|
|
Fenomen Ericha Mielkego
|
|
|
morski.j
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 103.845 |
|
|
|
Kuba Morze |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Z szefami bezpieki było trochę jak z kwatermistrzami za Napoleona - po kilku latach można było się ich pozbyć bez przyczyny - po prostu za zbieranie wpływów. W PRL rekord na stanowisku szefa MSW to 10 lat (Władysław Wicha) O ile Kiszczaka kreuje się obecnie na wszechwładnego bossa i mistrza sznurków to w NRD Erich Mielke był ministrem bezpieczeństwa państwowego 32 lata. Mimo wszystkich zmian w kierownictwie radzieckim i wschodnioniemieckim, on trwał. Skąd ten fenomen? Czy to słynna " teczka na Honeckera" i innych, czy bycie gwarantem funkcjonowania Stasi?
Ten post był edytowany przez morski.j: 21/09/2018, 22:05
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(morski.j @ 21/09/2018, 22:03) Skąd ten fenomen? Czy to słynna " teczka na Honeckera" i innych, czy bycie gwarantem funkcjonowania Stasi?
Mam wrażenie (przy czym celowo używam tu wyrażenia "wrażenie" bo nie jestem specjalistą jeśli chodzi o historię NRD - więc jak takowy się znajdzie to po prostu proszę o dodatkowe dane zamiast tradycyjnego na forum mieszania z błotem ;-) ) że tamten system był po prostu stabilniejszy.
Czemu? W okresie funkcjonowania Mielkego u nas przewinęło się czterech pierwszych sekretarzy, u nich tylko dwóch. Przy czym u nich po prostu ten pierwszy sobie spokojnie umarł, a u nas zmianom często towarzyszyły rozmaite społeczne ruchawki (Grudzień, Czerwiec, stan wojenny), a w samej partii tarcia frakcyjne i przetasowania w hierarchii partyjnej (taki np. Gierek został prewencyjnie internowany podczas stanu wojennego).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grzegorz_B @ 21/09/2018, 23:39) Przy czym u nich po prostu ten pierwszy sobie spokojnie umarł Walter Ulbricht umarł w 1973 r. jako pozbawiony realnego wpływu na władzę Przewodniczący Rady Państwa NRD. Sekretarzem Generalnym SED przestał być 2 lata wcześniej. Rzeczywiście, zmiana władzy odbyła się bez wstrząsów społecznych charakterystycznych dla tego typy zdarzeń w PRL.
|
|
|
|
|
|
|
|
Studiowałem dość dokładnie historię NRD. Wygląda na to, że Niemcy maja we krwi stabilność personalną władców. Jeśli nie żyją w demokracji, która bardzo utrudnia ową stabilność.
|
|
|
|
|
|
|
morski.j
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 103.845 |
|
|
|
Kuba Morze |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Obaj poprzednicy Mielkego - Zaisser i Wollweber - przestali być ministrami przez konflikt z Ulbrichtem w Biurze Politycznym. Ulbricht musiał mieć spore wsparcie Mielkego - budowa muru w '61 i uszczelnianie granic. Czy Honecker nie mógł czy nie chciał się go pozbyć? - Może trochę filozoficznie
QUOTE Wygląda na to, że Niemcy maja we krwi stabilność personalną władców Ciekawe są wspominienia gen. Markusa Wolfa szefa HVA czyli największej komórki Stasi jaką był zarząd wywiadu - a jednocześnie zastępcy Mielkego przeez wiele lat. Obaj byli w raczej wrogich stosunkach. O Zaisserze:
QUOTE "Gardził uniżonością Mielkego wobec Ulbrichta" O Mielkem:
QUOTE Mielke uważał mnie za rywala nie tylko wtedy, kiedy zajmowaliśmy równorzędne stanowiska, ale knuł intrygi przeciwko mnie także wówczas, gdy został moim przełożonym jako minister bezpieczeństwa państwowego. Był bezlitosny w zwalczaniu naszych wrogów, w latach trzydziestych należał do grup uderzeniowych partii komunistycznej, walczących z nazistowskimi bojówkami. (...) Do końca swoich dni miał mi za złe, że zostałem mianowany zastępcą Wollwebera. Wiele lat później dowiedziałem się, że kiedy w końcu wyrzucono Wollwebera i rezydent KGB w Berlinie Jewgienij Pitawranow i radziecki ambasador w NRD Georgij Puszkin dyskutowali z Ulbrichtem, kto ma zostać następcą Wollwebera, Pitawranow powiedział: „Po co szukać? Macie już, towarzyszu, następcę — Wolfa". Stanowisko otrzymał jednak Mielke, był najlepszym psem obronnym Ulbrichta. Mielke miał wypaczoną osobowość, nawet jak na szczególne normy moralne, rządzące w świecie szpiegowskim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na marginesie, minister obrony narodowej NRD pełnił swój urząd 25 lat, do swojej śmierci, w wieku 75 lat. A wojskowy był z niego wątpliwy (udział w wojnie w Hiszpanii). Premier NRD Willi Stoph w sumie był premierem dłużej niż "wieczny" premier PRL.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mata2010 @ 22/09/2018, 6:39) Studiowałem dość dokładnie historię NRD. Wygląda na to, że Niemcy maja we krwi stabilność personalną władców. Jeśli nie żyją w demokracji, która bardzo utrudnia ową stabilność.
I w niej również. Po zjednoczeniu Niemiec były trzy zmiany na stanowisku kanclerza Niemiec. A i na szczeblu premierów landów byli sprawujący urząd przez kilkanaście lat. Co do Mielkego- pomogło mu zbieranie haków na swoich współpracowników i swoich wrogów. Stasi rządził twardą ręką, eliminując swoich konkurentów czyhających na jego miejsce. Udawało mu się aż do upadku Muru Berlińskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyjęło się u nas traktowac Niemców zbiorczo, a tymczasem dawne NRD zamieszkują przede wszystkiem Prusacy z dodatkiem Sasów i Turyngów. Od zachodnich plemion różnią się nie tylko fizycznie, ale co najważniejsze - mentalnie, więc tu jest klucz
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikt nie poruszył jeszcze jednego wątku. Choć wydaje się dosyć oczywisty. Mielke musiał mieć dobre układy na placu Łubiańskim w Moskwie. Towarzysze sowieccy musieli mu ufać, skoro pozwolili tyle lat trwać mu na stanowisku w tak istotnym kraju bloku.
|
|
|
|
|
|
|
|
@Maglor
Nikt nie poruszył, bo to wątek dośc oczywisty, podobine jak kręte dzieje Prusaków w postaci Ernsta Thalmanna czy Ericha Piecka
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anwenoit @ 20/04/2023, 12:30) A nawet Wilhelma, czy też Friedricha Wilhelma Reinholda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anwenoit @ 20/04/2023, 6:45) Przyjęło się u nas traktowac Niemców zbiorczo, a tymczasem dawne NRD zamieszkują przede wszystkiem Prusacy z dodatkiem Sasów i Turyngów. Od zachodnich plemion różnią się nie tylko fizycznie, ale co najważniejsze - mentalnie, więc tu jest klucz Dokładnie - Polacy wszystkich Niemców wrzucają do jednego pudła z napisem ,,Szwaby" (a mało kto wie co to Szwabia) podczas gdy różnice pomiędzy poszczególnymi landami są olbrzymie, nieporównywalnie dużo większe niż pomiędzy regionami w Polsce. Zaszłości historyczne wpływają na mentalność mieszkańców poszczególnych landów. Co do Ericha Mielkego to zawsze mnie dziwiło, że będąc czynnym komunistą bez większych problemów przeżył okres rządów hitlerowskich. I ciekawe, że po upadku NRD nie skazano go za to co robił będąc wieloletnim szefem bezpieki tylko za zabójstwo dwóch policjantów w okresie Republiki Weimarskiej. P.s. W jakiejś książce przeczytałem ciekawy tekst. Brzmiał jakoś tak: ,,NRD to Prusacy udający komunistów. Czy może być coś gorszego?".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Paul Yank @ 21/04/2023, 9:42) Co do Ericha Mielkego to zawsze mnie dziwiło, że będąc czynnym komunistą bez większych problemów przeżył okres rządów hitlerowskich. A co rozumiesz pod terminem "bez większych problemów"? Przecież uciekł z Niemiec.
|
|
|
|
|
|
|
|
Po upadku hiszpańskiej Republiki przebywał na terenie Francji. W 1943 został przymusowo wcielony do Organizacji Todt. Oczywiście miał fałszywe papiery ale Gestapo nie szukało go chyba zbyt intensywnie?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|