|
|
Kirgistan, rewolucja czy przejściowe zamieszki?
|
|
|
|
QUOTE(mirowskirawa @ 19/04/2010, 15:35) Jaki wpływ na Europę ma/ będzie miała "rewolta" w Republice Kirgijskiej? Czy możliwa jest interwencja Chin bądź Rosji? Czy w związku z zamieszkami w tamtym rejonie kontynentu azjatyckiego polityka UE ulegnie zmianie? A może skończy się jedynie zgodnie z zapowiedziami: wysłaniem dyplomacji UE do Kirgistanu w celu rozeznania się w sytuacji kraju? Jak uważacie ?
Hmm w sumie rewolta nie będzie miała żadnego wpływu. Rozwojem sytuacji w Kirgistanie powinny być zainteresowane Chiny i Rosja. Toż to potencjalny obszar wpływu obydwu państw. Proszę zauważyć,że nasze media nie interesuje to co tam się dzieje,w takim samym stopniu jak sytuacja w Gruzji. Można wywnioskować,że póki nikt nie angażuje się z UE,media będą czasem coś tylko wspominały. Co innego jakby przywódcy państw UE ogłaszali swoje potępienia itd. Wtedy byłby temat na sensację.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/04/2010, 3:33
|
|
|
|
|
|
|
mirowskirawa
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 60.494 |
|
|
|
Stopień akademicki: Prezydent |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Mało się mówi...mało się słyszy...Europa bardzo słabo angażuje się w ten problem. Jeśli można powiedziec, że w ogóle interesuje się sytuacja na wschodzie.
Islam: 78,08% Ateizm: 14,5% Prawosławie: 5,34% Protestantyzm: 1% Buddyzm: 0,35% Katolicyzm: 0,26% Świadkowie Jehowy: 0,18% Judaizm: 0,12% Bahaizm: 0,02% [2]
Czyżby brak stanowczej interwencji, wsparcia wiązał się z obawami dotyczącymi ruszenia państwa islamskiego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Rewolucja w Kirgistanie bedzie miala duzy wplyw na Chiny i Organizacje Ukladu o Bezpieczenstwie Zbiorowym Nowy rzad jest prorosyjski i w pewnym stopniu proamerykanski. Rosja (jeden czlonek OUBZ)_ poparla przewrot, a Bialorus (drugi czlonek OUBZ) - nie.
Łukaszenka: Bakijew jest w Mińsku Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział we wtorek, że były prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew przebywa w Mińsku. Bakijew opuścił w ubiegłym tygodniu Kirgistan, gdzie 7 kwietnia doszło do antyprezydenckich demonstracji. Próbowano je stłumić siłą. Zginęło ponad 80 osób. Władzę przejął rząd tymczasowy.
- Bakijew i jego rodzina, w sumie cztery osoby, są w Mińsku od poniedziałku wieczorem jako goście - oświadczył Łukaszenka w przemówieniu na forum białoruskiego parlamentu.
- Kilkukrotnie prosił mnie o gościnę. Nie prosił o to dla siebie i to poruszyło mnie do łez. Prosił: "Alaksandrze przyjmij moją rodzinę. To trudne dla dzieci, one nie są niczemu winne" - relacjonował Łukaszenka rozmowę z Bakijewem.
Kiedy białoruski prezydent zgodził się przyjąć uciekiniera z Kirgistanu zapytał on Łukaszenkę, czy "to nie będzie dla niego kłopotliwe", na co ten odparł: "Jaki kłopot? Jesteś prezydentem, a nie pariasem".
- Wyobrażałem sobie całą tę sytuację i w nocy z niedzieli na poniedziałek rozkazałem odpowiednim służbom zorganizowanie transferu Bakijewa do Mińska - dodał Łukaszenka.
- Prezydent Bakijew i jego rodzina są w Mińsku pod ochroną naszego państwa i moją osobistą - oświadczył. Poinformował, że gość przechodzi obecnie badania medyczne.
- Może tu zostać i żyć, znajdzie się też dla niego praca - zapewnił białoruski prezydent.
Łukaszenka kazał też wysłać do Kirgistanu pomoc żywnościową, ponieważ jego zdaniem napięcia polityczne są tam spowodowane ubóstwem.
Początkowo Bakijew znalazł schronienie w sąsiednim Kazachstanie, skąd odleciał w poniedziałek. Nie było jasne, dokąd się udał. W sobotę prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że kirgiski polityk będzie mile widziany w jego kraju. Tego dnia media sugerowały, że obalony prezydent Kirgistanu odleciał w kierunku Mińska. Wcześniej sam Bakijew przyznawał, że Białoruś zaoferowała mu azyl polityczny.
Władze tymczasowe ostrzegły we wtorek Bakijewa, że jeśliby zechciał wrócić do kraju, zostanie uwięziony.
- Może wrócić jedynie w charakterze więźnia - powiedział rzecznik rządu tymczasowego Kirgistanu Edil Bajsałow.
W 2005 roku, gdy Bakijew doszedł do władzy w trakcie tzw. rewolucji tulipanów, wielu Kirgizów miało nadzieję na poprawę warunków życia i demokratyczne reformy.
|
|
|
|
|
|
|
mirowskirawa
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 60.494 |
|
|
|
Stopień akademicki: Prezydent |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
czyli twierdzisz, że Białoruś może dostac po uchu od Rosji?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ktoś się zastanawiał dlaczego Rosja tak szybko uznała nowe władze?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mirowskirawa @ 21/04/2010, 15:27) czyli twierdzisz, że Białoruś może dostac po uchu od Rosji? Nadzieje, nadzieje Polakow... Mysle, ze nie. Dlaczego? Rosja nie jest jednolita, niektore ugrupowania popieraja wspolprace z Bialorusis, niektore - nie. Teraz przy wladzy sa ci, ktorzy nie popieraja, ale 1)to moze sie zmienic; 2) ci, ktorzy popieraja, wciaz istnieja i zajmuja wazne stanowiska w Rosji. W relacjach rosyjsko-bialoruskich dzieje sie wiecej, niz ropa i gaz. Przyklad
Rosja dyskutuje z Bialorusia o mozliwosci tworzenia mobilnych elektrowni atomowych. To jest wazniejsze niz gaz.
QUOTE(emigrant @ 21/04/2010, 16:29) Czy ktoś się zastanawiał dlaczego Rosja tak szybko uznała nowe władze? Poniewaz ona znalazla sie wsrod tych, kto wywolal ten przewrot. Plus USA i Kazachstan.
Bakijew nadal uważa się za prezydenta Kirgistanu Odsunięty od władzy kirgiski lider Kurmanbek Bakijew powiedział w Mińsku, że pozostaje prezydentem Kirgistanu. Zaapelował też do światowych przywódców, aby nie uznawały tymczasowych władz Kirgistanu. - Ja, Kurmanbek Bakijew, jestem wybranym i uznanym przez wspólnotę międzynarodową prezydentem. Nie uznaję swojej dymisji. Zostałem wybrany przez kirgiski naród dziewięć miesięcy temu i nie ma takiej siły, która może mnie odsunąć. Przeszkodzić może mi jedynie śmierć - podkreślił Bakijew, który poprzez Kazachstan wyjechał z kraju w ubiegłym tygodniu i obecnie jest wraz z rodziną na Białorusi.
- Nasz kraj przeżywa straszną tragedię. Banda samozwańców ogłosiła siebie władzą i tworzy bezprawie. Ja, jako prezydent, jako gwarant konstytucji, ponoszę odpowiedzialność za katastrofę. Powinienem jej zapobiec - powiedział.
Według Bakijewa należy przeprowadzić międzynarodowe, niezależne śledztwo w sprawie wypadków w Kirgistanie, aby doprowadzić do ukarania winnych śmierci ponad 80 osób w starciach opozycji z milicją, do których doszło 7 kwietnia w Biszkeku. Zaapelował też do światowych przywódców, aby powstrzymali się z uznaniem tymczasowych władz Kirgistanu.
Nowe władze obwiniają Bakijewa o wysłanie sił bezpieczeństwa przeciwko antyprezydenckim demonstrantom. Próba stłumienia protestów okazała się nieudana i władze w kraju przejął rząd tymczasowy kierowany przez byłą szefową kirgiskiej dyplomacji Rozę Otunbajewą.
Bakijew opuścił w ubiegłym tygodniu Kirgistan i udał się do Kazachstanu, gdzie złożył dymisję z urzędu prezydenta. W poniedziałek wyjechał z Kazachstanu i nie było jasne, w jakim kierunku.
We wtorek władze tymczasowe Kirgistanu ostrzegły byłego prezydenta, że jeśli wróci do kraju, zostanie uwięziony.
W 2005 roku, gdy Bakijew doszedł do władzy w trakcie tzw. rewolucji tulipanów, wielu Kirgizów miało nadzieję na poprawę warunków życia i demokratyczne reformy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pak111 @ 21/04/2010, 17:42) QUOTE(emigrant @ 21/04/2010, 16:29) Czy ktoś się zastanawiał dlaczego Rosja tak szybko uznała nowe władze? Poniewaz ona znalazla sie wsrod tych, kto wywolal ten przewrot. Plus USA i Kazachstan. W/g Ciebie Rosja wspólnie z USA wywołały ten przewrót?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Poniewaz ona znalazla sie wsrod tych, kto wywolal ten przewrot. Plus USA i Kazachstan. Dlaczego USa, Rosja i Kazachstan miałyby wspólnie wywoływać przewrót ?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|