|
|
Anglia: Spisek Prochowy się udaje
|
|
|
|
QUOTE(MikoQba @ 28/11/2013, 21:59) Jako katolicy nie byli by do tego zdolni- katolicyzm morduje przedsiebiorczosc- rozwoj Qubecu a kolonii angielskich to dwa rozne swiaty... O Ameryce poludniowej- przez litosc nie wspomne... Ale jeszcze raz- na rekatolizacje nie było zadnych szans. Rozwój katolicki, jak rozwój katolicki, ale akurat w Anglii restauracją katolicyzmu byłyby zainteresowane tylko dwie grupy - wielka arystokracja ziemska oraz sam Kościół Katolicki, więc zbyt ciekawych perspektyw rozwojowych w kraju zależnym od warstw kupieckich to nie zwiastowało.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak swoją drogą... po Jakubie tron obejmuje jego syn Henryk, aczkolwiek miałby wtedy jakieś 11 lat... Anglię czekają nieciekawe czasy - król jest małoletni, "parlamentarzyści" zostali zdetonowani...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas the Great @ 28/11/2013, 15:14) QUOTE(de Ptysz @ 28/11/2013, 14:02) QUOTE śmierć tylu Parlamentarzystów oznaczała by złamanie wielu starych, oligarchicznych rodów. Być może spowodowało by to upadek oligarchicznego charakteru Parlamentu i uczyniło zeń w przyszłości instytucję zorganizowaną w sposób demokratyczny. Że niby historycznie Parlament nie nabrał cech demokratycznych? confused1.gif Owszem nabrał... w XIX wieku.
Taaak. Jak wysadzisz Parlament, to niewątpliwie przejściowo stanie się demokratyczny. Wszyscy (włącznie z królem jeśli jest obecny!) umrą w taki sam sposób- czyli zasada równości zachowana.
Nie rozumiem w ogóle skąd niechęć do Parlamentu. WB była chyba najstabilniejszym państwem na świecie (ok- może niekoniecznie w XVI/XVII wieku...), właśnie pod władzą tegóż parlamentu, a jego przekształcenie się w organ demokratyczny było bardzo płynne. W przeciwieństwie do tego co działo się na kontynencie, na Wyspach było bardzo spokojnie i (relatywnie) bogato. A WB prospoerowała całkiem nieżle aż do I/II WŚ.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MikoQba @ 28/11/2013, 21:59) Jako katolicy nie byli by do tego zdolni- katolicyzm morduje przedsiebiorczosc- rozwoj Qubecu a kolonii angielskich to dwa rozne swiaty... Niekoniczenie - Anglicy rozwijali się inaczej niż większość narodów na kontynencie jeszcze przed aktem reformacji, zaś ich żądza podboju ukształtowała się już w średniowieczu. Biorąc pod uwagę cechy narodowe tego narodu oraz położenie samej Anglii - trudno sobie wyobrazić by Anglia nie została mocarstwem kolonialnym - pytaniem jest bardziej na jaką skalę. Ale dla Anglii była to oczywista i najprostsza droga rozwoju, bez względu na to czy byli by katolikami czy protestantami, czy żyli by w monarchii parlamentarnej, czy absolutnej.
QUOTE Taaak. Jak wysadzisz Parlament, to niewątpliwie przejściowo stanie się demokratyczny. Wszyscy (włącznie z królem jeśli jest obecny!) umrą w taki sam sposób- czyli zasada równości zachowana. Bardziej chodziło mi o o to, że po tragicznym zgonie tak wielu Parlamentarzystów, w wielu hrabstwach złamana zostanie potęga rodów, które często w danych okręgach godność poselską piastowały od pokoleń. Lokalne społeczności mogą wykorzystać ten kryzys by uzyskać realny wpływ na to, kto ich będzie reprezentował ich w Izbie Gmin.
QUOTE Ale jeszcze raz- na rekatolizacje nie było zadnych szans. To fakt - tylko że spiskowcy nie musieli o tym widzieć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas the Great @ 29/11/2013, 10:36) QUOTE(MikoQba @ 28/11/2013, 21:59) Jako katolicy nie byli by do tego zdolni- katolicyzm morduje przedsiebiorczosc- rozwoj Qubecu a kolonii angielskich to dwa rozne swiaty... Niekoniczenie - Anglicy rozwijali się inaczej niż większość narodów na kontynencie jeszcze przed aktem reformacji, zaś ich żądza podboju ukształtowała się już w średniowieczu. Biorąc pod uwagę cechy narodowe tego narodu oraz położenie samej Anglii - trudno sobie wyobrazić by Anglia nie została mocarstwem kolonialnym - pytaniem jest bardziej na jaką skalę. Ale dla Anglii była to oczywista i najprostsza droga rozwoju, bez względu na to czy byli by katolikami czy protestantami, czy żyli by w monarchii parlamentarnej, czy absolutnej.
Tu się akurat zgodzę. Poza tym Quebec był-generalnie- nieco mniej dochodowy niż Brytyjskie kolonie (a i dzisiejsza Kanada ma nienajlepszy klimat). No i ciężko mi zrozumieć czemu katolicyzm jako taki miałby być niekorzystny dla biznesu...
QUOTE QUOTE Taaak. Jak wysadzisz Parlament, to niewątpliwie przejściowo stanie się demokratyczny. Wszyscy (włącznie z królem jeśli jest obecny!) umrą w taki sam sposób- czyli zasada równości zachowana. Bardziej chodziło mi o o to, że po tragicznym zgonie tak wielu Parlamentarzystów, w wielu hrabstwach złamana zostanie potęga rodów, które często w danych okręgach godność poselską piastowały od pokoleń. Lokalne społeczności mogą wykorzystać ten kryzys by uzyskać realny wpływ na to, kto ich będzie reprezentował ich w Izbie Gmin.
A dzieci tych "tragicznie zmarłych" to co? Nie ma szans na demokratyzację- raczej przeciwnie. Anglia może się jeszcze bardzie "zoligarszyć", bo skoro nie ma króla ani parlamentu... To CAŁA władza jest w łapkach szlachty.
Aczkolwiek- dla Polski to może mieć (bardzo dalekosiężne) pozytywne skutki. Taka Anglia zapewne byłaby słabsza. Nie mogłaby więc szantażować Rosji, wspomagać Prus itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Guy Fawkes osadził by na tronie jako swoją marionetkę Elżbiete Stuart i przywrócił katolicyzm ? Heh. Piszesz jakby był chociaż przywódcą tego spisku.
QUOTE A dzieci tych "tragicznie zmarłych" to co? Nie ma szans na demokratyzację- raczej przeciwnie. Anglia może się jeszcze bardzie "zoligarszyć", bo skoro nie ma króla ani parlamentu... To CAŁA władza jest w łapkach szlachty. Która zorganizuje nowy wg aktualnego układu sił.
QUOTE Aczkolwiek- dla Polski to może mieć (bardzo dalekosiężne) pozytywne skutki. Taka Anglia zapewne byłaby słabsza. Nie mogłaby więc szantażować Rosji, wspomagać Prus itp. Albo nie miałaby Hanoweru, na którego utrzymanie musiała się tyle napocić - i to daremnie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale skąd założenie, że Guy (który nie miał wcale dużego poparcia w społeczeństwie angielskim) przeforsowałby osadzenie córki króla przeciwko jego dwóm żyjącym synom? I skąd założenie, że doprowadziłoby do wzmocnienia pozycji Parlamentu? Ewentualny regent/ka miał/a by świetny pretekst do rozpętania kampanii terroru i umocnienia swojej władzy. Jeśli Henryk Fryderyk będąc królem nie zaraziłby się durem brzusznym to już w ogóle.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie jeśli to "BUM" doszło by do skutku, to wywoła na wyspach największy chaos od czasów lądowania wielkiej armii pogan. Walki o władze, szukanie winnych i pomsty, polowanie na czarownice, możliwe interwencje z zewnątrz. Może się skończyć na lądowaniu Francuzów, masowych mordach na katolikach, wojnie domowej, wprowadzeniu absolutyzmu, albo każdej z tych rzeczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Lądowanie Francuzów raczej nie, bo oni mają swoje problemy podobnej natury. W 1606 Henryk IV rozbił spisek przeciwko sobie, a wojować i tak planował z Habsburgami. Nie będzie interesował się Anglią. Regent/ka (nie wiem, czy zostanie nią królowa bo była katoliczką, a katolicy po tym zamachu będą mieli przechlapane w Anglii) ma idealny pretekst do zgarnięcia absolutnej władzy w imieniu małoletniego Henryka IX.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|