Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony « < 12 13 14 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wpływ Powstania Styczniowego na historię
     
X.Jastrzębiec-Myszkowski
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 38
Nr użytkownika: 73.954

Janusz Jastrzêbiec Myszkowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 17/11/2011, 6:38 Quote Post

QUOTE(gen. Rozwadowski @ 22/01/2011, 20:28)
QUOTE
Mi przychodzi na mysl tylko jeden watek (poza oczywistymi, ze "poszli nasi w boj bez broni...") - ,ze gdyby nie oni (tzn powstancy z 1863 r.) to moze zostalby zabity w Polakach duch walki i proby odzyskania w odpowiednim momencie niepodleglosci... ot takie pokolenie niepokornych.
Sam Piłsudski był zafascynowany powstaniem styczniowym, co z pewnością odcisnęło swój wpływ na dążeniach niepodległościowych marszałka, który to z resztą uhonorował weteranów powstania Orderem Odrodzenia Polski.
*


Nie tylko otrzymali ordery,ale wszyscy otrzymali stopnie oficerskie(co nimniej p.poruczników).[J.Jastrzębiec M.]
 
User is offline  PMMini Profile Post #196

     
Micza
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 46.459

Stopień akademicki: UAM
Zawód: iluminarz
 
 
post 17/11/2011, 10:18 Quote Post

Historia powstania 1863 roku to także karty z dziejów Litwy. Po wsiach dużo jest powstańczych nagrobków m. in. żołnierzy - partyzantów Ludwika Narbutta. Z tego co czytałem wiem iż leśne potyczki były bardzo zacięte i wolność w sercach.

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #197

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 17/11/2011, 10:39 Quote Post

QUOTE(voice02 @ 3/10/2011, 11:05)
Może i kosa była przykładem dramatycznego stanu uzbrojenia, ale nie ulega wątpliwości, że to tego rodzaju broni Rosjanie obawiali się najbardziej. Oczywiście nie z uwagi na jej przewagę w walce z bronią palną, a charakter obrażeń nimi wywoływanych. Rany zadane kosą były bardzo dotkliwe, rozległe, żołnierze umierali w bólach mając wnętrzności na wierzchu i często byli po prostu dobijani. Oberwanie z broni palnej nie pozostawiało takich ran. To jeszcze nie te czasy.
*


Nie staram się wychwalać używania kosy, ale chciałem tylko zaznaczyć, że Polacy również próbowali radzić sobie w sytuacji, gdy brakowało broni palnej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #198

     
pipo341
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 74.834

Zawód: uczeñ
 
 
post 19/11/2011, 22:20 Quote Post

Jak dla mnie Polacy są mistrzami improwzacjii. Nie było broni palnej to walczono kosami, a jak zabrakło by kos wo pewnie tłuczono by Rosjan pałkami, albo patykami wink.gif

Ten post był edytowany przez pipo341: 19/11/2011, 22:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #199

     
voice02
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 48
Nr użytkownika: 52.673

Wojciech S
Stopień akademicki: mgr
Zawód: dziennikarz
 
 
post 21/11/2011, 0:30 Quote Post

QUOTE(pipo341)
Nie było broni palnej to walczono kosami, a jak zabrakło by kos wo pewnie tłuczono by Rosjan pałkami, albo patykami  wink.gif


I tak w istocie było. Ta formacja nazywała się drągalierzy.


QUOTE(Lukasz083)
chciałem zacytować słowa wypowiedziane w filmie Szwadron, przez rotmistrza rosyjskich dragonów Dobrowolskiego, mniej więcej brzmiało to tak: "Polacy są niecierpliwi jak szczeniaki, powoli wszystko mogło by się potoczyć ku lepszemu, tylko oni nie chcieli czekać, wszystko albo nic...no to nie ma nic..."
Myślę że słowa te dość trafnie podsumowują sens i efekt tego Powstania.


Ta myśl to parafraza z Wielopolskiego, a w każdym razie pogląd jemu bliski (dla Polaków można zrobić wszystko, z Polakami nigdy itp). Podobnie chyba też myślał Zamoyski (słynna teoria z dojrzewającym na rosyjskim drzewie owocu), choć taka akurat myśl ani z jego ust nie padła ani nie przelał jej na papier.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #200

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 22/01/2013, 9:11 Quote Post

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/sondaz--6...100648,1,1.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #201

     
zajączek
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.640
Nr użytkownika: 3.463

 
 
post 22/01/2013, 19:06 Quote Post

QUOTE(mobydick1z @ 17/11/2011, 10:39)
QUOTE(voice02 @ 3/10/2011, 11:05)
Może i kosa była przykładem dramatycznego stanu uzbrojenia, ale nie ulega wątpliwości, że to tego rodzaju broni Rosjanie obawiali się najbardziej. Oczywiście nie z uwagi na jej przewagę w walce z bronią palną, a charakter obrażeń nimi wywoływanych. Rany zadane kosą były bardzo dotkliwe, rozległe, żołnierze umierali w bólach mając wnętrzności na wierzchu i często byli po prostu dobijani. Oberwanie z broni palnej nie pozostawiało takich ran. To jeszcze nie te czasy.
*


Nie staram się wychwalać używania kosy, ale chciałem tylko zaznaczyć, że Polacy również próbowali radzić sobie w sytuacji, gdy brakowało broni palnej.
*


"Oberwanie" z ówczesnej długiej broni palnej ołowianym pociskiem kalibru 17,5 - 13,9 mm (przedział kalibrów broni z powstania) kończyło się zazwyczaj amputacją postrzelonej kończyny. Trafienie zaś w tułów albo śmiercią na miejscu, albo powolnym konaniem. Chyba że postrzał był lekki, wtedy wystarczyło zaopatrzyć ranę i modlić się by nie wdała się gangrena lub jakieś inne zakażenie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #202

14 Strony « < 12 13 14 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej