Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Skutki krucjat, Skutki obyczajowe krucjat
     
bravado
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 94
Nr użytkownika: 5.375

Zawód: student
 
 
post 16/05/2005, 18:29 Quote Post

co do skutków krucjat, to spojrzałbym na ten temat bardziej przekrojowo - krucjaty sa dla chrzescijanstwa głeboko tkwiaca zadra, az po dzis dzien.. krucjaty, przyniosly w zdecydowanej wiekszosci zło, upokorzenie i krew, które odcisnelo swe pietno na postrzeganiu chrzescijan przez swiat Islamu.. po dzis dzien na wschodzie pojawiaja sie takie zarzuty,
warto pamiętać, iż Jan Paweł II "w okresie Wielkiego Jubileuszu roku 2000 dokonał historycznego wyznania win Kościoła – w tym win względem Żydów."
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Pabluś P. lat 91
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 6.339

Stopień akademicki:
Zawód:
 
 
post 17/05/2005, 16:22 Quote Post

Wzrosła niechęć do Żydów...
A czym ci Żydzi "zasłużyli" sobie na to podczas krucjat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Pabluś P. lat 91
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 6.339

Stopień akademicki:
Zawód:
 
 
post 17/05/2005, 16:33 Quote Post

Wzrosła niechęć do Żydów...
A czy ci Żydzi "zasłużyli" sobie na to podczas krucjat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Friia
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 93
Nr użytkownika: 1.487

 
 
post 17/05/2005, 17:17 Quote Post

Faktem jest, że ogólny nastrój względem wyznawców innych religii daleki był od pokojowego. W końcu jak się wysłuchało iluś płomiennych mów różnych kaznodziejów, którzy głosili, że obowiązkiem chrześcijanina jest walczyć z niewiernymi, to niektórym łatwiejsze od szukania niweiernych w dalekiej Ziemi Świętej mogło się wydawać wytępienie tych miejscowych, bo uznanie za nich Żydów dla prostych ludzi nie stanowiło problemu. Stosunki między chrześcijanami a mniejszościami żydowskimi nigdy zresztą nie były dla tych pierwszych w pełni zadowalające, bo Żydzi nie chcieli się integrować. Ich celem była ochrona własnej kultury i tradycji, zawsze byli "tymi obcymi", łatwym obiektem nienawiści, gdyż nikt sie z nimi nie utożsamiał, więc łatwo można było zrzucić na nich winę za wszystkie nieszczęścia, zarazy, rzekomo zatrutą wodę w studniach miejskich itp. Do tego wykonywali zawód zabroniony chrześcijanom, a ptzynoszący im dochody, budzące powszechną zazdrość. Jedną z przyczyn pogromów niemieckich było to, że ludzie wyruszając na wyprawę krzyżową potrzebowali pieniędzy i zastawiali swoje ruchomości u Żydów. Żydzi mogli wtedy dyktować niskie ceny, ktoś, kto mając przed sobą szczytny cel, zostje sprowadzony na ziemię przez widzącego tylko swój interes Żyda, może być sfrustrowany i uznać usunięcie takiej "przeszkody" za czyn niemal chwalebny.
To jest zresztą wielki skrót, w zależności od państwa, a nawet miasta, sytuacja Żydów mogła się bardzo różnić i powody antagonizmów też nie zawsze były te same.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
killkamill
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 10
Nr użytkownika: 6.990

