Drukowana wersja tematu
Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie
historycy.org _ SZTUKA STAROŻYTNA _ Kolos z Rodos
Napisany przez: Mała Marika 20/11/2004, 12:21
Wszyscy wiemy o "wielkości" (zarówno "fizycznej" 
jak i sławie) Kolosa z Rodos. Jednak jaką mamy pewność, że rzeczywiście istniał ? Jakie mamy na to źródła ? Jaką mamy pewność, że starożytni przepływali pod kroczem Kolosa ?? Proszę o odpowiedzi, bo ja nie wiem 
Pozdrawiam 
Napisany przez: PwG 24/11/2004, 7:52
znaleziono jakies szczatki posagu wiec byc moze wlasnie to byl kolos z rodos, co do usytulowania tak jak na rysunku to raczej kolos nie mogl tak stac ze wzgledu na to ze technika uwczesna nie pozwalala na budowe takiego cudu - po prostu kolos by sie przewrocil
Napisany przez: ugedej 24/12/2004, 13:50
Może to byc również jakaś wyolbrzymiona legenda typu Guliwer w świecie Liliputów.
Być może urodził się baaardzo dawno temu ktoś większy od innych, o wiele większy (porównywalny do współczesnego największego człowieka na świecie).
Bądź, jakiś człowiek stanął w ten spospomiędzy rozpadlinami, iż przepłynął pod nim jakiś stateczek i to urosło do legendy Kolosa z Rodos i od tak pomnik, którego znaleziono szczątki.
Naturalnie to sa jedynie bezpodstawne przypuszczenia
Mikołaja bogatego, śniegu bielutkiego, choinki pachnącej i gwiazdki błyszczącej, minimum stresu, maksimum miłości i tyle radości, ile karp ma ości, a przede wszystkim zdrowia życzy UGEDEJ.
Napisany przez: Mintho 24/12/2004, 14:01
No cóż istnieje wiele wizerunków kolosa z Rodos. Większość przedstawia go stojącego w rozkroku nad wejściem do portu. Bądź co bądź taka pozycja pozwala najłatwiej pokazać jego nadnaturalne rozmiary w zestawieniu ze statkami u jego stóp, ponadto takie jego ukazanie najsilniej oddziałowuje na wyobraźnie ludzką.
Prawdopodobnie jednak kolos stał gdzies na brzegu na solidnej podstawie, tak aby był w stanie przetrwać stulecia, co mu sie niestety niu udało... 
Napisany przez: Mała Marika 25/12/2004, 20:10
Dziękuję, za odpowiedzi na temat Szczególnie spodobała mi się "teoria" ugedeja z tym wysokim człowiekiem. Dziękuję, też innym w "zaangażowanie się w temat", ponieważ było mi to potrzebne
Pozdrawiam
Napisany przez: Angelus 28/03/2005, 23:31
A jaką mamy pewność że to był facet?
Napisany przez: Mintho 29/03/2005, 7:37
Pierwszy człon nazwy to "Kolos", a nie "Koloska". Nie wiem, czy ktoś chciałby fundnąc taki posąg zwykłej kobiecie 
Napisany przez: Herme$ 29/03/2005, 8:56
Bóg Helios był bez wątpienia płci męskiej
Napisany przez: Tacin 22/04/2005, 19:01
Czy ktoś może mi powiedzieć jak naprawdę wyglądał kolos rodyjski i co o nim wiadomo... 
Napisany przez: Apsu 24/04/2005, 13:50
Z tego co wiem, to napewno nie wyglądał tak, jak większość uważa (tzn. statki nie przepływały mu między nogami). Takie przedsięwzięcie było w tamtych czasach nie do zrealizowania. Kolos stał raczej na obrzeżach miasta, nad którym górował, tak jak dziś posąg Jezusa nad Rio.
Napisany przez: Tacin 25/04/2005, 18:52
Słyszałem o tym. A także wiem, że mierzył od 30-40 metrów wysokości ważył ok. 70 ton, zniszczyło go trzęsienie ziemii, a to co do dzisiejszych czasów mogłoby przetrwać zostało zabrane przez Arabów według legendy na 900 wielbłądach. Wiem też kiedy go wybudowano, kto go wykonał i czyim był ten ktoś był uczniem. Ale czy wiadomo o nim cos więcej??? Jakieś ciekawostki? Książka o tym? W internecie zawsze to samo co u góry albo i mniej. Proszę pomóżcie 
.
Napisany przez: gucelin 26/04/2005, 18:22
Niechcę ściemniać, że coś o tym wiem ale gdzieś znalazłem następujący tekst; niemam pojęcia czy dostepny jest na necie i gdzie bo go miałem dysku.
Kolos rodyjski miał 36 m wysokości (Statua Wolności ma 46m). Przedstawiał boga słońca Heliosa. Prawdopodobnie stał nagi na cokole. Prawą rękę miał położoną na czole lub trzymał w niej pochodnię. W lewej ręce trzymał szatę lub strzałę do przewieszonego przez ramię łuku. Niedawno uważano, że kolos stał z nogami rozstawionymi nad wejściem do portu. Dziś uważa się, że stał w mieście z twarzą zwróconą na wschód, czyli w stronę, z której Helios rozpoczyna przejażdzkę po niebie.
Atak Demetriosa
W 305r. p.n.e. król Demetrios wezwał mieszkańców Rodosu, aby stanęli z nim do walki przeciw egipskiemu władcy Ptolemeuszowi Soterowi. Mieszkańcy Rodosu nie chcieli wojny ze swoim głównym partnerem handlowym. Demetrios chciał przed atakiem na Aleksandrię zdobyć Rodos. Chociaż wysłał bardzo dużo wojsk Rodyjczycy powstrzymali natarcie. Demetrios kazał zbudować wieżę oblężniczą. Helepolis (niszczyciel miast) miał około 30 m wysokości. Wykonany był z drewna. Wyposażony był w katapulty, które mogły wyrzucać 60-kilogramowe kamienie na odległość kilkuset metrów. Żeby ruszyć tego kolosa trzeba było 3400 mężczyzn. Na wyższych piętrach byli łucznicy. Maszyna miała zwodzony most, a przed płonącymi strzałami chroniły rozwieszone na ścianach skóry zwierząt, które były skrapiane wodą. Przy pierwszym podejściu maszyna wyrąbała dziurę w murze obronnym. Demetrios kazał zrobić odwrót i szturmować następnego dnia. Mieszkańcy Rodosu modlili się do Heliosa. Obiecali wznieść mu pomnik, jeżeli pomoże im wyjść z opresji. Helios podsuną pomysł, żeby przed murami wykopać dół i przykryć go gałęziami i ziemią. Gdy helepolis podjechał pod mur, wpadł w dół i zatarasował dziurę. Demetrios zawarł z Rodos pokój. Mieszkańcy zaczęli wznosić pomnik Heliosa.
Helios-patron Rodosu
Według mitologi Helenów pewnego dnia Zeus dzielił ziemię pomiędzy bogów. Helios w tym czasie odbywał codzienną podróż po sklepieniu niebieskim. Od Zeusa zażądał wyspę Rodos, którą widział, jak wynurzał się z wody. Mieszkańcy Rodosu zamówili u rzeźbiarza Charesa z Lindos 18 - metrową statuę i podali cenę za materiał i pracę rzeźbiarza. Później chcieli dwa razy większego posągu i Chares podwoił ustaloną cenę. Koszty poniesione przez Charesa były ośmiokrotnie wyższe. Chares stał się po tym zleceniu bankrutem. Po 12 latach pracy nad Heliosem popełnił samobójstwo. Praca zaczęła się w 302r. p.n.e. Na początku zbudowano żelazny szkielet i oblepiono go gliną. Wokół szkieletu został usypany wał z piasku. Z tego wału układano elementy z brązu. Zużyto 12t brązu, czyli kolos pokryty był 1,6 mm grubością ścianką. Cały posąg został wypełniony kamieniami. Tylko mała przestrzeń wewnątrz kolosa nie była wypełniona, ponieważ prowadziła tamtędy drabinka pozwalająca dokonywać napraw.
Co się stało z kolosem?
Kolos przetrwał tylko 66 lat. Runął podczas trzęsienia ziemi w 224r. p.n.e. Prawdopodobnie zburzł kilka domów stojących przy nim. Według słów wyroczni na Rodos miało spaść nieszczęście jeżeli kolos zostanie ponownie postawiony. Przeleżał 900 lat. W 653r. n.e. Arabowie, którzy podbili wyspę zerwali z posągu brąz i na wielbłądach przynieśli do Edesy.
Do tego...
W antycznej mitologii wyspa Rodos u wybrzęzy Turcji byławyspą boga słońca - Helisa. Po skutecznej obronie wyspy przed napastnikami, co miało miejsce w 304 roku przed Chrystusem, jej mieszkańcy z wdzięczności za zwycięstwo, wystawili wojemu bóstwu w głównym porcie wyspy olbrzymi posąg boga słońca. Nikt nie wie dokładnie, w którym miejscu stał ten posąg i jak wyglądał. Niektórzy uważają, że posąg stał w rozkroku u wejścia do portu tak, że statki musiały przepływać pomiędzy jego rozstawionymi nogami. Prawdopodobnie jednak posąg ustanowiony był na obrzeżu portu.
Nadnaturalne rozmiary
Słowo kolos oznaczało pierwotnie w języku greckim posąg. Dopiero po wybudowaniu olbrzymiego posągu Heliosa na wyspie Rodos nabrało ono używanego dzisiaj znaczenia. A więc kolos to olbrzymi posąg lub olbrzym.
Bóstwo z brązu
Posąg był odlany ze lśniącego brązu. Korona złożona z promieni dookoła głowy Heliosa symbolizowała boga słońca.
Przedwczesny koniec
Zaledwie 66 lat po ukończeniu jego budowy, w wyniku potężnego trzęsienia ziemi, posąg przewrócił się do morza.
Poszukiwanie skarbu
Nurkowie do dzisiaj bezskutecznie poszukują w porcie Rodos resztek tego posągu. Ostatnio uznano raczej niesłusznie, że kamień wydobyty z morskiego dna, to ręka kolosa.
BUDOWA KOLOSA
Wszystko, co wiemy o Kolosie z Rodos, pochodzi z zapisków pisarzy i poetów tamtego okresu. Kolosa zbudował Chares z Lindos, uczeń sławnego rzeźbiarza greckiego Lizypa. Według zapisów kronikarskich, do budowy tego posągu zużyto 12,7 ton brązu oraz 7,6 ton żelaza. Ta raczej niewielka ilośc brązu wskazuję, zdaniem archeologów, na to, że tylko zewnętrzna warstwa posągu wykonana była z brązu i najprawdopodobniej została odlana za żelaznej konstrukcji. Podobną technologię zastosowano po wielu stuleciach przy budowie Statui Wolności w porcie nowojorskim; dowodzi to wysokiego kunsztu budowlanego już w okresie budowy Kolosa, w III wieku przed narodzeniem Chrystusa.
Gdzie stał Kolos?
Posąg stał na obrzeżu portu, w stolicy wyspy Rodos, był to bardzo ważny port w basenie Morza Śródziemnego, szczególnie dla handlu znożem, drewnem i futrami, wełną i niewolnikami.
Powolny wzrost
Na ilustracji przedstawiono jedną z ostatnich faz budowy Kolosa. Od początku do zakończenia budowy w 290 roku przed Chrystusem mnęło 12 lat. Z faktu tego wynika, że w ciągu roku pomnik "rósł" o 3 metry.
Ciężkie materiały
W okresie, gdy budowano posąg, nie było jeszcze żadnych dżwigów. Dookoła Kolosa usypywano najpierw wał ziemny. Na wale zaś zbudowano spiralną, prowadzącą w górę rampę, którą w miarę potrzeby można było wydłużyć.
Żelazny szkielet
Wewnętrzną konstrukcję Kolosa, czyli jego "szkielet", wykonano z żelaza. Była ona pokryta płytami z brązu, wyklepanymi na bardzo cienkie blaszki, które właściwie formowano za pomocą młotka.
Obciążenie
Dla obciążenia posągu i zwiększeniu stabilności, w jego wnętrzu umieszczono olbrzymie bloki kamienne. Miało to ratować posąg przed skutkami trzęsienia ziemi!
Dlaczego zbudowano Kolosa?
Rodos była niezależną wyspą, którą Grecy usiłowali włączyć w obręb swego państwa. Kiedy więc w 304 roku przed Chrystusem greckie siły morskie próbowały ją zdobyć, mieszkańcy bronili wyspy tak dzielnie, że napastnicy zostali zmuszeni do ucieczki. Na placu boju pozostawili nawet swoją olbrzymią machinę oblężniczą, Heliopolis. Mieszkańcy wyspy sprzedali tę machinę, a za uzyskane w ten sposób pieniądze wybudowano posąg Kolosa.
Gdzie jest teraz Kolos?
Po fatalnym trzęsieniu ziemi przewrócony Kolos leżał nienaruszony przez całe stulecia. Ale w 653 roku wyspę Rodos zdobyły armie islamskie, które zdecydowały o wysłaniu brązu do Syrii. Tam osłona z brązu została zakupiona przez pewnego kupca. Według podań - kupiec ten nabył ją do przetopienia i przez pustynię musiał przewozić na grzbietach 900 wielbłądów.
A to, co przed chwilą z wielką piełoczowitością przepisałem, pochodzi z ksiązki Giovanniego Casellego, Siedem Cudów Świata, Warszawa 1990. Przytoczyłem ten tekst, choć wiem, że książki ze znanej serii - Świat wczoraj i dziś adresowane są do dzieci, ponieważ jest nadzwyczaj treściwy ale zawiera nieco ciekawostek.
Napisany przez: corvinus 9/05/2005, 19:11
http://www.unmuseum.org/colrhode.htm
Napisany przez: Theodorus 14/05/2005, 15:55
wysokość 10 piętrowego bluku. Jak go poruszano....logika. Tego się nie pcha tylko systemem bloczkowym się podciąga. Nie wiem jak ustawić 3400 chłopa by ich nie ostrzelano i by mieli miejsce do takiego wysiłku.
60 kilo to może na władcy pierścieni. Pociski miały do 30 kilo w największych machinach tego typu. Bibliografia jest starożytności i metodach walki pod tematem balisty.
W okresie, gdy budowano posąg, nie było jeszcze żadnych dżwigów. Dookoła Kolosa usypywano najpierw wał ziemny. Na wale zaś zbudowano spiralną, prowadzącą w górę rampę, którą w miarę potrzeby można było wydłużyć.
Proponuję sprawdzać żródła. Dźwigi mieli już dużo wcześniej.
Napisany przez: gucelin 14/05/2005, 16:26
Ja wcale nie twierdziłem, że to wszystko jest dobrze; skąd taka zawziętość w napominaniu w twoim poście co do wykazania, że to jest źle. Jeżeli chcesz polemizować w powyższymi tekstami: pierwszy jest http://siedem.hypnos.boo.pl/index.php?str=6 (w końcu go znalazłem), drugi; musisz znaleźć tą książkę; tytuł i autor są podani; zawsze możesz wysłać list. Nie znam sie na tych sprawach i niewiem jak wtedy było i co można było; starałem sie pomóc tym co oferują moje zbiory; mogłeś poprostu uzupełnić teksty a nie wyśmiewać mnie za nieznajomość realiów, które nomen-omen przezemnie opisane nie zostały.
Napisany przez: Simon_mcKEY 20/01/2006, 21:41
To raczej nie była "koloska". Starożytnym raczej nie wypadałoby przepływać pomiędzy jej nogami... 
Pozdrowienia.
Napisany przez: mapano 21/01/2006, 13:39
Jeżeli wejście do portu w Rodos wyglądało podobnie jak obecnie, to chyba raczej nic tam okrakiem stać nie mogło....
Ps. Dziś kolosa już nie ma, ale ozdoba portu jest przesympatyczna, podobnie jak historia z tymi rzeźbami związana....
Napisany przez: MikoQba 7/02/2007, 11:17
To że stał w rozkroku nad wejściem do portu to można sobie między bajki włożyć. Najprawdopodobniej stał na cokole w pobliżu portu. Tu jest kilka słów o nim.
http://www.rodoswyspa.republika.pl/kolos.html
Napisany przez: erresara 21/02/2009, 21:00
Jedną z karykatur na opisanie jednego z państw europejskich w karykaturze przedstawiono jako potężnego mężczyznę i podpisano kolos rodyjski. Czy ktoś przypadkiem wie, co to za państwo? ja momentalnie nie ogarniam,co jest jednocześnie zwykłą wymówką
Napisany przez: kundel1 21/02/2009, 21:46
Il Colosso di Prodi:
http://www.youtube.com/watch?v=x_7MaMHljvc
Napisany przez: marszalek113 10/06/2009, 8:13
Wydaje mi się, że ta karykatura przedstawiała UK. Kolos stał jedną stopą w Kraju Przylądkowym a drugą w Egipcie. ( Afryka od północy do południa była brytyjska )
m113
Napisany przez: fodele 10/06/2009, 19:01
Posąg stał na obrzeżu portu, w stolicy wyspy Rodos, był to bardzo ważny port w basenie Morza Śródziemnego, szczególnie dla handlu znożem, drewnem i futrami, wełną i niewolnikami.
Badania współczesnych uczonych zaprzeczają temu głęboko zakotwiczonemu w naszej świadomości wizerunkowi (statki wpływające do portu pod nogami stojącego w rozkroku bóstwa). Twierdzi się, iż niemożliwym jest, żeby Kolos stał u wejścia do portu Lindos. Naukowcy doszli do wniosku, że jedynym prawdopodobnym punktem, w którym mógł on być usytuowany, jest starożytna świątynia boga Heliosa (okolice obecnego Pałacu Wielkich Mistrzów). Przekonanie to potwierdziło odkrycie w tych okolichach pięknej rzeźbionej marmurowej głowy z wieńcem o ksztłcie promieni słonecznych (Muzeum Rodos) kojarzącej się z dziełem Charisa. Również sposób w jaki Strabon opisuje Kolosa, ma wskazywać, iż posąg stał na lądzie i jedynie był widoczny z morza. Strabon opisując zniszczoną trzęsieniem ziemi rzeźbę boga słońca mówi bowiem, iż widoczne są ułamane na wysokości kolan metalowe szczątki. Stąd też wniosek, że gdyby części Kolosa spadły do morza (które w tym miejscu jest bardzo głębokie), starożytny pisarz nie byłby ich w stanie zobaczyć. Ponadto upadając Kolos miał zniszczyć 30 domów... na lądzie.
Napisany przez: mariusz 70 13/06/2009, 7:21
To ciekawe.W ubieglym roku zwiedzalem Rodos.Grecki przewodnik informowal jednak o umiejscowieniu posagu w wejsciu portowym.Co do naukowej kompetencji przewodnikow to mam spore watpliwosci,ale mimo wszystko szkoda pieknego wizerunku Kolosa-bramy portowej.
Napisany przez: fodele 13/06/2009, 16:21
Niestety przewodnicy, mimo iż teoretycznie powinni podawać wszelkie znane im opcje wydarzeń, często ograniczają się jedynie do "chwytliwych" i spektakularnych...
W tym momencie trochę pluję we własne gniazdo, ale, niestety, taka jest prawda. Przytoczone przeze mnie informacje pochodzą od poważnych i cieszących się szacunkiem osób (archeolog klasyczny - M. Mikrakis, historyk epoki starożytnej - Chalkiadaki), które swoją wiedzę opierają jedynie na wiarygodnych źródłach.
Pozdrawiam!
Napisany przez: marszalek113 22/06/2009, 10:23
Jakiś czas temu czytałem, że Grecy planują wybudować nowego Kolosa Rodyjskiego. Jednak nowy posąg będzie wyższy od pierwowzoru ( planuje się wysokość 60-100m ). Przedsięwzięcie będzie ponoc kosztować 200mln Euro.
Oryginał został zniszczony przez trzęsienie ziemi w 226r.p.n.e. Jego fragmenty wywieźli Arabowie. Pilniusz Starszy pisał: Nawet gdy leży na ziemi, jest cudem. Twierdził on też, że posąg był tak wielki, że niewielu ludzi mogło objąć ramionami jego kciuk.
Historycy spierają się co do miejsca, w którym kolos stał, ale wśród artystów utarł się wizerunek stojącego w rozkroku nad portem w Rodos. Kolos Rodyjski był budowany przez 12 lat, czas budowy współczesnej wersji będzie o połowę krótszy.
Kolos Rodyjski znalazł się na liście 7 cudów świata Antypatera z Sydonu sprzed ok.2140 laty wraz z Piramidą Cheopsa, Wiszącymi Ogrodami Semiramidy, Świątynią Artemidy w Efezie, Posągiem Zeusa w Olimpii, Mauzoleum w Halikarnasie i Latarnią Morską w Aleksandrii.
m113
Napisany przez: Arbago 10/03/2013, 7:17
Dotknięta kryzysem Grecja może już tylko o czymś takim pomarzyć. Zwłaszcza, że odbudowa kolosa kosztowałaby około 200 000 000 euro. Czy Niemcy i Francja będą chciały za to płacić? Wątpię.
Link: http://www.guardian.co.uk/artanddesign/2008/nov/17/colossus-rhodes-greece-sculpture
Napisany przez: Dagaz 11/10/2017, 18:06
Niestety śmiem mniemać że wyspa Rodos należała do bogini Rode. Nieprawdaż?
Napisany przez: Yngvi 12/10/2017, 8:50
W jakim sensie "należała"? Skąd masz tę informację?
Napisany przez: Dagaz 12/10/2017, 12:07
Niby dlaczego od czasów starożytnych została ta nazwa? Wcześniej pisali,że należała do Heliosa.
Napisany przez: Arbago 23/07/2018, 12:39
Polska Wikipedia: Nazwa wyspy pochodzi od starogreckiego słowa „ῥόδον” (róża), oznaczającego hibiskus
Natomiast angielska Wiki podaje, że nazwa może pochodzić od słowa erod oznaczającego węża. To z kolei miało odzwierciedlenie w tym, ze kiedyś wyspę zamieszkiwało wiele węży.
Napisany przez: rasterus 24/08/2019, 20:29
Natomiast angielska Wiki podaje, że nazwa może pochodzić od słowa erod oznaczającego węża. To z kolei miało odzwierciedlenie w tym, ze kiedyś wyspę zamieszkiwało wiele węży.
Niekoniecznie od dużej liczby węży, mogło to być związane z jakimś bóstwem chtonicznym. Wąż występował jako symbol takich bóstw.
© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)