Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska Norymberga
     
Freedomkostka
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 219
Nr użytkownika: 56.087

Zawód: BANITA
 
 
post 12/05/2009, 10:49 Quote Post

W dzisiejszych czasach niewielu ludzi ma pojęcie o zbrodniach hitlerowskich na terenie Polski. Nie wielu wie o procesach norymberskich a już marginalna grupa ludzi wie że procesy nazistowskich zbrodniarzy odbywały się też w Polsce. A doprowadziły do tego siły lewicy społecznej.

user posted image
1. Przewodniczący PKWN Edward Osóbka-Morawski (trzeci od lewej) zwiedza obóz w sierpniu 1944 r. w towarzystwie członków Polsko-Radzieckiej Komisji Nadzwyczajnej do zbadania zbrodni niemieckich dokonanych w obozie unicestwienia na Majdanku.
user posted image
2. Przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Polsce odbył się w 1947 r. w Krakowie proces przeciwko 40 członkom SS, wchodzącym w skład zbrojnej załogi KL Auschwitz.
user posted image
3. Pierwszy komendant KL Auschwitz Rudolf Höss, który ukrywał się pod nazwiskiem Franz Lang na terenie angielskiej strefy okupacyjnej, w czasie ekstradycji do Polski.
user posted image
4. Rudolf Hoss był sądzony przez Najwyższy Trybunał Narodowy w Polsce. Rozprawa toczyła się w Warszawie i została zakończona wyrokiem skazującym Hössa na karę śmierci. Po odrzuceniu prośby o ułaskawienie został on powieszony w 1947 r. w Oświęcimiu. Na zdjęciu: Rudolf Höss na ławie oskarżonych.
user posted image
5. Funkconariusze obozu na ławie oskarżonych przed Sądem Specjalnym w Lublinie, listopad 1944 r.
user posted image
6. Fragment ławy oskarżonych - od lewej Heinrich Josten , Wilhelm Gerhard Gehring, Kurt Hugo Müller, Ludwig Plagge, Richard Albert Schröder, Otto Lätsch, Fritz Wilhelm Buntrock.
user posted image
7. Oskarżeni podczas odczytywania wyroku - od lewej w pierwszym rzędzie stoją: Arthur Liebenschel, Marie Mandel, Hans Aumeier, Karl Ernst Mockel i Maximilian Grabner; w drugim rzędzie od lewej stoją: Johann Paul Kremer i Erich Muhsfeldt.
user posted image
8. Fragment ławy oskarżonych - na pierwszym planie od lewej siedzą strażniczki: Therese Brandl, Alice Orlowski, Luise Danz, Hildegard Marthe Louise Lachert.
user posted image
9. Fragment ławy oskarżonych - od lewej w pierwszym rzędzie siedzą: drugi po Hössie komendant obozu Arthur Liebehenschel, kierowniczka obozu kobiecego Marie Mandel i kierownik obozu macierzystego Hans Auemeier.
user posted image
10. Po oswobodzeniu KL Auschwitz rozpoczęła natychmiast działalność Komisja Państwowa ZSRR Badania Zbrodni Niemieckich pod przewodnictwem gen. dra Dymitra J. Kudriawcewa. Komisja zbadała i zabezpieczyła ślady zbrodni dokonanych przez hitlerowców w obozie, przesłuchała oswobodzonych więźniów oraz zajęła się organizacją pomocy lekarskiej dla chorych. Na zdjęciu: członkowie komisji podczas obrad w dawnym biurze komendanta obozu.
user posted image
11. Zbrodnie dokonane przez hitlerowców na terenie KL Auschwitz wstrząsnęły opinią publiczną całego świata. Do Oświęcimia przybywały różne delegacje, by zapoznać się ze śladami tych zbrodni. Na zdjęciu delegacja angielska w składzie: dr. H. Johnson - dziekan katedry w Cantenbury i prof. J. D. Eye z Oxfordu, na terenie Brzezinki, maj 1945.
user posted image
12. Powołana do życia Komisja Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce dokonała oględzin miejsc, gdzie hitlerowcy realizowali swój program masowej zagłady milionów ludzi. Na zdjęciu: członkowie komisji podczas oględzin komory gazowej i krematorium V w Brzezince, zniszczonych przez SS dla zatarcia śladów popełnionych zbrodni.

Procesy nazistów w Polsce rzucają nowe światło na inne tego typu sprawy np. członków zbrojnego podziemia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
gryfita23
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 343
Nr użytkownika: 35.103

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 12/05/2009, 12:09 Quote Post

Co do procesów, trzeba niestety powiedzieć, iż Niemcy byli dość często lepiej traktowani przez Aparat bezpieczeństwa, niż w tym samym czasie Polacy z AK, NSZ, BCH, itp. itd. siedzący razem z nimi w więzieniu...
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Freedomkostka
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 219
Nr użytkownika: 56.087

Zawód: BANITA
 
 
post 12/05/2009, 12:23 Quote Post

AK i BCh zostały rozwiązane z końcem wojny, więc jak można represjonować żołnierzy tych formacji? Sam mam w rodzinie żołnierza AK ale on był demokratą i nigdy nie nic nie miał na pieńku z nikim a do Partii też nie należał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 12/05/2009, 14:15 Quote Post

QUOTE
K i BCh zostały rozwiązane z końcem wojny, więc jak można represjonować żołnierzy tych formacji?
Też nie wiem, ale siły lewicy społecznej (jak je nazywasz) jednak to robiły.

Jak sie nazywał kolega Juergena Stroopa w celi? Motscharau czy jakoś tak? A może Moczarski - sam nie wiem... A zresztą - i jeden i drugi faszysta, pal licho jak sie naprawdę nazywał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 12/05/2009, 16:27 Quote Post

Ciekawy materiał ikonograficzny

Oczekiwałbym jednak sprecyzowanie tematu. Sam fakt, że procesy się zbrodniarzy się odbywały to szczerze mówiąc niewiele. Może jakaś ocena tych procesów? Czy skazano wszystkich, których można (kwestia np. wyokrzystywania zbrodniarzy i kolaborantów do nowych funkcji UB).

Co z oceną wyników badań Komisji? Jakie sa przyczyny zawyżonej liczby ofiar?


Kuriozalne wydaje się figura retoryczna wobec której nie było prześladowania żołnierzy polskiego podziemia ale chyba wogóle nie miejsce w tym wątku o tym mówić.

Chyba, że jeszcze przy okazji przeanalizujemy powojenny wykorzystanie obozów nazistowskich.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
komar47
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 440
Nr użytkownika: 55.806

Jan Muszynski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: emeryt
 
 
post 12/05/2009, 19:12 Quote Post

w dniu 2 lub 3 maja oglądałem w programie TV Polonia audycję prowadzoną przez p. Pospieszalskiego pod tytułem "Warto rozmawiać". W dyskusji dotyczącej m. in. sytuacji w Polsce bezpośrednio po wojnie mówiono o represjach wobec działaczy Polskiego Państwa Podziemnego. Jeden z dyskutantów zwrócił uwagę, że dekret PKWN o karaniu zbrodni nazistowskich i zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu, na mocy którego sądzono i skazywano także niektórych działaczy podziemia antykomunistycznego, był nielegalny, ponieważ sam PKWN był instytucją nielegalną.
Skojarzyło mi się to z procesem oprawców z Majdanka, prowadzonym na mocy tego dekretu. Jeśli PKWN był nielegalny i ten dekret również, to i ten proces też był nielegalny i oprawców z Majdanka należałoby uznać za ofiary komunizmu i zrehabilitować.

Pozdrowienia
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 12/05/2009, 20:44 Quote Post

QUOTE
Jeśli PKWN był nielegalny i ten dekret również, to i ten proces też był nielegalny i oprawców z Majdanka należałoby uznać za ofiary komunizmu i zrehabilitować.

a działaczy Polskiego Państwa Podziemnego uznać za zbrodniarzy faszystowskich i skazać z innych paragrafów.

Żal serce ściska, że ich zrehabilitowano - prawda? Bo przecież powodem zgryźliwości nie są naziści, tylko te rehabilitacje. Tyle pracy przy skazywaniu i procesach poszło na marne...
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Bartłomiej Rychlewski
 

naczelny opluwacz , wróg ludzkości postępowej
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.116
Nr użytkownika: 7.736

Stopień akademicki: mgr nauk tajemnych
Zawód: prawnik oprawca
 
 
post 12/05/2009, 21:45 Quote Post

QUOTE(Freedomkostka @ 12/05/2009, 13:23)
AK i BCh zostały rozwiązane z końcem wojny, więc jak można represjonować żołnierzy tych formacji? Sam mam w rodzinie żołnierza AK ale on był demokratą i nigdy nie nic nie miał na pieńku z nikim a do Partii też nie należał.
*



No i ... ? Wnioski poproszę, wnioski ! Bo nie za bardzo rozumiem, czy my są ganione czy chwalone * ?




* Cytat z pewnego klasyka
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
komar47
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 440
Nr użytkownika: 55.806

Jan Muszynski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: emeryt
 
 
post 13/05/2009, 9:01 Quote Post

Pulemietczik lubi działać jak czekista: krótka seria - i po problemie...
A przecież rozstrzelanie problemu nie jest jego rozwiązaniem.
Ten problem proponuję potraktować serio, zwłaszcza w tym wątku, poświęconym sądzeniu zbrodniarzy hitlerowskich.
Jeszcze raz stawiam pytanie: czy procesy zbrodniarzy hitlerowskich,jakie odbywały się w Polsce po wojnie, były legalne, skoro władze Polski Ludowej i wydawane przez nie akty prawne są uznawane za nielegalne?
Pozdrowienia
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 13/05/2009, 9:54 Quote Post

QUOTE
Pulemietczik lubi działać jak czekista: krótka seria - i po problemie...
A przecież rozstrzelanie problemu nie jest jego rozwiązaniem.
Ten problem proponuję potraktować serio, zwłaszcza w tym wątku, poświęconym sądzeniu zbrodniarzy hitlerowskich.


Ano właśnie. Wątek pozornie był poświęcony tylko sądzeniu zbrodniarzy hitlerowskich, natomiast drugie dno problemu to były słowa: Procesy nazistów w Polsce rzucają nowe światło na inne tego typu sprawy np. członków zbrojnego podziemia. Na szczęście Dyskutanci (z moim skromnym udziałem) krótko, po czekistowsku, wypowiedzieli się na temat łaczenia tych dwóch problemów i możemy wrócić do meritum, czyli do nazistów.

Nie ma chyba procesu zbrodniarzy hitlerowskich, któremu by nie zarzucano defektów prawnych. A to trybunał nieodpowiedni, a to "prawo nie powinno działać wstecz", a to znowu "sądzono niewinnego człowieka, który był wojskowym i wykonywał rozkazy", a to znowu nie ma dowodów, że ten czy ów przywódca hitlerowski "wiedział o wszystkim". Najbardziej podnoszony jest zarzut, iż sądzono na podstawie "prawa stworzonego przez zwycięzców dla pokonanych".

Mimo tego procesy hitlerowców mają swoich gorących obrońców, do których należy piszący te słowa. W tematach dotyczących Norymbergi, "niewinnego" Jodla, itd. - pozwoliłem sobie wyprodukować dość dużą ilość postów. Dlaczego? Te procesy mimo swoich wad stanowią probę przezwyciężenia pata prawnego wobec zbrodniarzy. Zazwyczaj przywodca państwa tłumaczy się, iż "nie wiedział" a wykonawca - że "wykonywał rozkazy". Procesy Norymberskie i szereg następnych nań wzorowanych przełamały ten problem - wprowadzając pojęcie sprawstwa kierowniczego i odpowiedzialności zań, jak również odpowiedzialności wykonującego rozkazy, za to co robi. Nie było przecież przymusu wstępowania do Allgemaine SS - formacji od obozów.

