|
|
Identyfikacja malarza i obrazu,
|
|
|
MarlenaS
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 103.800 |
|
|
|
Marlena Szczepaniak |
|
Stopień akademicki: brak |
|
Zawód: ekonomista |
|
|
|
|
Dzień dobry
Bardzo proszę o identyfikację malarza, ponieważ w internecie nie znalazłam żadnego malarza o tym nazwisku. A może to jest pseudonim?
Nazwisko: S. Freüdenberg (chyba), za to jest takie miasto w Niemczech.
Obraz olejny na płótnie z 1934 roku.
Bardzo proszę o pomoc.
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie masz go zidentyfikowanego. Problem w tym, że nigdy nie zrobił kariery, wiec i w necie nie ma o nim informacji.
|
|
|
|
|
|
|
MarlenaS
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 103.800 |
|
|
|
Marlena Szczepaniak |
|
Stopień akademicki: brak |
|
Zawód: ekonomista |
|
|
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź Po tylu latach ją zobaczyłam. Znów powróciłam do tego obrazu Ale jeszcze mam kilka pytań związanych z autorem tego obrazu. Naszły mnie takie spostrzeżenia, że obraz tematycznie i stylem malarstwa nawiązuje do braci Kossak. Nawet okres powstania tego obrazu by się zgadzał. Nie ma wzmianek o malarzu S. Freudenberg, czyżby on namalował tylko jeden obraz? A może jakiś malarz wymyślił sobie pseudonim, aby namalować bez konsekwencji wrogie wojsko? Trochę talentu widać na obrazie, chyba nie jest to jakiś jednorazowy bazgroł? A ten obraz nie zrobił kariery, ponieważ po namalowaniu zawisł na ścianie w domu na Podkarpaciu, tam przetrwał wojnę. I do tej pory jest tylko ,,domowym" obrazem. Może ktoś ma jakiś pomysł w związku z tym obrazem? Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Marzenie, że jest to jakiś nieznany czy "zatuszowany" Kossak proszę porzucić.
Żaden z Kossaków: ani Juliusz (ten obraz musiałby namalować zza grobu), ani Wojciech, ani Jerzy (nie "bracia", lecz odpowiednio: dziadek, ojciec i syn) nie jest autorem tego obrazu. To nie jest styl żadnego z nich.
Żaden z nich nie malował na płótnie tak ostrym konturem (Juliusz i Wojciech to przedstawiciele realizmu, a Jerzy był praktycznie ich naśladowcą). Nawet dla potrzeb plakatu.
Na tym obrazie jego autor maluje natomiast grubym konturem. Przy tym nieudolnie radzi sobie z dalszym planem, gdyż ma ewidentnie skłonność bardziej grafika niż malarza, postacie dalszego planu oddając również grubym konturem, nie stosując w tym wypadku plamy (jak u Kossaków), zapominając zupełnie przy tym o perspektywie powietrznej czy rozmyciu dalszego planu (Kossakowie przy tego typu scenkach potrafili jednak o tym pamiętać) i nie radząc sobie zupełnie z malarskim oddaniem przestrzeni (teren i horyzont na tym obrazie są amatorsko nudne, a niebo jest wręcz nieudolne) i nie potrafiąc utrzymać obrazu w tonacyjnej jedności (obraz tonacyjnie ewidentnie podzielony jest na dwie połowy, co nie jest intencją autora, gdyż nie ma uzasadnienia w oddanej scenie, a jest wynikiem zbytniego skupienia na poszczególnych elementach z osobna i utraty kontroli nad całością, a ciała dał autor w tym wypadku przede wszystkim malując nieudolnie niebo).
Autorowi nie można odmówić umiejętności plastycznej nieco wyższej niż u przeciętnego Kowalskiego, ale daleko mu jeszcze do stylu i warsztatu któregokolwiek z Kossaków. Z sygnatury też można wywnioskować, że nie ma jeszcze jakiejś większej wprawy ani wyrobionego podpisu, w którym razi wręcz bykami literowymi i niezidentyfikowanymi kleksami.
Natomiast co do teorii, by malarz miał zmienić nazwisko, by malować "wrogie mundury", to nie ma to żadnej podstawy. Dla zwykłego laika patrzącego na "Szarżę pod Rokitną" łamigłówką będzie stwierdzenie którzy na obrazie to "nasi" bez wiedzy o tytule i autorze obrazu.
|
|
|
|
|
|
|
MarlenaS
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 103.800 |
|
|
|
Marlena Szczepaniak |
|
Stopień akademicki: brak |
|
Zawód: ekonomista |
|
|
|
|
Dzień dobry. Bardzo Panu dziękuję za tak obszerną analizę. Bardzo chciałam się dowiedzieć czegokolwiek na temat tego obrazu. Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|