|
|
Ucieczki, Na zachód, na wschód
|
|
|
|
Witam wszystkich. Dziś chciałbym otworzyć rozmowę na temat uciekinierów z bloku wschodniego na zachód oraz vice versa. Najbardziej jestem zainteresowany ucieczkami ważnych osobistości oraz ich skutkami.
Czytałem, że "zimna wojna" zaczęła się 06.09.1945 r. kiedy to Igor Guzenko, szyfrant GRU pracujący w ambasadzie ZSRR w Kanadzie przeszedł na stronę wroga czyli Kanady oraz USA. Poinformował swoich nowych mocodawców o doskonale zorganizowanej sowieckiej siatce szpiegowskiej na terenie Kanady oraz na temat wykradanie przez ZSRR tajemnic nuklearnych. Opisał dokładnie sposób działanie GRU oraz MGB (następczynię NKWD).
Franciszek Jarecki-polski pilot wojskowy (bohater jednego z odcinków serialu dokumentalnego "Wielkie Ucieczki") w 1953 roku uciekł z Polski na Bornholm przy pomocy MIG-a 15bis, którego był pilotem. Lądując na Bornholmie Jarecki nie wiedział, że Amerykanie wyznaczyli nagrodę dla pilota, który dostarczy na Zachód pierwszy egzemplarz MiGa. W czasie wojny w Korei Amerykanie przekonali się o wyższości tych maszyn nad swoim. Amerykanie oczywiście dokładnie obejrzeli każdą część MIG-a, a Jarecki dostał wysoką nagrodę i zamieszkał w Stanach Zjednoczonych.
Czechosłowacki wiceminister obrony, generał Jan Sejna w 1968 roku uciekł na zachód. Skutkiem tego była fala samobójstw w środowisku zachodnioniemieckiego Departamentu Obrony. Nie trudno się domyślić, że wszyscy samobójcy byli "kretami" pracującymi dla Czechów. Josef Frolik agent Czechosłowackich służb specjalnych StB niedługo potem idzie w jego ślady. Dostarcza on NATO wielu ciekawych informacji na temat działalności służb czechosłowackich w państwach Paktu Północnoatlantyckiego.
W 1949 r. Noel Field pracownik Amerykańskiego Departamentu Stanu zjawił się w Warszawie i poprosił o azyl. Jego ucieczka zapoczątkowała operację Splinter Factor. Natomiast po śmierci Stalina i zakończeniu w/w operacji do USA ucieka podpułkownik Józef Światło wysoki funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego PRL.
Podobnych przykładów można mnożyć. Zapraszam do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nośny temat, szkoda że nikt nie pisze.Nie stawiałbym znaku równości między ucieczkami na Wschód i Zachód. Te drugie to ucieczki do wolnego świata, podczas gdy do bloku sowieckiego uciekali głównie zdemaskowani szpiedzy, a najsłynniejszy z nich to oczywiście Kim Philby, superszpieg wszechczasów. Z bloku komunistycznego wolności na zachodzie poszukali: - Ion Pacepa, jeden z najbliższych współpracowników Ceausescu, szef Securitate - Wiktor Suworow, zbiegły w 1978 pracownik GRU, autor poczytnych i demaskatorskich książek - Swietłana Aliłujewa, córka Stalina - nasz bohater, Kukliński - Michał Goleniewski, oficer wywiadu, od 1959 współpracownik CIA, w 1961 roku poprosil o azyl w Berlinie Zachodnim - Romuald Spasowski, ambasador i były wiceminister spraw zagranicznych, w 1981 - Wiktor Biełenko, pilot, w 1976 roku uciekł MIGiem do Japonii. Byli inni, zapraszam do lektury listy w Wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Sovie..._Bloc_defectors
|
|
|
|
|
|
|
|
Ucieczki na wschód zdarzały się także z przyczyn ideologicznych np. wspomniany już przezemnie Noel Field. Wiem, że podobnych ideologicznych ucieczek na wschód było więcej, ale niestety nie znam konkretów. Coś mi się obiło o uszy, że zdarzało się, że zwykli żółnierze stacjonujący w Korei czy Wietnamie uciekali na stronę wroga.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ucieczki na wschód zdarzały się także z przyczyn ideologicznych np. wspomniany już przezemnie Noel Field Ale ile ich było? Jakos nie słyszałem o tłumach błagających o azyl przed ambasadami demoludów. Jesli juz mowimy o ucieczkach, dodajmy tez te rzesze ludzi, często zastrzelonych podczas ucieczki przez Mur do Berlina Zachodniego, przez "zieloną granicę" do Austrii, na tratwach z Kuby na Florydę, z Wietnamu czy Hongkongu. A propos, IPN prowadzi śledztwo w sprawie zestrzelenia samolotu nad Czechosłowacją, ktorym do Austrii w 1975 roku uciekał pilot Dionizy Bielański.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgoda. Ucieczek na wschód było nieporównywalnie mniej niż ucieczek na zachód. Aczkolwiek także zdarzały się. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Sam Carr, szef największej sowieckiej siatki w Kanadzie, zdemaskowany po ucieczce Guzenki. Uciekł na Kubę, jednak trzy lata później FBI zatrzymała go w Nowym Jorku. Odesłany do Kanady, został skazany na 6 lat więzienia; po zwolnieniu wyjechał do Polski (!).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Cartaphilus @ 8/01/2010, 12:23) Ucieczki na wschód zdarzały się także z przyczyn ideologicznych np. wspomniany już przezemnie Noel Field. Wiem, że podobnych ideologicznych ucieczek na wschód było więcej, ale niestety nie znam konkretów.
Po co ktoś, kto nie był szpiegiem, miałby uciekać na Wschód? Kto mu zabraniał legalnie wyjechać?
|
|
|
|
|
|
|
|
emigrant >>Po co ktoś, kto nie był szpiegiem, miałby uciekać na Wschód? Kto mu zabraniał legalnie wyjechać?<<
Fragment niedawno wydanego wywiadu - rzeki Tomasza Raczka z Zygmuntem Kałużyńskim: "Alfabet na 4 ręce", o żonie Kałużyńskiego, Amerykance. To był rok 1955 i w Warszawie odbywał się Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów, na który przyjeżdżała młodzież z różnych krajów.
Mówi Kałużyński: "Eleonora Griswold - bo tak się nazywała ta dziewczyna - przyjechała tutaj razem z angielskim zespołem, ale ona jedna była w nim obywatelką amerykańską. A wtedy Amerykanie nie mieli prawa udawać się do krajów komunistycznych. W jej paszporcie był nadruk: nie zezwala się na pobyt w Chinach, w ZSRR, w Polsce, Rumunii itd. Żeby przyjechać do Polski i przyjechać ze swoim teatrem, musiała uzyskać od konsulatu polskiego w Londynie wkładkę do paszportu. Kiedy się tutaj znalazła, została wezwana do ambasady amerykańskiej. Nie wiem dokładnie, jak to wszystko wyglądało, może był donos, w każdym razie okazało się, że jej władze uważają, że popełniła przestępstwo, i nagle wyłoniło się dla niej zagrożenie. Dzisiaj mamy idealistycznie-romantyczny obraz Ameryki jako kraju wolności, ale wtedy była to epoka maccartyzmu, kiedy w Stanach prześladowano komunistów i wszystkich mających poglądy lewicowe; dokonywano czystek. Z bibliotek amerykańskich wycofano setki tysięcy tomów uznanych za niebezpieczne, to znaczy marksistowskie."
Festiwal Mlodzieży i Studentów w Warszawie - to bylo pierwsze wydarzenie o znaczeniu ogólnokrajowym, jakie zachowałem w pamięci (nie pamiętam śmierci Stalina). Warszawski Festiwal z lipca roku 1955 - to nie był zjazd ponurych i ideologicznie zacietrzewionych funkcjonariuszy komunistycznych organizacji młodzieżowych. Po raz pierwszy od 1939 roku Warszawa była tak barwna i tak rozbawiona. Atmosferę Festiwalu przypomnieli twórcy serialu "Dom" w jednym z odcinków. W "Płomyku", tygodniku dla młodzieży, czytałem opowiadanie o młodzieńcu z Niemiec Zachodnich, który przedzierał się na wschód przez granicę NRF - NRD, zręcznie ukrywając się przed NRF-owskimi patrolami granicznymi. Przedzierał się na wschód, aby wziąć udział w Festiwalu. Uważałem to za propagandę, ale wspomnienia Kałużyńskiego wskazują, że nie było to takie dalekie od prawdy.
A wtedy Amerykanie nie mieli prawa udawać się do krajów komunistycznych. W jej paszporcie był nadruk: nie zezwala się na pobyt w Chinach, w ZSRR, w Polsce, Rumunii itd. Bzdura. W paszportach USA byla zamieszczona adnotacja informujaca o tym, ze rzad USA (Sekretarz Stanu) nie udziela pomocy prawnej i dyplomatycznej obywatelom przebywajacym w wyszczegolnionych krajach. W moim najstarszym paszporcie (poczatki lat 80tych) wymienione byly: Libia, Kuba, Korea Pln. Zadnych zabronien podrozowania nie bylo, chciales jechac, twoje ryzyko. Żeby przyjechać do Polski i przyjechać ze swoim teatrem, musiała uzyskać od konsulatu polskiego w Londynie wkładkę do paszportu. Ta "wkladka" w prostym jezyku nazywa sie "wiza". Co w tym nadzwyczajnego ? ale wtedy była to epoka maccartyzmu, kiedy w Stanach prześladowano komunistów i wszystkich mających poglądy lewicowe Bzdura. Mccarthyzm zdechl w czasie obradow tzw. Wattkins Committee w 1954 roku, Festiwal byl w 1955. to bylo pierwsze wydarzenie o znaczeniu ogólnokrajowym, jakie zachowałem w pamięci (nie pamiętam śmierci Stalina). Zadziwiajace. Mialem wtedy znacznie mniej latek niz Kaluzynski - a pamietam. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 17/01/2010, 22:47
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak ciekawostkę można podać fakt, że w trakcie pełnienia służby w amerykańskich bazach w Korei, zdezerterowało i uciekło do Korei Północnej pięciu ameykańskich żołnierzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jak ciekawostkę można podać fakt, że w trakcie pełnienia służby w amerykańskich bazach w Korei, zdezerterowało i uciekło do Korei Północnej pięciu ameykańskich żołnierzy. Carl Jenkins - sierzant US Army, spedzil 39 lat w Korei Pn., wyjechal w 2004, posiedzial miesiac w wiezieniu za dezercja, oficjalne niehonorowe zwolnienie z US Army, osiedlil sie w Japonii. Powod dezercji: obawa przed patrolowaniem strefy demarkacyjnej, alkoholizm. Pozostalych czterech najprawdopodobniej dotyczy okresu lat piecdziesiatych (?).
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Pozostali to:
Szeregowy Larry Allen Abshier (ur.1943) uciekł w 1962 roku. Zmarł na zawał serca w 1983 roku w Phenianie.
Starszy szeregowy James Joseph Dresnok (ur. 1941) uciekł w 1962 roku, do dziś żyje w Phenianie.
Dokument o nim: http://www.youtube.com/watch?v=1ZtkHUkZ8Rg http://www.youtube.com/watch?v=_jBPKkhSzJs&feature=related
Kapral Jerry Wayne Parrish (ur. 1944) uciekł w 1963 roku. Zmarł z powodu choroby nerek w 1996 roku w Phenianie.
Szeregowy Joseph T. White (ur. 1961) uciekł w 1982 roku. Utonął podczas kąpieli w rzece w 1985 roku.
Jako kolejna ciekawostke można podac fakt, że 23 amerykańskich żolnierzy i 1 brytyjski, którzy dostali sie do niewoli w czasie wojny koreanskiej, odmówiło powrotu do kraju.
|
|
|
|
|
|
|
|
>>to bylo pierwsze wydarzenie o znaczeniu ogólnokrajowym, jakie zachowałem w pamięci (nie pamiętam śmierci Stalina). Zadziwiajace. Mialem wtedy znacznie mniej latek niz Kaluzynski - a pamietam. Moderator N_S<<
Treść wypowiedzi Kałużyńskiego zawarłem w cudzysłowie: " ... ". Refleksja o śmierci Stalina i późniejsze zdania o festiwalu są mojego autorstwa.
>>Żeby przyjechać do Polski i przyjechać ze swoim teatrem, musiała uzyskać od konsulatu polskiego w Londynie wkładkę do paszportu. Ta "wkladka" w prostym jezyku nazywa sie "wiza". Co w tym nadzwyczajnego ?<<
Podróżowałem trochę do różnych krajów i "wiza" była po prostu pieczątką (zawierającą adnotacje o pozwoleniu na wjazd do danego kraju) przystawianą na jednej ze stron mojego paszportu. Kałużyński pisze o wystawieniu odrębnego dokumentu.
Miałem pewnego razu ciekawą sytuację: jechałem do kraju, który był w stanie wojny (formalnej, przeradzającej się niekiedy w "gorącą") z krajem, który odwiedzałem poprzednio, i w moim paszporcie był wyraźny ślad w postaci wizy oraz pieczątek potwierdzających wjazd i wyjazd do tego kraju. Aby nie drażnić gospodarzy dowodami kontaktów z krajem "nieprzyjacielskim", władze polskie wystawiły mi nowy paszport, którym legitymowałem się w kolejnej podróży.
|
|
|
|
|
|
|
|
Właściwie nigdy nie słyszałem o ucieczkach z tzw. Zachodu do krajów socjalistycznych, poza przypadkami uchodźców wojennych(jak w Grecji z czasów wojny domowej. Zdarzali się natomiast (nie)zwykli emigranci i rarytas taki był nagłaśniany jako przykład tych którzy wybrali życie w kraju socjalistycznym. W latach mej młodości chyba najsłynniejszym był amerykański piosenkarz i aktor Dean Reed, osiadły w NRD. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dean_Reed
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten, co bronił inwazji sowieckiej na Afganistan i usprawiedliwiał budowę Muru Berlińskiego, a Reagana porównywał do Stalina?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten sam. A może George Bidwell, Anglik, który wybrał życie w PRL. Jak sam wspominał, "z niechęci do imperializmu i chęci zobaczenia socjlistycznego eksperymentu w praktyce".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|