zmarłym jest w porządku. Jednak odszkodowanie? Za słaby samolot?


Nie nie... Za samolot nie wink.gif .

QUOTE
O czym niektórzy żołnierze zapominają. Każdy by chciał spijać śmietankę (korzyści majątkowe), jednak nie można zapominać, że wiąże się z tym podjęcie ryzyka.


Otóż to.

QUOTE
Serio..? To co, ma mieć odporność na poziomie tony TNT pod osią, czy 100 kg mu starczy?
Rozumiem żal, no ale...


Z całym szacunkiem dla poszkodowanego pana, ale chyba nic na tym nie ugra...

 
User is offline  PMMini Profile Post #52

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej