Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polityka zagraniczna wobec Turcji ..., ..za czasów Zygmunta III i Władysława IV
     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 19/12/2010, 17:25 Quote Post

QUOTE(arminiusz @ 22/11/2010, 10:52)
Liczba Turków okreslana jest na ok. 20 000 zaciężnych (janczarów i sipahów) oraz ok. 50 000-60 000 jazdy zobowiązanej do stawienia się w obozie sułtana z prowincji oczywiście najwięcej z Anatolii i Rumelii. Mołdawianie i Wołosi to razem 10 000- 12 000 ludzi. Ilość Tatarów to rzeczywiscie złozony problem, Górski określił ich pod Chocimiem na 15 000 - 18 000 ordy krymskiej, budzackiej i dobrużkiej ale obecnie kwestionuje sie te wyliczenia gdyz nie wzgledniono ordy nogajskiej (nie do samej bitwy tylko do ogólnych zdolnosci mobilizacyjnych na wyprawy z udziałem chana). Poniewaz sam Chan był w trakcie walk więc ich liczba rzeczywiście mogła być większa jak powyżej. Zresztą liczba spahisów lennych tez jest obarczona dużym błędem. Wszelkie formacje pomocnicze to min. kilkadziesiąt tysięcy.
*


Czyli na dobrą sprawę armia turecko-tatarska była dwu a nawet trzykrotnie liczniejsza od armii polskiej.Fakt że Polacy się bronili a w warunkach oblężenia taka przewaga to norma,ale czytałem że Chodkiewicz wbrew zaleceniom sejmu prowadził dość odważne kontrataki husarii czym znacznie ułatwił sułtanowi decyzję o odwrocie smile.gif
Prawda to li mości panowie confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
arminiusz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 185
Nr użytkownika: 66.494

 
 
post 20/12/2010, 8:25 Quote Post

Raczej bym powiedział że dwukrotnie liczniejsza (50-55000 polsko-litewsko-kozackich wobec 100 000 - 110 000 tureckich w tym lennicy)
wspomiane powyżej kilkadziesiąt tysięcy formacji pomocniczych to odpowiednich naszej czeladzi. Rzeczywiście kontratakich husarii dość sugestywnie przemiawiały do Turków ale bardzo duży udział w powodzeniu obrony mieli kozacy zaporoscy to na nich i na lisowczyków było najwięcej szturmów tureckich też mołojcy przeprowadzili wiele udanych "wycieczek" o mało nie spaliny tureckiego mostu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
danila
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 62
Nr użytkownika: 69.581

 
 
post 20/12/2010, 14:58 Quote Post

Awksent z Kamienca ciekawo pisal pro kozakow-
А польская армия выдержала и устояла, и прежде всего благодаря могуществу Господа Бога и запорожским казакам, которые были там, в лагере, так как каждый божий день эти казаки выходили против неверных, рискуя жизнью, давали отпор, побеждали врага и не давали погибнуть [полякам]. Потому что если бы не было казаков, то Бог знает, каким был бы исход для поляков уже через три четыре дня.

Поскольку неверные турки знали, что казаки сильны, то всей своей огромной массой и великой мощью обрушивались на казаков, рассуждая так: «Если одолеем казаков, с поляками будет намного легче ». Но Бог не дал им дождаться такого дня.

Под своим лагерем, внизу, у реки, турки расположили 300 шатров и 2 тысячи человек для охраны большого турецкого лагеря. И вот в одну из ночей 1700 казаков напали и уничтожили их полностью, так что мало кто бежал и спасся из тех 2 тысяч человек; и в ту ночь взяли очень большую добычу – и коней, и серебра, и одежды. И не было такой ночи, чтобы казаки, подобравшись к турецкому лагерю, не захватывали либо верблюдов, либо буйволов, либо коней; свою добычу они продавали полякам, т. е. жолнерам.-
jak to w polskim tlumaczeniy (z pomoc Translator)-
Wojsko Polskie stanąło i wytrzymało, a przede wszystkim dzięki mocy Boga i Zaporożskim Kozakam, którzy tam byli w obozie, jak co kazdy Boskij dzień ci Kozacy wyschodzili przeciwko niewiernych, ryzykowały życiem, aby walczyć, konałi wroga i nie pozwolili umrzeć [Polakam ]. Bo gdyby nie Kozacy, to Bóg wie, jakij by byl wynik dla Polaków po trzy lub cztery dni.

Ponieważ niewierny Turcy wiedzieli, że Kozacy są silne, to wszystkie ogromna masa i wielką siłą uderzył przeciw Kozaków, argumentując: ". Gdyby udało nam się przezwyciężyć Kozakow,to z Polacy będą o wiele łatwiej" Ale Bóg nie pozwolił im czekać na taki dzień.

Zgodnie z jego obozu nad rzeką, Turcy ułożone 300 namiotów i 2000 osób w celu ochrony duży obóz turecki. A potem jedna noc w roku 1700 Kozacy zaatakowali i zniszczyli je całkowicie, tak że niewiele uciekłi, i uciekłi z 2000 osób, a tej nocy miały one bardzo duży lupe - i konie, i srebro i ubrania. I nie była taka noc, gdyby Kozacy nie wzrosła do obozu tureckiego, które nie są przechwytywane lub wielbłąda lub bawołów i koni, ich ofiar, zostały one sprzedane do Polaków, tj. zholneram.

Ten post był edytowany przez danila: 20/12/2010, 16:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
arminiusz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 185
Nr użytkownika: 66.494

 
 
post 21/12/2010, 12:32 Quote Post

Kozacy znani byli ze zdolności w obronie. A Chocim to sztandarowy przykład.
Ale tak się zastanawiam dlaczego udział kozaków na spodziewaną wojnę z Turcją w 1634 nie był tak liczny jak w 1621 r. Spotkałem sie z liczbą 16 000 mołojców w 34 r.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

3 Strony < 1 2 3 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej