|
|
Islam na Półwyspie Iberyjskim: powody istnienia,
|
|
|
|
Chciałbym się dowiedzieć jak doszło do rozprzestrzenienia się islamu na terenach barbarzyńskiego półwyspu Iberyjskiego. I jak doszło później do wyparcia stamtąd tej religii.
Proszę o informacje!
|
|
|
|
|
|
|
|
a z jakiego punktu widzenia barbazynskiego??? bo wszak islam chrzescijanstwo uwazal za "religie Ksiegi" wiec nie uznawal za barbazyncow.
A gdy arabowie najechali hiszpanie byla ona w VII w. jak najbardziej chrzescijanska...
a wyparto islam najpierw rekonquista a potem dobito Swieta Inkwizycja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że chodzi o barbarzyństwo w sensie istniejących tam wówczas barbarzyńskich królestw plemion germańskich - Swebów i Wizygotów. Co ciekawe, wiodącą chrześcijańską religią wtedy był tam arianizm.
Islam, wbrew powszechnej opinii, nie rozprzestrzeniał się tam wyłącznie drogą militarną - co więcej, kampanii wojennych mogących uzasadniać teorię podboju było niewiele. Arabowie po prostu migrowali i osiedlali się na półwyspie, co potem stawało się świetnym powodem do wyprawiania się tam wojskowo. Należy pamiętać również, że to nie były jeszcze czasy dżihadu i walki z niewiernymi. Należy też pamiętać, że przed Maurami niespecjalnie się broniono, bo przynosili ze sobą wtedy wyższy poziom kulturalny i techniczny (vide meczet w Kordobie, czy pałac w Alhambrze).
Najsłynniejsza kampania była dziełem Tarika, od którego lądowania na południu Hiszpanii wzięła się nazwa Gibraltar (Gibr al Tarik - Skała Tarika). Tarik podporządkował sobie w wyniku swojego pochodu większość terytorium Iberii.
Na marginesie należy wspomnieć miejsce, bez którego nie rozwinęłaby się nasza, europejska cywilizacja - i piszę to bez żadnych żartów. Miejscem tym była tzw. Szkoła Tłumaczy w Toledo, założona przez króla Alfonsa Mądrego, gdzie pisarze arabscy, żydowscy i chrześcijańscy społem i w wielkiej, naukowej kooperacji, tłumaczyli na łacinę dzieła starożytnych. Bez tego nie byłoby św. Tomasza z Akwinu, tomizmu, Okhama i innych, "zera", podwalin optyki, melioracji, itd., itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domino @ Dec 22 2004, 12:07 AM) Na marginesie należy wspomnieć miejsce, bez którego nie rozwinęłaby się nasza, europejska cywilizacja - i piszę to bez żadnych żartów. Miejscem tym była tzw. Szkoła Tłumaczy w Toledo, założona przez króla Alfonsa Mądrego, gdzie pisarze arabscy, żydowscy i chrześcijańscy społem i w wielkiej, naukowej kooperacji, tłumaczyli na łacinę dzieła starożytnych. Bez tego nie byłoby św. Tomasza z Akwinu, tomizmu, Okhama i innych, "zera", podwalin optyki, melioracji, itd., itp.
i Gilberta de Aurillac, o ktorego pamiec wciaz bezskutecznie sie dopominam, a mysl arabska przeszczepil na grunt europejskina wieki przez Tomaszem.
Temat o Gilbercie pare oczek nizej
|
|
|
|
|
|
|
Ayran
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 65 |
|
Nr użytkownika: 3.387 |
|
|
|
|
|
|
W roku bodajze 711 Tarik wyladowal z arabsko-berberyjska armia nieopodal gory nazwanej jego imieniem Jebel al Tarik (Gibraltar). Po pobiciu Wizygotow (Gotow Zachodnich)i Suebow wojska islamskie posunely sie az do Poitiers, gdzie zostaly zatrzymane przez Frankow. Ale Hiszpania i Portugalia zostaly na dlugie stulecia islamskie. Arabowie wybudowali piekne budowle, slynne po dzis dzien jak Mesquille w Sevilli, Alhambre w Granadzie, czy twierdze Alcazaba w Almerii (Abderrahman III). Powstal Kalifat Cordoby. Pozniej rozpoczela sie reconquista. Jako ostatnie padly w 1484 roku Malaga, 1487 Almeria i 1492 Granada. Kilkadziesiat lat pozniej wypedzono wszystkich Maurow ( Moryskow) z Hiszpani, nie dowierzajac im jako "nowym" chrzescijanom. Do dzis istnieje w Marakesz dielnica Al Andalus - zalozona przez przepedzonych Maurow.
|
|
|
|
|
|
|
Palmela
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 23.423 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Cezar @ 21/12/2004, 17:33) Chciałbym się dowiedzieć jak doszło do rozprzestrzenienia się islamu na terenach barbarzyńskiego półwyspu Iberyjskiego. I jak doszło później do wyparcia stamtąd tej religii. Proszę o informacje! Islamizacja Portugalii i Pld. Hiszpnii odbyla sie bez uzycia szabli, ksiezy i misjonarzy w niespelna sto lat. Islamski rzad opracowal dwie opcje dla chrzescijan: 1. zostajesz chrzescijaninem i placisz specjalne podatki (Jizjah). 2. jesli zostaniesz Muzulmaninem to ich nie bedziesz placil..
(ale kto to wie jak bylo naprawde)
|
|
|
|
|
|
|
Mitenka
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 23.712 |
|
|
|
Karolina W. |
|
Zawód: maturzystka |
|
|
|
|
Z tego co wiem Arabowie nie byli tak nachalni wobec chrześcijan, znacznie bardziej agresywni byli Turcy Seldżuccy
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Myślę, że chodzi o barbarzyństwo w sensie istniejących tam wówczas barbarzyńskich królestw plemion germańskich - Swebów i Wizygotów. Co ciekawe, wiodącą chrześcijańską religią wtedy był tam arianizm. Królestwo Swebów w tym czasie cały półwysem z wyjątkiem kraju basków, był wizygocki, a ci wtedy byli juz katolikami, porzuciwszy kilkadziesiąt lat wcześniej arianizm.
|
|
|
|
|
|
|
|
W roku 711, Arabowie i Berberowie, których dowódcą był Tarik ibn Zijad, przeprawili się przez Cieśninę Gibraltarską i w bitwie nad rzeką Guadalete pokonali wizygockiego króla Roderyka. Potem podbijali obszary położone dalej na północ, z wyjątkiem ziem najdalej wysuniętych. Już w 718 lub 722 r. Don Pelayo, krewny Roderyka wzniecił powstanie w górach Asturii dając tym samym początek kilkusetletniej Rekonkwiście. Mimo to, muzułmanie założyli własne państwo ze stolicą w Kordobie, które w dość szybkim czasie stało się potężne i trwał tam rozkwit kultury oraz sztuki arabskiej. Żydzi, którzy byli w znaczącym stopniu akceptowani przez najeźdźców, objerali wysokie urzędy. Rekonkwista mała pierwotnie charakter wojny podjazdowej. Dopiero osłabnięciu mauryjskich władców (Maurowie to określenie stosowane przez Hiszpanów na muzułmańskich innowierców)chrześcijanie zaczeli się jednoczyć i przeciwstawiać się im powoli odzyskując utracone terytoria. Przełomowym momentem okazała się słynna bitwa pod Las Navas de Tolosa w 1212 r., której zwycięstwo odniósł król Kastylii Alfons VIII Szlachetny. Od tej pory siły Maurów coraz bardziej słabły. Postępy Hiszpanów spowodowały utrate ważnych miast, a także twierdz, takich jak Kordoba(1236) albo Sewilla(1248). Ostatnim bastionem został Emirat Grenady. On również upadł za sprawą ofensywy króla Ferdynanda Aragońskiego i jego żony Izabeli w 1492 r. Ostatni włada Maurów Muhammad XII był zmuszony do wycofania się, co przypieczętowało koniec ich panowania.
|
|
|
|
|
|
|
Kekes
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 58.755 |
|
|
|
Zawód: wolny |
|
|
|
|
Przede wszystkim Berberowie, bo to oni stanowili trzon armii, która wylądowała pod Tarifą, nie dokonali żadnej inwazji, ale zostali na Półwysep Iberyjski zaproszeni przez samych Wizygotów, by pomóc w obaleniu Roderyka. Tarik zauważył jednak, że miejscowa ludność jest Wizygotom bardzo niechętna i, zwłaszcza Żydzi, traktuje przybyszy jak wyzwolicieli. Dlatego często bez walki zajmował kolejne miasta, powierzał zarządzanie nimi Żydom właśnie, a sam mógł swoją niewielką w sumie armią (ok. 14 tys. wojsk) dokonywać kolejnych podbojów. Dzieła jednak nie dokończył, bo na zdobyte tereny przybył jego zwierzchnik Mussa (namiestnik Afryki Północnej), pojmał Tarika za niesubordynację i odesłał do Damaszku, gdzie został ścięty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na półwyspie Pirenejskim muzułmanie byli już od 405, może 406 kiedy to opanowali Tanger. Zaproszenie muzułmanów przez niejakiego Juliana to raczej legenda. Żadnych twardych danych na ten temat nie ma. Mała armia wystarczyła do podboju ponieważ królestwo Wizygotów było wtedy, po śmierci Wittizy, w głębokim kryzysie. Było przynajmniej dwóch pretendentów do władzy (a może i więcej). Ludność nie była już niechętna Wizygotom gdyż wiek wcześniej przeszli na katolicyzm. Jedynie Żydzi pomagali muzułmanom ale trudno twierdzić, że ich pomoc miała jakieś kapitalne znaczenie w podboju. A tak zwany podbój nie ogarnął całego półwyspu. Północy muzułmanie nie dali rady opanować.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gregski) A tak zwany podbój nie ogarnął całego półwyspu. Północy muzułmanie nie dali rady opanować.
Warto tu wspomnieć o Pelayo (z łaciny: Pelagiusie), będącym najpewniej przedstawicielem wizygockiej szlachty. Po upadku państwa umknął na północ półwyspu, w trudny rejon Asturii i tam zaczął prowadzić walkę partyzancką. Dzięki zwycięstwom nad wojskami wroga, ze szczególnym uwzględnieniem bitwy pod Cavadongą, jego ruch zaczął być coraz bardziej rozpoznawany i w jego szeregi napływało coraz więcej ochotników. W końcu Pelayo zdobył tytuł królewski, a królestwo Asturii stało się chrześcijańską enklawą półwyspu, przetrwalnikiem przyszłego Królestwa Hiszpanii i zaczątkiem Rekonkwisty.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|