|
|
Gospodarka Kartaginy
|
|
|
|
Wszędzie powiela się przekonanie, że Kartagina była typowym przykładem republiki kupieckiej, tymczasem Kartagina jak wszystkie państwa starożytne, żyła głównie z rolnictwa. To tam powstały pierwsze na świecie latyfundia- gigantyczne, gospodarstwa rolne funkcjonujące w oparciu o niewolnictwo, ten typ gospodarki przetrwał aż do XIX wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy aby na pewno oparty na niewolnictwie? Czy Libijczyków należy traktować jako niewolników?
|
|
|
|
|
|
|
|
Libijczyków należy imho uważać za coś w rodzaju dzierżawców, aczkolwiek nie do końca.
Lancel podaje ("Hannibal" str. 30), że ziemie nalezące do Kartagińczyków - najbliższe sąsiedztwo Miasta (tzw. chora) - było zagospodarowywane przy dużym udziale pracy niewolniczej. Jak dużym, nie wiadomo, ale na pewno nie byli to tylko niewolnicy - badania nekropoli wykazało, ze w obrębie chory mieszkali liczni Libijczycy zapewne robotnicy sezonowi (Picard, "Zycie codzienne w Kartaginie" str. 63) Jesli chodzi zaś o ziemie "dalsze", których gospodarzami byli Libijczycy, to byli oni w zasadzie wolnymi ludźmi, obciążonymi jednakze daniną płaconą państwu. Picard precyzuje (ibid. str. 61), ze była to dziesięcina, która mogła jednakże zostać podniesiona aż do wysokości połowy plonów (jak np. w czasie I wojny punickiej).
|
|
|
|
|
|
|
|
Kęciek podaje że dziesięcinę płacili podbici przez Kartaginę mieszkańcy zachodniej Sycylii, a Libijczycy płacili więcej. Ale stawienia Kęćka nad Picardem to dosyć ryzykowna sprawa;p
|
|
|
|
|
|
|
|
Nooo, w tym wypadku nie takie znowu ryzykowne - Kęciek jest bądź co bądź znacznie nowszy. Np. Lancel nie precyzuje wysokości daniny - dokładna jej wysokość nie jest z tego co wiem znana.
----- Aha, kto zauważył? Subforum Kartaginy zostało dodane w rocznicę zwycięstwa Hannibala w bitwie pod Kannami
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy można jakoś oszacować wielkość kartagińskiej gospodarki? Jakie dochody osiągała Kartagina w czasach swojej świetności(np. w talentach).
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyną liczbą jaką pamiętam jest fakt że Kartagińczycy bardzo szybko byli w stanie spłacić kontrybucję, którą nałożył na nią Rzym po II wojnie punickiej, a przecież 10 000 talentów to wielka suma, zwłaszcza że Kartagina byłą wtedy pozbawiona kopalni w Iberii, Korsyki, Sardynii i zach. Sycylii.
btw. widziałem gdzieś że straty w ludziach podczas 2 wojny punickiej są szacowane na 200-400 tys, czy aby na pewno liczba ofiar była tak mała?
|
|
|
|
|
|
|
|
Picard (str. 140-141) podaje trochę informacji nt. wielkości kartagińskiej produkcji rolnej.
W 201 r Scypion zarekwirował 44 tys. hektolitrów przenicy i 55 tys. hektolitrów jęczmienia - w 200 r Kartagina dostarczyła Rzymowi na wojnę z Macedonią 36 tys. hektolitrów przenicy, zaś w 170 r 52,5 tys. hektolitrów przenicy. Na tej podstawie i zakładając, ze ludnośc Miasta liczyła 250 tys ludzi Picard podaje, ze spożycie zboża musiało wynosić ok. 600 tys hektolitrów (zapewne rocznie), zaś na eksport przeznaczano ok. 300 tys. hektolitrów.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jaki jest związek między tym co zarekwirował Scypion a rzeczywistą produkcją rolną? I 600 tys czego? jęczmienia czy pszenicy, czy obu w sumie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Te ilości Kartagińczycy najwidoczniej mogli dać Rzymianom "od zaraz" (ale Picard nie precyzuje o co chodzi). Na tej podstawie szacuje produkcję rolną w Afryce na 50 tys hektolitrów ogólnie. Zakłada też, ze produkcja rolna na Sycylii i Sardynii była dużo wyższa - wynika to z faktu, ze sporą część terytorium podporządkowanego Kartaginie zajmowały sady, zaś np. na Sardynii był zakaz sadzenia drzewek. Faktem jest, ze trochę zagmatwanie to podał, ale opierał się na pracy "Economical Survey of the Ancient World, I, Rome and the Italy of the Republic" Franka (nie mam jej ) Te 300 tys. hektoliktów to pszenica.
|
|
|
|
|
|
|
|
Picard szacuję spożycie na 600 000 a produkcję na 50 000? I dlaczego pisze o produkcji rolnej Kartaginy w II w pne uwzględniając Sardynię i Sycylię, które kartagińskie już nie były?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie w drugim wieku . Dla tego wieku są tylko podane niektóre dane. Ale masz rację - albo czegoś nie podał, albo gdzieś się walnął (może gdzies zgubił zero). Z jednej strony pisze, ze "ogólną produkcję rolną z punickiego terytorium w Afryce można oszacować na 50 000 hektolitrów", ale później "z tej globalnej produkcji rolnej należało odjąć zboże konieczne do wyżywienia ludności miejskiej". I tutaj dochodzi do tych 600 tys dla Miasta i 300 tys. na eksport. Może chodziło mu o to, ze produkcja rolna wynosi 50 tys po odjęciu potrzeb Miasta (bo oblicza ilość zboża na eksport, tekst pochodzi z rozdziału "Kupcy i handel")? Najłagodniej mwiąc dość zawile pisze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Może chodziło mu o to, ze produkcja rolna wynosi 50 tys po odjęciu potrzeb Miasta (bo oblicza ilość zboża na eksport, tekst pochodzi z rozdziału "Kupcy i handel")? confused1.gif
Skoro produkcja rolna wynosiłaby 50 tys, to eksport nie mógłby wynosić 300tys.
Po za tym mało prawdopodobne żeby potrzeby Miasta były aż tak duże w stosunku do potrzeb innych miast kartagińskich w Afryce.
|
|
|
|
|
|
|
|
Produkcja rolna przeznaczana na eksport tylko z Afryki - 50 tys. zaś cały eksport - 300 tys.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak rozumiem własne potrzeba plus nadwyżka eksportowa dawała łącznie 900 tys. Czyli tyle wynosiła produkcja rolna netto, bez tego co zachowywali dla siebie rolnicy?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|