Zawód: student
 
 
post 1/06/2005, 22:40 Quote Post

Naturalnie niemalo mialy Krucjaty skutkow negatywnych...
Ale bez nich nie byloby Renesansu: malo kto wie, ale wiele (jesli nie wiekszosc) dziel Antyku (np. caly Arystoteles) zostalo przekazanych do Europy poprzez Arabow. Takze liczne wynalazki (np. proch z Chin). Ponadto bez Krucjat nie byloby najlepszego pod kazdym wzgledem okresu prosperity sredniowiecznego swiata (XI-XIII w.).
Co wiecej, gdyby nie I Krucjata, to jest dosc prawdopodobne, ze Bizancjum upadloby znacznie wczesniej, np. z rak Saladyna... Ktory przeciez wielkim wodzem byl. Po bitwie pod Mantzikertem Imperium ledwie dyszalo, pomimo bardzo sprawnych rzadow Aleksego I. A dzieki krucjacie pierwszej odepchnieto Turkow przynajmniej od brzegow M.Marmara, M.Egejskiego i Czarnego, nad ktorymi jeszcze kilka lat wczesniej sobie hasali, a cesarz musial ich nawet prosic o... pomoc zbrojna!
Fakt faktem, wyrznieto ogromne masy mieszkancow Ziemi Swietej, i to nie tylko Muzulmanow, ale przede wszystkim Chrzescijan, obrzadkow syryjskiego i greckiego (w Antiochii, Jerozolimie). W Maraat w Syrii nawet Krzyzowcy ponoc konsumowali wymordowanych cywilow...
Ale wreszcie: takie obrazki nie byly wowczas znowu tak bardzo nadzwyczajne, czy to w Europie, czy w "cywilizowanych" krajach Islamu. A pozatym, czyz nie jest imponujacym wyczynem wyprawa dwudziestu kilku tysiecy ludzi, ktora rozbijajac wielokrotnie liczniejsze tlumy nieprzyjaciol (co prawda skloconych i niechetnie walczacych), pokonujac pustynie, gory itp. przedziera sie wglab wrogich ziem i bierze szturmem Jerozolime, twierdze silna i niedostepna. Co wiekszego dokonal Aleksander Macedonski? A przeciez o Rajmundzie de Saint-Gilles, Boemundzie z Tarentu i Gotfrydzie z Bouillon malo kto slyszal (czesciej mowi sie nawet o malo wybitnym bracie ostatniego, Baldwinie).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
merit
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 6.157

Zawód: student
 
 
post 5/06/2005, 23:16 Quote Post

Napewno dość ważnym skutkiem krucjat była zmiana stosunku kościoła wobec wojny.
Na początku swego istnienia kościół całkowicie odrzucał i negował słuszność wojen.
W celu odkupienia swych wojennych win rycerze szli do zakonu, zaś udział w krucjacie nie był uważany za grzech- wrecz przeciwnie- nęciła perpektywa królestwa niebieskiego...
Efektem wypraw krzyzowych były wspomniane już wyżej zakony rycerskie, rozpoczęły sie mniejsze wyprawy krzyzowe (wielka wojna 1409-1411 była prowadzona przez Krzyżaków pod hasłem krucjaty), krucjata przeciwko albigensom, itd, itd...
poprostu... wzrost hipokryzji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Victor
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 782
Nr użytkownika: 4.617

 
 
post 6/06/2005, 16:51 Quote Post

w historii kościoła - jako organizacji - nie słyszałem o okresie w którym kościół by zabraniał komukolwiek prowadzenia wojen a wręcz przeciwnie wielu biskupów chętnie prowadziło różne oddziały do boju. Kościół faktycznie dzielił ludzi na nieczystych (żołnierze) i czystych (nieskalanych cudzą krwią) ale z tego podziału niewiele wynikało (no może poza tym, że księża walczyli bronią obuchową by nie rozlewać krwi).
Stosunek kościoła do wojny ma swe źródła w IV w wtedy to nadał mu ostateczny kształt św Bazyli sugerując że żołnierz walczący w wojnie sprawiedliwej powinien być rozgrzeszony po odbyciu pokuty.
Nawet wojna święta nie jest wynalazkiem krucjat. W VI w do wojen za wiarę nawoływał cesarz bizantyjski Fokas, który chciał by jego poległych wojowników wciagać do kręgu męczenników. Zresztą liczba wojen prowadzonych z odszczepieńcami pod szyldem katolicyzmu przed XI wiekiem też jest imponująca.
Co do zakonów rycerskich - tu też się muszę niezgodzić - wprowadzono je właśnie po to by wprowadzić moralność do wojen. Sa one odpowiedzią na niegodziwości I krucjaty: gwałty, morderstwa, rzezie i pazerność. Zakon rycerski w swym założeniu miał narzucić ruchowi krzyzowemu surowe reguły moralności (regułę zakonną). To jak ten cel udało się osiągnąć to inna sprawa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
merit
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 6.157

Zawód: student
 
 
post 6/06/2005, 18:00 Quote Post

Z założenia wiary chrześcijańskiej wynikającej z nauki Jezusa wynika, ze wojny nie były dobrze widziane przez pierwszych Chrześcijan i o to mi chodziło. Później oczywiście kościół wojen nie zabraniał, ale rycerze czystymi ludzmi nie byli. Za to w walkach krzyżowych to sie zmieniło. 1 z 4 warunków wojny sprawiedliwej wg Tomasza z Akwinu jest to, by nie brali w niej udziału duchowni (w praktyce oczywiście bywało różnie), te zalecenia kościoła tez uległy zmiane... a wspomniana broń obuchowa nie była już jedyną, którą posługiwali sie duchowni.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
herodot
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 5.889

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/06/2005, 19:19 Quote Post

....czyli w sumie obraz muzułmanina tamtego okresu nie jest taki zły. Ponoć egipcjanie witali szczerze najeźdźców w 7 wieku, rozstając się z panowaniem greckim.

Zatem czy o krucjatach można powiedzieć, że ich rola obrony przed niewiernymi była uzasadniona? czy też nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Stonewall
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.591
Nr użytkownika: 15.117

Marcin Suchacki
Stopień akademicki: magister
 
 
post 22/03/2006, 20:33 Quote Post

Dyskusja dawno zamarła, ale chciałbym coś dodać od siebie. Otóż Jacques Le Goff, wybitny francuski mediewista, stwierdził niegdyś, iż jedynym trwałym pozytywnym skutkiem krucjat było sprowadzenie do Europy moreli.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.936
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 23/03/2006, 17:11 Quote Post

Na krucjaty można też spojrzeć jako swoisty wynik ideologicznej mobilizacji do walki z islamem.
W sumie przeciez to islam był stroną dużo agresywniejszą. Wszak prawie wszystkie kraje islamu były kiedyś chrzescijańskie (Iran, Irak, Turcja, Egipt, Syria, Palestyna, Libia, Maroko mają chrześcijańską przeszłość). Islam w ekspansji szedł dalej. Podbił Hiszpanię, zaczynał sie brać za południowe Włochy, cały czas atakował Bizancjum. W tym kontekście musiało dojść do wojen zachodnioeuropejsko-islamskich, prędzej czy później, i lepiej dla Europy było aby zachodni chrzescijanie zdali sobie sprawę z zagrożenia i że nie jest to zwykła lokalna czt regioanlan wojna. Europejczycy zmobilizowali sie i dżihadowi przeciwstawili krucjaty. To odsunęło islamskie zagrożenie na jakiś czas, islam znalazł się w defensywie. Bez złudzeń dzisiaj co prawda bez ideologicznej obudowy zrobilibyśmy w podobnej sytuacji ideologicznej prawie to samo.

Mentalnym skutkiem krucjat było to, że islamskie zagrożenie zaczęło być w Europie traktowane jako wspólne zagrożenie, w znaczny sposób ułatwiło to budowanie przyszłych koalicji antytureckich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
pawelk4
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 16.499

Zawód: uczen I gim.
 
 
post 10/04/2006, 20:58 Quote Post

1. Przede wszystkim na Ziemi Świętej powstały zakony rycerskie: Templariusze, Joanici i Krzyżacy.
2. Wzrósł autorytet papiestwa.
3. Nastąpił rozwój handlu, ponieważ ludzie uczestniczący w krucjatach musieli się wyżywić. Wzbogaciły się na tym szczególnie miasta włoskie np. Wenecja.
4. Nastąpiło przenikanie wzorców obyczajowych między kulturą arabską a europejską.
5. Ukształtował się tzw. etos rycerski i kultura rycerska.
6. Wyprawy krzyżowe były pierwszym europejskim sprzeciwem przeciw ekspansji Islamu.
7. Ekspansja Turków przeciw Europie, która trwała do końca XVII w.
8. Poszerzyły się horyzonty myślowe Europejczyków, wzrosło zainteresowanie otaczającym światem.
9. Wzrósł fanatyzm religijny i niechęć do Żydów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Kalavun Ibn Ajjub
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 18.477

Lavrientij Neposz
Zawód: student
 
 
post 28/05/2006, 17:38 Quote Post

A takie skutki jak turnieje heraldyka i kusze to co? Gdzie wy macie oczy?A dla ówczesnego europejczyka bułat i kilidż był tym co dla dzisiejszego Amerykanina katana, jak wiadomo beznadziejna broń sleep.gif

Herby europejskiego rycerstwa maja źrodla w totemach mameluków,turniej w dżugitówkach, no i upadek chrześcijanstwa ma swój powod w krucjatach sad.gif

proszę używać opcji "edytuj" w celu dodania nowych informacji do poprzedniego postu

Ten post był edytowany przez Victor: 28/05/2006, 21:04
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej