|
|
Reforma Kazimierza III, Sprawny obserwator i reformator
|
|
|
Kustosz123
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 103.450 |
|
|
|
Edward |
|
Stopień akademicki: n |
|
Zawód: n |
|
|
|
|
Mamy rok 1346 dochodzi do pogromu Francuzów pod Crécy przez Anglików którzy za pomocą swych łuczników zrzucają z piedestału nie tylko francuskie rycerstwo lecz także cenionych w europie kuszników. Co by było gdyby Kazimierz chciał wzmocnić zbrojne ramię K.Polskiego o do zbrojnych chłopów na wzór angielski w końcu pośmiertnie został nazwany królem chłopów. Czy taka reforma byłaby możliwa ? Jak potoczyłyby się losy Polski jak i stanu chłopskiego?
|
|
|
|
|
|
|
Emperior
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 102.741 |
|
|
|
Micha³ |
|
Zawód: Student medycyny |
|
|
|
|
Wtedy szlachta jeszcze nie była tak silna. W końcu to właśnie po śmierci Kazimierza miały miejsce pierwsze przywileje szlacheckie. Gdyby udało mu się stworzyć oddziały chłopskie co było dość realne to po jego śmierci zapewne Angegawenowie by je znieśli.... No chyba, że zamiast szlachty przez kolejne wieki rządzą władcy, którzy liczą się z wolą innych stanów co byłoby dość ciekawe. Nawet nie chodzi o to, że chłopstwo by miało jakieś duże prawo głosu tylko o to, że szlachta by nie była tak nieposkromiona. Z drugiej strony mogłyby wybuchnąć wojny chłopskie o zachowanie nowo nabytych praw.
|
|
|
|
|
|
|
|
Anglicy jakoś chłopom przywilejów za służbę w wojsku nie nadawali...a Kazimierz przydomek "król chłopów" to chyba w XVIII/XIX wieku zyskał dopiero...i to on jako pierwszy zdaje się nadawał wyłączne prawo sądownicze nad chłopami w dobrach szlacheckich posiadaczom tych dóbr. Ludzie kojarzyli czasy Kazimierza jako najlepsze dla chłopów, ponieważ władca ten prowadził szeroko zakrojone akcje osadnicze, a osadnicy - w tym głownie przecież chłopi dostawali wieloletnie okresy wolnizny od podatków, które kończyły się już po jego śmierci. Nie bardzo więc widzę powodu, dla którego włądca ten miałby jakoś specjalnie wyróżniac chłopów. Gdyby jednak zechciał chłopom jakies prawa nadać, to miałby na karku cięzki bunt swoich szlacheckich poddanych. Ewentualne bunty chłopskie skończyłyby się podobnie jak bunty chłopskie pod przywództwem Wata Tylera w Anglii. Z tym, iż wątpię, aby powstańcom udało się zdobyć Kraków
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim mitem jest jakieś "klasowe" uzasadnianie angielskich sukcesów w wojnie stuletniej. To nie chłopi pokonali szlachtę pod Crecy, tylko zawodowcy - amatorów. I, ewentualne reformy Kazimierza III w tym kierunku musiałyby zmierzać: nie w stronę faworyzowania chłopów, bo tędzy z nich łucznicy (niby jakim cudem? Niewiele jest umiejętności wojskowych, wymagających więcej ćwiczeń i dyscypliny niż łucznictwo - dlatego nawet prymitywne muszkiety odniosły taki sukces; bo ich obsługa jest dużo prostsza i takim kosztem można mieć znaczenie więcej przyzwoitych muszkieterów niż łuczników), tylko w stronę wyciśnięcia z chłopów jak największej kasy na jak najlepszą armię możliwie zawodową.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|