Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> I_WS: sojusz niemiecko-brytyjski, I wojna światowa inaczej
     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.315
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 9/07/2018, 15:52 Quote Post

Wilhelm Hohenzollern miał dość specyficzny stosunek do Wielkiej Brytanii, z jednej strony jej nienawidził z drugiej podziwiał jej potęgę morską.
W tej wersji cesarz jest o wiele bardziej nastawiony pro-brytyjsko. Jak w prawdziwej linii czasu mówił, że Niemcy nie będą wojskami lądowymi Wielkiej Brytanii, tak tu ma przeciwne nastawienie.
Nie próbuje rozwijać kolonii - może za wyjątkiem wschodniej Afryki gdzie współpracuje z Brytyjczykami w budowie kolei panafrykańskiej (i dodatkowa kontrola nad Kenią i Ugandą, gdyż nie wymienił Zanzibaru)


Ten post był edytowany przez Arkan997: 9/07/2018, 15:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/07/2018, 16:06 Quote Post

I WŚ była wynikiem wzrostu potęgi Niemiec, który wynikał z ich zjednoczenia, powstania kolei żelaznej i rozwojowi przemysłu, który stawał się konkurencyjny dla przemysłu Brytyjskiego. Zaczęła się rywalizacja o rynki zbytu. To że oba kraje znalazły się na kursie kolizyjnym było już wiadome na przełomie lat 80 i 90 XIX wieku.

Sojusz WB i Niemiec w I WŚ jest tak samo prawdopodobny jak sojusz WB z III Rzeszą podczas II WŚ; Sojusz USA z ZSRR podczas zimnej wojny; czy tak jakby USA i Chiny weszły by dzisiaj w sojusz i rozpoczęły ścisła współprace.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.837
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 9/07/2018, 16:34 Quote Post

QUOTE
Jak w prawdziwej linii czasu mówił, że Niemcy nie będą wojskami lądowymi Wielkiej Brytanii, tak tu ma przeciwne nastawienie.
Nie próbuje rozwijać kolonii - może za wyjątkiem wschodniej Afryki gdzie współpracuje z Brytyjczykami w budowie kolei panafrykańskiej (i dodatkowa kontrola nad Kenią i Ugandą, gdyż nie wymienił Zanzibaru)

Gospodarkę też podporządkuje wymaganiom angielskim, a armii będzie używał do tego, aby tłumić wszelkie próby jej rozwoju?
QUOTE
Wilhelm Hohenzollern miał dość specyficzny stosunek do Wielkiej Brytanii, z jednej strony jej nienawidził z drugiej podziwiał jej potęgę morską.

Handel najtaniej zawsze szedł wodą, aby nad nią panować trzeba było mieć flotę.
Czyli wracamy do problemu - Niemcy nie będą szukały rynków zbytu na swe towary, czyli wg Ciebie nie będą rozwijać, a wręcz mają zwijać produkcję?

Możesz to jakoś omówić szerzej?

Jak Brytyjczycy widzieli by ten sojusz?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 9/07/2018, 17:21 Quote Post

Niedająca sie pogodzic sprzecznosc interesow.
Mogą być zabawy ale nie ATL.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 9/07/2018, 18:08 Quote Post

Na dobrą sprawę, cieżko ten temat ugryźć. Paradoksalnie chyba trzeba tu więcej niż jednego PoD-u (albo zamiast jednej zmiany ciąg kilku). Zakładając, że Wilhelm nie jest zakompleksionym, buńczucznym imperialistą-amatorem i nie podnosi ciśnienia sąsiadom, należałoby też przyjąć, że nie próbuje też dogadać się z Rosją.

Hmmm, może bardziej zrównoważony kajzer, ale dla odmiany rusofob? Wyautowuje to nam próby dogadania się z carem, nie zraża WB, daje podwaliny pod jakąś germańską ententę - ale za to stwarza ryzyko konserwacji La Belle Epoque.

Ten post był edytowany przez matigeo: 9/07/2018, 18:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/07/2018, 19:07 Quote Post

QUOTE(matigeo @ 9/07/2018, 18:08)
Na dobrą sprawę, cieżko ten temat ugryźć. Paradoksalnie chyba trzeba tu więcej niż jednego PoD-u (albo zamiast jednej zmiany ciąg kilku). Zakładając, że Wilhelm nie jest zakompleksionym, buńczucznym imperialistą-amatorem i nie podnosi ciśnienia sąsiadom, należałoby też przyjąć, że nie próbuje też dogadać się z Rosją.

Hmmm, może bardziej zrównoważony kajzer, ale dla odmiany rusofob? Wyautowuje to nam próby dogadania się z carem, nie zraża WB, daje podwaliny pod jakąś germańską ententę - ale za to stwarza ryzyko konserwacji La Belle Epoque.
*




A czy to w jakikolwiek sposób powoduje zniknięcie rywalizacji gospodarczej pomiędzy podmiotami z WB i Niemiec?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.315
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 9/07/2018, 20:49 Quote Post

matigeo
Prawdę mówiąc o tym samym pomyślałem, kaiser był zafascynowany ustrojem Rosji, więc czemu by nie miał być zainteresowany jej ziemiami? Kolej Niemiecka przeżywała prężny rozwój więc czemu by nie mogła zagospodarować części ziem caratu. A z reszty kraju zrobić to co Brytyjczycy z Indiami.

wysoki
Prawde mówiąc liczyłem na rynki zbytu w spomnianej Rosji, Austro-Węgrzech, Imperium Osmańskim.

Słynną kolej Berlin-Bagdad można by przedłużyć dalej do Kuwejtu.

Ten post był edytowany przez Arkan997: 9/07/2018, 20:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.837
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 9/07/2018, 21:12 Quote Post

QUOTE(Arkan997 @ 9/07/2018, 21:49)
wysoki
Prawde mówiąc liczyłem na rynki zbytu w spomnianej Rosji, Austro-Węgrzech, Imperium Osmańskim.
*


A sprawdzałeś może czy to wystarczy oraz jak by na ich pełne przejęcie zareagowała WB?
QUOTE
Słynną kolej Berlin-Bagdad można by przedłużyć dalej do Kuwejtu.

Arkanie, nie wiem czy kojarzysz co to była za kolej i jak na nią patrzono w WB, dam więc parę przykładowych cytatów:
QUOTE
Kolej, która skłóciła imperia
Projekt linii kolejowej Berlin–Bagdad pomógł skierować świat na tory prowadzące do I wojny światowej.(...)
Publicyści z Londynu wskazywali, że kolej łącząca turecką stolicę (a także europejską sieć kolejową) z Zatoką Perską przyczyni się do rozwoju wolnego handlu i może być korzystna również dla brytyjskich przedsiębiorców. W 1899 r. cesarz Wilhelm II proponował królowej Wiktorii, że szeroko dopuści brytyjski kapitał do przedsięwzięcia budowy kolei w Turcji. Szybko jednak atmosfera wokół tego wielkiego projektu infrastrukturalnego mocno się zmieniła. Amerykański orientalista Morris Jastrow pisał później: „Odczuwano w Anglii, że o ile Napoleon powiedział, że Antwerpia w rękach wielkiej kontynentalnej potęgi to pistolet wymierzony w angielskie wybrzeże, to Bagdad i Zatoka Perska w rękach Niemiec lub innej wielkiej potęgi to działo o kalibrze 42 cm wymierzone w Indie".

http://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/30616998...la-imperia.html

Ty chcesz aby WB zawarła pakt z Niemcami, i w ramach tego proponujesz, aby Niemcy zbudowali kolej, która była w WB odbierana jako największe zagrożenie?
Czy chodzi Ci o to, że Niemcy powinni ją zbudować za własne pieniądze, a potem za darmo w dowód podporządkowania przekazać WB?
Tylko po co ona WB?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 9/07/2018, 21:39 Quote Post

QUOTE(alexmich @ 9/07/2018, 20:07)
QUOTE(matigeo @ 9/07/2018, 18:08)
Na dobrą sprawę, cieżko ten temat ugryźć. Paradoksalnie chyba trzeba tu więcej niż jednego PoD-u (albo zamiast jednej zmiany ciąg kilku). Zakładając, że Wilhelm nie jest zakompleksionym, buńczucznym imperialistą-amatorem i nie podnosi ciśnienia sąsiadom, należałoby też przyjąć, że nie próbuje też dogadać się z Rosją.

Hmmm, może bardziej zrównoważony kajzer, ale dla odmiany rusofob? Wyautowuje to nam próby dogadania się z carem, nie zraża WB, daje podwaliny pod jakąś germańską ententę - ale za to stwarza ryzyko konserwacji La Belle Epoque.
*




A czy to w jakikolwiek sposób powoduje zniknięcie rywalizacji gospodarczej pomiędzy podmiotami z WB i Niemiec?
*


Nie, ale może ją zminimalizować. Kajzer patrzący z niechecią na Rosję nie poswiecałby tyle uwagi flocie i koloniom, co samo w sobie koi WB. Owszem, 100% pewności do sojuszu nie ma, ale z drugiej strony WB nie ma powodów, żeby wiązać się z Francją i Rosją. Poza tym kiedy Niemcy zaczęły rozbudowę swojej floty wojennej pod koniec XIX wieku, WB wyszła z propozycją sojuszu. OTL kajzer odmówił i jeszcze bardziej inwestował w marynarkę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej