Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sarin i V2, Unicestwienie Anglii...
     
lbugajski
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 32.929

Lukasz
Zawód: Student
 
 
post 11/12/2007, 20:23 Quote Post

Obejrzałem niedawno na Discovery program o tajnych badaniach III Rzeszy w którym mówili, że na północy Francji do miejsc z których były wystrzeliwane V-2 miały być przetransportowane nowe typy rakiet które przenosiłyby nad terytorium Anglii, głównie nad Londyn głowice z Sarinem. Co o tym myślicie? Moim zdaniem gdyby Hitler nie obawiał się użycia Sarinu to byłaby to dobra karta przetargowa w rokowaniach o zawieszeniu broni.

Sarin - silnie toksyczny związek chemiczny stosowany jako chemiczny środek bojowy, zaliczany do grupy środków paralityczno-drgawkowych. Sarin to bezbarwna, bezwonna ciecz, łatwo mieszająca się z wodą i rozpuszczalnikami organicznymi. W temperaturze pokojowej sarin posiada wysoką prężność pary. Wnika do organizmu poprzez drogi oddechowe i skórę. Kilkanaście miligramów sarinu powoduje śmierć po kilku minutach. Okres zdrowienia po zatruciu trwa bardzo długo. Sarin został otrzymany w 1938 roku w Niemczech przez Gerharda Schradera. Podczas II wojny światowej środek trafił do masowej produkcji na potrzeby niemieckiej armii, nigdy jednak nie został użyty przeciwko aliantom w obawie przed wszczęciem wyniszczającej wojny chemicznej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 8/01/2009, 9:04 Quote Post

Napisałeś :

"Sarin - silnie toksyczny związek chemiczny stosowany jako chemiczny środek bojowy, zaliczany do grupy środków paralityczno-drgawkowych. Sarin to bezbarwna, bezwonna ciecz, łatwo mieszająca się z wodą i rozpuszczalnikami organicznymi. W temperaturze pokojowej sarin posiada wysoką prężność pary. Wnika do organizmu poprzez drogi oddechowe i skórę. Kilkanaście miligramów sarinu powoduje śmierć po kilku minutach. Okres zdrowienia po zatruciu trwa bardzo długo. Sarin został otrzymany w 1938 roku w Niemczech przez Gerharda Schradera. Podczas II wojny światowej środek trafił do masowej produkcji na potrzeby niemieckiej armii, nigdy jednak nie został użyty przeciwko aliantom w obawie przed wszczęciem wyniszczającej wojny chemicznej."

Moim zdaniem sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Podczas II wś. mocarstwa światowe miały gigantyczne ilości gazów bojowych i dlatego nawzajem trzymały się w szachu. Hitler bał się ich użyć, bo wiedział że alianci także je mają a odwet byłby tragiczny w skutkach dla Rzeszy. Alianci nie chcieli zaatakować w ten sposób jako pierwsi, ponieważ bali się odwetu Hitlera.
Bogusław Wołoszański stworzył audycję radiową na temat gazów bojowych:

http://www.woloszanski.com/Strona-Boguslaw...Bron-XXI-wieku/

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Grzesio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.238
Nr użytkownika: 3.835

Stopień akademicki: Mgr inz.
Zawód: Altruista
 
 
post 8/01/2009, 10:59 Quote Post

QUOTE(lbugajski @ 11/12/2007, 20:23)
na północy Francji do miejsc z których były wystrzeliwane V-2 miały być przetransportowane nowe typy rakiet które przenosiłyby nad terytorium Anglii, głównie nad Londyn głowice z Sarinem. Co o tym myślicie?
*


Ja myślę, że Niemcy nie mieli takich rakiet. A przynajmniej nie produkowali ich seryjnie. Owszem, był projekt chemicznej wersji V 2, ale dość znacznie różniła się ona od zwykłej rakiety tego typu - i, poza jednym intrygującym znaleziskiem z terenu Polski - nic nie wskazuje na to, że w ogóle kiedykolwiek rakietę taką zbudowano.

Pzdr

Grzesiu
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 8/01/2009, 13:07 Quote Post

Głowica z bronią chemiczną trochę różni się w konstrukcji od zwykłej, z materiałem wybuchowym. Ważny jest moment eksplozji (tzn. na odpowiedniej wysokości) oraz przeprowadzenie jej w ten sposób, aby nie zniszczyć ładunku chemicznego. Dlatego posiadanie sarinu oraz rakiety balistycznej wcale nie oznacza automatycznej zdolności do rażenia celów rakietami z sarinem. A nawet dokładniej, skutecznego rażenia (bo zawsze można "na chama" wcisnąć to zamiast normalnego ładunku wybuchowego i liczyć, że zadziała).

To coś jak z "brudną bombą" atomową. Zawsze można napchać jakichś radioaktywnych odpadów do zwykłej bomby i gdzieś ją eksplodować, ale efektem na pewno nie będzie niekontrolowana reakcja nuklearna.

Z tego co pamiętam, Niemcy ostatecznie nie zbudowali głowicy z ładunkiem chemicznym do V-2 (nie że nie byli zdolni, gdyby naprawdę chcieli).
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej