|
|
Najlepszy dowódca RON - ale nie hetman ani król, Kto to?
|
|
|
K uruś 1623
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 81 |
|
Nr użytkownika: 12.821 |
|
|
|
dddddddddd |
|
Stopień akademicki: dddddddddddd |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Nie jestem pewien ale Bartosz Głowacki wodzem nie był
|
|
|
|
|
|
|
|
Więc jeśli nie był... to nie trzeba go tutaj wpisywać. Zasłynął jednym bohaterskim czynem, z tą armatą. Ale nie miało to nic wspólnego z dowodzeniem...
|
|
|
|
|
|
|
|
Płk Chryzostom Gniazdowski - jeden z najbardziej energicznych dowódców kawaleryjskich okresu konfederacji tarnogrodzkiej. Jego zagony siały spustoszenie wśród saskich garnizonów. Pokonał Sasów pod Lesznem i zadał im krwawe straty w bitwie pod Środą Wlkp. Następnie dokonał nielada wyczynu. Dysponując 4200 jazdy (spieszonej) i 800 piechoty ale nieposiadawszy praktycznie artylerii (ledwie cztery lekkie działka) w nocnym szturmie 23/24 listopada 1715r. zdobył zaciekle broniony przez tysiąc-osobową załogę (za to świetnie uzbrojoną i doświadczoną w walkach) Poznań. Należy podkreslić iż Poznań został rozkazem Augusta II Mocnego silnie i nowocześnie ufortyfikowany w 1712 r. Niepowiodło się natomiast Gniazdowskiemu w bitwie pod Kowalewem gdzie Sasi dysponując silną przewagą ogniową zdziesiątkowali jego kawalerie a następnie rozbili w centrum piechotę i artylerię. Była to najprawdopodobniej ostatnia bitwa husarii.
Z XVII wiecznych utalentowanych dowódców, którzy wyróżnili się spośród wojsk kwarcianych należy wymienić: Jan Odrzywolski - u progu powstania Chmielnickiego praktycznie numer trzy w wojsku kwarcianych, po hetmanach, uczestnik dymitriad, dowódca w bitwach z Tatarami pod Martynowem i Ochmatowem (gdzie Koniecpolski miał go "za pierwszego pułkownika"), pod Kamieńcem Podloskim, Cecorą ( gdzie na pewien czas okrył się niesławą), Korsuniem, Batohem (do końca zachował opanowanie), Beresteczka. Mikołaj Bieganowski - dowódca husarski w bitwach pod Kamieńcem i Ochmatowem, Korsuniem Henryk Denhoff - to on przebił się z taborami przez moskiewski pierscień i wprowadził zaopatrzenie do Smoleńska, jeden z dowódców w bitwach pod Żołninem, Kumejkami, Ochmatowem, Korsuniem Jerzy Bałaban - uczestnik wojny smoleńskiej, rotmistrz husarski, uczestnik wojny z Pawlukiem, wyróznił się w bitwach pod Żołninem, Łubniami, Ochmatowem. Uczestnik epopeji korsuńskiej, infamis, najpradopodobniej jeden z przywódców buntowników w obozie pod Batohem - to akurat zadra i to głęboka w życiorysie tego utalentowanego żołnierza. Zygmunt Przyjemski - pisarz polny koronny, dówódca cudzoziemskiej piechoty w bitwie pod Batohem. To on ze swoimi żołnierzami bronił się najdłużej i najzacielkej. Chmielnicki podobno osobiście przyglądał się egzekucji Przyjemskiego po bitwie( zadźgali go nożami).
|
|
|
|
|
|
|
|
[QUOTE]Nikodem Żaboklicki [CODE] Hieronimie, czy możesz napisać coś więcej na temat tej postaci? Nigdy się z nią nie spotkałem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikodem Żaboklicki był jednym ze słynnych zagończyków, wielokrotnie wyróżnił się w działaniach przeciw Turcji i Ordzie. Brał udział w Odsieczy Wiednia 1683, i wszystkich następnych kampania tej wojny aż do Bitwy pod Podhajcami w 1698 r. za swe zasługi został mianowany Kasztelanem Kamienieckim ( Wprawdzie tylko tytularnym bo Kamieniec najpierw trzeba było zdobyc, ale jak na ubogiego szlachcica to i tak spory awans. ) Po wojnie w 1699 działał z rozkazu hetmana Jabłonowskiego przeciw Kozakom.
|
|
|
|
|
|
|
Zagłoba
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 18.155 |
|
|
|
|
|
|
Jakoś nikt nie wspomnial o Tadeuszu Kościuszko który defakto slużył dla Ron. Walczyl w Stanach gdzie byl specjalista od umocnień.W nagrode zostal wliczony w poczet bohaterów amerykańskich. Ukończyl Szkolę Rycerską (nie jestem tego pewien akurat)Bitwa pod Zieleńcami- moim zdaniem bardzo dobrze rozegrana bitwa pod jego dowództwem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pod Zieleńcami dowodził Józef Poniatowski, w czasie tej wojny Kościuszko rzeczywiście dowodził ,ale pod Dubienką i w tej bitwie nic nadzwyczajmego niebyło. Kościuszko wysłał nawet do Poniatowskiego wiadomość o przegranej ,ale wojska polskie odniosły zwycięstwo i to nie za sprawą Kościuszki ,male generałów Karwickiego i Wielowieyskiego ,którzy odp[arli i pobili trzykrotnie silniejsze siły rosyjskie, Kościuszko powinien był pójść wtedy pod sąd wojenny (nie wykonał rozkazu głównodowodzącego aby obsadzić groblę, i i niedopuszczać armii carskiej do przeprawy przez Bug). Do Ameryki wyjechał podobno dlatego ,że ojciec pewnej dziewczyny podał mu czarną polewkę, nazwiska panny nie pamiętam, ale wiem ,że była potem żoną Karola Kniaziewicza ( w 1794, jej tatuś musiał sobie pluć w brodę). Poza tym klęska Maciejowicka też poniekąd jest winą Kościuszki, nie zabrał wszystkich sił z Warszawy bo obawiał się słusznego odruchu ludu w związku z wieszniem zdrajców, za bardzo rozdrabniał swoje siły \w związku z ówczesną sztuką wojskowości, jednym słowem był za bardzo uczonym wodzem, dzielił swoje i tak skromne siły na mniejsze korpusy i rozlokowywał je w rezultacie np. pod Maciejowice nie dotarł korpus ge. Ponińskiego ( w tamtych czasch Napoleona jeszcze nie znano ,a o Temudżinie już zapomniano). Nie dziwię się ,że nikt o nim nie wspomniał bo choć uznawany za bohatera narodowego to my mówimy o żołnierzach XVII w. poza tym w czasach gdy istniał urząd hetmana, w 1794 tego urzędu już nie było w gruncie rzeczy to tak jakby już prawie nie było RON, a dopiero wtedy Kościuszko stał się bożyszczem narodu (choć wcześniej też cieszył się sławą). Swoją drogą nie wiem czy ktoś już o nim pisał ,ale ja dodałbym pisarza polnego wojska litewskiego Aleksandra Hilarego Połubińskiego, a może już kiedyś o nim pisałem ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzysztof Grodzicki porównywalny do Czarnieckiego pod względem zasług w czasie potopu szwedzkiego ale mniej znany.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co towarzystwo powie o Marku Sobieskim? Na pewno zasłużył się w walce z Kozakami i Tatarami, podobno współcześni uznawali go za zdolniejszego do brata... kto wie, co by było, gdyby nie zginął pod Batohem (gdzie, nawiasem mówiąc, jako jedne z niewielu trzymał łeb na karku, rozumiał zagrożenie i walczył w potrzebie)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jerzy Farensbach wojewoda Wendeński to on jako pierwszy bronił Inflant przed Szwedami podczas wojny 1600 1611. Przed wysłaniem na front Zamoyskiego z armią Farensbach zagonami nękał Szwedów. Wraz z Dembińskim pobili Szwedów pod kiesią w styczniu 1601. Brał udział w kampani Zamoyskiego w Inflantach. Zginał podczas oblężenia Felina w 1602 roku.
|
|
|
|
|
|
|
piorad
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 47.490 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Krzysztof Żegocki, wojewoda inowrocławski pierwszy partyzant Rzeczpospolitej w latach potopu szwedzkiego. walczył ze Szwedami w Wielkopolsce, także Gabriel Wojniłłowicz pułkownik, starosta krośnieński, walczył dzielnie ze Szwedami wygrał bitwe pod Krosnem w czasie potopu wyswobodził poł Małopolski i torował droge Janowi Kazimierzowi po powrocie do kraju ze Sląska,.. Samuel Korecki, dobrym żolnierzem był tez Jan Zamoyski syn Tomasza Zamoyskiego, bronił Zamościa, walczył w bitwach, w sumie miał to we krwi
|
|
|
|
|
|
|
Komputowy
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 47.605 |
|
|
|
M. K. |
|
|
|
|
Stefan Chmielecki Stefan Bidziński Brandt (komendant Okopów Św. Trójcy) Adam Śmigielski i jego adwersarz Maciej Rybiński
|
|
|
|
|
|
|
Rycerz Szaławiła
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 50.578 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Jesli nie hetmani i nie królowie, to albo dowódcy lisowczyków, albo artylerzyści, albo wojewodowie. Dla mnie: 1. Stefan Chmielecki 2. kniaź Jeremi Wiśniowiecki 3. Walenty Rogaski (Humienne) i Hieronim Kleczkowski (rozbił Bethlena w tzw. "pierwszej odsieczy wiedeńskiej)
Dlaczego o tych dwóch ostatnich nikt nie wspomniał?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie Stefan Chmielecki i Jeremi Wiśniowiecki (choć ten ostatni pełnił krótko funkcje hetmana, na czas powrotu hetmanów koronnych z niewoli tatarskiej).
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeremi Wisniowiecki... z tym, że on był tymaczsowym Hetmanem, dostał nominacje od króla i tak sie podpisywał, jest jakis dokument chyba w archiwum m.st. Wa-wy, na którym Jeremi zwracajac się do magistratu miasta podpisuje się jako Hetman.
Trzeba tez wspomiec o Arciszewskim.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|