Dlatego w ocenie procesów hitlerowców - zarzuty o nielegalność trybunałów, czy nielegalność prawa - zazwyczaj są chybione. W ich ocenie powinniśmy się raczej zajmować tym, o czym dzisiaj mowi kodeks karny wykonawczy - tzn. czy śledztwa były prowadzone rzetelnie, czy świadkowie nie kłamali, czy nie skazywano Bogu ducha winnych żołnierzyków itd. Tutaj większość procesów potrafi się obronić - przecież nawet w Norymberdze padły wyroki uniewinniające dla ministrów od zaopatrzenia w żywność, nie ferowano też ciężkich wyroków dla ludzi, ktorzy przyczynili się do ograniczenia zniszczeń i zaprzestania walk (Speer, Doenitz). Jakiegoś żołnierzyka, co miał zabijać Polaków w Katyniu - też uniewinniono. Z drugiej strony zbrodnie i komory gazowe przecież istniały, i ludzie zań odpowiedzialni ponieśli konsekwencje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 13/05/2009, 9:59 Quote Post

QUOTE
A doprowadziły do tego siły lewicy społecznej.

Ach, te eufemizmy...A siły narodowej lewicy społecznej były sądzone.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Stokrot
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 356
Nr użytkownika: 52.374

Zawód: siedze sobie w pracy
 
 
post 13/05/2009, 10:51 Quote Post

QUOTE(komar47 @ 13/05/2009, 9:01)
Jeszcze raz stawiam pytanie: czy procesy zbrodniarzy hitlerowskich,jakie odbywały się w Polsce po wojnie, były legalne, skoro władze Polski Ludowej i wydawane przez nie akty prawne są uznawane za nielegalne?
Pozdrowienia
*



W zasadzie wszystkie procesy odbywające się w PRL były legalne, bo zostały przeprowadzone przez legalną władze. A legalna władza sama ustanawiała sobie prawo wedle którego działał jej aparat.
W 1944 wprowadzony został dekret „O wymiarze kary dla faszystowsko – hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz zdrajców Narodu Polskiego”. Wrogami "Narodu" jak wiadomo byli zarówno hitlerowcy jak i wszyscy "podziemni reakcjoniści".
rzecz w tym że rehabilitować możemy naszych akowców i spółke. Zbrodniarze hitlerowscy podstaw o rehabilitacji, we współczesnym systemie wartości, nie mają wink.gif
Nikt nie uznaje PRL za nielegalny i aktów przezeń tworzonych również. Nadal obowiązuje chobby kodeks cywilny z 1965r.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Freedomkostka
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 219
Nr użytkownika: 56.087

Zawód: BANITA
 
 
post 13/05/2009, 16:30 Quote Post

Po tym jak do rządu lubelskiego a poźniej warszawskiego weszli demokratyczni działacze obozu londyńskiego rząd warszawski został uznany przez mocarstwa zachodnie i większość innych państw, także było wszystko legalne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Stokrot
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 356
Nr użytkownika: 52.374

Zawód: siedze sobie w pracy
 
 
post 13/05/2009, 17:31 Quote Post

QUOTE(Freedomkostka @ 13/05/2009, 16:30)
Po tym jak do rządu lubelskiego a poźniej warszawskiego weszli demokratyczni działacze obozu londyńskiego rząd warszawski został uznany przez mocarstwa zachodnie i większość innych państw, także było wszystko legalne.
*



Oczywiście. Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej był legalnym polskim rządem. Tyle że utozsamianie pojęcia "legalności" z jakąś "Sprawiedliwością Dziejową" to nieporozumienie wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Freedomkostka
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 219
Nr użytkownika: 56.087

Zawód: BANITA
 
 
post 13/05/2009, 17:39 Quote Post

Aha to rząd de Gaulle też nie był legalny. a sprawiedliwosc byla bo rzad sanacyjny zamykal komunistow to teraz komunisci zamykali nacjonalistow.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej