QUOTE
Nie ma o nich zadnej wzmianki, w kazdym raznie nie ma zadnej o ktorej mi wiadomo. Wiem, ze zle jest wyciagac wnioski z dowodom ex silentio, ale ostrozniej jest przyznac ze takich kontaktow niw bylo.
Skoro brak nam źródeł, nie możemy zatem zakładać niejako a priori, iż łacinnicy wiedzieli / nie wiedzieli o sukcesach nestorian na Wschodzie...
QUOTE
Zwlaszcza z faktem, iz do krucjat aktywnosc Lacinnikow w Lewancie byla raczej niewielka, a handel ze Wschodem odbywal sie glowie przez posrednikow - Bizantyjczykow, Syryjczyko, Arabow lub Zydow- Radanitow.
Mówimy tutaj nie o sytuacji sprzed roku 1096, a de facto o okresie od początków ruchu krucjatowego do podbojów mongolskich - przynajmniej ja miałem na myśli głównie te czasy...
QUOTE
Sam nestorianizm jest nieslychanie ciekawy. Fascynujace jest, ze mimo oddalenia od centrow chrzescijanstwa, Kosciol ten potrafil sie rozwijac i odnotowywal spektakularne sukcesy. Potrafil tez zaszczepis wsrod swoich wyznawcow nieslychanie silna wiare. Niestety, w imperium mongolskiem byl skazany na porazke.
Proponuję zatem założenie nowego wątku na ten jakże interesujący temat, bowiem zrobił nam się tutaj chyba mały off - topic...
Pozdrawiam!