|
|
Myśl polityczna arabów średniowiecznych
|
|
|
aaronfic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 84.637 |
|
|
|
|
|
|
Byłbym wdzięczny za pomoc przy argumentacji tego, że nauka o arabach średniowiecznych jest NIEPRZYDATNA. Na zajęciach prowadzić będziemy dyskusję na ten temat i muszę wczuć się w rolę przeciwnika. Jedna strona przedstawia plusy średniowiecznej kultury i filozofii arabskiej - druga minusy. Jeśli ktoś posiada przydatne pomysły i chciałby się nimi podzielić - z góry dziękuję.
Problem łatwiej byłoby mi przedstawić analizując czasy współczesne, jednak nie wiem czy byłaby to poprawna interpretacja tematu...
Ten post był edytowany przez aaronfic: 29/10/2013, 17:58
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE nauka o arabach średniowiecznych jest NIEPRZYDATNA. Dlaczego nauka o Arabach średnioowiecznych mas być nieprzydatna?
|
|
|
|
|
|
|
aaronfic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 84.637 |
|
|
|
|
|
|
Napisałem skrótowo. Dokładniej, należy uzasadnić, że ich zasady, kultura, filozofia, religia nie mają zastosowania w Europie, nie są dla nas przydatne i ogólnie ukazać zagadnienie od negatywnej strony.
|
|
|
|
|
|
|
|
NIe rozpędzał bym się tak a Arystoteles?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dokładniej, należy uzasadnić, że ich zasady, kultura, filozofia, religia nie mają zastosowania w Europie, nie są dla nas przydatne i ogólnie ukazać zagadnienie od negatywnej strony.
Wiesz, że jesteś po przegranej stronie? Po dyskusji nauczycielka i tak powie "widzicie, dzieci, należy się uczyć o Arabach"
Ja argumentowałbym, że arabski wkład w ocalenie starożytnej spuścizny jest przeceniany, bo większość zrobili chrześcijańscy mnisi, że Arabowie co prawda przekazali naukę antyczną, ale sami niewiele do niej dodali, co sprawia, że o nich samych nie trzeba uczyć się zbyt wiele. Oraz że ostatecznie ich rozwój ok. XIII wieku się zahamował, w przeciwieństwie do Europy, która wkrótce ruszyła z kopyta - a to oznacza, że sami postanowili swoich najlepszych pomysłów nie stosować w praktyce.
Ale robię tu teraz za adwokata diabła Sam wcale tak nie uważam i skłonny jestem polemizować z wszystkim tym, co napisałem w akapicie wyżej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wiesz, że jesteś po przegranej stronie? Po dyskusji nauczycielka i tak powie "widzicie, dzieci, należy się uczyć o Arabach" tongue.gif Ja bym tak nie powiedział.
Może argumentować,że to co Arabowie wnieśli było siłą ściągnięte od Hindusów, bądź przepisane ze starych dzieł starożytnych Greków, tudzież mieszkańców państw hellenistycznych.
Ten post był edytowany przez marc20: 29/10/2013, 19:10
|
|
|
|
|
|
|
aaronfic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 84.637 |
|
|
|
|
|
|
Niestety w większości przypadków (co tydzień inny temat) bywa tak, że rzeczywiście wygrywa drużyna, która jest za. Zazwyczaj mają wszystko wyłożone na tacy w podręczniku przez nas używanym, a przeciwnicy muszą szukać, kombinować i starać się wszystkiemu w pewien sposób, skuteczny bądź nie, zaprzeczyć.
Nie wiem jak zanegować poglądy takich filozofów jak Alfarabi czy Awicenna. Dlatego chciałbym bardziej zająć się tematem polityki i dominacji Koranu, dzięki czemu można w łatwy sposób odnieść się do wydarzeń z dnia dzisiejszego i pokazać jak to wszystko funkcjonuje, mam na myśli tzw. "krzewienie islamu wśród niewiernych".
W tej dyskusji chodzi o to by udowodnić, że wpływ islamu miałby na nas negatywny wpływ; żyjemy w państwie demokratycznym, w którym panują zupełnie inne zasady niż w krajach arabskich. Napływ islamu zadziała destrukcyjnie na kulturę europejską co w skutkach może okazać się tragiczne. Taki dżihad, czy chęć bycia sądzonym (w Europie) wg Koranu...
Wydaje mi się, że przedstawienie sytuacji od tej strony będzie najlepszym sposobem, by coś zdziałać.
Ten post był edytowany przez aaronfic: 29/10/2013, 20:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Mógłbyś się "przejechać" na demokracji, ustrój niewiele ma do rzeczy. Porównaj sobie kulturę,zwyczaje i prawo europejskie z XIX w.(i wcześniej) do Islamu. Wiele się różnić nie będzie. Nie ma co mieszać czasów współczesnych, to do niczego nie prowadzi.
Np. wierzący muzułmanie nie piją alkoholu zgodnie z zakazami. W DEMOKRACJI możesz mieć tak samo prohibicję.
QUOTE Alfarabi czy Awicenna Patrz wyżej: zżynanie z Arystotelesa, starszego o ~ tysiąc trzysta lat.
Ten post był edytowany przez marc20: 29/10/2013, 20:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Na demokracji się przejedziesz. To jest hasło wytrych, które jest używane w chwili obecnej bez głębszej refleksji. Zresztą w Islamie też jest demokracja. Tyle, że plemienna (;
Skupiłbym się na roli jednostki w społeczeństwie Arabskim a Europejskim. Wolności umysłu i przekonań. Sam sposób odczytywania świętych pism w poszczególnych religiach jest inny. Tam należy umieć święte pismo na pamięć i bezrefleksyjnie je stosować. U nas zaś masz tradycję dyskusji i rozważań tajemnic pisma. Co w efekcie prowadzi do różnych systemów społecznych i politycznych.
ps. Tyle, że to nie jest argument przeciw uczeniu się o średniowiecznej Arabii. Gdyż właśnie ta nauka może dać nam wyobrażenie w jaki sposób ze społeczeństwa otwartego i wolnomyślicielskiego przejść do tego co masz tam teraz.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na demokracji się przejedziesz. To jest hasło wytrych, które jest używane w chwili obecnej bez głębszej refleksji. Zresztą w Islamie też jest demokracja. Tyle, że plemienna (;
Skupiłbym się na roli jednostki w społeczeństwie Arabskim a Europejskim. Wolności umysłu i przekonań. Sam sposób odczytywania świętych pism w poszczególnych religiach jest inny. Tam należy umieć święte pismo na pamięć i bezrefleksyjnie je stosować. U nas zaś masz tradycję dyskusji i rozważań tajemnic pisma. Co w efekcie prowadzi do różnych systemów społecznych i politycznych.
ps. Tyle, że to nie jest argument przeciw uczeniu się o średniowiecznej Arabii. Gdyż właśnie ta nauka może dać nam wyobrażenie w jaki sposób ze społeczeństwa otwartego i wolnomyślicielskiego przejść do tego co masz tam teraz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Byłbym wdzięczny za pomoc przy argumentacji tego, że nauka o arabach średniowiecznych jest NIEPRZYDATNA. Odpowiedz sobie na pytanie: czy Arabowie wymyślili coś bądź wnieśli(choćby przemytem) do filozofii europejskiej czego nie było wcześniej za czasów Rzymskich, bądź czego nie było w chrześcijaństwie ?
Ten post był edytowany przez marc20: 29/10/2013, 20:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja bym tak nie powiedział.
Może argumentować,że to co Arabowie wnieśli było siłą ściągnięte od Hindusów, bądź przepisane ze starych dzieł starożytnych Greków, tudzież mieszkańców państw hellenistycznych.
Każdy zrzynał. Rzymianie rżnęli od państw hellenistycznych, mnisi średniowieczni od Rzymian, renesansowi humaniści od Rzymian i średniowiecznych mnichów, oświeceniowcy od humanistów... A mimo to filozofia i inne nauki nie stały w miejscu, przeciwnie, każdy rozwijał myśli i dodawał coś od siebie. Nie inaczej było z Arabami, którzy, podobnie jak np. tomiści, łączyli Arystotelesa z koncepcją Jedynego Boga. Tyle, że ok. XIII wieku wśród Arabów rozwój naukowy wyraźnie wyhamował.
QUOTE Napływ islamu zadziała destrukcyjnie na kulturę europejską co w skutkach może okazać się tragiczne. Taki dżihad, czy chęć bycia sądzonym (w Europie) wg Koranu...
Trochę ryzykowna teza. Bo ostatecznie co ma wspólnego średniowieczna historia Arabów i to, czy warto się jej uczyć, czy nie z dzisiejszym zjawiskiem imigracji muzułmańskiej czy też ruchów dżihadystów? Związek jest, powiedziałbym, genetyczny, ale nie merytoryczny.
Uderzyć możesz jeszcze w inną nutę. Wielcy naukowcy islamu to często Kurdowie lub Persowie. Arabscy koczownicy z oczywistych przyczyn nie mieli wśród siebie tylu lotnych umysłów, co spadkobiercy dawnych cywilizacji. Ale to nieco naciągane, bo faktem jest, że działali oni w arabskim imperium.
QUOTE Odpowiedz sobie na pytanie: czy Arabowie wymyślili coś bądź wnieśli(choćby przemytem) do filozofii europejskiej czego nie było wcześniej za czasów Rzymskich, bądź czego nie było w chrześcijaństwie ? Przykład pierwszy z brzegu - awerroizm. Powiedzieć, że to nic nowego, czego nie było wcześniej na Zachodzie, to tak, jak uznać św. Tomasza za ślepego naśladowcę Arystotelesa.
Ten post był edytowany przez Blake: 29/10/2013, 20:42
|
|
|
|
|
|
|
aaronfic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 84.637 |
|
|
|
|
|
|
A może ktoś z Was jest w stanie polecić jakąś przydatną literaturę?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego niewielkiego wkładu Arabów do nauki i zatrzymania się na etapie tłumaczeń robi się pewien stereotyp. Nawet na chłopski rozum tak szeroko zakrojona akcja tłumaczenia dzieł naukowych musiała przecież czemuś służyć. Można wskazać wiele dziedzin, w których Arabowie wnieśli od siebie coś nowego i zainspirowali Europę. Problem w tym, że część z tych inspiracji Europa zapomniała a części dzieł arabskich nigdy nie poznała, bo nie zostały nigdy przetłumaczone na łacinę, czy inny język europejski.
Co do lektur przydatnych w temacie: J. i D. Sourdel, Cywilizacja islamu K. Pachniak, Nauka i kultura muzułmańska i jej wpływ na średniowieczną Europę M.R. Menocal, Ozdoba świata A. Nazmi, The Muslim Geographical Image of the World in the Middle Ages E. Grant, Średniowieczne podstawy nauki nowożytnej
|
|
|
|
|
|
|
aaronfic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 84.637 |
|
|
|
|
|
|
Dzięki wielkie.
Dzisiaj dorwałem w bibliotece książkę Pachniak, o której wcześniej słyszałem. Okazała się bardzo przydatną lekturą. Jestem w trakcie zaznajamiania się z książką "Islam - sto pytań" - wywiad dwóch dziennikarzy - Giorgia Paolucci'ego i Camille'a Eid'a z Ojcem Samirem Khalilem Samirem. W niej też, po przekartkowaniu, znalazłem kilka ciekawych rzeczy, jednak muszę się z nią jeszcze dokładniej zapoznać.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|