Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Johannes Vermeer, Co sądzicie o jego obrazach?
     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 20/07/2009, 14:19 Quote Post

Co sądzicie, mości Forumowicze, o twórczości Johannesa Vermeera, holenderskiego malarza XVII w., rodem z Delft? Niewiele wiemy o jego życiu, niewiele zachowało się informacji o nim. W ciągu 43 lat życia namalował trzydzieści kilka obrazów. Obecnie ok. 34 jest mu przypisywanych, z czego 21 jest sygnowanych. Dzięki temu, że opiekowali się nim możni protektorzy, mógł malować dwa-trzy obrazy rocznie. Jednak dobra passa malarza gwałtownie załamała się w 1672 r. Czy ktoś wie, co mogło być tego powodem?
Zapraszam do dyskusji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 20/07/2009, 14:59 Quote Post

Informacji mamy całkiem sporo. Obrazów namalował nie trzydzieści kilka, ale ponad czterdzieści. Co do passy, to miał ją cały czas. Sprzedawał swe obrazy bardzo drogo. W 1675 r. to on umarł.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 20/07/2009, 15:04 Quote Post

QUOTE(balum @ 20/07/2009, 14:59)
Informacji mamy całkiem sporo.

No tak, trochę się zagalopowałem. Ale jednak nie wiemy o nim wszystkiego.
QUOTE
ale ponad czterdzieści.

Mógłbyś podać tak twierdzące źródło?
QUOTE
W 1675 r. to on umarł.

Tak, to błąd w druku. już poprawiam - chodziło mi o rok 1672. Dlaczego wtedy załamała się jego sytuacja finansowa?


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.906
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/07/2009, 19:50 Quote Post

QUOTE(Janusz Radziwiłł @ 20/07/2009, 15:19)
Co sądzicie, mości Forumowicze, o twórczości Johannesa Vermeera, holenderskiego malarza XVII w., rodem z Delft?


Mistrz operowania światłem. Na miarę Caravaggia, choć jego obrazy (Vermeera)mają "zimniejszy" klimat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 20/07/2009, 21:31 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 20/07/2009, 19:50)
choć jego obrazy (Vermeera)mają "zimniejszy" klimat.

I są jaśniejsze smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
silent_hunter
 

Poczwórny Agent, Łowca Replikantów
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.055
Nr użytkownika: 11.971

Stopień akademicki: gramotny
Zawód: przodownik pracy
 
 
post 21/07/2009, 1:49 Quote Post

QUOTE(Janusz Radziwiłł @ 20/07/2009, 15:31)
QUOTE(emigrant @ 20/07/2009, 19:50)
choć jego obrazy (Vermeera)mają "zimniejszy" klimat.

I są jaśniejsze smile.gif
*


...no i skala inna, "vermeery" są mniejsze... Ponadto pozy i gesty postaci są subtelne, nie są aż tak teatralnie dramatyczne jak u mistrza Caravaggio .

Ponad wszelką watpliwośc Johannes namalował wiecej niż 40 obrazów wink.gif ale na razie przypisuje mu się 36...sprawa jest otwarta , jeszcze w dziewietnastym wieku wiele jego dzieł przypisywano Hoochowi czy Metsu...no i w drugą stronę, niektóre obrazy Vermeera (lata 40te XXw.) okazały się fałszywkami...dokonanymi przez van Meegerena.

user posted image
Chrystus w Emaus, Vermeer w wykonaniu van Meegerena,
fałszerz zainspirował się obrazem... Caravaggia z 1606...Podobieństwa w kompozycji są uderzające

user posted image





pzdr
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 21/07/2009, 8:10 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 20/07/2009, 20:50)
Mistrz operowania światłem. Na miarę Caravaggia, choć jego obrazy (Vermeera)mają "zimniejszy" klimat.

światłem to oni operowali w sposób skrajnie odmienny. C to drastyczny śwaitłocień (śwaitło/ciemość) i zupełnie nierealistyczny (nie do odtworzenia). U V. światło jest malowane z natury. Jak sie zrekonstruuje w naturze wnetrza z jego obrazów, to swiatło rozkłada się dokładnie tak, jak je namalował.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
adam.pan.001@wp.pl
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 57.642

Adam Panienkowski
Zawód: Technik Mechanik
 
 
post 3/08/2009, 14:20 Quote Post

Johannes Vermeer - J. van der Meer , bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko. Rzeczywiście namalował ok 40 obrazów , z czego do dzisiaj pozostało jedynie 35 . Wspominając o nim ,trzeba powiedzieć , że miał rzeczywiście mistrzowskie wyczucie światła / i to stwierdzenie nie jest niczym oryginalnym , ani nowym/ , ale i miał też jedną genialną cechę , a mianowicie ; perfekcyjnie malował naturalne pozy swoich bochaterów. Ponadto , fantastycznie i rzetelnie ujmował na swoich obrazach martwą naturę. Tak potrafił zagrać światłem na malowanym obrazie , że następowało wrażenie trójwymiarowości. Po prostu mistrz. A ta jego praca " Pracownia artysty "- to arcydzieło.I ta kobieta ze swoimi atrybutami - muza historii - Klio. Ale wracając do tematu. Większość artystów farby mieszała sobie sama. Tak też było w przypadku J. Vermeera. Do niektórych farb dodawano ołów , do innych specyfiki , które póżniej okazywały się być szkodliwymi /wysoce !/.Nie potrafię w tej chwili znależć w swoich zbiorach wzmianki , którą kiedyś czytałem na ten temat , ale w najbliższej przyszłości postaram się. Mowa w niej była o ciężkich bólach brzucha Vermeera. Domniemywać można , że chodziło o jakieś ciężkie zatrucie. Pewności nie mam , ale zdaje się , że po tym zmarł.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 3/08/2009, 17:28 Quote Post

QUOTE(adam.pan.001@wp.pl @ 3/08/2009, 14:20)
Nie potrafię w tej chwili znależć w swoich zbiorach wzmianki , którą kiedyś czytałem na ten temat , ale w najbliższej przyszłości postaram się. Mowa w niej była o ciężkich bólach brzucha Vermeera. Domniemywać można , że chodziło o jakieś ciężkie zatrucie. Pewności nie mam , ale zdaje się , że po tym zmarł.

Wydaje się to dość ciekawą sprawą, wiec czekam na bliższe szczegóły smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
adam.pan.001@wp.pl
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 57.642

Adam Panienkowski
Zawód: Technik Mechanik
 
 
post 4/08/2009, 19:43 Quote Post

Kilka dni wstecz był temat na forum " malarz średniowieczny Johannes Venmeer - J.van der Meer". A konkretnie , chodziło o to , z jakiego powodu zmarł/bardzo młodo zresztą/. Z tego co wiedziałem na ówczesną chwilę i co przedstawiłem , to zmarł z powodu ostrego zatrucia. Polskie wydania encyklopedyczne , jak i albumowe dotyczące tego skądinąd świetnego malarza , nie wspominają ni słowem na ten temat. Po rozpuszczeniu wici w Anglii i Holandii dowiedziałem się rzeczy następującej , a mianowicie : Holendrzy utrzymują , że w/w zmarł w wyniku ostrej depresji w jaką popadł z powodu niedocenienia jego malarstwa / w efekcie czego żył ponoć w biedzie - opuszczony przez najbliższych/. Przyplątała się wysoka gorączka i po 1,5 dniu agonii - zmarł. Tyle Holendrzy. Anglicy - mówią podobnie - choć bez tej gorączki. Natomiast opracowanie pt. " Wielcy malarze , ich życie i dzieło " również wspomina o wilkiej depresji w jaką popadł J. Venmeer/dla scisłości: tę wiadomość otrzymałem od znajomego historyka/. Ja w dalszym ciągu jestem pewien swojej wiadomości. Pochodziła ona z encyklopedii przedwojennej , gdzie była stosunkowo obszernie przedstawiona. Jednak pod wpływem nacisku faktów , uginam się. To tyle. Serdecznie pozdrawiam - Adam Panienkowski. Przepraszam za wydłuzony czas - oczekiwałem na odpowiedzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej