|
|
Maria Walewska
|
|
|
|
Chciałbym się od was dowiedzieć co wiecie i sądzicie o Mari Walewskiej oraz jaki według was miała wpływ na decyzje Napoleona.
Dla niewtajemniczonych kilka informacji:
Maria Walewska- ur. 7 grudnia 1786 we wsi Brodne koło Kiernozi niedaleko Łowicza, zm. 11 grudnia 1817 w Paryż. W 1804 wyszła za mąż za Anastazego Walewskiego, rok później urodziła mu syna Antoniego Bazylego Rudolfa- prawdopodobnie jest to dziecko Napoleona (choć nie nosił jego nazwiska)
Pierwsze oficjalne spotkanie P.Walewskiej i Napoleona miało miejsc na zamku Królewskim w Warszawie. Na początku Maria była bardzo niechętnie nastawiona do Napoleona, nastawienie zmieniły dopiero liczne liściki i prezenty od cesarza. Po podpisaniu pokoju w Tylży (1807 r.) Bomaparte wyjechał do Paryża i prawdopodobnie nie zabrał kochanki ze sobą. Po zwycięstwie nad V koalicją (bitwa pod Wagram- 5/6 lipiec 1809) Walewska zamieszkała niedaleko pałacu Schönbrunn gdzie zaszła w ciążę, powróciła do Walewic i 4.V.1810r. urodziła Aleksandra Floriana Józefa. Po rozwodzie z Józefiną i ślubie z Marią Luizą Austryjaczką dyskretnie opiekował się Walewską. pani Walewska otrzymała od Napoleona pałacyk w Paryżu a jej syn Aleksander dostał tytuł hrabiego.
Po klęsce Napoleona w kampani Rosyjskiej pojechała do Paryża. Później odwiedziła Bonapartego na Elbie a ostatni raz spotkała się z nim w czasie 100 dni. Tak zakończyła się jej znajomość z Napoleonaem.
Zmarła 11.XII.1817r. na kamicę nerkową.
Jeśli coś pominąłem proszę pisać
|
|
|
|
|
|
|
Meinard
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 33.396 |
|
|
|
Grzegorz Romanowicz |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
To ona skłoniła Napoleona do zainteresowania sie sprawą polską i może i dzięki niej cesarz stworzył Księstwo Warszawskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To ona skłoniła Napoleona do zainteresowania sie sprawą polską i może i dzięki niej cesarz stworzył Księstwo Warszawskie. Totalna bajka. Ten powtarzany powszechnie mit nie ma w sobie zbyt dużo prawdy. XW a romans z Marią Walewską to dwie różne sprawy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(OverHaul @ 3/06/2007, 23:51) QUOTE To ona skłoniła Napoleona do zainteresowania sie sprawą polską i może i dzięki niej cesarz stworzył Księstwo Warszawskie. Totalna bajka. Ten powtarzany powszechnie mit nie ma w sobie zbyt dużo prawdy. XW a romans z Marią Walewską to dwie różne sprawy.
Trudno się nie zgodzić z Twą tezą, OverHaul... Raczej mało prawdopodobne, by wielki ponoć strateg i wybitny wódz kierował się w sprawie Polski sugestiami "spódniczki"...
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
Mr Mad
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 6.621 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
nie doszukiwałbym się wielkich wpływów na decyzje Napoleona a zwłaszcza o tak wielkim znaczeniu jak sprawa polska. Wątpię by cesarz brał pod uwagę jej zdanie. Obstaję przy tezie, że to znajomość poza romansem nic nie wniosła.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oprócz tytułu hrabiowskiego dla syna i znaczącej poprawy materialnej (nie mówiąc o możliwości uwolnienia się od podstarzałego męża). Pominąłeś romans z Filipem d'Ornano, kuzynem Napoleona.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mr Mad @ 4/06/2007, 1:08) nie doszukiwałbym się wielkich wpływów na decyzje Napoleona a zwłaszcza o tak wielkim znaczeniu jak sprawa polska. Wątpię by cesarz brał pod uwagę jej zdanie. Obstaję przy tezie, że to znajomość poza romansem nic nie wniosła.
oczywiście Cesarz myślał głową i nie jest tak jak myśła zwolenniczki historii kobiet, że wszystko da się załatwic przez łóżko
Ale nie wpadajmy w skrajnośc. Dla sprawy polskiej pewnie lepiej, że Cesarz miał przy boku Walewską niż gdyby jej nie miał (a miła np prusaczkę). Jego dotychczas nienajprzychylniejsze źródła informacji o naszym kraju w jakiś sposób były bilansowane. Bądź co bądz potęga lobbingu jest wielka.
|
|
|
|
|
|
|
|
A potem potomność złośliwie powtarza plotki o patriotycznej kochance mówiącej na kolanach "A czo sz tą Polszką, Sire ?" IMO całkowicie bezpodstawne- arystokratka nie mówiłaby z pełnymi ustami...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 5/06/2007, 0:15) A potem potomność złośliwie powtarza plotki o patriotycznej kochance mówiącej na kolanach "A czo sz tą Polszką, Sire ?" IMO całkowicie bezpodstawne- arystokratka nie mówiłaby z pełnymi ustami...
Rado, Ty zbereśniku!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale... to prawda ! Znaczy się- nie sądzę żeby ktokolwiek wiedział jak rzeczy wyglądały ale swego czasu dość chętnie powtarzano tego rodzaju opowiadania o pani Walewskiej (ot nasz odpowiednik słynnego "Zamknij oczy i myśl o Anglii"). Czy ma to wiele wspólnego z prawdą- nie mam zielonego pojęcia, fakt że nasza heroina po zerwaniu małżeństwa z szambelanem (podobno zawartego głównie z powodu mocno zaawansowanej ciąży) nie zachowywała się jak świetlany wzór dla przyszłych pokoleń... zresztą- jak i większość naszych praszczurów.
|
|
|
|
|
|
|
Mr Mad
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 6.621 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 4/06/2007, 9:30) Ale nie wpadajmy w skrajnośc. Dla sprawy polskiej pewnie lepiej, że Cesarz miał przy boku Walewską niż gdyby jej nie miał (a miła np prusaczkę).
tylko czy jakieś donioślejsze skutki nawet w skali lokalnej dla Polski były?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE tylko czy jakieś donioślejsze skutki nawet w skali lokalnej dla Polski były?
Zapewne z tego powodu popularniejsza stała się w Polsce miłość francuska, jak już Rado zresztą zasugerował wcześniej...
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ? Takie świństwa ? No wiesz... ja mówiłem o polskiej arystokratce błagającej cesarza Francuzów na kolanach a ty mi takie rzeczy za przeproszeniem w usta wkładasz...
Koniec OT .
Fakt faktem parę dość ważnych rezultatów ten związek miał- ot choćby udowodnienie Napoleonowi że nie jest bezpłodny (wcześniej miał takie wątpliwości) co dość szybko doprowadziło do jego rozwodu i powtórnego ożenku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co sądzicie o związku Napoleona z Marią Walewską. Wspaniała miłość czy przelotny romans, a może chodziło o politykę Polska i Francja, Francja dla Polski....
|
|
|
|
|
|
|
|
Podoba mi się ten wątek. Widzimy tu więc , że już wówczas w alkowach polityków był zainstalowany zaawansowany technicznie podsłuch elektroniczny , dzięki czemu możemy tak swobodnie sobie dyskutować o czym też oni rozprawiali z nałożnicami.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|