Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> I_WS: jako wojna francusko-angielska
     
Jones777
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 325
Nr użytkownika: 18.375

Kamil
Zawód: Student
 
 
post 5/11/2007, 0:00 Quote Post

Trójprzymierze (w sumie to dwu) korzystając z zaistniałej sytuacji załatwia swoje sprawy (Austro-Węgry na Bałkanach a Niemcy w Niderlandach ew. w Francji).Rosjanie mogliby coś rzucić na Bałkany, więc dłuższa wojna i wtedy newet majestat jaśnie nam panującego Mikołaja II nie roztopi swym blaskiem rewolucji 1905 i mamy październikową 12 lat wcześniej może nawet bez bolszewików.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Nurglitch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.474
Nr użytkownika: 11.929

Piotr Smolañski
Zawód: Informatyk
 
 
post 5/11/2007, 0:25 Quote Post

Coś tu dorzucę. Robert Graves w "Goodbye to all that" pisze o szczerej nienawiści i pogardzie do Francuzów z jaką wychodzili z pierwszej wojny światowej angielscy żołnierze. W samej rzeczy po wojnie podnosiły się głosy, że Niemcy to naturalni bracia i sojusznicy Wielkiej Brytanii i że jeśli coś, to raczej wespół z nimi powinni Anglicy walczyć przeciw swojemu odwiecznemu wrogowi, Francji. Nie mam pojęcia czy podobne nastroje istniały w omawianym okresie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 5/11/2007, 13:32 Quote Post

QUOTE
Robert Graves w "Goodbye to all that" pisze o szczerej nienawiści i pogardzie do Francuzów z jaką wychodzili z pierwszej wojny światowej angielscy żołnierze. W samej rzeczy po wojnie podnosiły się głosy, że Niemcy to naturalni bracia i sojusznicy Wielkiej Brytanii i że jeśli coś, to raczej wespół z nimi powinni Anglicy walczyć przeciw swojemu odwiecznemu wrogowi, Francji. Nie mam pojęcia czy podobne nastroje istniały w omawianym okresie.

Biorąc pod uwagę, że w realu właśnie się kończył kolejny ponad stuletni okres wrogości angielsko-francuskiej, będący tylko jednym z wielu w kilkusetletniej historii wzajemnej rywalizacji... Na pewno.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Jones777
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 325
Nr użytkownika: 18.375

Kamil
Zawód: Student
 
 
post 5/11/2007, 14:47 Quote Post

QUOTE
Bitwa Jutlandzka była starciem flot liniowych, a ja dość wyraźnie pisałem o wojnie krążowniczej.

W bitwie Jutlandzkiej udział brały głownie drednoty i krążowniki liniowe . A te klasy pojawiły się po omawianym okresie (drednoty po 1906 a krążowniki liniowe jeszcze po nich) ówczesna wojna na morzu byłaby przynajmniej na początku walką przedrednotów i krążowników pancernych oraz pancernopokładowych .
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 9/11/2007, 18:34 Quote Post

Moim zdaniem w 1904 r. do wojny światowej by nie doszło, a to ze względu na Niemcy, które z roku na rok stawały się coraz silniejsze i miały mocarstwowe ambicje. W Anglii doskonale zdawano sobie sprawę z tego, że do konfrontacji z Rzeszą prędzej czy później dojść musi, dlatego nie miała ona interesu w wojnie totalnej ze swoimi potencjalnymi przyszłymi sojusznikami. Francja nie udziela szerszej pomocy Rosji, a Wielka Brytania Japonii. W związku z tym konflikt ogranicza się tak naprawdę do Dalekiego Wschodu. Możemy spekulować jak potoczyłyby się losy starcia Rosji z Japonią. Niemcy zachowują jeszcze neutralność, a z racji, że Wielka Brytania z Francją nie chcą się wzajemnie pokaleczyć, a car zajęty jest walką z Japonią wojna światowa nie następuje. W 1905 r. jest już po wszystkim. Myślę, że walki toczyłyby się głównie na Dalekim Wschodzie, na morzach i w koloniach. Jeżeli chodzi o militarne skutki konfliktu to myślę, że najważniejszym byłby przyśpieszony rozwój samolotów, itp.


Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 10/11/2007, 18:18 Quote Post

QUOTE
Moim zdaniem w 1904 r. do wojny światowej by nie doszło, a to ze względu na Niemcy, które z roku na rok stawały się coraz silniejsze i miały mocarstwowe ambicje. W Anglii doskonale zdawano sobie sprawę z tego, że do konfrontacji z Rzeszą prędzej czy później dojść musi, dlatego nie miała ona interesu w wojnie totalnej ze swoimi potencjalnymi przyszłymi sojusznikami.

Gdyby w 1904 roku zapytać Anglika, kto jest największym wrogiem Brytanii, odpowiedziałby bez wahania - Francja. Wielką Brytanię z Niemcami łączyło bardzo wiele, od związków monarszych poczynając - i nie bez przyczyny. Niemcy byłyby znakomitym sojusznikiem przeciw Francji i Rosji.
QUOTE
Jeżeli chodzi o militarne skutki konfliktu to myślę, że najważniejszym byłby przyśpieszony rozwój samolotów, itp.

Przyspieszony rozwój samolotów? Czemu? W roku 1904 były kompletną nowością i nikomu nie przyszłoby do głowy wykorzystywać je militarnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 23/11/2007, 16:31 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 10/11/2007, 19:18)
Przyspieszony rozwój samolotów? Czemu? W roku 1904 były kompletną nowością i nikomu nie przyszłoby do głowy wykorzystywać je militarnie.
*



Gdyby w 1914 r. nie wybuchła Wielka Wojna to w 1920 r. większość państw nie miałaby w swoich armiach samolotów. Wojny mają to do siebie, że przyspieszają rozwój narzędzi do zabijania.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 27/12/2008, 20:41 Quote Post

Ponieważ temat zamarł, ugryźmy go z drugiej strony. A co, gdyby wojna brytyjsko-rosyjska wybuchła na skutek incydentu na Ławicy Dogger? Czy Francja stanęłaby po stronie Rosji?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 4/11/2009, 20:20 Quote Post

Rozmowa nadal się nie klei. Wróćmy do sytuacji przedstawionej na początku - Francja wspomaga Rosję w wojnie z Japonią, Anglia zmuszona jest wypowiedzieć wojnę Rosji i Francji:
1. Na Dalekim Wschodzie sytuacja Rosji jest nieciekawa - nie ma szans, by Pierwsza Eskadra Pacyfiku przeciwstawiła się na raz flocie japońskiej i angielskiej Stacji Azjatyckiej. Nie ma również szans na to, by Druga i Trzecia Eskadra Pacyfiku tak po prostu popłynęły na pomoc - Home Fleet jest dużo silniejsza.
2. Łączne siły flot Rosji i Francji dorównują sile Royal Navy. Trzeba by sprawdzić, jak dokładnie wyglądał podział tych flot na poszczególnych teatrach, ale na Morzu Północnym połączone rosyjska Flota Bałtycka i ta część Marine Nationale stacjonująca na wybrzeżu atlantyckim powinny być mniej więcej liczebnie równe Home Fleet - zwłąszcza pod względem okrętów liniowych. Ciekawie mogłaby wyglądać walna bitwa w takim układzie.
3. Pytanie - kto miałby przewagę na Morzu Śródziemnym?
4. Francja i Rosja próbowałyby prowadzić wojnę krążowniczą przeciw żegludze angielskiej i japońskiej.
5. Nie widzę możliwości rozstrzygnięcia tej wojny drogą lądową - ani Francuzi nie dokonają inwazji W.Brytanii, ani Brytyjczycy nie dokonają inwazji Francji i Rosji. Pod tym względem pat.
6. Niemcy mogliby nie czuć wielkiego pociągu do włączenia się do wojny - oznaczałoby to wojnę na dwa fronty z Rosją i Francją, a korzyści niewielkie.
7. Ciekaw jestem, jak wyglądałby w tej sytuacji dalszy rozwój okrętów - czy zdecydowano by się na budowę drednotów w środku wojny, czy raczej postawiono by na konserwatyzm?
8.
QUOTE
Gdyby w 1914 r. nie wybuchła Wielka Wojna to w 1920 r. większość państw nie miałaby w swoich armiach samolotów. Wojny mają to do siebie, że przyspieszają rozwój narzędzi do zabijania.

To nie jest sytuacja adekwatna. Nijak nie widzę możliwości wykorzystania bojowego samolotów pokroju Flyera braci Wright. W 1914 samoloty miały już na tyle mocy, by zabrać jakieś uzbrojenie i wykonywać manewry.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.492
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 4/11/2009, 20:43 Quote Post

Stary dobry temat rolleyes.gif, dzięki za odgrzanie. Jako laikowi w sprawach morskich ww okresu nasunęło się parę pytań.
Jak w owym okresie wyglądała łączność radiowa na jednostkach brytyjskich, rosyjskich, francuskich ?
QUOTE(Ramond @ 4/11/2009, 20:20)
2. Łączne siły flot Rosji i Francji dorównują sile Royal Navy. Trzeba by sprawdzić, jak dokładnie wyglądał podział tych flot na poszczególnych teatrach, ale na Morzu Północnym połączone rosyjska Flota Bałtycka i ta część Marine Nationale stacjonująca na wybrzeżu atlantyckim powinny być mniej więcej liczebnie równe Home Fleet - zwłąszcza pod względem okrętów liniowych. Ciekawie mogłaby wyglądać walna bitwa w takim układzie.

Kolejne pytanie laika - gdzie po raz pierwszy rosyjska flota bunkrowała węgiel w drodze na Pacyfik ?

QUOTE
4. Francja i Rosja próbowałyby prowadzić wojnę krążowniczą przeciw żegludze angielskiej i japońskiej.

Zapewne tak, w oparciu o zaplecze kolonialne Francji. Tylko że RN też utrudniała by życie żegludze

QUOTE
6. Niemcy mogliby nie czuć wielkiego pociągu do włączenia się do wojny - oznaczałoby to wojnę na dwa fronty z Rosją i Francją, a korzyści niewielkie.

Wobec zaangażowania (w późniejszym okresie) Rosji na Dalekim Wschodzie możliwa jest walka tylko na jeden front. Tylko co przekona kajzera ? Po za tym groźba włączenia Niemiec do wojny to wygodny straszak na Paryż.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 4/11/2009, 21:50 Quote Post

QUOTE
Jak w owym okresie wyglądała łączność radiowa na jednostkach brytyjskich, rosyjskich, francuskich ?

Była, działała. Nie wiem, co więcej mógłbym opisać - specjalistą od telekomunikacji nie jestem wink.gif Czy masz jakieś konkretne wątpliwości?
QUOTE
Kolejne pytanie laika - gdzie po raz pierwszy rosyjska flota bunkrowała węgiel w drodze na Pacyfik ?

W Vigo.
QUOTE
Zapewne tak, w oparciu o zaplecze kolonialne Francji. Tylko że RN też utrudniała by życie żegludze

Tyle, że ani Francja ani Rosja nie leżą na wyspie i rozłożyły swojego rolnictwa na łopatki smile.gif
QUOTE
Wobec zaangażowania (w późniejszym okresie) Rosji na Dalekim Wschodzie możliwa jest walka tylko na jeden front.

Nie wyobrażam sobie, aby w wypadku wypowiedzenia wojny przez Niemcy i Austro-Węgry gros sił rosyjskich poszło na Daleki Wschód. Zresztą, z logistycznego punktu widzenia jest to chyba niemożliwe z jedną żyłką Kolei Transsyberyjskiej.
QUOTE
Po za tym groźba włączenia Niemiec do wojny to wygodny straszak na Paryż.

Tak, ale Francji nie groził drugi front.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 4/11/2009, 22:11 Quote Post

QUOTE
1. Na Dalekim Wschodzie sytuacja Rosji jest nieciekawa - nie ma szans, by Pierwsza Eskadra Pacyfiku przeciwstawiła się na raz flocie japońskiej i angielskiej Stacji Azjatyckiej. Nie ma również szans na to, by Druga i Trzecia Eskadra Pacyfiku tak po prostu popłynęły na pomoc - Home Fleet jest dużo silniejsza.


Oznacza to utratę przez Rosję wpływów na Dalekim Wschodzie.

QUOTE
Łączne siły flot Rosji i Francji dorównują sile Royal Navy.


Chyba właśnie nie do końca.

Tonaż marynarek wojennych w roku 1900

Wielka Brytania: 1 065 000
Francja: 499 000
Rosja: 383 000
Japonia: 187 000

Tonaż marynarek wojennych w roku 1914

Wielka Brytania: 2 174 000
Francja: 725 000
Rosja: 401 000
Japonia: 496 000

Dane za: Paul Kennedy, Mocarstwa świata. Narodziny, rozkwit, upadek, Warszawa 1994, tabela 20, s. 205

Nie dysponuję niestety danymi z lat wojny 1904-5 niemniej można zobaczyć pewną tendencję i wyciągnąć wnioski.

Przyjmując za 100 tonaż marynarki brytyjskiej w roku 1910 wychodzi nam, że w tym okresie:

a) flota francuska stanowi 47 % siły Royal Navy
cool.gif flota rosyjska stanowi 36 % siły Royal Navy
c) flota japońska stanowi 18 % siły Royal Navy

Biorąc pod uwagę rezultat bitwy pod Cuszimą i działań, które tę bitwę poprzedziły należy stwierdzić, iż flota japońska wsparta przez azjatyckie jednostki floty brytyjskiej jest w stanie zapewnić sobie supremację na Dalekim Wschodzie.

Skoro więc połączone siły francuskie i rosyjskiej to dopiero 83 % sił brytyjskich to można stwierdzić, że zarówno na Morzu Bałtyckim, jak i Śródziemnym przewagę będzie miała Royal Navy - dla uproszczenia przyjmuję, że siły zaangażowane do walk na Dalekim Wschodzie przez wszystkie te trzy floty są bardzo zbliżone. Wskazują na to dodatkowo fakt posiadania przez Anglię Cypru, Malty, Gibraltaru i Egiptu.

QUOTE
zwłąszcza pod względem okrętów liniowych. Ciekawie mogłaby wyglądać walna bitwa w takim układzie.


Liczby wojen nie wygrywają, niemniej Brytyjczycy by wygrali wink.gif

QUOTE
3. Pytanie - kto miałby przewagę na Morzu Śródziemnym?


Uważam więc, że Brytyjczycy.

QUOTE
4. Francja i Rosja próbowałyby prowadzić wojnę krążowniczą przeciw żegludze angielskiej i japońskiej.


Nie sądzę, żeby mała wojna była możliwa w wykonaniu Francji, a tym bardziej Rosji. Wszystko rozbiłoby się o logistykę. Co prawda pojawił się argument o koloniach francuskich, niemniej nie miały one odpowiedniego zaplecza logistycznego - nie jest mi znany (co wcale nie oznacza, że nie istniał) żaden wielki port w koloniach francuskich - no może, poza Algieriem. Można się jeszcze jednak zastanowić, czy ogromna infrastruktura portowa jest konieczna do prowadzenia wojny krążowniczej. W mojej opinii jest, z tego podstawowego względu, że port jest naturalną tarczą ochronną dla floty. Francuzów za samobójców nie uznaję.

QUOTE
5. Nie widzę możliwości rozstrzygnięcia tej wojny drogą lądową - ani Francuzi nie dokonają inwazji W.Brytanii, ani Brytyjczycy nie dokonają inwazji Francji i Rosji. Pod tym względem pat.


W omawianym okresie Wielka Brytania miała siły lądowe dwa razy mniejsze od francuskich, a poza tym Królestwo było enklawą systemu poborowego. Mimo wszystko jednak w czasie Wielkiej Wojny jakoś to wszystko zadziałało i Królestwo wystawiło ogromną siłę (nie należy lekceważyć terenów kolonialnych) - dlaczego miałoby być w omawianym okresie inaczej confused1.gif

QUOTE
6. Niemcy mogliby nie czuć wielkiego pociągu do włączenia się do wojny - oznaczałoby to wojnę na dwa fronty z Rosją i Francją, a korzyści niewielkie.


Z tym że Rosja też walczyła wtedy na dwa fronty i Francja zapewne też byłaby w takiej sytuacji. Wystąpienie Niemiec po stronie Wielkiej Brytanii zapewne spowodowałaby, że ta ostatnia stałaby się pewniejsza i prawdopodobnie zdecydowałaby się na atak.

Podsumowując myślę, iż w tym konflikcie Rosja i Francja poniosłyby klęskę. W zależności od tego jak wielka by była klęska uzależnione by były ich straty w koloniach, co pociągnęłoby umocnienie się supremacji Zjednoczonego Królestwa oraz wejście do klubu mocarstw Japonii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.492
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 4/11/2009, 22:25 Quote Post

[quote=Ramond,4/11/2009, 21:50]
[quote]Jak w owym okresie wyglądała łączność radiowa na jednostkach brytyjskich, rosyjskich, francuskich ? [/quote]
Była, działała. Nie wiem, co więcej mógłbym opisać - specjalistą od telekomunikacji nie jestem wink.gif Czy masz jakieś konkretne wątpliwości?
[/quote]

Zastanawia mnie jakby wyglądała koordynacja rosyjsko-francuska ?


[quote]
[quote]Kolejne pytanie laika - gdzie po raz pierwszy rosyjska flota bunkrowała węgiel w drodze na Pacyfik ?
[/quote]
W Vigo.
[/quote]
Dzięki. Czy Rosjanie dopłynęli tam poprzez kanał La Manche ?

Skąd te pytanie - zastanawia mnie to w przypadku ew starcia na Morzu Płn połączonej floty rosyjskiej i francuskiej vs RN. "Gdzieś" po ew. walce trzeba zabunkrować węgiel ? Jak RN zablokuje nam kanał trzeba będzie opłynąć wyspy i zawinąć do Brestu.

[quote]Po za tym groźba włączenia Niemiec do wojny to wygodny straszak na Paryż. [/quote]
Tak, ale Francji nie groził drugi front.
*

[/quote]
Drugi front nie ale starć w koloniach nie możemy chyba wykluczyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 5/11/2009, 11:03 Quote Post

Podobny temat jest tez tutaj:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=13911&hl=
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 5/11/2009, 18:19 Quote Post

QUOTE
Gdyby w 1904 roku zapytać Anglika, kto jest największym wrogiem Brytanii, odpowiedziałby bez wahania - Francja. Wielką Brytanię z Niemcami łączyło bardzo wiele, od związków monarszych poczynając - i nie bez przyczyny. Niemcy byłyby znakomitym sojusznikiem przeciw Francji i Rosji.


Myślę, że Niemcy zaangażowaliby się po stronie Wielkiej Brytanii w tej wojnie. Z dwóch powodów. Po pierwsze dostrzegali to, że Francja chce rewanżu za wcześniejszą wojnę, a ma potężnego sojusznika na wschodzie. Po drugie udział w zwycięskiej wojnie spowodowałby nowe przetasowania w koloniach, Niemcy mogliby liczyć np na Maroko, na pomoc Brytanii w negocjacjach z Portugalią o jej kolonie, nawet na posiadłości zamorskie Francji, choćby na Pacyfiku. Jeśli Niemcy nie wzięliby udziału teraz to za kilka lat mieliby przeciwko sobie potężną Francję i wzmocnioną po wojnie Rosję. A udział Niemiec automatycznie oznaczałby też udział Austro Węgier, z którymi przecież związani byliby sojuszem. Dalej można gdybać, czy Włosi podpuszczeni przez Francuzów ruszyliby do wojny, czy też poczekali aż Francja się wykrwawi i zagarnęliby jej kolonie? Czy mielibyśmy wcześniejszą wojnę bałkańską? Z Turcją po stronie Anglii i Niemiec i koalicją małych państw bałkańskich?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej