|
|
Seriale, Jakie seriale oglądają użytkownicy
|
|
|
|
QUOTE(force @ 12/10/2018, 12:52) QUOTE(Random_lurker @ 12/10/2018, 11:37) Mam wrażenie, że castingi wciąż trwają, bo paru ważnych postaci wciąż brakuję, a obecnie ogłoszona obsada sugeruje mocno zmienioną fabułę (Renfri z opowiadań, Fringilla z 4 tomu sagi). Nie wiem, co nilfgaardzcy czarodzieje mieliby robić w I sezonie (8-odcinkowym) serialu obok postaci z opowiadań z opowiadań.Bardzo dobre pytanie, sam się nad tym zastawiam BTW- Fringille Vigo zagra murzynka,zastanawiam się, czy jej murzyńskość przeniesie się, na resztę mieszkancow Nilfgaardu. W Sadze często są określani,jako "czarni"( od koloru odzienia), obawiam się iż producenci odczytają to dość bezpośrednio, będzie wiec wielkie Imperium Murzyńskie, podbijające białasów( dzikusów)z Północy.
Emhyr nie jest obsadzony przez czarnego, więc raczej nie. Poszedłbym raczej tropem, że skoro Nilfgaard jest agresywnym, idącym z południa, podbijającym różne krainy imperium, mogą się w jego składzie znaleźć różne mniejszości etniczne i rasowe, również dość egzotyczne w stosunku do Północnych Królestw.
Dodatkowo czarodziejki to przecież banda brzydul, które zostały magicznie poprawione - może Fringilla miała ochotę zostać poprawiona akurat tak?
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 12/10/2018, 16:55
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dodatkowo czarodziejki to przecież banda brzydul, które zostały magicznie poprawione - może Fringilla miała ochotę zostać poprawiona akurat tak Bardzo udatnie poprawione glamarye, było dostępne właściwie, jedynie dla mistrzyń magii, poślednie feenglanceme dla wielkich dam, za wielkie pieniądze. Inna rzecz, że czarodziejki z Nilfgaardu, to jedynie skromne, schludne, służki magii....lub za takie uchodzić by chciały....
|
|
|
|
|
|
|
|
Metoda odnajdywania utaletowanych dziewczynek do szkolenia była jednak chyba (?) ta sama na południu, więc czarna Fringilla ani mnie ziębi, ani grzeje. To w końcu trzecioplanowa postać, nie jestem nawet pewien czy w pierwszej chwili czytelnik opowiadań i sagi by pamiętał, kto zacz.
QUOTE Inna rzecz, że czarodziejki z Nilfgaardu, to jedynie skromne, schludne, służki magii....
Uroda czarodziejek była nie tylko demonstracją niezależności (na Północy), ale rówież swoistym "strojem służbowym". Ich służebna rola w systemie władzy na południu nie oznaczała, że dwór miał ochotę oglądać na codzień stare i kostropate wiedźmy.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 12/10/2018, 19:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Metoda odnajdywania utaletowanych dziewczynek do szkolenia była jednak chyba (?) ta sama na południu, więc czarna Fringilla ani mnie ziębi, ani grzeje. To w końcu trzecioplanowa postać, nie jestem nawet pewien czy w pierwszej chwili czytelnik opowiadań i sagi by pamiętał, kto zacz. Jednakowoż, nie zdziwię się gdy kreatywny scenarzysta, kreatywnej sieci TV, kreatywnie zmieni "trzecioplanową postać", w pierwszoplanową.....Wiedźmin, to taki skarb narodowy polskiej fantazy, nasze srebra rodowe, pierwszy raz ich dziewiczość brutalnie zerwał Brodzki, zadając animowanym smokiem, i gumowymi stworami srogi gwałt Wiedźminowi. To i teraz fani, z podejrzliwością krasnoludzkich klerków, w banku Vivaldiego, podpatrują nowego, potencjalnego gwałciciela
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobno rzeczonego krasnoluda z banku Vivaldiego ma gościnnie zagrać Sapkowski...
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 12/10/2018, 21:15
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 12/10/2018, 22:14) Podobno rzeczonego krasnoluda z banku Vivaldiego ma gościnnie zagrać Sapkowski... Udatnie by pasował, korpulentny, niewysoki, chytry niczym baba z Radomia( wybacz Mistrzu, w niczym Ci literackiego geniuszu nie odmawiam), tylko ten Vivaldi z Sagi, tak kiepskiego biznesu, jak Sapkowski w pierwszej umowie z CD-P, w życiu by nie popełnił, a jeśli już, to zhańbiony zbiegłby, do ... Tu w universum Wiedźmina, nie ma jeszcze tak dalekiej krainy, co kryteria( ucieczki Vivaldiego) spełniała ... Wracając do seriali, przypomnijmy narzędzia gwałtu, ktorymi to wraży Brodzki( oby imię jego było zapomniane), molestował szpetnie Geralta, widz płakał gdy zobaczył.... https://www.youtube.com/watch?v=jg6bz4x8Rvo & https://www.youtube.com/watch?v=395fkLtjjHM
Ten post był edytowany przez force: 13/10/2018, 10:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawym serialem jaki niedawno obejrzałem było "Blisko, coraz bliżej". Jest to serial z lat 1982-1986.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 13/10/2018, 23:59) Ciekawym serialem jaki niedawno obejrzałem było "Blisko, coraz bliżej". Jest to serial z lat 1982-1986.
A co to pierwszy raz? W każdym razie dobrze ze na historycy.org m owa o sErialu HISTORYCZNYM a nie jakichś głupotach (jakże często ma to tu miejsce).
|
|
|
|
|
|
|
|
"Król poza prawem" (czy jak to tam przetłumaczą) zapowiada się nieźle. Budżet musi buć wyższy niż nędza u Templeriuszy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 7/10/2018, 18:46)
Nikt? No a ja właśnie skończyłem 1 sezon. Całkiem niezły choć może ciut przydługi bo liczący aż 22 odcinki. Te zaś mniej więcej po połowie ukazywały szkolenie i akcje bojowe oraz życie prywatne specjalsów. W połowie sezonu, gdy trochę serial popadał w schemat następuje przyspieszenie (niespodziewana, wcześniejsza relokacja do Afganu) co fajnie "złamało" rutynę kolejnych odcinków i ożywiło seanse. Życie rodzinne zostaje zepchnięte na margines, właściwie kolejne epizody to życie w bazie oraz akcje specjalne w które bohaterzy angażują się podwójnie, bo osobiście. A powód to właśnie okoliczności przyspieszonego wyjazdu, lecz akurat tego nie zdradzę gdyby ktoś jednak chciał obejrzeć. Znakomity ostatni, słodko-gorzki odcinek ukazujący powrót. Kolejny sezon już "idzie" ale i tak tradycyjnie poczekam na jego koniec by móc oglądać po dwa - trzy odcinki (raptem po 42 minuty).
PS - Twórcy zapunktowali u mnie czołówką - trwa wszystkiego około 4-5 sekund. I tak trzymać
|
|
|
|
|
|
|
|
No, polskość w trailerze uchwycili znakomicie. Raptem kilkanaście sekund, a gość już coś pociąga z butelki.
A poważnie - jak na samo przedstawienie postaci, słabo. Żebrowski wyglądał w takich sytuacjach lepiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 31/10/2018, 20:46) No, polskość w trailerze uchwycili znakomicie. Raptem kilkanaście sekund, a gość już coś pociąga z butelki. A poważnie - jak na samo przedstawienie postaci, słabo. Żebrowski wyglądał w takich sytuacjach lepiej.
Dwa razy tak . Faktycznie trudno się wyprzeć "rodaka" .
Żebrowski. Oglądałem wersję długometrażową i choć nie znałem powieści (zresztą do tej pory) i wielu śmichów chichów akurat jego charakteryzacja była niezła.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|