Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
82 Strony « < 32 33 34 35 36 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Okładki zapowiadanych HB-ków, wątek oficjalny, dyskusja, polemika
     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 14/09/2017, 5:56 Quote Post

QUOTE(Panhistoryk @ 13/09/2017, 20:14)
Ktoś ma info, czy pan Szyszko jeszcze będzie ilustrował habeki?


QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 31/07/2017, 14:40)
Otrzymałem informację że autorem okładki Bosworth 1485 jest p. Łukasz Mieszkowski i wcale nie oznacza to że p. Marek Szyszko nie będzie autorem kolejnych.


 
User is offline  PMMini Profile Post #496

     
KLAssurbanipal
 

Unregistered

 
 
post 14/09/2017, 19:41 Quote Post

Myślę, że Bellona z usług Pana Marka nie zrezygnuje. wink.gif
 
Post #497

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 17/10/2017, 16:19 Quote Post

Też mam taką nadzieję bo kolejna okładka z rzędu spod starej-nowej ręki

user posted image
 
User is offline  PMMini Profile Post #498

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 17/10/2017, 16:28 Quote Post

Jaka to wlasciwie formacja, ten pan na pierwszym planie?
Helm jak z kopijnika, a jednak nie jest odziany w zbroje rownie szczelnie jak kirasjer, i jeszcze pukawke ma jak u arkebuzerii smile.gif

Ten post był edytowany przez Mazin82: 17/10/2017, 16:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #499

     
Sapiens
 

Samiec reakcjonista
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 19.098

Zawód: Inspektor
 
 
post 18/10/2017, 8:32 Quote Post

Jakiś model przejściowy między arkebuzerem, a rajtarem?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #500

     
KLAssurbanipal
 

Unregistered

 
 
post 18/10/2017, 13:09 Quote Post

Ten hełm mi nie pasuje. Wygląda na turniejowy.
Lepiej by wyglądał mając morion lub otwartą (ostatecznie zamkniętą) burgonetę.

Okładka nie za bardzo mi się podoba estetycznie. Przypomina Mohacz, jednak w uboższej wersji. Trzeba przyznać, że M. Szyszko mógłby zrobić tę okładkę lepiej. P. Głodek też miał wprawę w tym okresie np. Malta.

P.S. Co kieruje Belloną w oszpecaniu własnych okładek przy wznowieniach?

Kynoskefalaj,
poprzednia:
http://portal.strategie.net.pl/PortalImage...n.e.%20_k1_.jpg
nowa:
https://historia.org.pl/wp-content/uploads/...kefalaj-197.jpg

Grunwald,
poprzednia:
http://historion.pl/wp-content/uploads/201...10-Nadolski.jpg
nowa:
https://ksiegarnia.bellona.pl/books/covers/4998.jpg

Powyższe przykłady wg mnie miały wspaniałe wizeualnie okładki Głodka, a te nowe są... brzydkie, zwłaszcza ten Grunwald. Wg mnie jedna z gorszych okładek.
Na pewno nie chodzi tu o jakieś zakończone prawa do okładek Głodka, ponieważ Koronowo pozostało niezmienione:
http://ksiegarniahistoryczna.com/files/koronowo.jpg

Ten post był edytowany przez KLAssurbanipal: 18/10/2017, 13:15
 
Post #501

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 18/10/2017, 15:08 Quote Post

QUOTE(Mazin82 @ 17/10/2017, 17:28)
Jaka to wlasciwie formacja, ten pan na pierwszym planie?
Helm jak z kopijnika, a jednak nie jest odziany w zbroje rownie szczelnie jak kirasjer, i jeszcze pukawke ma jak u arkebuzerii smile.gif
*


Z tego co było widać choćby na okładce Bosworth, to p. Mieszkowski przerysowuje gotowe rzeczy ale zdaje się nie do końca wie o co chodzi w pierwowzorach, więc zdarza mu się pewne elementy pomijać/przerabiać.
Dlatego nie przywiązywałbym się za bardzo do ścisłego realizmu jego przedstawień.
Owszem, koń jest i człowiek w zbroi jest, ale hełm postaci na pierwszym planie w oryginale zapewne wyglądał nieco inaczej - z np. wcięciem i kryzą - a p. Mieszkowski element dołu pominął i stąd taki a nie inny wygląd.

Ten jego sposób widać dobrze na postaci z okładki po lewej.

Jest to przecież przerysowana postać z tego obrazu: http://kadrinazi.blogspot.com/2010/09/frie...ue-on-blue.html , która na nim znajduje się po prawej.
Po porównaniu szczegółów każdy zauważy, że p. Mieszkowski nie do końca oddał wygląd hełmu oryginału - i dlatego na okładce HB-eka nie za bardzo ma on konkretny wygląd.
Podobnie jest z bronią palną - zniknął dół kolby, dym malowniczo przesłonił zamek...

Na oryginale rajtar ma korpus o wymiarach i proporcjach człowieka, w wykonaniu p. Mieszkowskiego wyszedł lekki "potworek".
 
User is offline  PMMini Profile Post #502

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 18/10/2017, 15:30 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 18/10/2017, 15:08)
QUOTE(Mazin82 @ 17/10/2017, 17:28)
Jaka to wlasciwie formacja, ten pan na pierwszym planie?
Helm jak z kopijnika, a jednak nie jest odziany w zbroje rownie szczelnie jak kirasjer, i jeszcze pukawke ma jak u arkebuzerii smile.gif
*


Z tego co było widać choćby na okładce Bosworth, to p. Mieszkowski przerysowuje gotowe rzeczy ale zdaje się nie do końca wie o co chodzi w pierwowzorach, więc zdarza mu się pewne elementy pomijać/przerabiać.
Dlatego nie przywiązywałbym się za bardzo do ścisłego realizmu jego przedstawień.
Owszem, koń jest i człowiek w zbroi jest, ale hełm postaci na pierwszym planie w oryginale zapewne wyglądał nieco inaczej - z np. wcięciem i kryzą - a p. Mieszkowski element dołu pominął i stąd taki a nie inny wygląd.

Ten jego sposób widać dobrze na postaci z okładki po lewej.

Jest to przecież przerysowana postać z tego obrazu: http://kadrinazi.blogspot.com/2010/09/frie...ue-on-blue.html , która na nim znajduje się po prawej.
Po porównaniu szczegółów każdy zauważy, że p. Mieszkowski nie do końca oddał wygląd hełmu oryginału - i dlatego na okładce HB-eka nie za bardzo ma on konkretny wygląd.
Podobnie jest z bronią palną - zniknął dół kolby, dym malowniczo przesłonił zamek...

Na oryginale rajtar ma korpus o wymiarach i proporcjach człowieka, w wykonaniu p. Mieszkowskiego wyszedł lekki "potworek".
*



O masz! Widzialem tamten oryginalny obrazek juz z tysiac razy, ale sie nie kapnalem!
wallbash.gif
Dzieki za czujne oko i zwrocenie na to uwagi smile.gif
Swoja droga to troche dziwnie swiadczy o warsztacie tego artysty, skoro nawet nie potrafi porzadnie przerysowac cudzej pracy sad.gif
Zzynaja, kopiuja i inspiruja sie wszyscy, nawet Szyszko idzie na latwizne i popelnia autoplagiaty.
Ale tutaj z jednej strony facet nie probuje nawet tego ukryc, a z drugiej stylem to on nie powala.

Byc moze nalezaloby zglosic te jego praktyki Bellonie, by wiedzieli za jaka odwalke mu placa?
Tutaj jest co prawda przerysowane cos z epoki, ale przy Rysardzie na okladce Bosworth ktos moglby sie przeciez juz przyczepic o prawa.
A i na pewno jest wielu zdolnych "uczciwszych" artystow, ktorzy czekaja w kolejce na swoja szanse.

Ten post był edytowany przez Mazin82: 18/10/2017, 15:35
 
User is offline  PMMini Profile Post #503

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 18/10/2017, 15:43 Quote Post

QUOTE
Swoja droga to troche dziwnie swiadczy o warsztacie tego artysty, skoro nawet nie potrafi porzadnie przerysowac cudzej pracy

Przecież nie może przerysować kreska w kreskę czyjejś pracy, bo to byłby plagiat, prawda wink.gif?
A przecież tak znany artysta nie musi się zniżać do robienia plagiatów, jak widzieliśmy choćby na okładce Bosworth...

Ale poważnie - żeby dobrze przerysować, to trzeba wiedzieć co się przerysowuje, czyli co można pominąć lub zmienić, a co musi zostać.
Czyli w przypadku omawianej okładki trzeba by mieć wiedzę o zbroi z epoki oraz uzbrojeniu.

A taką wiedzę to ma p. Szyszko, ale zapewne nie p. Mieszkowski - dlatego uważam, że do jego prac trzeba podchodzić z pewnym dystansem i nie oczekiwać cudów w postaci realistycznego oddania rzeczywistości danej epoki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #504

     
Ballhaus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 63
Nr użytkownika: 74.616

Marek
 
 
post 18/10/2017, 17:08 Quote Post

Okładka do Byczyny moim skromnym zdaniem kiepska. Nie spełnia podstawowej roli czyli przyciągnięcia uwagi potencjalnego kupca. Wielka szkoda, że p. Szyszko nie jest nadwornym ilustratorem HB-ków. Nawet okładki p. Głodka choć krwawe i przez niektórych nielubiane, to jednak były wyraziste i przyciągały wzrok.
 
User is offline  PMMini Profile Post #505

     
KLAssurbanipal
 

Unregistered

 
 
post 18/10/2017, 20:04 Quote Post

Nie wiem czy nasze uwagi mają wpływ na poprawę okładki, ale przy małych modyfikacjach można osiągnąć wygląd głównego jeźdźca inspirując się tym rekonstruktorem w burgonecie:
https://i.pinimg.com/736x/77/ab/8c/77ab8cf7...ary-history.jpg

Okładka powinna być mniej więcej takiej jakości, jednak to wiązałoby się z wymianą rysownika na wiadomo kogo. wink.gif
https://i.pinimg.com/originals/5f/e7/07/5fe...72b8b6abda8.jpg

Problem okładek Mieszkowskiego, oprócz traktowania po łebbkach źródeł i braku wiedzy na ten temat, polega także na wąskiej palecie barw i odcieni nowej jakie używa przez co okładki wychodzą arcynieciekawie, wręcz odpychająco.
 
Post #506

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 19/10/2017, 11:04 Quote Post

QUOTE(Ballhaus @ 18/10/2017, 17:08)
Okładka do Byczyny moim skromnym zdaniem kiepska. Nie spełnia podstawowej roli czyli przyciągnięcia uwagi potencjalnego kupca. Wielka szkoda, że p. Szyszko nie jest nadwornym ilustratorem HB-ków. Nawet okładki p. Głodka choć krwawe i przez niektórych nielubiane, to jednak były wyraziste i przyciągały wzrok.
*



Otoz to. Przy calej krytyce wobec Glodka jaka sie przewalila przez to Forum, nawet jego hejterzy nie mogli mu odmowic, ze facet znal sie na historii, na mundurach, uzbrojeniu i ze jego szkice zolnierzy byly naprawde udane. Krytykowany byl glownie "komiksowy" styl, krew i trupy, oraz powtarzanie sie pewnych ujec na okladkach.

QUOTE(KLAssurbanipal @ 18/10/2017, 20:04)

Okładka powinna być mniej więcej takiej jakości, jednak to wiązałoby się z wymianą rysownika na wiadomo kogo. wink.gif
https://i.pinimg.com/originals/5f/e7/07/5fe...72b8b6abda8.jpg

Problem okładek Mieszkowskiego, oprócz traktowania po łebbkach źródeł i braku wiedzy na ten temat, polega także na wąskiej palecie barw i odcieni nowej jakie używa przez co okładki wychodzą arcynieciekawie, wręcz odpychająco.
*



Ja p... olykam ognie z wrazenia ohmy.gif Gdzie ten obrazek wyczailes? Czy to jest Szyszko? Mega! smile.gif
Z barwami absolutnie sie zgadzam. Mohacz jeszcze byl tu w tym wzgledzie fajny, bo mi sie podobala ta jesienna kolorystyka i to bylo cos nowego odswiezajacego w serii. Bosworth to taka okladka raczej eksperymentalna, w sumie bylaby ciekawa, gdyby nie ten fakt popelnienia plagiatu. Natomiast Byczyna to jakby juz powtarzanie sie, wypalenie. Cieszy co prawda, ze mamy na okladce starcie husarii z jazda zachodnioeuropejska, co sie raczej nie zdarzalo chyba wczesniej w serii - ja uwielbiam takie "debiuty" i prezentowanie na okladkach co raz to nowych formacji, ALE jakosciowo to jest troche smutne i ewidentnie wymagajace korekt.
 
User is offline  PMMini Profile Post #507

     
Panhistoryk
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.337
Nr użytkownika: 83.634

Artur Dêbicki
Zawód: uczeñ
 
 
post 19/10/2017, 11:31 Quote Post

Dlatego uważam, pewnie nie tylko ja, że Bellona miała dobrego rysownika, który tworzył okładki zachęcające do zakupu tomiku, a teraz znowu mamy krok wstecz. wallbash.gif
Jeśli pan Szyszko nie wróci to w stosunku do większości innych wydawnictw Bellona z opracowaniem graficznym habeków zacznie zostawać w tyle o dobrą dekadę.

Ten post był edytowany przez Panhistoryk: 19/10/2017, 11:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #508

     
Ballhaus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 63
Nr użytkownika: 74.616

Marek
 
 
post 19/10/2017, 14:25 Quote Post

Czy ktoś wie czy p. Szyszko ma tylko chwilową przerwę w ilustrowaniu okładek, czy rozwód nastąpił na stałe?
 
User is offline  PMMini Profile Post #509

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.258
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 24/10/2017, 12:41 Quote Post

Wydawnictwo zapewniało mnie że dalej współpracuje z panem Markiem Szyszko w temacie okładek HB.
 
User is offline  PMMini Profile Post #510

82 Strony « < 32 33 34 35 36 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej