Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Powstanie Spartakusa: ostatnia bitwa,
     
Rosenzweig
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 49
Nr użytkownika: 9.887

Wojciech Janek
Zawód: student
 
 
post 13/10/2005, 23:08 Quote Post

re up
Czytalem gdzies, ze podczas ostatniej bitwy Spartakus probowal przebic sie przez rzymski szereg by zabic osobiscie Krassusa i odwrocic los bitwy. Czy uwazacie ze to prawda czy fikcja literacka?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 14/10/2005, 8:29 Quote Post

Jest to fikcja. Na uwczesnym polu bitwy wykrwawienbie się podczas ataku na dowódcę i nawet zabicie go nic by nie dało. Straty byłyby niewspółmierne do korzyści. To nie to co w późnym cesarstwie, gdzie nawet armia rzymska próbowała jak najszybciej wyeliminować dowódstwo przeciwnika nawet za duże straty (Goldsworthy).


www.adiutrix.za.pl
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Lucjusz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 9.109

 
 
post 15/10/2005, 9:48 Quote Post

QUOTE
Jest to fikcja. Na uwczesnym polu bitwy wykrwawienbie się podczas ataku na dowódcę i nawet zabicie go nic by nie dało


Nie akurat w tym przypadku. Spartakus bitwę przegrywał, gdyż duża częśc jego jednostek była już zaangażowanych w walkę, gdy przybył na pole bitwy z resztą sił (był to podstawowy błąd Spartaka, który kosztował go przegraną bitwę). Armia rzymska była częściowo okopana. Krassus w pełni kontrolował sytuacje i Spartakus nie miał właściwie już szans na wygranie boju z wyjątkiem... no właśnie. Sparafrazuję teraz jednego z historyków" "sytuacja była rozpaczliwa i tylko rozpaczliwe działanie dawało jakąś szansę na zwycięstwo". Tym desperackim krokiem mogło być zabicie głównodowodzącego strony przeciwnej. Spartakus miał ułatwione zadanie, ponieważ, jak pisze Plutarch:
"Krassus walczył w jednej z pierwszych linii samemu narażając się na niebezpieczeństwo".

Innej szansy niż atak na Krassusa dla Spartakusanie nie było. Uciec ani wycofać się także nie mógł, ponieważ czuł już na plecach gorący oddech Pompejusza i Marka Terrencjusza Warrona. Próba zabicia Krassa była krokiem desperackim, ale jedynym dającym jakąś szansę. Tym bardziej że Krassus poprzez "narażanie się w jednej z pierwszych linii" ułatwiał Spartakusowi przeprowadzenie tej akcji.

 
User is offline  PMMini Profile Post #18

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej