Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Serial 'dynastia Tudorów'
     
historyczka~
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 52.060

Zawód: uczen
 
 
post 25/04/2009, 16:18 Quote Post

Witam smile.gif
Jak widnieje w temacie, post dotyczy nowego serialu wyemitowanego wczoraj w telewizji publicznej.Czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia.Mnie osobiście spodobał się, jednakże , warte zauważenia, że film przygotowany z dużym rozmachem i raczej dla osób dorosłych, że tak to sobie ujmę rolleyes.gif I jeszcze jedna sprawa - jak oceniacie zgodność serialu z prawda historyczną ?
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
historyczka~
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 52.060

Zawód: uczen
 
 
post 25/04/2009, 16:25 Quote Post

Dynastia Tudorów (ang. The Tudors) to historyczny serial telewizyjny wyprodukowany przez telewizje BBC oraz Showtime. Akcja serialu rozgrywa się w Anglii w czasach rządów Henryka VIII. Opisuje życie dworskie pełne zdrad i intryg. Ukazuje genezę konfliktów europejskich owych czasów, namiętności pomieszane z walką dynastyczną oraz tło powstania Kościoła Anglikańskiego.
* Produkcja: Eric Fellner, Tim Bevan
* Reżyseria: Charles McDougall, Steve Shill, Brian Kirk, Alison Maclean, Ciaran Donnelly
* Scenariusz: Michael Hirst
Proszę, trochę więcej informacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 25/04/2009, 17:06 Quote Post

Wczoraj widziałem. Zapowiada się nieźle.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Belfer historyk
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.525
Nr użytkownika: 8.375

Pawel
Stopień akademicki: posiadam
Zawód: patrz nick
 
 
post 25/04/2009, 17:17 Quote Post

Ja też widziałem. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale prawda historyczna mija się w tym serialu przynajmniej w jednej kwestii. Chodzi o to, że jak na mój gust to aktorka, która gra Katarzynę Aragońską nie jest taka zła (czyt. brzydka) jak to wiemy z przekazów historycznych. Zauważcie, że aktorki, które odtwarzają role siostr Boylen są znacznie mnie urodziwe przynajmniej na mój gust. I co zatem Henryk miałby w nich widzieć confused1.gif. Natomiast pozostałe damy dworu niczego sobie wink.gif.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 25/04/2009, 17:41 Quote Post

Wiesz, reżyser chciał zapewne uwydatnić wdzięki Anny Boylen, skoro miała tak zamieszać w życiu Henia, Anglii i Europy! tongue.gif

Natomisat co do dwórek i reszty pań; jak na mój gust to niczego sobie jest Anna Buckingham. wink.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 5/05/2009, 8:01 Quote Post

Dużo ostrego seksu, a aktorzy z Heniem na czele jacyś tacy współcześni...
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 6/05/2009, 12:37 Quote Post

Owszem - serialem historycznym to ja bym tego nie nazwał. Bo o ile np. w Rzymie autorzy starali się odwzorować mentalność ludzi epoki, o tyle w Tudorach nie widać nawet śladu takiego zabiegu. Po raz kolejny okazuje się, że angielskie produkcje historyczne z lat 60ych i 70ych są bezkonkurencyjne. A ten serial to dwór Henryka VIII podany w sosie odpowiednim dla naszego obrazkowego pokolenia internetu, MTV i róbta co chceta tongue.gif Bohaterowie na siłę uwspółcześnieni...

I refleksja generalna: ileż do cholery ciężkiej można jeszcze stworzyć filmów o problemach łóżkowych Henryka VIII??? Wybitny władca, facet który zunifikował kraj, przeprowadził ważkie reformy, wygrywał wojny, zerwał z Rzymem i przeprowadził unię z Walią na ekranie jest tylko i wyłącznie chutliwym typem, który myśli narządami płciowymi. Żadnej innej postaci historycznej kultura masowa nie wyrządziła chyba takiej krzywdy co Henrykowi. Nawet tak wspaniałe filmy jak Anna Tysiąca Dni z Burtonem czy Sześć żon Henryka VIII z Mitchelem skupiały się tylko na sprawach matrymonialnych. Paradoksalnie w tym aspekcie najlepiej wypada całkiem świeży film z Rayem Winstonem. Tu również na pierwszym planie mamy żony i kochanki, ale jest też Henryk WŁADCA i POLITYK - mądry, bezwzględny i skuteczny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 6/05/2009, 17:53 Quote Post

Ale trzeba przyznać że w tym serialu jest na czym oko zawiesić smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 6/05/2009, 20:16 Quote Post

No jeśli to jest cecha wartościowych filmów historycznych rolleyes.gif W Tudorach, podobnie jak w Rzymie, zastosowano dość prymitywny zestaw przyciągający widza, zwłaszcza młodego. Zestaw ten nazywa się "sex & przemoc". Sęk w tym, że w Rzymie było jeszcze dużo ponadto, a w Tudorach to już nie za bardzo...
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
tomeque
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 0
Nr użytkownika: 56.131

 
 
post 13/05/2009, 9:49 Quote Post

QUOTE(Belfer historyk @ 25/04/2009, 18:17)
Ja też widziałem. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale prawda historyczna mija się w tym serialu przynajmniej w jednej kwestii. Chodzi o to, że jak na mój gust to aktorka, która gra Katarzynę Aragońską nie jest taka zła (czyt. brzydka) jak to wiemy z przekazów historycznych. Zauważcie, że aktorki, które odtwarzają role siostr Boylen są znacznie mnie urodziwe przynajmniej na mój gust. I co zatem Henryk miałby w nich widzieć confused1.gif. Natomiast pozostałe damy dworu niczego sobie wink.gif.
*



Odnośnie prawdy historycznej, to chyba są jeszcze pomieszane fakty z siostrą Henryka. Wyczytałem, że Henryk miał 2 siostry - Małgorzatę - żonę króla Szkocji i Marię - żonę Ludwika XII - króla Francji, która po jego śmierci poślubiła Suffolka. W serialu natomiast występuje księżniczka Małgorzata jako wdowa po królu Portugalii, która poślubia Suffolka. Byłbym wdzięczny jakiemuś ekspertowi za zweryfikowanie tego smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Belfer historyk
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.525
Nr użytkownika: 8.375

Pawel
Stopień akademicki: posiadam
Zawód: patrz nick
 
 
post 13/05/2009, 13:35 Quote Post

Ja tak dokładnie nie śledziłem związków rodzinnych Henryka VIII w tym serialu, ani nie jestem w tej sprawie ekspertem, ale faktycznie Henryk miał dwie siostry. Starszą Małgorzatę, która była królową Szkocji oraz młodsza Marię, która była krótko królową Francji jako żona Ludwika XII, a następnie księżną Suffolk, zwaną Różą Tudorów. Co ciekawe Maria po śmierci pierwszego męża w tajemnicy poślubiła przyjaciela swego królewskiego brata Charlesa Brandona, księcia Suffolk. Małżeństwo to na krótko rozwścieczyło Henryka VIII, który początkowo zamierzał wydać ją za Franiciszka I, jednak w końcu wybaczył im i pozwolił na oficjalny ślub w 1515 r.
Ciekawe czy twórcy serialu celowo "zgubili" gdzieś Marię, czy to jest tylko niedopatrzenie z ich strony, ale dodajmy na to bardzo poważne jeśli młodszą Marię zastąpili starszą Małgorzatą robiąc z niej żonę księcia Suffolk. Aha Maria zmarła w 1533 r. W tym samym roku Henryk poślubł Anne Boylen. Więc w pierwszym sezonie "Tudorów" Maria jeszcze żyła. To gdzie jest confused1.gif.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Smok Miguś
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 36.920

Tomasz Kaczynski
Stopień akademicki: hrabia redaktor
Zawód: dziennikarz-fotograf
 
 
post 22/05/2009, 12:39 Quote Post

Zaczęło się naprawdę nieźle. Podziwiałem historyczne stroje i dość dużą zgodność historyczną. Aż do odcinka z małżeństwem Małgorzaty z królem Portugalii. Nic takiego nie miało miejsca! Nie wiem skąd autorzy wzięli aż taką bzdurę?! Na miejscu Portugalczyków bym protestował.
No i turniej rycerski z tego odcinka to kpina! Tak jak wspomniałem wcześniej stroje ale i zbroje były naprawdę dopracowane, aż tu nagle pojawiają się włóczkowe kolczugi, gołe szyje i hełmy jak z kartonu. Gdyby faktycznie Henryk w takim hełmie dostał w głowę kopią, to nie byłoby co zbierać. Ludzie w tamtych czasach nie byli idiotami i na pewno nie stawali w szranki w czymś co pokazano nam w serialu. Przestałem oglądać serial jako historyczny a będę go odbierał jako historic-fiction.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
tomeque
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 0
Nr użytkownika: 56.131

 
 
post 25/05/2009, 8:21 Quote Post

QUOTE(Belfer historyk @ 13/05/2009, 14:35)
Ja tak dokładnie nie śledziłem związków rodzinnych Henryka VIII w tym serialu, ani nie jestem w tej sprawie ekspertem, ale faktycznie Henryk miał dwie siostry. Starszą Małgorzatę, która była królową Szkocji oraz młodsza Marię, która była krótko królową Francji jako żona Ludwika XII, a następnie księżną Suffolk, zwaną Różą Tudorów. Co ciekawe Maria po śmierci pierwszego męża w tajemnicy poślubiła przyjaciela swego królewskiego brata Charlesa Brandona, księcia Suffolk. Małżeństwo to na krótko rozwścieczyło Henryka VIII, który początkowo zamierzał wydać ją za Franiciszka I, jednak w końcu wybaczył im i pozwolił na oficjalny ślub w 1515 r.
Ciekawe czy twórcy serialu celowo "zgubili" gdzieś Marię, czy to jest tylko niedopatrzenie z ich strony, ale dodajmy na to bardzo poważne jeśli młodszą Marię zastąpili starszą Małgorzatą robiąc z niej żonę księcia Suffolk. Aha Maria zmarła w 1533 r. W tym samym roku Henryk poślubł Anne Boylen. Więc w pierwszym sezonie "Tudorów" Maria jeszcze żyła. To gdzie jest confused1.gif.
*



Dzięki za odpowiedź. Właśnie wyszukałem artykuł, gdzie wyjaśniano, że dlatego Marię zmieniono na Małgorzatę, żeby się nie myliła widzom z córką Henryka i Katarzyny Aragońskiej.
Przez tą zamianę Marii na Małgorzatę i Francji na Portugalię trochę się chronologia wydarzeń kupy nie trzyma. W filmie Małgorzata/Maria wychodzi za króla Portugalii w czasach, gdy królem Francji jest już Franciszek I - następca jej rzeczywistego męża Ludwika XII.
Kolejna nieścisłość to uśmiercenie Henryka Fitzroya jako małego dziecka, gdy w rzeczywistości ten dożył 17 lat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 25/05/2009, 11:32 Quote Post

Obejrzałem sobie w ostatni piątek V odcinek. Podumałem i doszedłem do wniosku, że serial ten przypomina mi nieco ten nieszczęsny Czas honoru... Podkreślam słowo NIECO. Oczywiście Dynastia... nie jest nawet w 1/10 tak denna jak katastrofalna w każdym calu produkcja TVP. Chodzi mi o to, że zdecydowanie i jeden i drugi serial ma podobny target. Jeden i drugi kierowany jest przede wszystkim do widza nie mającego bladego pojęcia o historii, któremu na dodatek nie chce się wcale wysilać mózgownicy celem zrozumienia mentalności ludzi innej epoki, ich motywacji i umysłowości. Dlatego właśnie oglądając Dynastię... mam wrażenie, że Henryk jest młodym głównym udziałowcem w jakiejś korporacji, a Wolsey czy też jego wrogowie to menedżerowie rywalizujący o jego względy i stołki w zarządzie laugh.gif

Tym właśnie - jak już wspominałem wcześniej - film ten różni się od Rzymu. Opowieść o Pullo i Worenusie również stosowała nieco tanie chwyty przyciągania widza (piękne nagie kobiety, przemoc, piękne nagie kobiety, krew, piękne nagie kobiety, perwersja no i piękne nagie kobiety), ale była zdecydowanie bardziej HISTORYCZNA. Bohaterowie Rzymu zachowywali się właśnie tak, jak według naszej najlepszej wiedzy o epoce mogli się zachowywać prawdziwi Rzymianie. Wszelkie przeinaczenia faktów zeszły na plan dalszy, bo serial oddawał historię w jej najważniejszym aspekcie - pokazywał człowieka na tle epoki.
Dynastia Tudorów ewidentnie nie ma takich ambicji. Mentalność bohaterów jest rodem z XXI wieku. I nie wierzę, aby np. tak wyśmienity aktor jak Sam Neill nie był w stanie zagrać kardynała tak, jak tenże powinien wyglądać i się zachowywać. Nowozelandczyk po prostu został tak a nie inaczej poprowadzony przez tą rolę. Dostał zadanie odegrania współczesnej nam postaci w historycznym kostiumie. Podobnie jak cała reszt obsady. Na tej płaszczyźnie Dynastia... nie różni się więc od Czasu honoru. Różnica polega na tym, że poziom aktorstwa jest jednak o niebo lepszy. Współczesny serial HBO przeniesiony w wiek XVI nie razi tak, jak przeniesienie M jak miłość w czasy II wojny światowej tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Holly_L
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 39
Nr użytkownika: 56.779

Zawód: kura domowa
 
 
post 10/06/2009, 12:13 Quote Post

Oglądając ten film zastanawia mnie dlaczego twórcy nie trzymają się faktów. Pomieszanie sióstr Henryka, przedwczesne uśmiercenie syna.
Po co?
Ktoś wspomniał, by widzom się siostry nie myliły. Ale to z lekka nas, widzów, obraża.
Rozumiem, gdyby to był film na zasadzie "co by było gdyby..." ale nie jest.





 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej