|
|
Ak47 Vs M4a1
|
|
|
|
QUOTE(Pan Szpieg @ 28/04/2011, 21:50) Mam takie pytanie (kompletny off-top). Ilu Polska ma obecnie generałów ("pełnych")? 3? - tj. Skrzypczak, Kiszczak, Jaruzelski i ktoś jeszcze? A co to jest "niepełny" generał? Spis masz na wiki pod hasłem "generał".
|
|
|
|
|
|
|
wojtek789
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 72.127 |
|
|
|
Wojciech Stok³osa |
|
|
|
|
Powtórze pytanie która z tych dwóch broni bardziej się nadaje do WP? np. Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału
|
|
|
|
|
|
|
|
Kol. wojtek789:
CODE Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału
Okradłbym obydwa i sprzedałbym broń do krajów Trzeciego Świata, a za zarobione pieniądze kupiłbym lepszą broń
|
|
|
|
|
|
|
wojtek789
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 72.127 |
|
|
|
Wojciech Stok³osa |
|
|
|
|
Tromp o tym nie pomyślałem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wojtek789 @ 28/04/2011, 22:21) Tromp o tym nie pomyślałem. No widzisz? A zdaje się, ze to najlepsze wyjście, bo M4A1 to nienajlepsza broń, a dyskusja o AK-47 to farsa...
|
|
|
|
|
|
|
wojtek789
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 72.127 |
|
|
|
Wojciech Stok³osa |
|
|
|
|
A więc obydwie bronie do hasioka
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do tzw. balistyki zranień, znalazłem w necie na szybko coś takiego http://www.frfrogspad.com/terminal2.htm - w połowie strony są porównane na jednym wykresie tzw. profile żelatynowe (symulowane rany postrzałowe w żelu balistycznym). Na podstawie książek S.Kochańskiego: - klasyczny 7,62x39 pocisk PS (7,9 g z rdzeniem stalowym) zaczyna koziołkować po pokonaniu w tkance około 25 cm. Wykonuje jedno takie wahnięcie, odchylając sie o 90 st. w każdą stronę a następnie obraca się o 180 i dalej podróżuje tyłem, pokonując drogę aż 74 cm - nieklasyczny 7,62x39 bez tylnego ścięcia (8 g z rdzeniem ołowianym) zachowuje się podobnie, tyle że zaczyna koziołkować o wiele wcześniej, już po 9 cm i pokonuje około 67 cm - standardowy 5,45x39 pocisk 7N6 (3,4 g, rdzeń stalowo-ołowiany bardzo skomplikowany) zachowuje się podobnie, lecz zaczyna koziołkować o wiele wcześniej, po 7-10 cm, pokonuje 52 cm - "stary" 5,56x45 M193 (pocisk 3,6 g, rdzeń ołowiany) zaczyna koziołkować po 10-12 cm; w momencie gdy obraca się bokiem, następuje jego przełamanie na dwie nierówne części; tylna, skupiająca około 36% masy rozpada się następnie na kawałki. Prowadzi to do bardzo szybkiego oddawania energii i powstania w tym miejscu bardzo dużego kanału trwałego jak i chwilowego. Przednia część nie rozpada się lecz porusza się dalej tyłem pokonując łącznie 36 cm - "nowy" 5,56x45 SS109 (albo M855, robiony w USA na licencji, pocisk 4 g z rdzeniem stalowo-ołowianym)) zachowuje się podobnie jak stary M193 z tym że pęka na mniej więcej równe połowy, po 50% masy; w efekcie rozpadająca się ta tylna ma więcej energii do oddania i robi większy kanał chwilowy i trwały Tyle że jest jedno "ale", żeby się przełamać w opisany sposób, pocisk musi uderzyć z względnie dużą prędkością. Dla karabinków ze standardową 508 mm lufą występuje ona w odległości około 200 m; dla M4 mającego lufę o wiele krótszą (368 mm) to jest około 140 m, a dla subkarabinków z lufą 254 mm około 50 m (gwoli uczciwości dodam, że są balistyczni radykałowie którzy twierdzą że odległość ta to odpowiednio 140 m, 45 m i wcale). - całkiem nowy 5,56x45 Mk.262 wymyślony przez marynarkę dla Navy SEALS, jako taki nabój niby wyborowy wystrzeliwuje okropnie ciężki pocisk, nie wiem niestety z czym w środku, ale o wadze aż 5 g. Zachowuje się on podobnie z tą różnicą, że najwyraźniej po przekręceniu się bokiem rozpada się cały na kawałki, robiąc jeszcze większą dziurę i pokonując krótszą drogę. - no i ostatni pomysł piechoty morskiej, Mk.318, pocisk znów o masie 4 g, z dziwnym nieco rozkładem masy (potwornie gruba miedziana część denna, wręcz na połowę długości prawie, i ołowiany rdzeń z przodu). Ma łączyć dużą siłę rażenia z wysoką zdolnością do przebijania lekkich osłon, no cóż pożyjemy zobaczymy, każdy się tak chwali.
Co do zdolności przebijania lekkich osłon, masywny 7,62x39 dobrze radzi sobie z materiałami budowlanymi: w teście przytaczanym przez Kochańskiego strzelano z odległości 5 m do pustaków cementowych o wymiarach 203x203 mm z kanałem wewnętrznym 132x132 mm, zestawionymi po dwa, tak, że do przebicia były 4 scianki. Pociski naboi 5,56x45 (nie podano typu) i 5,45x39 przebiły pierwszą ściankę i zagłębiły się w drugą (rosyjski głębiej); 7,62x39 przebił pierwszą ściankę, a uderzając w drugą powodował rozłupanie pustaka. Dobrze wypadł też w teście na przebijanie desek sosnowych: celem był zestaw 24 desek grubości 19 mm, ustawionych jedna za drugą w odstępach grubości 1 deski. Pociski 5,56 (nie podano typu) i 5,45 przebiły 11 desek, 7,62 "kałachowy" aż 17.
W konfrontacji natomiast z bardziej militarnym celem, stalową 3,5 mm płytą pancerną (jeden ze standardowych testów NATO) pociski małokalibrowe okazaŁy się radykalnie lepsze. "Stary" 5,56x45 M193 przebijał ją z odległości 400 m, zaś "nowy" SS109 - z 640 m. Na podobnym poziomie wypadł rosyjski 5,45x39, przebijając cel z 555 m. Staruszek 7,62x39 wypadł zaś najsłabiej, gdyż poradził sobie z odległości dopiero 280 m. Niska zdolność przebijania pancerza jest w ogóle ważną słabością pocisków rosyjskich. Ogromna część prac rozwojowych podjętych w zakresie amunicji 7,62x39 i 5,45x39 po upadku ZSRR (a więc, kiedy zaczęto masowo stosować ją w konfliktach na terytorium dawnego ZSRR i zebrano już jakieś realne doświadczenia) to są prace nad zwiększeniem zdolności przebijania, nieraz w bardzo akrobatyczne już sposoby.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wojtek789 @ 28/04/2011, 22:14) Powtórze pytanie która z tych dwóch broni bardziej się nadaje do WP? np. Są 2 magazyny w jednym są kałachy a w drugim te amerykańskie który byś wybrał magazyn dla swojego odziału To pytanie jest mało poważne, nie można porównywać topornego klepaka AK z przestawiającymi się przyrządami celowniczymi, odpadającą pokrywa komory zamkowej, brakiem możliwości prostego montażu szyn celowników optycznych, strzelającego już nietypową amunicją!( poza amunicją dotyczy to również broni zmodernizowanej Beryl- ten to nawet jest gorzej wykonany niż AKM z lat 80tych, przy ostatnim kontakcie dźwignią bezpiecznika nowego Beryla przeciąłem sobie boleśnie palec, przy Akm to się nie zdarzało) M4 to do dobrze przemyślana, niezła modyfikacja karabinu M16 - celna broń i niezawodna. Dla oddziału wybieram M4 przy tym samym obciążeniu wagowym mam dwa razy więcej amunicji i broń strzelającą zdecydowanie celniej i skuteczniej na większych dystansach.
Oczywiście nie jest to szczyt marzeń dla naszej armii powinny być wybrane raczej inne karabiny ( może tavor może HK), bo oczywiście projektować w Polsce i potem produkować rodzimy karabin to przy umiejętnościach exportowych nowy model byłoby tragedią cenową, potrzebna jest dobra licencja i całkowite zerwanie z tradycją AK.
Ten post był edytowany przez kryst: 4/12/2011, 15:18
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|