|
|
Propaganda UE za moje pieniądze
|
|
|
|
QUOTE(Sarim @ 22/04/2013, 13:00) Promowanie USA moim zdaniem byłoby mniej szkodliwe niż promowanie UE
Masz prawa do swego zdania. Masz praw głosić swe zdanie. Masz praw dążyć (w granicach prawa), by wszystko szło tak jakbyś chciał.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE [B]Ktoś mądry[/B] próbuje te puzzle pozbierać do kupy. Skąd ten wniosek?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego, co jest powoli, acz konsekwentnie kombinowane przez twórców Unii Europejskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
No i tutaj nie ma z mojej strony konsensusu, dla mnie to kolejna utopia, ale to nie wątek o słuszności idei UE, a o propagandzie jakiej się w Polsce na jej temat dopuszcza, co starsi użytkownicy pewnie i z poprzedniego systemu taką propagandę pamiętają. Pytanie, czy nie jest to przesada(abstrahując od tego czy ta UE jest dobra czy zła)?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(misza88 @ 22/04/2013, 13:44) dla mnie to kolejna utopia
Konfederacja ani federacja nie jest utopią. Historyk winien to wiedzieć.
Ten post był edytowany przez Kandahar: 22/04/2013, 13:54
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 22/04/2013, 13:54) QUOTE(misza88 @ 22/04/2013, 13:44) dla mnie to kolejna utopia
Konfederacja ani federacja nie jest utopią. Historyk winien to wiedzieć. Tylko, ze UE nie jest ani federacją ani konfederacją i po odrzuceniu traktatu konstytucyjnego bynajmniej nie zmierza w tym kierunku. To dosyć specyficzna organizacja ponadnarodowa, która posiada szeroki wachlarz kompetencji przekazanych jej przez państwa członkowskie.
QUOTE Z tego, co jest powoli, acz konsekwentnie kombinowane przez twórców Unii Europejskiej. Unia Europejska doszła do takiego stadium integracji pomiędzy państwami członkowskimi, iż obecnie nie ma sensownej drogi odwrotu (tzw. "no way of return"). Wycofanie się z UE jest po prostu nieopłacalne i w 99% skończy się katastrofą gospodarczą.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 22/04/2013, 14:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tą katastrofą gospodarczą to przesada, jednak; Wielokrotnie próbowano zjednoczyć Europę. Może teraz się uda?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 22/04/2013, 14:15) Tylko, ze UE nie jest ani federacją ani konfederacją i po odrzuceniu traktatu konstytucyjnego bynajmniej nie zmierza w tym kierunku. To dosyć specyficzna organizacja ponadnarodowa, która posiada szeroki wachlarz kompetencji przekazanych jej przez państwa członkowskie.
Obecnie to już prawie konfederacja. Docelowo ma być federacją. Stan obecny nie musi być trwały. Miała juz parę kryzysów w historii. Utopia nie jest ani celów utopijnych nie ma.
|
|
|
|
|
|
|
Bliźniak
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 29 |
|
Nr użytkownika: 77.814 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sarim @ 21/04/2013, 21:20) Proszę uprzejmie aby nie przekształcać tematu w rozmowy nt. "UE - dobra czy zła" bo zaraz zostanie zamknięty. Chciałbym się raczej dowiedzieć kto Waszym zdaniem powinien decydować jakie idee promowane są za Wasze pieniądze i czy mielibyście coś przeciwko aby za Wasze pieniądze promowane były na przykład idee komunistyczne/nazistowskie/proeuropejskie itp?
Niestety tak jak napisał któryś z użytkowników, wszystko idzie do jednego wora i finansujesz to co chcesz i to co nie.
PS Swoją drogą hasło: "każdy korzysta nie każdy widzi" można by rozszerzyć od "każdy płaci nie każdy widzi".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 22/04/2013, 14:29) Obecnie to już prawie konfederacja. A co to jest prawie konfederacja? Co świadczy o tym, że UE jest prawie konfederacją, skoro TUE wyraźnie mówi, że jest to organizacja ponadnarodowa posiadająca osobowość prawną?
Ten post był edytowany przez Piegziu: 22/04/2013, 14:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kandahar @ 22/04/2013, 14:29) QUOTE(Piegziu @ 22/04/2013, 14:15) Tylko, ze UE nie jest ani federacją ani konfederacją i po odrzuceniu traktatu konstytucyjnego bynajmniej nie zmierza w tym kierunku. To dosyć specyficzna organizacja ponadnarodowa, która posiada szeroki wachlarz kompetencji przekazanych jej przez państwa członkowskie.
Obecnie to już prawie konfederacja. Docelowo ma być federacją. Stan obecny nie musi być trwały. Miała juz parę kryzysów w historii. Utopia nie jest ani celów utopijnych nie ma.
Ta, konfederacja, jak jasna cholera. Def. za wiki: Konfederacja – związek; grupa utworzona przez partie, państwa lub miasta dla osiągnięcia określonych celów. Taka forma stowarzyszenia zakłada zachowanie pełnej równości. (Wytłuszczenie moje) Jak będzie federacja, to, jak rozumiem, wszyscy będą jeszcze równiejsi...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 22/04/2013, 14:42) Jak będzie federacja, to, jak rozumiem, wszyscy będą jeszcze równiejsi... Źle rozumiesz. Jak zwykle. Skąd czerpiesz takie piramidalnie bzdurne wyobrażenia? Idąc Twoim tropem myślenia - czy Twoim zdaniem USA nie jest federacją, bo poszczególne stany mają różną ilość głosów elektorskich? Przecież to jawna nierówność.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Konfederacja ani federacja nie jest utopią. Utopii nie charakteryzuje ustrój prawny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gubię się; Co to jest - TUE i FU ?
Wiadomo Kogo o to pytam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(Sarim @ 22/04/2013, 12:49) Mamy demokrację. To wyborcy wybierają rządzących, nie rządzący sami siebie. Dlaczego z moich pieniędzy ma być promowany komunizm/nazizm/UE czy cokolwiek innego?
Jeśli większość wyborców demokratycznie zadecyduje o wprowadzeniu komunizmu/nazizmu/przystąpieniu do UE czy czegokolwiek innego, to inni będąc w mniejszości będą się musieli z tym pogodzić.
QUOTE(Sarim @ 22/04/2013, 12:49) Pogodziłem się z tym, że moje pieniądze wykorzystywane są w celach redystrybucyjnych. Jednak nie pogodzę się z tym, aby moje pieniądze był wykorzystywane do promowania idei absolutnie sprzecznych z moim światopoglądem.
Wybacz ale to twoje rozróżnienie jakoś mi umyka. Czyli co, możesz się pogodzić z tym, że z zebranych od ciebie podatków UE dofinansowuje np. budowę mostu; ale nie możesz się pogodzić z tym, że informacja na temat owego unijnego dofinansowania zostanie ogłoszona w prasie/radio/TV/tablicy na owym moście?
To tak, jakbyś powiedzmy będąc pacyfistą pogodził się z finansowaniem np. wojny w Afganistanie, ale nie mógł się pogodzić z kampanią informacyjną zachęcającą do ochotniczego wstępowania do armii. Albo gdybyś jako wegetarianin i obrońca praw zwierząt pogodził się z dofinansowaniem ze swoich podatków budowy rzeźni; ale nie mógł się pogodzić z dofinansowaniem wydawnictwa które wydrukowało książkę kucharską z przepisami na potrawy mięsne. Sorry, mi osobiście jakieś dziwaczne się to wydaje.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|