|
|
Nadania ziem po Odsieczy Wiedenskiej
|
|
|
j-szon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 95.520 |
|
|
|
Jozef Pszon |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu rodzinnej legendy . W mojej rodzinie krąży legenda że jakoby Król Jan III Sobieski nadał nadziały ziemi wszystkim, którzy brali udział w zwycięstwie pod Wiedniem . Czy takie wydarzenie miało miejsce ?. Dotyczy to zwłaszcza rejonów wokół Dziedziłowa . W II RP Dziedziłów pow. Kamieniecki woj. Tarnopolskie ./ obecnie Ukraina / PS. Ukraiński Historyk Васцль Лаба w swej ksiązce pt. Історіа села Дідилів від найдавніших часів до 1939 року na str, nr, 9 pisze ; В лісах навколо Дідилова охоче лоліовав король Ян Собєський, наприклад, перед походом під Відень у 1682 році. Co można przetłumaczyć na ; W lasach wokół / Didylova / Dziedziłowa chętnie polował Król Jan III Sobieski na przykład w 1682 r , przed wyprawą na Wiedeń.
|
|
|
|
|
|
|
|
To niemożliwe, królewszczyzn by nie starczyło
|
|
|
|
|
|
|
|
Nadania ziemi nie jest zbyt precyzjnie tu wyrazone - bowiem król mógł powierzyć też arendę jakiegoś majątku, klucza, wsi, wójtostwa etc. Co do tej wspomnianej wsi, to całkiem możliwe - z tego co mnie pamięć nie myli, rejon Tarnopola to część latyfundium Sobieskiego, jeszcze sprzed jego okresu królewskiego. Nadania moglibyśmy prześledzić w Metryce Koronnej (niestety brak Sigillat - czyli regestrów wydanych dokumentów z kancelarii koronnej za lata 1677-1684), albo w księgach grodzkich (kilka takich nadan mamy odnotowanych w AGZ, t. 10). Nadań majetności mogło byc jednak po Wiedniu wiele, bowiem - po pierwsze, od września do grudnia (okres kampanii wiedeńskiej jak widać) były tzw. "miesiące zołneirskie", gdzie wakanse miano przyznawac żolnierzom, po drugie, w kampanii wiedeńskiej zgineło, bądź zmarło wielu starych i doświadczonych żołnierzy, wśród których byli liczni dzierżawcy królewszczyzn. Np. kilka dni po bitwie wiedeńskiej zmarł stary porucznik husarski Władysław Wilczkowski (od 1653 r. porucznik tej samej roty!), a król, gdy informowął o tym swoją żonę, bardziej zmartwił się śmiercią Wilczkowskiego jako dzierżawcy, niż jako starego i świetnego oficera.
Co do latyfundium i wspomianej wsi radzę zajrzeć do pracy Magdaleny Ujmy, Latyfundium Jana Sobieskiego 1652-1696, Opole 2005. Może pomoże przybliżyć w rozwiązaniu zagadki
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|