|
|
Najlepszy prezydent III RP
|
|
|
|
Jeśli chcecie uzasadnijcie swoją decyzję
|
|
|
|
|
|
|
|
Kwaśniewski jest nie był wybitny, ale z nich wszystkich najlepiej się prezentował. Poza tym mieliśmy wtedy wspaniałą pierwszą damę.
Co do Lecha Kaczyńskiego, to zginął tragicznie. Modliliśmy się za niego, ale wybitnym prezydentem nie był. Sposób w jaki traktował prawosławnych nie był zbyt elegancki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem oczywiście na Lecha. Na tle poprzedników wręcz błyszczał i jako jedyny spośród nich dbał o dobrze pojęty interes Polski, a że czasami różnie z tym bywało, to już inna bajka; w każdym razie naprawdę się starał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Lech się starał? Nie rozśmieszaj mnie drogi rycymerze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Teraz zamiast niszczenia i opluwania Lecha Kaczyńskiego mamy wręcz gloryfikowanie go! Media popadają ze skrajności w skrajność. Nie można robić z człowieka, który nie był aniołem bohatera narodowego, tylko dla tego, że zginął w straszliwym wypadku. Zamiast stawiać pomniki, po prostu pomódlmy się za WSZYSTKIE ofiary katastrofy.
W Lechu najbardziej przerażał mnie całokształt, a nie pojedyncze wybryki. Napisałem, że Kwach nie był ideałem, ale na pewno godniej reprezentował RP niż Lech.
Ten post był edytowany przez Alamgir: 5/08/2010, 22:32
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alamgir @ 5/08/2010, 23:07) Kwaśniewski jest nie był wybitny, ale z nich wszystkich najlepiej się prezentował. Poza tym mieliśmy wtedy wspaniałą pierwszą damę. Co do Lecha Kaczyńskiego, to zginął tragicznie. Modliliśmy się za niego, ale wybitnym prezydentem nie był. Sposób w jaki traktował prawosławnych nie był zbyt elegancki.
Kaczyńskie może niezbyt elegancko traktował prawosławnych (chociaż nie wiem co masz na myśli), to Kwaśniewski skandalicznie obrażał katolików. http://www.youtube.com/watch?v=Cn0QO1Qpv0A
Czyli procentowo obraził kilkadziesiąt więcej Polaków.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Alamgir") Kwaśniewski jest nie był wybitny, ale z nich wszystkich najlepiej się prezentował. Jeżeli tak ma wyglądać twój główny argument za tym kto był najlepszym prezydentem, to nie powinieneś mieć praw wyborczych. Kto robi z powierzchowności polityków główne kryterium ich oceny ? Zwykle dzieci. Prócz nich tak właśnie kalkuluje wiele milionów tzw. wyborców. Nie ma tu miejsca na żadne analizy programów, strategii etc,, ważne jak delikwent ładnie się uśmiechał.
A mój głos idzie na Kaczyńskiego, bo na pewno pod względem kultury deklasował poprzedników, a i jako jedyny próbował robić jakąś niezależną i niewasalną politykę polską (chociaż w końcu zaakceptował traktat lizboński, co stawia jego wysiłki pod znakiem zapytania).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A mój głos idzie na Kaczyńskiego, bo na pewno pod względem kultury deklasował poprzedników, a i jako jedyny próbował robić jakąś niezależną i niewasalną politykę polską (chociaż w końcu zaakceptował traktat lizboński, co stawia jego wysiłki pod znakiem zapytania). Naiwniactwo. Pod względem kultury deklasował może Wałęsę. Wiele osób twierdzi, że mit o szarmandzkim gentlemanie Kaczyńskim to mit właśnie. Jeśli chodzi o wasalną politykę Polski, to już moje zdanie na ten temat znasz (lunatyzm).
Kiepski mamy wybór w tej ankiecie. Kaczyński to tragedia do kwadratu -najgorszy z naszych prezydentów, Wałęsa nie wiele lepszy, Kwaśniewski nic nie robił, co w porównaniu z dwoma powyższymi w sumie i tak wychodzi mu na plus. Jaruzelski prezydentem był tak krótko, że nic nie zdąrzył zrobić. Ostatecznie chyba Kwaśniewski - co jest w sumie przykre.
|
|
|
|
|
|
|
|
Najgorszy bo co? "Kulturalny" Kwaśniewski pijany jechał na polskie groby na Ukrainie!
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem na Kaczyńskiego, jedyny który miał interes Polski na względzie.
Ten post był edytowany przez Hieronim Lubomirski: 6/08/2010, 14:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak się składa, że Kaczyński (i wcześniej Wojciechowski) byli jedynymi prezydentami, których można pozytywnie na tle reszty ocenić. Ten pierwszy miał swoje wady, popełniał pewne błędy itp., ale na pewno był mądrzejszy od pozostałych, kulturalny i zwykle merytoryczny. Prezentował także jakichś wymagany od wykształconego człowieka pewien zasób wiedzy ogólnej. I najważniejsze: zwyczajnie zależało mu na Polsce, co się pewnym kręgom nie podobało, dlatego też miał tak nieduże poparcie przez większość sprawowania urzędu i był opluwany w pożałowania godny sposób.
QUOTE(Rommel 100 @ 6/08/2010, 10:18) Kurde, nie przesadzajmy, co Wałęsa czy Kwaśniewski to jacyś zadrjacy że im na dobru Polski nie zależało? A zależało w jakimkolwiek stopniu? Zrobili coś dobrego dla tego kraju?
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie najlepszym Prezydentem był Lech Kaczyński . Od początku jego lubiłem jak i jego brata i całą partię PiS. Był inteligentnym , katolikiem, nie opuszczał swoich przyjaciół ( Gruzinów) w potrzebie. Dbał o pamięć historyczną Polski. To on przeprosił Czechów za to że myśmy razem z Niemcami zrobili rozbiory w '38. ON brał udział w uroczystościach ofiar zamordowanych z rąk OUN-UPA. P. Kaczyński więcej odznaczał ludzi zasłużonych dla ojczyzny niż p. Kwaśniewski, Dlatego uważam że p. Kaczyński był najlepszym Prezydentem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co się tyczy kultury, to Kaczyński przewyższał nie tylko Wałęsę, ale i Kwaśniewskiego, któremu zdarzało się być nietrzeźwym na uroczystosciach państwowych, kłamać publicznie o swoim wykształceniu i ułaskawiać gangsterów, z jednym z nich nawet osobiście się kumplując (Vogel).
|
|
|
|
|
|
|
|
Też dałem głos na Kaczyńskiego. Największym jego błędem było według mnie podpisanie Traktatu Lizbońskiego. Politykiem też w sumie był średnim, nie miał jakichś spektakularnych sukcesów, ale potrafił dobrze spełniać swoje obowiązki i był prezydentem aktywnym. Na tle reszty prezentuje się raczej jasno. Jeśli mamy oceniać sam okres prezydentury, to dla Jaruzelskiego to najbardziej pozytywny chyba okres w politycznej karierze, ale to jeszcze nie czyni z niego najlepszego prezydenta Wałęsa nie spełniał swojej roli najlepiej, jego zasługi widzę przede wszystkim w walce z komunizmem. Prezencja u niego kulała najbardziej - nie u Kaczyńskiego, co próbuje się teraz wmawiać, tu nie chodzi o to, ile kto ma wzrostu, ale jak się wysławia i zachowuje. Co do prezentowania się, to pijactwo u mnie skreśla z miejsca Kwaśniewskiego. A co do jego polityki, to może i lubili go w paru krajach, ale jego kolesiostwo było wręcz obrzydliwe - do przykładów dodam ułaskawienie ministra sprawiedliwości, który parę lat wcześniej pomógł mu w aferze z magistrem. Prezydentura Komorowskiego jak na razie idzie całkiem nieźle Jeśli coś mu się przestawi i stanie się choć odrobinę niezależnym prezydentem, może zasłuży sobie na mój głos w podobnej ankiecie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|