Pracowałem kiedyś na budowie przy skrzyżowaniu Gorlickiej i Litewskiej. Jak zaczęliśmy kopać fundamenty, to wykopaliśmy coś na kształt hełmu. Zawołaliśmy archeologów, ci przyjechali i kopali kilka dni, wstrzymując nam roboty. Wykopali trochę zardzewiałego żelastwa i pojechali sobie. Czy świadczy to o jakiejś średniowiecznej bitwie a może po prostu jakaś drobna potyczka
A czytaliście państwo książki Karola Bunscha? - no jak to nie było bitwy na Psim Polu, skoro być musiała. Jest to tak samo udowodnione jak to że pod Grunwaldem była plebejska piechota, która przesądziła o klęsce "Teutońskiego żołdactwa"
Przy takim "nierycerskim" sposobie walki trudno byłoby Gallowi gloryfikować "sponsora",może stąd zdawkowość relacji o końcowej fazie kampanii?
Na szczęście dla honoru nszego władcy to były czasy przedheraldyczne i etos rycerski nie był aż tak rozwinięty. Ciekawe skąd Krzywousty czerpał wzorce tak bardzo "koczownicze"... Walczył z Henrykiem jak Awarowie z Frankami około 805 roku. Niestety oni mieli mniej szczęścia bo wykończyła ich zaraza.