Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
10 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sowiecka myśl techniczna, przykłady
     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 1/05/2008, 12:59 Quote Post

Koronnym przykładem sowieckiej twórczości i pomyślunku jest genetyk Łysenko. Ten geniusz potrafił skrzyżować jabłoń z gruszą. W wyniku czego powstał odporny na syberyjskie mrozy niejadalny owoc. wink.gif
A teraz hicior z dziedziny High-Tech; Pierwszy na świecie radar myśliwski ze skanowaniem fazowym. Sama antena tego ustrojstwa ważyła ponad tonę, plus elektronika i oprzyżądowanie.
Nijak toto nie chciało się dać upchnąć na dotychczas produkowanych myśliwcach. "Ot nicziewo"; stwierdzili Rosjanie i stworzyli następny hicior - Mig-31. Na nim dało się upakować.
Ta historia pozwala nasunąć wniosek, że w dziedzinie zaawansowanej techniki jeden genialny wynalazek niejako wymusza powstnie następnego wynalazku, itd, itd. W ten sposób nakręca się postęp technologiczny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.348
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 1/05/2008, 16:26 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 1/05/2008, 12:59)
Koronnym przykładem sowieckiej twórczości i pomyślunku jest genetyk Łysenko. Ten geniusz potrafił skrzyżować jabłoń z gruszą. W wyniku czego powstał odporny na syberyjskie mrozy niejadalny owoc. wink.gif
*



Łysenko był teoretykiem-krytykiem (genetyki). Nic nigdy nie krzyżował... Natomiast jadalne jabłko z jadalną gruszką skrzyżował Miczurin...

Przynajmniej tak twierdzi Jerofiejew w "Moskwa-Pietuszki" skąd pochodzi słynny cytat o tym jak Miczurin "pierwszy w świecie skrzyżował jadalne jabłko z jadalną gruszką i uzyskał odporny na mróz niejadalny owoc"

Co do Miczurina to według mnie miał ogromnego pecha, że jego praca została potraktowana jako "wzorzec wyższości nauki sowieckiej nad nauką burżuazyjną". Jako sadownik - Miczurin miał spore osiągnięcia. Wyhodował liczne odmiany owoców o wysokiej odporności środowiskowej (mróz, szkodniki). Jako naukowiec, teoretyk - twórca kolejnej nieprawdziwej teorii (cóż zdarza się). Jako członek Akademii Nauk, czołowy biolog Związku Radzieckiego - totalna porażka..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 1/05/2008, 21:50 Quote Post

Faktycznie.
Pomyliłem ich ze sobą.
A Łysenko to był smutny przypadek. Wykończył po wojnie radziecką genetykę. Fizycy mieli więcej szczęścia.
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Monteregnum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 993
Nr użytkownika: 46.376

 
 
post 4/09/2008, 22:56 Quote Post

Zdaje się, że nikt jeszcze nie wspomniał o rewelacyjnym aluminiowym silniku dieslowskim zastosowanym do ostatnich "betuszek" (bodaj BT 7, ale mogę się mylić), a następnie w T 34.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
panc
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 243
Nr użytkownika: 10.504

a.k.a. Müller
Stopień akademicki: Der Lachende Mann
 
 
post 24/10/2008, 5:13 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 20/04/2008, 18:36)
Był taki sowiecki konstruktor, nazywał się Czaromski. Przez długie lata z uporem, konstruował lotniczy silnik diesla. Nawet niewielką ich ilość zamontowano na najiększym radzieckim bombowcu TB-7. Jednak motory nie spełniły oczekiwań. Konstruktor meczył się dalej. W końcu ostatecznym rezultatem jego wysiłków było powstanie oryginalnego silnika czołgowego. Był to diesel w układzie odwróconego boxera, po dwa tłoki w jednym cylindrze. Takim cackiem jest obecnie napędzany ukraiński T-80.
*



Bedzie w obcym -nie mam sily-

"In July 1931, the Soviets began work at the "Komintern" Khar'kov Steam Locomotive Factory to build a high-speed diesel suitable for use in tanks, and capable of producing 400 BHP. It was to be a water-cooled 4-stroke type with 12 cylinders in a V configuration. The first model of the new engine, derived from the AD-1 aviation diesel engine and dubbed BD-2 (for "bystrokhodniy disel'" or high-speed diesel) was ready for testing on 28 April 1933. But it suffered from frequent breakdowns, and engine lifespans in testing were no more than 10-15 hours. Constant changes and redesign were the word of the day.

In November 1933, a BD-2 was installed in place of the M-5 gasoline engine in a BT-5 light tank for testing. The "Father" of the engine, I. Ya. Trashutin, even went to the US to garner some knowledge on improving the engine. More development took place, and in mid-1937 the engine was finally ready for series production as the V-2 tank diesel engine, much more reliable and now producing 500 HP. But due to the "Chistka" – great purge, it was not until January 1939 that the engine was finally ready for production."

zobacz tez tu :

http://books.google.com/books?id=F7alJT8Yt...d=0_1#PPA207,M1

196 ,201,207 itd- Warto !

pozdr.

Użyto jednostek napełnienia : 0
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Grzesio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.238
Nr użytkownika: 3.835

Stopień akademicki: Mgr inz.
Zawód: Altruista
 
 
post 5/11/2008, 9:37 Quote Post

No jeśli rozważymy na rozwój radzieckiej broni pancernej tego okresu, to okaże się, że była ona wyjątkowo mało radziecka. W ZSRR, jeśli spojrzeć na drugą połowę lat 20., w tym pierwsze lata pierwszej pięciolatki wraz z jej systemem uzbrojenia pancernego, projektowanie czołgów szło jak po grudzie. Zbudowano lekki T-18 i w zasadzie tyle. Średni T-12 już nie wyszedł, jego następca T-24 też niespecjalnie, z prób rozwinięcia T-18 także nic nie wyszło. W ogóle nie było specjalnych pomysłów na czołg. Stąd i zwrócono oczy za granicę - sprowadzono niemieckie biuro projektowe Grote (wybrane po części ze względu na lewicowe sympatie tego konstruktora), pozwolono Niemcom założyć poligon Kama, będący jednocześnie ośrodkiem szkoleniowym radzieckich kadr, w świat pojechała komisja zakupowa pod przewodnictwem Ginzburga, mająca ściągać do ZSRR wszelakie ciekawe konstrukcje.
Podstawowe typy czołgów RKKA były konstrukcji brytyjskiej (T-26) lub amerykańskiej (BT). Średni T-28 był naśladownictwem podpatrzonego przez radziecką komisję zakupową 16-tonowego vickersa A6E1, którego sprzedaży Anglicy jednak odmówili, z użyciem niemieckiego zawieszenia i silnika oraz amerykańskiej transmisji. Z kolei T-35, raz że układem zapożyczono z brytyjskiego independenta, to konstruowali go ludzie wykształceni w biurze projektowym Grote działającym w ZSRR - co widać zwłaszcza po pierwszym prototypie (T-35-1). Także czołgi pływające, które niektórzy przytaczają jako przykład radzieckiego geniuszu, wywodziły się wprost z Anglii - pierwszy taki pojazd zbudowany w ZSRR, T-33, to dokładna kopia brytyjskiego VCL Amphibian Tank sporządzona jeszcze przed oficjalnym zakupem tych czołgów.
Po czym zaczęto na tej bazie kontynuować prace samodzielnie i w efekcie do roku 1938 nie skonstruowano ponownie żadnego udanego czołgu, ani nawet żadnego nie skierowano do produkcji, rozwijając jedynie istniejące typy. Dopiero wojna w Hiszpanii (gdzie znów zbierano doświadczenia) stała się impulsem - do ponownego łakomego spojrzenia na Zachód. Tam zobaczono francuski FCM-36, czego owocem stał się A-20, a potem T-34.
Nie lepiej było i z konstrukcją silników czołgowych - w zasadzie jedynym kwiatkiem jest tu W-2, którego proweniencja jest dość starannie przemilczana w radzieckiej literaturze. Poza tym wszystkie inne radzieckie silniki czołgowe były konstrukcji obcej: GAZ-AA, GAZ-M (Ford), T-26 (Armstrong-Siddley), M-5 (Liberty), M-6 (Hispano-Suiza), M-17 (BMW), a nawet jeszcze wojenny GAZ-202 (Dodge).
A jeśli spojrzymy na rozwój rodzimych konstrukcji, to w zasadzie znów nic z tego nie wyszło - z uporem próbowano modyfikować silniki licencyjne (jedynym praktycznym sukcesem było podniesienie mocy T-26 z 90 KM do zawrotnych 95-97 KM), zaś poza tym jest pasmo klęsk i niepowodzeń - szczególnie, jeśli spojrzymy na rozwój całej rodziny silników diesla, które forsowano z wielkim uporem. Ale i z silnikami benzynowymi nie wiodło się lepiej.

Panc, rewelacyjny link, dzięki! smile.gif
QUOTE
The first model of the new engine, derived from the AD-1 aviation diesel engine and dubbed BD-2 (for "bystrokhodniy disel'" or high-speed diesel) was ready for testing on 28 April 1933.

On się wtedy chyba nazywał BD-1, ale głowy nie dam. Próby przeprowadzone na BT-2 w końcu 1933 zakończyły się klapą ze względu na szereg wad w samym silniku oraz układach zasilania i chłodzenia. Tym niemniej silnik uznano za obiecujący dla czołgów BT, PT-1 (taki pływający czołg wsparcia na bazie BT) i T-28 i zalecono jego dopracowanie, zakładając że w ciągu 2-3 lat trafi do produkcji. Kolejne próby na BT-5 w 1935 roku ponownie wyjawiły "liczne drobne wady konstrukcyjne", więc i prace przedłużono...

Pzdr

Grzesiu
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
panc
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 243
Nr użytkownika: 10.504

a.k.a. Müller
Stopień akademicki: Der Lachende Mann
 
 
post 5/11/2008, 16:29 Quote Post

Tak "na szybko i na brudno".Po pierwsze -jak zwykle Grzesiu cala przyjemnosc po mojej stronie.Jesli chodzi o silniki lotnicze to warto tez wspomnieco o przymiarkach do AM6 (750 KM) i BMW (650 KM) dla T-30.Cytat z forum -tez mi ten BD-2 nie pasuje (ale zachowalem bo inaczej nie mozna smile.gif )-skoro pierwsza probna serie BD-2 (W-2) wyprodukowano w 1937.Niemniej ma to sens w aspekcie chronologicznym* a "wloski slad" jest ekscytujacy.

pozdr


* Uzywam nowomowy co by nie przeciazac mozgu-wiadomo o co chodzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Watta
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 438
Nr użytkownika: 20.820

Stopień akademicki: Technik Mechanik ;)
Zawód: rencista
 
 
post 5/11/2008, 19:31 Quote Post

A jakieś przykłady z życia cywilnego bo to na ogół ludzie potrzebują a nie czołgi wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.348
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 6/11/2008, 12:18 Quote Post

QUOTE(Watta @ 5/11/2008, 19:31)
A jakieś przykłady z życia cywilnego bo to na ogół ludzie potrzebują a nie czołgi wink.gif
*



W Związku Radzieckim (i w socjaliźmie) liczyły się czołgi, a nie "to co na ogół ludzie potrzebują".

O tym pisali między innymi Niemcy, którzy tak komentowali rozmowy o wymianie towarowej pomiędzy ZSRR a III Rzeszą:
QUOTE
rząd radziecki w postaci kompensaty stara się otrzymać te wyroby, jakich brakuje w Związku Radzieckim. Ponieważ ZSRR nie importuje jakichkolwiek towarów użytku powszechnego, życzenia jego dotyczą wyłącznie towarów przemysłowych i materiałów wojennych. W wielu przypadkach słabe punkty ZSRR pokrywają się przy tym ze słabymi punktami Niemiec jak na przykład produkcja obrabiarek do wytwarzania pocisków artyleryjskich


Jednym z nielicznych "pomysłów cywilnych" wymyślonych w tym czasie w ZSRR to kran na ciepłą i zimną wodę - taki "współczesny". W innych krajach stosowano osobne krany na zimną i ciepłą wode. Następnie wodę mieszano w misce lub zamkniętym zlewie.
Ale i tak mało kto mógł z tego luksusu skorzystać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Beukot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.470
Nr użytkownika: 16.122

Stopień akademicki: dla przyjaciol: megi
 
 
post 6/11/2008, 13:04 Quote Post

QUOTE(Gerhard @ 6/11/2008, 12:18)
Jednym z nielicznych "pomysłów cywilnych" wymyślonych w tym czasie w ZSRR to kran na ciepłą i zimną wodę - taki "współczesny". W innych krajach stosowano osobne krany na zimną i ciepłą wode. Następnie wodę mieszano w misce lub zamkniętym zlewie. Ale i tak mało kto mógł z tego luksusu skorzystać.

Poważnie? Byli w tym pierwsi? A jak to się potem rozpełzło po świecie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
panc
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 243
Nr użytkownika: 10.504

a.k.a. Müller
Stopień akademicki: Der Lachende Mann
 
 
post 7/11/2008, 5:46 Quote Post

QUOTE(Grzesio @ 5/11/2008, 9:37)
On się wtedy chyba nazywał BD-1, ale głowy nie dam. Próby przeprowadzone na BT-2 w końcu 1933 zakończyły się klapą ze względu na szereg wad w samym silniku oraz układach zasilania i chłodzenia. Tym niemniej silnik uznano za obiecujący dla czołgów BT, PT-1 (taki pływający czołg wsparcia na bazie BT) i T-28 i zalecono jego dopracowanie, zakładając że w ciągu 2-3 lat trafi do produkcji. Kolejne próby na BT-5 w 1935 roku ponownie wyjawiły "liczne drobne wady konstrukcyjne", więc i prace przedłużono...
*


Znalazlem oryginalna web- nie wiem czemu nie pomyslalem o tym wczesniej-nawiasem mowiac stary znajomy Cookie Sewell:
http://www.kitreview.com/reviews/t34enginereviewcs_1.htm
Ponadto rosyjskojezyczna web ( -Golden Brown*) z historia min.silnikow BD,tez skleroza bo strone znam od dawna z ta roznica,ze teraz jest bardziej pomocna niz kiedykolwiek smile.gif :
http://armor.kiev.ua/lib/

В июле 1931 г. на ХПЗ им. Коминтерна по заданию Управления механизации и моторизации РККА началось проектирование 12-цилиндрового V-образного 4-тактного быстроходного дизеля мощностью 400 л. с. (295 кВт).- Tekst odnosi sie do silnika BD.

( O prosze Zaloga pomylil sie tylko o pol roku a Cookie Sewell "w dziesiatke" -inna sprawa,ze Zaloga pisal swa ksiazke w 1994).
BD-1-No tak,faktycznie wspomina o nim Swirin ale ten dwucylindrowy BD-14 "roboczy model" ma chyba wieksze sens.Gdyby nie Ty dalbym sie na to zlapac. smile.gif.Zubow podaje,ze na BT ( w domysle 2) testowano BD-2.Widze,ze mamy ten sam bol glowy...

28 апреля 1933 г. первый образец дизеля БД-2 (рис. 6), получившего название “быстроходный дизель второй”, был размещен на стенде для испытаний.
Swirin podaje date powstania modelu silnika BD-2 - styczen 1936 roku, prototypu kwiecien 1936.(str 362)

В 1936 г. дизель БД-2 не выдержал зачетных 100-часовых испытаний на стенде.-
To akurat moze sie zgadzc.

Teraz musze cofnac sie w czasie,a nawet powtorzyc:

В июле 1931 г. на ХПЗ им. Коминтерна по заданию Управления механизации и моторизации РККА началось проектирование 12-цилиндрового V-образного 4-тактного быстроходного дизеля мощностью 400 л. с. (295 кВт).(...)При проектировании использовался опыт разработки создававшихся в тот период авиационных дизелей АН-1, АД-1 и выпускаемых в стране бензиновых авиационных двигателей.

Первый отечественный быстроходный дизель АН-1 мощностью 800.. .850 л. с. (590.. .625 кВт) для авиации был спроектирован в ЦИАМ в 1931 г. А. Д. Чаромским. В 1933 г. был построен первый образец двигателя (рис. 5). Это был 4-тактный 12-цилиндровый V-образный дизель с компоновкой, аналогичной выпускав¬шимся в то время бензиновым V-образным авиационным двигателем.

Z "rozwiniecia" silnika Czaromorskiego (AN-1) powstaje w 1938 chlodzony powietrzem-D-16-4 o mocy 130 KM czyli cos zupelnie innego niz ustalenia z lipca 1931 (wraz z drugim wariantem D-16-2).Zblizony do zalozen silnik ( doswiadczalny DMT-8 ,chlodzony ciecza o mocy 320 KM ) zbudowano wczesniej (1936/37). Wszystkie trzy skonstruowano w leningradzkiej fabryce im Kirowa .Charakterystyczna dla trzeciego silnika byla budowa modulowa oparta na konstrukcji Saurera (nastepny do kolekcji).Dluga lista niedomagan DMT-8 spowodowala zarzucenie prac.Drugi "aero diesel" AD-1 -uznawany powszechnie za ojca W-2 wedlug wszelkich znakow na ziemi projektowanie go zaczeto w 1931 roku.
I to by bylo na tyle

*W piesni komandy "Dusiciele" odnosi sie to do heroiny-dla mnie to cos innego smile.gif:

http://www.youtube.com/watch?v=oIHBUGvAUMo...related&search=

Użyto jednostek napełnienia : 0
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Grzesio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.238
Nr użytkownika: 3.835

Stopień akademicki: Mgr inz.
Zawód: Altruista
 
 
post 8/11/2008, 14:32 Quote Post

No tak, miałem spojrzeć do Zubowa... smile.gif
QUOTE
Swirin podaje date powstania modelu silnika BD-2 - styczen 1936 roku, prototypu kwiecien 1936.(str 362)

A na stronie 288 określa silnik testowany w 1933 roku na BT-2 jako BD-1. Przydałoby się jeszcze zweryfikować to kilkoma monografiami betuszek. smile.gif Aczkolwiek, o ile pamiętam. w "Atiecziestwiennych bronirowanych maszynach nazywają tenże silnik z BT-2 AD 1933 jako - tararam - BD-2 oczywiście. Ale im dłużej się wgłębiam w ABM, tym bardziej jawi mi się ona jako tak sobie średnio wiarygodna.

Pzdr

Grzesiu
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 8/11/2008, 16:35 Quote Post

QUOTE(Grzesio @ 5/11/2008, 9:37)
No jeśli rozważymy na rozwój radzieckiej broni pancernej tego okresu, to okaże się, że była ona wyjątkowo mało radziecka.

Ja powiem więcej: Spora część radzieckiego przemysłu lat 20-ych i 30-ych okazuje się "mało radziecka". Dlaczego tak było?
Rosja carska to był kraj typowo rolniczy, przemysł dopiero się rozwijał, a i tak to co było, zostało w większości zniszczone podczas wojen i rewolucji.
W 1931 Stalin powiedział: "Jesteśmy o 50-100 lat w tyle za rozwiniętymi krajami. Musimy nadrobić ten dystans w ciągu 10 lat. Albo to zrobimy, albo nas zmiażdzą".

Cel ambitny tyle, że jakie są na to szanse, gdy się nie ma fabryk, maszyn, inżynierów, naukowców?
Nie ma innego wyjścia: Trzeba ściągać technologie i naukowców z krajów rozwiniętych. I na ich wiedzy dopiero się uczyć.
I tak było w bardzo wielu dziedzinach przemysłu (bynajmniej nie tylko w zbrojeniowym). Często początkująca radziecka myśl techniczna to myśl zachodnia. Fabryki, maszyny, inżynierowie itd. pochodzili z Niemiec, USA, Francji... Na masową skale kupowano licencje.

Kilka przykładów:
Fabryka lotnicza w podmoskiewskiej miejscowości Fili (dziś dzielnica Moskwy), która podczas Zimnej Wojny produkowała pojazdy i stacje kosmiczne, to fabryka zbudowana (na miejscu starej) i wyposażona w 1923 roku przez niemiecką firmę Junkers.
Wspomnana w tym temacie na pierwszej stronie, swego czasu największa zapora i elektrownia wodna: DnieproGES została zaprojektowana przez amerykańskich inżynierów. Stamtąd pochodziło również jej wyposażenie (np. turbiny firmy General Electric).
Drugowojenne masowo produkowane silniki lotnicze w ZSRR, to konstrukcje licencyjne tudzież ich rozwinięcia: (rzędowe Klimowa –francuska licencja firmy Hispano-Suiza, gwiazdowe Szwiecowa - amerykańska licencja firmy Pratt&Whitney).
Pierwsze w ZSRR samochody (Ford), traktory (Fordson) to licencje amerykańskie.
O moskiewskiej fabryce zegarków też juz wspomniano na pierwszej stronie tego tematu. smile.gif

Dużo można by jeszcze o tym pisać.

Oczywiście trzeba też pamiętać, że zawsze tak nie było bo Sowieci szybko się uczyli...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
panc
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 243
Nr użytkownika: 10.504

a.k.a. Müller
Stopień akademicki: Der Lachende Mann
 
 
post 8/11/2008, 23:48 Quote Post

QUOTE(Grzesio @ 8/11/2008, 14:32)
A na stronie 288 określa silnik testowany w 1933 roku na BT-2 jako BD-1.
*



W czesci trzeciej na stronie 23 mowi o probach BT-2 z BD-2 w 1934 roku. smile.gif

cdn

kris9-
"Rosja carska to był kraj typowo rolniczy, przemysł dopiero się rozwijał (...)"

Tu bym polemizowal- od poczatku XX w przemysl w Rosji rozwijal sie nieslychanie dynamicznie, jednym z czynnikow byl bezprecedensowy naplyw obcego kapitalu - generalizujac cos podobnego jak dzisiejsze emerging markets.W wielu opracowaniach dotyczacych genezy I WS jest to przedstawiane jako jeden z czynnikow,ktory pchnal Niemcy do wojny,przed wczesniejszym jej rozpoczeciem powstrzymywalo ich niedokonczenie Kanalu Kilonskiego.Innymi slowy nie mogli dopuscic do wzrostu potencjalu przemyslowego Rosji,ktorego wzrost spedzal im sen z oczu.Ze wzgledu na swoj ograniczony potencjal demograficzny i przemyslowy tradycyjnie juz i z musu zmuszeni byli do planowania blitzkriegu w wojnie z Zachodem i po jego zakonczeniu przerzucenie sil na Wschod.Zawalenie sie tego planu skazalo ich na wojne materialowa,ktorej nie byli w stanie wygrac (dwa razy ).

Do Twojej listy mozna dodac Nowa Hute -nikomu nie trzeba przypominac ,kiedy ja zbudowano i skad przyszly urzadzena -amerykanska technologia z lat trzydziestych.Na marginesie poruszyles import know-how w obydwu aspektach -ludzkim i materialnym.Za to wszystko trzeba bylo zaplacic surowcam badz waluta.Ta ostatnia byle preferowana-"namacalny dowod" Gugenheim Museum.

Wydaje mi sie celowe przeniesienie czesci watku do dzialu bron pancerna .Tytul roboczy "W-2 droga przez meke" ,nie wiem czemu przypomnial mi sie i tez "Cichy Don" rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
zmęczon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 93
Nr użytkownika: 17.165

**** *********
 
 
post 9/11/2008, 16:25 Quote Post

Silnik do czołgu T-80 też został wynaleziony u Niemca na strychu :
http://en.wikipedia.org/wiki/Junkers_Jumo_205
Co do kranu z zimną i ciepłą wodą jednocześnie, to jest to wynalazek opatentowany przez Thomasa Campbella w USA w 1880 roku.

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/11/2008, 19:32
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

10 Strony < 1 2 3 4 > »  
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej