|
|
Powstanie Spartakusa: ostatnia bitwa,
|
|
|
Rosenzweig
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 49 |
|
Nr użytkownika: 9.887 |
|
|
|
Wojciech Janek |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
re up Czytalem gdzies, ze podczas ostatniej bitwy Spartakus probowal przebic sie przez rzymski szereg by zabic osobiscie Krassusa i odwrocic los bitwy. Czy uwazacie ze to prawda czy fikcja literacka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest to fikcja. Na uwczesnym polu bitwy wykrwawienbie się podczas ataku na dowódcę i nawet zabicie go nic by nie dało. Straty byłyby niewspółmierne do korzyści. To nie to co w późnym cesarstwie, gdzie nawet armia rzymska próbowała jak najszybciej wyeliminować dowódstwo przeciwnika nawet za duże straty (Goldsworthy).
www.adiutrix.za.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jest to fikcja. Na uwczesnym polu bitwy wykrwawienbie się podczas ataku na dowódcę i nawet zabicie go nic by nie dało
Nie akurat w tym przypadku. Spartakus bitwę przegrywał, gdyż duża częśc jego jednostek była już zaangażowanych w walkę, gdy przybył na pole bitwy z resztą sił (był to podstawowy błąd Spartaka, który kosztował go przegraną bitwę). Armia rzymska była częściowo okopana. Krassus w pełni kontrolował sytuacje i Spartakus nie miał właściwie już szans na wygranie boju z wyjątkiem... no właśnie. Sparafrazuję teraz jednego z historyków" "sytuacja była rozpaczliwa i tylko rozpaczliwe działanie dawało jakąś szansę na zwycięstwo". Tym desperackim krokiem mogło być zabicie głównodowodzącego strony przeciwnej. Spartakus miał ułatwione zadanie, ponieważ, jak pisze Plutarch: "Krassus walczył w jednej z pierwszych linii samemu narażając się na niebezpieczeństwo".
Innej szansy niż atak na Krassusa dla Spartakusanie nie było. Uciec ani wycofać się także nie mógł, ponieważ czuł już na plecach gorący oddech Pompejusza i Marka Terrencjusza Warrona. Próba zabicia Krassa była krokiem desperackim, ale jedynym dającym jakąś szansę. Tym bardziej że Krassus poprzez "narażanie się w jednej z pierwszych linii" ułatwiał Spartakusowi przeprowadzenie tej akcji.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|