Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Casus Snowden, orwellowska rzeczywistosc
     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 28/11/2016, 17:41 Quote Post

QUOTE(indigo @ 28/11/2016, 5:59)
QUOTE
Powtarzam jeszcze raz: Gdyby Snowden dzialal racjonalnie, to by mu w USA wlos z glowy nie spadl, poniewaz nie zrobil by on nic co by nie bylo w zgodzie z obowiazujacymi w USA prawami, poprzez publiczne ujawnienie tych informacji.


I ok. Ale pytanie kogoś z drugiej strony Oceanu Atlantyckiego - czy w takiej sytuacji nie groziłoby Snowdenowi bardzo efektowne samobójstwo (oczywiście z powodów wyrzutów sumienia) lub też równie a może i bardziej efektowny, a jednocześnie całkowicie przypadkowy, wypadek?
*



Oczywiscie kazdy z nas lubi sensacyjne scenariusze, inaczej by filmy z Jamesem Bondem i im podobne nie zarabialy tyle kasy ile zarabiaja. Snowden wprawdzie mial tak zwane "security clearance", ale byly one z przyslowiowej dolnej polki i nie mial on dostepu do "powazniejszych" informacji, chociaz byl zatrudniony w bardzo specyficznym dziale.
Poprzez bardzo luzna analogie, to plutonowy ma mala szanse na posiadanie informacji dostepnych generalom, jednakze z natury swoich czynnosci ten plutonowy moze sie wielu rzeczy domyslac.

Nie wydaje mi sie, azeby Snowden w oczach wszelakich dziwnych sluzb "awansowal" na kandydata na samobojstwo poprzez strzelenie sobie trzy razy w tyl glowy i wyskoczenie przez okno po uprzednim powieszeniu sie na zyrandolu. Zbyt mala plotka, azeby ryzykowac jakis "Snowdengate" po zmianie administracji w Bialym Domu, ktora to zmiana dosyc skutecznie wymiata ludzi na pozycjach decydentow w administracji federalnej.
Gra niewarta swieczki, a "samotnych ideowcow" (typu Snowden), raczej w "sluzbach" nie znajdziesz.

(A nawet jezeli sa, to o nich nikt nie wie, co na jedno wychodzi). wink.gif

A "niezalezni" faceci typu Jack Ruby (ten od Oswalda), tez sie nieczesto zdarzaja.
Wiec najpewniej Snowden bylby dzisiaj srednio platnym konsultantem dla CNN, ABC, lub MSNBS, czy tez chociazby Russia Today i wystepowal by przed kamerami TV w charakterze gadajacej glowy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 28/11/2016, 18:03 Quote Post

Edward Snowden to bohater, który powinien zostać odznaczony najwyższymi odznaczeniami państwowymi i ONZ za niestrudzoną walkę o prawdę i o to, by władze państwowe faktycznie służyły obywatelom. I za ujawnienie, że nazbyt często władza nie działa w interesie obywateli, tylko im wbrew.

Ujawnianie opinii publicznej informacji o nieczystych działaniach rządu nie jest zdradą, tylko działaniem zasługującym na pochwałę i uznanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 28/11/2016, 18:07 Quote Post

QUOTE(Sarissoforoj @ 27/11/2016, 20:46)
QUOTE(emigrant @ 27/11/2016, 17:35)
Tylko dla tych, którzy nie odróżniają wolnych państw i narodów od zniewolonych. Ty możesz świętować jak wynika z wypowiedzi.
*


Zasady logiki są nieśmiertelne.Odpowiedź na logiczne pytanie przy tych samych warunkach brzegowych, niezależnie od poglądów politycznych, musi być zawsze taka sama. Zdrajcą się jest, nieważne czy zdradzasz państwo Putina, czy też państwo Obamy.
*

No, właśnie warunki brzegowe PRL i USA są inne. Niepodległe, wolne państwo, kierujace się prawem z władzą pod kontrolą obywateli a SBkistan peerelowski pod kontrolą Moskwy czyli tego, kto niepodległości pozbawił z łamaniem podstawowych praw ludzkich i tłamszenia narodu, gdzie władza nie liczy się z prawem to są, jeśli chodzi o "warunki brzegowe" "sliszkom" co innego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 28/11/2016, 18:20 Quote Post

Ambioryks, jak tam z niego "bohater", skoro te same informacje ktore on ujawnil, mozesz wyczytac z Wikipedii! smile.gif
https://en.wikipedia.org/wiki/Carnivore_(software)
Historie o istnieniu calego programu krazyly wsrod publiki od wielu lat.
https://en.wikipedia.org/wiki/ECHELON

A istnienie wielu dziwnych "osrodkow badawczych", czy tez "instytutow naukowych" jest dobrze znane kazdemu milosnikowi sensacji.
https://en.wikipedia.org/wiki/Pine_Gap

 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 28/11/2016, 18:47 Quote Post

Ad. Ambioryks;
QUOTE
Edward Snowden to bohater, który powinien zostać odznaczony najwyższymi odznaczeniami państwowymi i ONZ za niestrudzoną walkę o prawdę i o to, by władze państwowe faktycznie służyły obywatelom. I za ujawnienie, że nazbyt często władza nie działa w interesie obywateli, tylko im wbrew.
Z tą niestrudzonością proponuję odpuścić.

Nie widzę jakiegoś odznaczenia ONZ, które by Snowdenowi było należne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 28/11/2016, 20:19 Quote Post

QUOTE
Jakiej? Publicznej?
Rozchodzi się o to iż instytucje coś tam sobie piszą po cichu i nadają temu klauzule tajności.
Gdy ja do kogoś piszę, to nie wstydzę się tego.


KAŻDEJ - kolego KAŻDEJ.
Tak sobie ludeczkowie ubzdurali te prawa i swobody.
Na kartce do żony wypisuję czasami różne rzeczy i NIKT NIE MA PRAWA bez zgody
sądu w nie nochal wściubiać
TAKA ZASADA

QUOTE
Snowden wprawdzie mial tak zwane "security clearance", ale byly one z przyslowiowej dolnej polki i nie mial on dostepu do "powazniejszych" informacji, chociaz byl zatrudniony w bardzo specyficznym dziale.


Był pomocnikiem administratora - jak odwalał fuchy za szefa (a z tego co wiemy - tak było)- mógł dużo więcej niż wielu się wydaje.
To typowy błąd szefów niedoceniających "szarej piechoty"
smile.gif

Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez Piro: 28/11/2016, 20:26
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Piner
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 160
Nr użytkownika: 99.876

Pawel Jez
Zawód: Kasjer
 
 
post 28/11/2016, 20:56 Quote Post

W moim mniemaniu do dosyć trudna kwestia: zdrajca czy bohater. Zależy od punktu widzenia. Choć osobiście uważam Snowdena za postać negatywną, bo skoro taka pracę wybrał i musiał wiedzieć z czym może się ona wiązać to musi być albo szpiegiem, albo skończonym idealistą.....
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 28/11/2016, 22:29 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 28/11/2016, 18:07)
No, właśnie warunki brzegowe PRL i USA są inne. Niepodległe, wolne państwo, kierujace się prawem z władzą pod kontrolą obywateli a SBkistan peerelowski pod kontrolą Moskwy czyli tego, kto niepodległości pozbawił z łamaniem podstawowych praw ludzkich i tłamszenia narodu, gdzie władza nie liczy się z prawem  to są, jeśli chodzi o "warunki brzegowe" "sliszkom" co innego.
*


Zawsze twierdziłem, że poglądy polityczne maja się nijak do logiki. Ale niech tam. To teraz mi powiedz, gdzie na linii, paraboli, hiperboli łączącej PRL a USA, jest ten punkt równowagi, od którego odstąpienie choćby na milimetr czyni szpiega bohaterem lub zdrajcą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 28/11/2016, 22:43 Quote Post

QUOTE(Sarissoforoj @ 28/11/2016, 22:29)
QUOTE(emigrant @ 28/11/2016, 18:07)
No, właśnie warunki brzegowe PRL i USA są inne. Niepodległe, wolne państwo, kierujace się prawem z władzą pod kontrolą obywateli a SBkistan peerelowski pod kontrolą Moskwy czyli tego, kto niepodległości pozbawił z łamaniem podstawowych praw ludzkich i tłamszenia narodu, gdzie władza nie liczy się z prawem  to są, jeśli chodzi o "warunki brzegowe" "sliszkom" co innego.
*


Zawsze twierdziłem, że poglądy polityczne maja się nijak do logiki. Ale niech tam. To teraz mi powiedz, gdzie na linii, paraboli, hiperboli łączącej PRL a USA, jest ten punkt równowagi, od którego odstąpienie choćby na milimetr czyni szpiega bohaterem lub zdrajcą.
*

Nie rozumiem pytania. A co do logiki, to w Twoim podejściu jej brak. Każdy przypadek zdrady należy rozpatrywac oddzielnie uwzględniając wszystkie okoliczności. Podejście: X zdradził więc świnia, to teraz każdy, który zdradzi to świnia świadczy o..., no powiedzmy, że się nieiwele rozumie z otaczającego świata.
Można też inaczej- w samym akcie zdrady ważne też jest (być może najważniejsze), kogo sie zdradza i dlaczego. Innymi słowy- te "warunki brzegowe" trzeba własnie rozpatrywac, bo najczęściej każde są inne.
Co do Kuklińskiego to, co miałem napisać, to tam napisałem. Nie będę tu powtarzał.

Ten post był edytowany przez emigrant: 28/11/2016, 23:22
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 29/11/2016, 20:11 Quote Post

QUOTE
Nie rozumiem pytania. A co do logiki, to w Twoim podejściu jej brak. Każdy przypadek zdrady należy rozpatrywac oddzielnie uwzględniając wszystkie okoliczności. Podejście: X zdradził więc świnia, to teraz każdy, który zdradzi to świnia świadczy o..., no powiedzmy, że się nieiwele rozumie z otaczającego świata.
Można też inaczej- w samym akcie zdrady ważne też jest (być może najważniejsze), kogo sie zdradza i dlaczego. Innymi słowy- te "warunki brzegowe" trzeba własnie rozpatrywac, bo najczęściej każde są inne.
Co do Kuklińskiego to, co miałem napisać, to tam napisałem. Nie będę tu powtarzał.

??????
Brak stałych kryteriów?
Czyli pełen relatywizm moralny?

Pozdrawiam


Mówcie TAK TAK, NIE,NIE - wszystko co inne od złego pochodzi

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 29/11/2016, 21:12 Quote Post

QUOTE(Piro @ 29/11/2016, 20:11)

Brak stałych kryteriów?
Czyli pełen relatywizm moralny?

To nie ma nic wspólnego z relatywizmem moralnym. Kryteria też są i są takie same: bierze sie pod uwagę wiele rzeczy- takich samych.

Ciekawe czemu, jeśli chodzi o zabójstwa nie powiecie:
-Jak Zygmunta powiesili bo zabił, to Zbycha też trzeba, żeby było sprawiedliwie.
-Ale, jesli chodzi o zabójstwo dokonane przez Zbycha, okoliczności były inne.
-Kali sie kłania. Relatywizm moralny, różne kryteria. Zabójstwo to zabójstwo. Jak jednego powiesili, to i drugiego trzeba.

Taka jest wasza tu filozofia i tyle ma sensu. Pogratulować.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 30/11/2016, 21:30 Quote Post

QUOTE
To nie ma nic wspólnego z relatywizmem moralnym. Kryteria też są i są takie same: bierze sie pod uwagę wiele rzeczy- takich samych.

Naprawdę?
Ja widzę to jakoś inaczej - każdy ocenia z własnego punktu widzenie - dla mnie to właśnie relatywizm
Są takie kłamstwa które tobie nie przeszkadzają(Kukliński,napad na Irak czy kłamstwa Rezuna) i takie które
zwalczasz (np ten wątek,Putin,Ukraina ...)
Z biblijnym pojęciem uczciwości niewiele to ma wspólnego

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/11/2016, 22:55 Quote Post

QUOTE(Piro @ 30/11/2016, 21:30)
QUOTE
To nie ma nic wspólnego z relatywizmem moralnym. Kryteria też są i są takie same: bierze sie pod uwagę wiele rzeczy- takich samych.

Naprawdę?
Ja widzę to jakoś inaczej - każdy ocenia z własnego punktu widzenie - dla mnie to właśnie relatywizm

*


Nie: każdy ocenia z własnego punktu widzenia, tylko każdy czyn trzeba oceniać biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, w jakich nastąpił.
Twoje podejście jest takie jak wyżej z tymi zabójstwami. Widać ile w nim sensu.

Ten post był edytowany przez emigrant: 30/11/2016, 22:56
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 1/12/2016, 16:23 Quote Post

Przy okazji rewelacji Snowdena:
“The failure of this router caused Syria to suddenly lose all connection to the internet – although the public didn’t know that the US government was responsible.”
Snowden told Wired that it resulted in an “oh shit” moment at the Tailored Access Operations center, where NSA operatives feared the Syrian government would discover what they had done.


https://www.theguardian.com/world/2014/aug/...utage-civil-war

Dla brzmi nieco komicznie, paru maniaków komputerowych pracujących na rzecz NSA przez przypadek dokonało sabotażu całego państwa i tylko złapali się za głowę "coś my narobili" tongue.gif . Takie czasy nadeszły,

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 1/12/2016, 16:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 1/12/2016, 19:45 Quote Post

QUOTE(Rommel 100 @ 1/12/2016, 16:23)
Przy okazji rewelacji Snowdena:
“The failure of this router caused Syria to suddenly lose all connection to the internet – although the public didn’t know that the US government was responsible.”
Snowden told Wired that it resulted in an “oh shit” moment at the Tailored Access Operations center, where NSA operatives feared the Syrian government would discover what they had done.


https://www.theguardian.com/world/2014/aug/...utage-civil-war

Dla brzmi nieco komicznie, paru maniaków komputerowych pracujących na rzecz NSA przez przypadek dokonało sabotażu całego państwa i tylko złapali się za głowę "coś my narobili" tongue.gif . Takie czasy nadeszły,
*


Moze gdyby USA i jego faworyci nie doprowadzili Syrii do totalnej ruiny swoja kolorowa rewolucja to miałoby lepiej zabezpieczona siec? Zreszta takie cos to karalne jest choc wiem Amerykanow to nie dotyczy. A w kazdym razie nic komicznego w tym nie widze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej