|
|
Japonia: przyjela chrzescijanstwo w XV w., Nawroceni przez Portugalczykow
|
|
|
Ahmed2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 46 |
|
Nr użytkownika: 94.105 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
1. Racja po przeczytaniu całego wątku umknęło mi to.
2. A po co przyjmując chrześcijaństwo i zyskując w ten sposób potężne zaplecze w postaci jeszcze większego napływu wiedzy i wynalazków, oraz rozwoju handlu z krajami Europejskimi nagle znowu mieliby sie zacząć izolować ? W wątku padło już stwierdzenie, że ugruntowanie się chrześcijaństwa musi za sobą wymuszac w mniejszym lub większym stopniu zmianę mentalności. W tym wypadku nie za bardzo wyobrażam sobie powtórkę historycznego scenariusza, z pójściem w izolacjonizm. W wątku podano, że chrześcijaństwo popierano jako instrument żeby osłabić wpływ ikko-ikki, gdy już sobie z nim poradzono, chrześcijan się pozbyto i tak jak ktoś przytoczyl w temacie była to słuszna decyzja bo inaczej Tokugawowie nie utrzymaliby się. Jednak nawet pomimo tej izolacji nadal działała wymiana handlowa i naukowa (ragnaku) poprzez Dejime. Jednakze jeżeli chrześcijaństwo zostaloby w jakiś sposób przyjęte i Tokugawowie by nie przetrwali to po prostu ktoś inny zajalby ich miejsce na szczycie drabiny feudalnej, a wymuszona zmiana mentalności siła rzeczy wpycha ich w orbitę polityki świata chrześcijańskiego gdzie nie ma miejsca na "kraj gdzie nie ma się wstępu" - nie wyobrażam sobie żeby chrześcijanie strzelali do chrześcijan
Ten post był edytowany przez Ahmed2: 3/06/2018, 20:02
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Achmed2") A po co przyjmując chrześcijaństwo i zyskując w ten sposób potężne zaplecze w postaci jeszcze większego napływu wiedzy i wynalazków, oraz rozwoju handlu z krajami Europejskimi nagle znowu mieliby sie zacząć izolować ?
A czy na skutek przyjęcia chrześcijaństwa znikają te przyczyny, dla których izolowali się w rzeczywistości? Czy Tokugawa przestanie się nagle bać, że wrodzy mu południowcy, wzmocnieni europejskimi zabawkami, wysadzą go z siodła? Scenariusz który przedstawiłem jest kompromisem między chęcią shoguna do przejęcia tych europejskich zabawek a chęcią uniemożliwienia tego południowcom. W rzeczywistości chęć odcięcia południa przeważyła nad potencjalnymi fruktami z kontaktów z Europą i wprowadzono niemal całkowitą izolację. Scenariusz trzeci to, jak rozumiem, pełne otwarcie wszystkich portów? Ale w imię czego Tokugawa ma na to pójść?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|