|
|
Miasta renesansowych Włoch
|
|
|
Bartłomiejk
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 103.082 |
|
|
|
|
|
|
Witajcie,
Jestem nowym użytkownikiem i miło mi was poznać. Od dłuższego czasu śledziłem forum bez rejestrowania się, ponieważ nie mam tak obszernej wiedzy ani też potrzeby zadawania konkretnych pytań. Jednak zmieniło się to w momencie kiedy umyśliłem sobie pisanie (hobby jak hobby, miło oderwać się od codzienności). Otóż, wychodzę z założenia, że jeśli coś robić to dobrze. Jeżeli nie warsztatowo to chociaż merytorycznie. Szukam informacji do mojego nowego przebłysku grafomanii, którego akcja w dużej mierze ma toczyć się w renesansowych Włoszech. Konkretnie Mantui (zakładam jednak, że przynajmniej miasta północnych Włoch były do siebie nieco podobne). W związku z tym (nie widziałem tutaj takiego tematu) chciałbym was zapytać jak właściwie wyglądało samo miasto i życie w nim. Jak ludne były to miejsca? Czy były jednorodne kulturowo i narodowo (o ile w tamtym okresie można mówić o narodach)? Czym handlowano na rynkach? Czy budowano tylko z kamienia, czy też cegły albo nawet drewna? Jak wyglądała administracja w takich miastach i jej struktura? Z chęcią dowiem się więcej nawet o takim szczegółach jak ubiory mieszczan, biedoty i innych warstw społeczeństwa albo nawet tego czy ulice były brukowane czy były to po prostu błotniste ścieki. Liczę na waszą pomoc i wiedzę. Szukając informacji na ten temat, naczytałem się tylko o koncepcji miast idealnych. Wydaje mi się jednak, że to nie było tak proste. Zwłaszcza w obliczu już istniejącego miasta, do którego tylko dobudowywano.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Musisz kolego sięgnąć przede wszystkim do materiałów włoskich, niezwykle w tych kwestiach bogatych, zresztą jak w każdych i w ogóle jak wszystko co włoskie. Zakładam oczywiście, że znasz włoski w stopniu przynajmniej umożliwiającym czytanie. A Mantua to nawet jak na realia włoskie miasto wyjątkowo piękne. Świetnie prezentuje się zwłaszcza od tych otaczających ją wód (nie wiem, czy to jakaś rzeka, czy jakieś jeziora). Pozdrowienia (Anch'io sono italofilo).
Ten post był edytowany przez Biernat: 7/03/2018, 10:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym nie straszył tak od razu książkami po włosku!
Na początek sugerowałbym coś polskiego: - M. Dembińska, Z badań nad rozwojem miast płn.-włoskich we wczesnym średniowieczu, 1957; - I. Malinowska-Kwiatkowska, Gwarancje wolności w ustawodawstwie średniowiecznych miast włoskich, 1980; - H. Manikowska, Średniowieczne miasta-państwa na Półwyspie Apenińskim [w:] H. Samsonowicz (red.) "Rozkwit średniowiecznej Europ"y, 2001; - M. Vigueur, Rycerze i mieszczanie. Wojna, konflikty i społeczeństwo w średniowiecznych Włoszech XII-XIII wiek, 2007.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(El_Slavco @ 7/03/2018, 19:47) Ja bym nie straszył tak od razu książkami po włosku!
Straszył? Czytać po włosku to istna uczta dla ducha (jak Włoszki dla odwrotnej mu strony jestestwa).
Ten post był edytowany przez Biernat: 8/03/2018, 7:11
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|