|
|
Rosja: nie ma katastrofy w Czarnobylu, Wpływ na ZSRR i światową energetykę
|
|
|
|
Zakładam, że mimo awarii, udałoby się zapobiec eksplozji reaktora i skażeniu okolic elektrowni. Jaki miałoby to wpływ na politykę Gorbaczowa? Mówi się, że to właśnie Czarnobyl zapoczątkował politykę Głasnostii, czyli jawności, a więc także demokratyczne przemiany w ZSRR. Miał też duży wpływ na rozwój ukraińskich tendencji niepodległościowych. Czy bez Czarnobyla zamiast całkowitego rozpadu ZSRR nastąpiłoby np. przekształcenie go w rodzaj luźnej federacji dotychczasowych republik?
Globalnie, Czarnobyl spowodował zahamowanie rozwoju energetyki jądrowej i odwrót od niej. W Polsce zarzucono np. budowę elektrowni atomowej w Żarnowcu. Czy bez katastrofy z 1986 r. ta inwestycja doszłaby do skutku?
Ten post był edytowany przez Pimli: 23/06/2018, 12:22
|
|
|
|
|
|
|
|
"Mówi się"? To znaczy, kto tak mówi?
|
|
|
|
|
|
|
Pid354
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 99 |
|
Nr użytkownika: 58.102 |
|
|
|
|
|
|
Koszty niwelowania skutków awarii w Czarnobylu były porównywalne do prowadzenia wojny w Afganistanie. Oba wydarzenia są powszechnie wymieniane jako główne przyczyny pogrążenia ZSRR w latach 80. Brak jednego albo drugiego z pewnością zmieniłby bieg tej dekady.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pid354 @ 23/06/2018, 20:48) Koszty niwelowania skutków awarii w Czarnobylu były porównywalne do prowadzenia wojny w Afganistanie. Oba wydarzenia są powszechnie wymieniane jako główne przyczyny pogrążenia ZSRR w latach 80. Brak jednego albo drugiego z pewnością zmieniłby bieg tej dekady. A koszty kampanii antyalkoholowej Gorbaczowa i spadku cen ropy naftowej w II. połowie l. 80.? Gorbaczow "położył" ZSRR politycznie i to był główny powód jego upadku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Główną przyczyna upadku ZSRR była jego niewydolność ekonomiczna, a zapoczątkowana przez Gorbaczowa liberalizacja tylko przyspieszyła ten proces. Awaria w Czarnobylu może zostać uznana za jeden z przejawów tej niewydolności, ale trudno przypuszczać by miała akurat decydujący wpływ
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby tej awarii nawet nie było to brak elektrowni w Żarnowcu moim zdaniem bardziej wynika z problemów ekonomiczno gospodarczych PRL. Jej budowa była zbyt kosztowna i trwałaby zbyt długo. Środki pewnie chciano wykorzystać do bardziej doraźnych celów i być może Czarnobyl okazał się w tym przypadku pomocny.
Ten post był edytowany przez Krzysztow: 24/06/2018, 12:30
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztow @ 24/06/2018, 13:28) Gdyby tej awarii nawet nie było to brak elektrowni w Żarnowcu moim zdaniem bardziej wynika z problemów ekonomiczno gospodarczych PRL. Jej budowa była zbyt kosztowna i trwałaby zbyt długo. Środki pewnie chciano wykorzystać do bardziej doraźnych celów i być może Czarnobyl okazał się w tym przypadku pomocny. Przecież to rząd Mazowieckiego zrezygnował z tej budowy. W kryzysowych latach 80. utopione w niej masę pieniędzy. Nie do odzyskania.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przecież to rząd Mazowieckiego zrezygnował z tej budowy. W kryzysowych latach 80. utopione w niej masę pieniędzy. Nie do odzyskania.
Nie napisałem zrozumiale. Chodziło mi o to że budowę odkładali a nie że z niej zrezygnowali. Ale ciekawe jaki reaktor by sie tam znalazł gdyby jednak wtedy zdecydowali sie ja budować no bo ten czarnobylski to rzekomo wojskowy miał być. A co do wiązania katastrofy z rozpadem ZSRR to myślę że to przesada. Co mieszkańca Litwy Kirgizji czy Władywostoku mogła ta katastrofa obchodzić? A tendencje niepodległościowe biorą się też ze słabości ekonomiczno-gospodarczej z którą ZSRR borykał sie od początku istnienia. A gdyby tych trudności nie było?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztow @ 24/06/2018, 15:27) Ale ciekawe jaki reaktor by sie tam znalazł gdyby jednak wtedy zdecydowali sie ja budować no bo ten czarnobylski to rzekomo wojskowy miał być.
Te reaktory dla Żarnowca były zupełnie innej konstrukcji i były bezpieczne. Skąd wiadomo że były bezpieczne? Bo dwa reaktory z Żarnowca pracują bezawaryjnie, jeden w Finlandii, drugi na Węgrzech: https://www.pb.pl/finowie-maja-nasz-reaktor...e-betonu-387749
A co do rezygnacji z Żarnowca, to wydaje mi się, że duży wpływ na tę decyzję miały związki górników i ogólnie lobby węglowe. Liczba kopalń i zatrudnionych na początku lat '90 była dużo większa niż obecnie: http://journals.bg.agh.edu.pl/GORNICTWO/20...G_2010_3_04.pdf w dodatku w wyniku transformacji ustrojowej, zapotrzebowanie na energię elektryczną znacząco spadło. Więc wydawało się, że dokończenie budowy elektrowni atomowej jest bezcelowe i społecznie szkodliwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Reaktory w Czarnobylu były typu BWR (boiling water reactor). Istniał w nich jeden obiad wody roboczej, będącej jednocześnie chłodziwem reaktora oraz źródłem pary dla turbin generatora; w zasadzie był to bardzo specyficzny typ- RBKM (Rieaktor Bolszoj Moszcznosti Kanałnyj- reaktor kanałowy wielkiej mocy), był on niebezpieczny, gdyż w nim moderatorem jest wysoce palny grafit. Inne konstrukcje typu BWR, także produkcji radzieckiej, mają się dobrze. W Żarnowcu miał być natomiast reaktor PWR- pressurised water reactor- konkretnie radzieckiego typu WWER (wodno-wodianoj engieticzieskij rieaktor), gdzie istnieją dwa obiegi robocze (woda pod ciśnieniem ogrzana w reaktorze oddaje ciepło wodzie pod niskim ciśnieniem, która zamienia się w parę roboczą dla turbin). Nie wdając się w szczegóły techniczne, ten drugi typ jest droższy w budowie i w użytkowaniu, ale o wiele bezpieczniejszy (ograniczenie kontaktu radioaktywnej wody ze środowiskiem, przy odparowaniu wody w reaktorze samoczynnie się on wyłączą, w RBKM odparowanie wody zwiększa radioaktywność, co zwiększa odparowanie wody- błędne koło). RBMK mają jednak taką zaletę, że są tanie w produkcji oraz eksploatacji- nie wymagają użycia wzbogacanych rud uranu.
Moim zdaniem o ile awaria w Czarnobylu nie miała większego znaczenie dla rozpadu ZSRR, miała jednak ogromny udział we wzroście znacznie ruchów antyatomowych, co dla świata jest znacznie ważniejsze. Energetyka atomowa jest bezwemisyjna i odznacza się niewielką antropopresją.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Wody 90;
QUOTE był on niebezpieczny, gdyż w nim moderatorem jest wysoce palny grafit. To pewna informacja? Jakoś nie jestem przekonany aby grafit był łatwopalny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Poldas372") Jakoś nie jestem przekonany aby grafit był łatwopalny. Ma wysoką temperaturę zapłonu, coś koło 1000 K.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alternatywą dla grafitu w reaktorach jako moderator, jest D2O, czyli deuter (ciężka woda). Palność tej substancji zaczyna się od 800 K. Czyli pułap niższy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kompletnie nie rozumiem, o czym Ty piszesz, Paniedzieju. Deuter to deuter. Izotop wodoru. A ciężka woda to monotlenek dideuteru. Sama w sobie niepalna, przeciwnie nawet, gasi. Co najwyżej może dojść do wtórnego spalenia (wybuchu) po rozkładzie termicznym wody.
|
|
|
|
|
|
|
|
W warunkach, które się utworzyły w Czarnobylu grafit był łatwopalny Reaktor potrzebuje chłodziwa i moderatora, w zależności od typu reaktora obie te funkcje mogę pełnić różne substancje, w RBMK moderatorem był grafit (który jest lepszym moderatorem niż lekka woda). Standardowo chłodziwem i moderatorem jest lekka woda (w PWR i BWR), różne, specjalne typy mogą wykorzystywać właśnie np. ciężką wodę- kwestią jest oczywiście cena Krótko pisząc: nie było takie proste, aby katastrofa w Czarnobylu nastąpiła, zawiniło szereg czynników, zaczynając do typu budowy (typowo sowieckiego- tanio, skutecznie i niebezpiecznie), poprzez użytkowanie, kończąc na lekkomyślnej obsłudze- inaczej mówiąc, wcale do niej dojść nie musiało. Tzw. Ruch Zielonych nabrał wiatru w żagle właśnie pod koniec lat osiemdziesiątych w Niemczech i do dzisiaj posiada silny wpływ na politykę tego kraju (Energiewende).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|