Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Austria: Franciszek Józef żyje dłużej, Ostre zapalenie oskrzeli wyleczone
     
Sanguis
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 97.817

 
 
post 1/09/2015, 0:26 Quote Post

QUOTE(A)
W drugiej dekadzie listopada 1916r., zapadł cesarz na dość silny bronchit. Ciągle jeszcze nie chciał ulec chorobie i nie kładł się do łóżka. Krążył po swoim gabinecie i z niecierpliwością oczekiwał codziennych wiadomości z frontu, gdzie zwłaszcza na terenie Rumunii wojska państw centralnych pod niemieckim dowództwem gen. Falkenhayna odnosiły sukcesy. Siły fizyczne okazały się jednak słabsze od upartej woli; stan zdrowia starszego pana pograszał się z każdym dniem, wreszczie z bronchitu wywiązało się obustronne zapalenie płuc. Tymczsem antybiotyków wówczas jeszcze nie znano, a tradycyjne metody leczenia okazały się nieskuteczne. Cesarz zdołał jeszcze tylko podpisać akt prawa łaski dla jakiejś skazanej na karę śmierci dzieciobójczyni, i to już byłostatni jego autograf. Nadeszła utrata przytomności, rozpoczęła się agonia. Śmierć nastapiła 21 listopada o godzinie 9 wieczorem.


QUOTE(A)
Leczenie:
odpoczynek do momentu ustąpienia gorączki
zakaz palenia tytoniu
inhalacje nawilżające drogi oddechowe
leki przeciwzapalne (przeciwgorączkowe)
leki poprawiające drożność nosa w przypadku kataru
leki przeciwkaszlowe w przypadku uporczywego kaszlu
leki mukolityczne w przypadku zalegania wydzieliny w oskrzelach
leki rozszerzające oskrzela w przypadku duszności
leki przeciwwirusowe w przypadku zakażenia wirusem grypy (amantadyna, oseltamiwir, zanamivir)
antybiotyki w wypadku zakażeń bakteryjnych


Leki w tamtym okresie nie istniały. Naszym PODEM jest to iż Franciszek Józef już na samym początku stosuje się do zaleceń lekarzy co pozwala domniemywać iż ma szansę by przeżyć. Jak wpłynie osoba sędziwego monarchy na los Austro-Węgier?
[/B]
Na początku chciałbym uzasadnić, że cieszył się autorytetem i mógłby samą swoją egzystencją zmienić bieg historii.

QUOTE(A)
W czerwcu 1908 roku obchodził 60. rocznicę wstąpienia na tron, co świętowano bardzo uroczyście. Zjawiło się wtedy w Wiedniu z życzeniami wiele koronowanych głów z całej Europy, by wymienić tylko króla Anglii Edwarda VII czy wszystkich książąt niemieckich na czele z Wilhelmem II, Cesarzem Niemiec. Hołd ten znacznie umocnił prestiżowo.

60 rocznica to był zjazd praktycznie wszystkich monarchów Europy. Cieszył się wśród nich szacunkiem, był monarchą starej daty i choćby z powodu wieku widziano go jako autorytet. Pod koniec I wojny światowej arystokracja nadal posiadała wpływy co może pomóc nam przy traktacie pokojowym.

Warto też wspomnieć o poważaniu wśród ludu.
QUOTE(A)
O poważaniu, jakim cieszył się w społeczeństwie Franciszek Józef I, świadczy to, że przed 50-leciem panowania cesarz poprosił swoich poddanych, aby w ramach prezentu wysłali mu pocztówki z widokami swoich rodzinnych miejscowości. 2 grudnia 1898 otrzymał około 10 mln kartek pocztowych

Był traktowany jak ojciec narodu. Nie z powodu wybitnych zdolności, a... wieku. Pamiętały go jeszcze jako Cesarza najstarsi ludzie. Po prostu "był od zawsze", a wśród ludu silna była tradycja i... przyzwyczajenie.
Łatwo możemy sobie wyobrazić lud plujący na Karola I i wręczający mu akt abdykacji, jednak z Franciszkiem Józefem nie mogę sobie tego wyobrazić.

Idąc dalej : propozycje separatystycznego pokoju słane na zachód przez Karola I. Gdy wyszły na jaw Austro-Węgry sprowadzono do roli satelity Niemiec.
Tutaj wg. mnie nastąpi pierwsza zmiana. C.K Monarchia nie zostanie sprowadzona do satelity.
Rozjem podpisany przez sztab imperialny nastąpi 8 dni później - 11 listopada wraz z Niemcami, a być może nawet po nich.

Czyli dotrwaliśmy do końca I WŚ. C.K Monarchia nie sypie się samoczynnie. Autorytet cesarza spowalnia wybuch bomby narodów. Pozory spokoju są zachowane. Ludzie nie uciekają ze służby, administracja się nie sypie. Po prostu Cesarstwo tonie w mniej spektakularny sposób co daje pewne możliwości.

Teraz wypada się przyjrzeć żądaniom sąsiadów.

Włochy : obiecano im gruszki na wierzbie. Przez swoją niekompetencję na froncie i SHS dostali niewiele.
Oczywiście żądają Tyrolu Południowego, Istrii i Dalmacji.

Serbia : W 1917 Ante Trumbić i premier Królestwa Serbii Nikola Pašić, podpisali na wyspie Korfu deklarację o zjednoczeniu Słowian południowych w niezależnym królestwie pod panowaniem dynastii Karadziordziewiciów.

W obliczu postępującego rozkładu monarchii austro-węgierskiej, działacze południowosłowiańskich partii politycznych powołali 6 października 1918 r. w Zagrzebiu do istnienia Radę Narodową Słoweńców, Chorwatów i Serbów. Program uchwalony przez Radę mówił o dążeniu do utworzenia niepodległego i demokratycznego państwa Słowian Południowych zamieszkujących monarchię. Na przewodniczącego Rady wybrano Antona Korošeca.

Tutaj mamy zwrot. Monarchia Austro-Węgier nie jest w aż tak opłakanym stanie. Głównym motorem dla Chorwatów i Słoweńców było zagrożenie ze strony Włoch. Tu są w lepszej sytuacji. Austro-Węgry i Serbia muszą się licytować. Serbski nacjonalizm i usłużność (by przetrwać) ze strony Wiednia wskazują iż z królestwa SHS nic nie wyjdzie.

Rumunia : Tutaj mamy kartę przetargową. Kraj jest ten przecież nadal okupowany (lecz dyszy żądzą zemsty), a w Transylwanii mamy ogromne skupiska Rumunów. Jedynym sensownym wyjściem jest wywiezienie wszystkiego czego się da by jak najbardziej osłabić Rumunię. Oczywiście granica w obecnym składzie nie przejdzie. Wilson i jego samostanowienie narodów, a mocna Rumunia i Serbia byłaby przeciwwagą na Bałkanach dla Cesarstwa. Spodziewałbym się tutaj rozwiązania podobne które zastosowano do Polski i Niemiec - plebiscyty.

Polska : Galicja jest nie do odratowania. Czyli dalsze krojenie Austro-Węgier. Przy czym tutaj z racji iż państwo tak spektakularnie się nie wali możemy zyskać kartę przetargową. Oddamy Galicję w zamian za poparcie w Wersalu. Polska przejmie ziemie w ładzie i składzie (brak wojny z ZURL na taką skalę) Dla nich złoty interes. Do tego mamy wspólnego wroga - Ukraińców (u nas na Rusi Zakarpackiej). Zapewne Polska czując się silna zażąda również Śląska Cieszyńskiego - trzeba się zgodzić. I oczywiście Bukowina jako kukułcze jajo! Skłócić Polaków z Rumunami to złoty interes.

Czesi i Słowacy : Ostatni w naszym tyglu. Słowaków pozyskać jest stosunkowo łatwo. Oni widzieli ratunek przed Madziaryzacją w kulturowo bliższych Czechach. Czyli znowu musimy się godzić na każde przywileje i federalizację (co godzi w węgierski nacjonalizm.) Jednak wydaje mi się iż Węgrzy się ugną. W końcu przegraliśmy wojnę, a lepiej mieć Węgrów w zfederalizowanym państwie niż w osobnym.

Czesi do twardszy orzech do zgryzienia. Jednak w Czechach istnieje pokaźny odsetek Niemców.
Wg. "Narodowości Czechosłowacji w 1921 r. według spisu czechosłowackiego"

Czesi 6,335 47%
Niemcy 3,747 27,4%
Słowacy 1,702 12,5%
Węgrzy 1,071 7,9%
Rusini 0,432 3,2%
Polacy 0,166 1,2%
inni 0,142 0,8%
Suma 13,595816 100%

Czyli nie jest tak źle. Chociaż tutaj nie mam pomysłu. Jak to rozwiązać.



Skrobnąłem też w paintcie mapę poglądową jakby nasze uratowane A-W mogły wyglądać.
Oczywiście dalej to byłoby sfedearlizowanie na masową skalę.
Załączony obrazek

Co daje takie rozwiązanie Entencie?

-Przeciwwagę dla Włoch. Na morzu śródziemnym z racji małego dostępu do morza liczyć się nie będą.
-Mogą szczuć A-W i Niemcy na siebie. Południowym Niemcom byłoby bliżej do Austriaków niż Protestantów z Północy.
- Rosja Sowiecka nie wejdzie w Bałkany jak w masło. Zanim ruszy na zachód mięsem armatnim będzie Polska, Rep. Weimarska i A-W.
- Gdyby A-W podskakiwały można uruchomić Rumunię, Serbię i Włochy i nacjonalizmy. Min. czeski. Czyli w razie próby rewizji Wersalu odpalamy bombę narodowościową.
- Ogromny rynek zbytu.
- Habsburgowie na tronie całkowicie torpedują projekt GrossDeutschland. Niemcy podzielone na dwa "narody" będą słabsze. Ot dziel i rządź.


Innymi słowy mamy państwo słabe, chwiejące się i które czeka na reformy liczone w latach z którego wynikają rozliczne korzyści.
Można je wspierać lub utopić zależnie od sytuacji międzynarodowej. Balance of Power zachowany. - zadowoleni są Anglicy.
Bawarczycy i inni katolicy z południa wzdychają do bliższych im kulturowo Austriaków niźli Prusaków. - Francja zadowolona. Niemcy jeszcze bardziej pognębione i można mamić Wiedeń Bawarią i innymi terytoriami.
USA : Wilson ma swoją idealistyczną mini federację różnych narodów w Europie, która potulnie zrzeka się ziem, które ciężą ku innym państwom. - USA (w osobie Wilsona) zadowolone, a potem i tak mają Europę gdzieś.



Ten post był edytowany przez Sanguis: 1/09/2015, 0:39
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
xeo95
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 34
Nr użytkownika: 81.403

 
 
post 3/09/2015, 11:05 Quote Post

Czy Polska przyjęłaby Bukowinę? Czy przypadkiem nie oddałaby jej Rumunii w imię dobrych stosunków tak jak okolic Dyneburga Łotwie w historii realnej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Filip August
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 358
Nr użytkownika: 100.018

Zawód: BANITA SPAMER
 
 
post 8/09/2016, 15:58 Quote Post

QUOTE(Sanguis @ 1/09/2015, 1:26)
Włochy : obiecano im gruszki na wierzbie. Przez swoją niekompetencję na froncie i SHS dostali niewiele.
Oczywiście żądają Tyrolu Południowego, Istrii i Dalmacji.


Myślę że w takim wypadku na terench spornych doszło by do plebiscyty takiego jak na Górnym Śląsku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Azaghal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 99.878

Jakub
 
 
post 8/09/2016, 20:07 Quote Post

Moim zdaniem w wyniku dłuższego życia Franciszka Józefa tereny Austro-Węgier powinny być podzielone w następujący sposób:

Ziemie pewne dla Federacji Austro-Węgierskiej
-tereny które w OTL zostały przy Węgrach i Austrii,
-Słowacja (bez Spiszu i Orawy)
-Czechy, (trudno dokładnie powiedzieć gdyż mimo wszystko Czesi żądali niepodległości)
-Słowenia,
-Zakarpacie (ewentualnie bez części Rumuńsko-języcznej),

Tereny plebiscytowe:
-Rijeka oraz część terenów na zachód od Słowenii,
-Orawa, Spisz i Śląsk Cieszyński,
-Dalmacja,
-Północny Siedmiogród,
-Południowa Wojwodina oraz fragmenty Krajiny

Tereny utracone:
-Galicja,
-Południowy Siedmiogród,
-Bukowina,
-Bośnia i Hercegowina,
-Tyrol południowy,

 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Filip August
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 358
Nr użytkownika: 100.018

Zawód: BANITA SPAMER
 
 
post 9/09/2016, 15:28 Quote Post

QUOTE(Azaghal @ 8/09/2016, 21:07)
Moim zdaniem w wyniku dłuższego życia Franciszka Józefa tereny Austro-Węgier powinny być podzielone w następujący sposób:

Ziemie pewne dla Federacji Austro-Węgierskiej
-tereny które w OTL zostały przy Węgrach i Austrii,
-Słowacja (bez Spiszu i Orawy)
-Czechy, (trudno dokładnie powiedzieć gdyż mimo wszystko Czesi żądali niepodległości)
-Słowenia,
-Zakarpacie (ewentualnie bez części Rumuńsko-języcznej),

Tereny plebiscytowe:
-Rijeka oraz część terenów na zachód od Słowenii,
-Orawa, Spisz i Śląsk Cieszyński,
-Dalmacja,
-Północny Siedmiogród,
-Południowa Wojwodina oraz fragmenty Krajiny

Tereny utracone:
-Galicja,
-Południowy Siedmiogród,
-Bukowina,
-Bośnia i Hercegowina,
-Tyrol południowy,
*



Czemu w Tyrolu południowym nie miało by dojść do plebiscytu ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 9/09/2016, 16:32 Quote Post

Bo obiecano już Włochom i to akurat muszą dostać.

Temat bardzo ciekawy, z punktu widzenia Polski byłoby to na pewno o wiele lepsze rozwiązanie.

Odstąpienie prze Polskę Bukowiny Rumunii jest pewnikiem, może poza kawałeczkiem z linią kolejową do Zaleszczyk. Przy przypominam, że do połowy 1919 roku Rumunia okupowała Galicję na południe od Dniestru aż po Stanisławów.

Ten post był edytowany przez Realchief: 9/09/2016, 16:34
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Doktor Zło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 502
Nr użytkownika: 62.471

 
 
post 9/09/2016, 19:26 Quote Post

Temat bardzo ciekawy! Ale mimo że życzę okrojonym Austro-Węgrom przetrwania, to obawiam się, że nie będzie ono łatwe...

Na Wschodzie trwa rewolucja - tutaj śmierć lub życie Franciszka Józefa niczego raczej nie zmieni. Mamy schyłek 1918 roku i bolszewicy myślą o przerzuceniu rewolucji dalej, w stronę Niemiec. Jednakże w naszym wypadku jest też inny, bardzo apetyczny kąsek - Austro-Węgry. Istnieją tam ruchy o czerwonym charakterze, państwo jest mocno osłabione, rozgoryczone skutkami wojny, a cesarz prędzej czy później i tak umrze (kto wie, czy nie ze zgryzoty po wojnie). Dodatkowo można nawet pokusić się o podrzucenie "kukułczego jaja" i, przy lepszej mediacji z Czechosłowakami, zamiast nierozważnie powodować ich bunt - podrzucić po zawieszeniu broni do Galicji, z nadzieją, że zaczną ruchawkę w Czechach.

Czy monarchia C.K. może pozwolić sobie na aktywne wspieranie Białych, w celu właśnie zapobiegania rozprzestrzenieniu się rewolucji na swoje terytorium? W odróżnieniu od Polski, dla C.K. Biała Rosja jest lepsza niż dowolna czerwona. Austro-Węgry mają spore nadwyżki broni, które można do Rosji wyekspediować...
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 10/09/2016, 8:25 Quote Post

Nawet nie trzeba do Rosji. A-W od Sowietów oddziela Polska, wystarczy ją dopakować i bardziej to po politycznemu niż ex wroga Rosję czy Rumunię z którą jest spór graniczny.

Nie mamy też problemu z dostawami. Poza tymi do Gdańska idą sobie spokojnie do Fiume leżącego w A-W a potem koleją do nas w obrębie jednego państwa, ba nawet koleją z Francji muszą tylko przejść przez Szwajcarię i A-W.

Swoją drogą w przypadku gdy A-W się ostają to przeprowadzka Skody do Polski jest w sumie pewna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
freddy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 881
Nr użytkownika: 85.709

 
 
post 10/09/2016, 9:06 Quote Post

Co by zmieniło to, że władcą Monarchii Cesarsko - Królewskiej dalej byłby Franciszek Józef, a nie Karol I. Nie wydaje mi się, żeby panujący w dwudziestym wieku, a szczególnie w latach 1914 - 1918 mieli większą władzę od dzisiejszej Elżbiety II z Anglii. Jeżeli za Wilchelma II rządzili Hindenburg i Ludendorf, to za Franciszka Józefa dalej ktoś by rządził. Ot i cała prawda.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 10/09/2016, 10:29 Quote Post

QUOTE(freddy @ 10/09/2016, 10:06)
Co by zmieniło to, że władcą Monarchii Cesarsko - Królewskiej dalej byłby Franciszek Józef, a nie Karol I. Nie wydaje mi się, żeby panujący w dwudziestym wieku, a szczególnie w latach 1914 - 1918 mieli większą władzę od dzisiejszej Elżbiety II z Anglii. Jeżeli za Wilchelma II rządzili Hindenburg i Ludendorf, to za Franciszka Józefa dalej ktoś by rządził. Ot i cała prawda.
*



Niech kolega jeszcze raz uważnie przeczyta posta wstępnego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Azaghal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 99.878

Jakub
 
 
post 10/09/2016, 10:44 Quote Post

Ciekawe czy monarchia C.K. otrzymałaby część terenów Niemieckich. Włączając część Niemieckich terenów do Austro-Węgier Ententa mogłaby skłócić dawnych sojuszników. Mam jeszcze jedną uwagę co do mojego postu otóż prawdopodobne byłoby stworzenie Wolnej Republiki Istrii. WRI obejmowałoby cały półwysep Istria oraz OTL-owe Wolne Miasto Rijeka.

Tak w ogóle Austro-Węgry prawdopodobnie podzieliłyby się na cztery równoważne części: Węgry (obejmowałyby Węgry z 1941 roku oraz całą Słowację bez Spisza i Orawy), Austrię (z terenami Słoweńskimi), Czechy oraz Chorwację. Państwo to długo by nie pociągnęło i po śmierci Franciszka Józefa zapewne rozpadłoby się.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Sanguis
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 97.817

 
 
post 19/10/2016, 22:03 Quote Post

O widzę, że temat ożył.

Zrobiłem przebieg granic.


http://files.tinypic.pl/i/00831/jdy499o7wj6r.gif]http://files.tinypic.pl/i/00831/jdy499o7wj6r.gif


https://s14.postimg.org/5efryy0db/rotendolf.jpg]https://s14.postimg.org/5efryy0db/rotendolf.jpg





Znakami zapytania są:

-Bukowina (czy Polska odda Rumunii, ale biorąc pod uwagę sprawę z Dyneburgiem to prawdopodobne.)

Chorwacja - Chorwaci mają znacznie lepszy wybór niż w OTL - własną część Federacji bez serbskiej dominacji.
Tyle, że Włochy i Serbia muszą zostać wynagrodzone. Założyłem, że granica pójdzie przez Alpy po linii narodowościowej w zamian Włochy dostaną Istrię. Serbia dostanie Bośnię + po linii narodowościowej w Novym Sadzie.

Problemem jest pozostała część Chorwacji + Dalmacja.
a) Wszystko zostaje przy Austro-Węgrach 20%
cool.gif Wszystko do Serbii, tworzymy Jugosławię 10%
c) Chorwacja do Federacji, Dalmacja do Włoch. 70%

Szanse tam bym określił. Dużo by też zależało od determinacji Chorwatów. Pozostałbym przy opcji : "Dalmacja do Włoch, reszta do A-W".

Rumunia - tu miałem największe problemy. Tam był taki miks narodowościowy, że bez przesiedleń nie ma sensu, ale to jeszcze nie II WŚ. Wiele by zależało od tego jak zrobiliby okręgi wyborcze. Poszedłem drogą kompromisu -> po linii narodowościowej + rzekach, górach. Ogólnie ukształtowanie terenu.



Czyli jak na mapce. Teraz mamy większy orzech do zgryzienia. Czyli jak wytyczyć granice federacji. Jako iż trzeba działać szybko to pewnie przyjętoby wzór dualnej monarchii Austro-Węgierskiej rozszerzając je na wszystkie narody.

Mamy: Czechów, Niemców, Węgrów, Chorwatów, Słoweńców, Ukraińców.

Konflikty:

Czesi z Niemcami. Robimy całe Czechy czy oddzielamy od nich Sudetenland jako oddzielną prowincję.

Węgry ze Słowakami. Twardogłowi pewnie nawet by nie chcieli słyszeć o Słowacji. Walka pewnie by była o Górne Węgry.

Ruś zakarpacka -> Węgrzy ze Słowakami

Węgrzy z Chorwatami.

Słoweńcy z Chorwatami.

Mamy opcje :
1) Robimy referenda w całym kraju. Co pewnie by spowodowało kolaps i wszyscy biliby się jak w Jugosławii pod koniec XXw.
2) Proawdzimy granice po historycznych krainach + regiony autonomiczne.


Ew. ma ktoś pomysł jakby widział tą federalizację?
Potem możemy przejść do traktatu Wersalskiego (zapewne można się wzorować na warunków Ententy co do Ces. Niemieckiego)

Ten post był edytowany przez Sanguis: 19/10/2016, 22:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 20/10/2016, 6:22 Quote Post

Polska na 100% odda Bukowinę na południe od Prutu, resztę z wyjątkiem linii kolejowej do Zaleszczyk zapewne też.
Fiume zostanie Wolnym Miastem to jest pewne.
Co mają Słowacy do Rusi Zakarpackiej?
W przypadku federacji rejony autonomiczne nie są jakimś wielkim problemem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Ribenotow
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 514
Nr użytkownika: 101.792

 
 
post 22/10/2017, 9:26 Quote Post

Odkopuję temat smile.gif
Zastanawiałem się ostatnio czy dłuższe życie Franciszka Józefa nie przełożyłoby się na koronacje Karola Stefana Habsburga jako króla Polski. OTL KSH był popierany przez polskich monarchistów oraz przez Berlin, jednak drogę na tron zablokował mu błogosławiony Karol I Habsburg.

Co do granic to zastanawiam się dlaczego Chorwacja miałby być w rękach Wiednia. Chorwaci chyba raczej woleli by tworzyć wspólne pąnstwo z Serbią gdyż wiedzieli, że zamieszkane przez wielu Chorwatów tereny jak BiH, wschodnia Slawonia, wschodnia Dalmacja i część Krajiny i tak przypadły by Serbom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 12/12/2017, 13:17 Quote Post

Szczerze to jestem zdziwiony brakiem zainteresowania tematem. Zmiany w tej ATL są wręcz porażające i dają naprawdę możliwość napisania całkowicie nowej wersji historii.
Spełnia się mokry sen Mackindera i w Europie istniej możliwość zbudowania równowagi, która zagwarantuje względny pokój.

Na początku należy odpowiedzieć na dwa pytanie. Czy elity USA będą chciały zniszczyć taki twór? Zemsta na Habsburgach za Meksyk, oraz ideologiczny problem istnienia monarchii zrzeszającej wiele narodów w pokojowej koegzystencji. Oraz czy będą wstanie przeforsować odsunięcie Habsburgów od władzy i podzielić ich państwo? Jeśli odpowiedz przynajmniej na jedno z powyższych pytań brzmi "NIE", to nowa monarchia Habsburgów będzie mieć symboliczną władze monarszą i być federacją. Jednak jako konstrukt geopolityczny przetrwa.

1.) Przynależność Tyrolu? Włochom nie tyle obiecano gruszki na wierzbie, co sami tych gruszek zażądali, a alianci pomimo zdawania sobie sprawy z niedorzeczności tych żądań, przytaknęli głową. W tej ATL ze względu na fakt istnienia Państwa Habsburgów, obstawiał bym plebiscyt. A jeśli nie, to w zamian za zrzeczenie się tego terytorium Włochy mogą poprzeć Habsburgów na innym polu.

2.) Sprawa Polska. Jak wiemy Piłsudski bym agentem austriackim i dla uproszczenia przyjmijmy, że Wiedeń ma na niego papiery. W Warszawie nie mamy więc Naczelnika, tylko Regenta. I forsowania przez niego Habsburgów ( linia żywiecka?) na królów Polskich. WB będzie temu oponować jak tylko będzie mogła ( tylko biorąc pod uwagę, ile wojsk mają w rejonie, to militarnie będzie mogła zrobić nic). USA też ten pomysł się nie spodoba. Dmowski jako wytrawny polityk zapewne podchwyci temat i zaproponuje kandydaturę Windsora ( Taki temat gdzieś już był). Do całości wpakuje się Francja, której zależy na jak najmocniejszym osłabieniu Niemiec. Dojdzie zapewne do kompromisu, gdzie WB dostanie koronę w Polsce, Habsburgowie rekompensatę w formie Bawarii + coś? ( referendum? Biorąc pod uwagę nastroje, wynik będzie na korzyść Wiednia). Do tego dochodzi wsparcie AW dla Polski na wschodzie, im dalej zostanie odrzucona Rosja, tym lepiej dla Habsburgów . Zarówno w sensie bezpośrednim - brak zagrożenia z północy i wschodu. Jak i pośrednio - dużo mniejsze wpływy Rosji na Bałkanach. Co do granicy Polski i AW zapewne zadecydują referenda. W kwestii granicy Polski z Rumunią zgadzam się z przedmówcami.
Już na tym etapie odnoszę wrażenie że koncepcja Mackindera, spotkała by się z dużo większym zainteresowaniem nie tylko w WB, ale również w Wersalu.

3.) Sprawa Ukrainy. Jak wiemy w OTL Habsburgowie tu też maczali palce, aby sobie jakąś koronę wyskrobać. w ATL mają jednak dużo mocniejszy lewar. Mają swojego człowieka w Warszawie, własną agenturę na miejscu i sporo uzbrojenia w magazynach. Oczywiście WB będzie oponować jak tylko można. Problem tutaj należy połączyć z podpunktem nr 2. Wymaga to osobnej dyskusji jak to się potoczy. Wizja geopolityczna Piłsudskiego zakładała istnieje Ukrainy, wiec sam by się tam chętnie wpakował. Pytanie jest czy Ukraińcy w tej ATL, z większą pomocą będą w stanie udźwignąć własną państwowość ( osobiście wątpię ). WB będzie z kolei bardziej zainteresowana, zwiększeniem wpływów swojego młodszego brata w obrębie Bałtyku. Czyli Ofensywa Smoleńska + wpływy na państwa Bałtyckie. Odrzucenie Rosji od handlu morskiego zawsze leżało w gestii zainteresowania Albionu.

4.) Niemcy. Jak już pisałem dojdzie do poruszenia kwestii przynależności południowych ( katolickich ) landów. Francja będzie w 100% za. AW 100% za. Niemcy nie będą chciały o tym słyszeć. WB jak już pisałem na skutek dziań dyplomatycznych tez to poprze ( pytanie w jakim zakresie ). Włochy beda raczej za, bo z automatu wywoła to zatarg pomiędzy dawnymi sojusznikami z Państw Centralnych. USA nie mam pojęcia. I czy Berlin będzie wstanie temu przeciwdziałać? Pomimo okrążenia przez wrogów i woli wlanych obywateli?
Francuzi tych swoich sił pancernych nie rozbudowali bez powodu.

5.) Otomanie. Czy tutaj zajdą jakieś zmiany. Osobiście odnoszę wrażenie, że z powodu przetrwania monarchii Habsburgów, WB może nie być chętna do tak mocnych cięć, aby pozostawić w rejonie Bałkanów jakąś siłę równoważącą.

6.) Rumunia. Zgadzam się z tym co ustalono. 100% petent przy stole obrad. Bedą skakać jak żyd po sklepie mięsnym jak dostana cokolwiek.

7.) Serbia. Zgadzam się. Również są tylko petentem i będą zadowoleni. Czy zmienią nazwę państwa na Jugosławia?

8.) Rosja. Poprzez efekt motyla sporo się tu zmienia ( patrz punkt 2 i 3). Kwestia do omówienia.

9.) Spadek kolonialny po Niemcach. Znając forum istna puszka pandory. Niestety mogą być tu zmiany.

Ten post był edytowany przez alexmich: 12/12/2017, 13:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej