|
|
Olimpiada artystyczna/sekcja plastyki, Temat istnieje od 2007 r.
|
|
|
kobieta w oknie
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 38 |
|
Nr użytkownika: 43.726 |
|
|
|
Monika |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
QUOTE(ewi @ 5/02/2009, 21:29) I jeśli jakiś znawca mógłby się podzielić informacjami na temat centralnych to będę taaaaaaaka wdzięczna ;* Tylko nie mówcie żeby poczytać na stronie Muzeum w wytycznych. Tyle już zrobiłam :)ale są tam suche fakty, a ja bym chciała usłyszeć coś od kogoś kto zna już owy etap z autopsji ;D jaki jest poziom trudności, czy trzeba być przygotowanym na bardzo szczegółowe pytania i inne w ten deseń Komuś pomocnemu z góry dziękuję
I etap: 1. Test, którego najbardziej się bałam, jest właściwie najprostszy - siedzi się w sali "kinowej", przed oczami pojawiają się przeźrocza, do których pytania znajdują się właśnie w teście. Nic trudnego - określić styl, czasami autora, występowanie itp. O ile dobrze pamiętam, test miał 100 podpunktów, za każdy dostawało się 0,2 pkt, a więc max 20. Część odpada ze względu na zbyt małą ilość pkt*, ale niewiele, zazwyczaj 2-7 osób, kilkadziesiąt przechodzi dalej. 2. Wypracowanie z dzieła znajdującego się w zbiorach MN w Warszawie** - tu już trudniej, bo z tego trzeba mieć odpowiednią ilość punktów, ale UWAGA: jeśli się ich nie uzyskało, mimo nawet maxa z testu, nie idzie się dalej do ustnego!!! Należy się zapoznać z wystawami MN i zaopatrzyć w dobre analizy odnośnie dzieł malarstwa i rzeźby! Ważna jest analiza symboliki, treści, odniesienia historyczne, określenie stylu, nurtu, techniki itd. Ta część jest najtrudniejsza. Uczestnicy mają godzinę na zrobienie notatek "na żywo", stojąc w odpowiedniej galerii muzeum przed wybranym przez siebie dziełem. Potem pisze się pełne wypracowanie w "sali kinowej" - tam jest po prostu wygodniej. Ten etap rozgrywany jest w poniedziałek, kiedy muzeum jest zamknięte dla zwiedzających. II etap Wszyscy szczęśliwcy, którzy znajdą się na ustnych, mają zapewniony tytuł finalisty. Ten etap rozgrywa się we wtorek i środę - o tym, kto do niego przeszedł dowiecie się - niestety - dopiero we wtorek rano Ustne zaczynają się już pół godziny po odczytaniu listy szczęśliwców. Żeby było szybciej, działają równolegle dwie komisje. No i tu przyda się szczęście: na tym etapie już nie mówi się swojej wyuczonej prezentacji, ale komisje zadają pytania odnośnie jej tematu, dzieł i autorów, którymi się posłużyliście (Uwaga! mogą pytać o ten sam motyw ale w innej epoce niż macie!); nie losuje się też pytań z dzieł, komisja sama je wymyśla, dlatego jest różnie - albo są banalnie proste, albo strasznie trudne (np. jakiś kielich średniowieczny, obraz Carravaggia). Osoby, które uzyskają najwięcej punktów mają tytuł laureata, a więc już nie tylko maturę, ale i indeks w ręku na jeden z kilkunastu kierunków. A KAŻDY z Was, nawet jeżeli nie został nawet finalistą, i tak dostanie dyplom i książkę. Im wyższe miejsce tym ich ilościowo i objętościowo więcej. Dla 3. pierwszych miejsc dodatkowo cenne grafiki. Mają widocznie bogatych sponsorów
* zapytam moją panią profesor o dokładną liczbę i napiszę Wam ** w ubiegłym roku było np. ,,Męczeństwo św.Kryspiana i Kryspiniana", jak sobie przypomnę napiszę resztę, wszystkich tematów było 5
|
|
|
|
|
|
|
kobieta w oknie
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 38 |
|
Nr użytkownika: 43.726 |
|
|
|
Monika |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
QUOTE(ewi @ 6/02/2009, 12:52) Dziękuję strasznie mocno za odpowiedź !!!! Dobrze, że istnieją pomocni ludzie a więc mam jeszcze jedno pytanie- posiadasz może jakiś spis tych najwazniejszych dzieł MN?? "Należy się zapoznać z wystawami MN i zaopatrzyć w dobre analizy odnośnie dzieł malarstwa i rzeźby" bo nawet już przeglądałam w Internecie, ale jakoś różnie z tym bywa... Spisu nie posiadam. Ja korzystałam z albumów wydawnictwa Arkady. Szczególnie polecam taką duuuuuużą niebieską księgę, która z racji swej objętości ma nawet specjalne etui. Była dostępna czytelni mojego miasta. Trochę z niej pokserowałam wg mnie najważniejszych analiz. Znalazłam tylko kilka: pentaptyk zwiastowania Marii z Jednorożcem, pieta małopolska, Dziwny ogród, Wskrzeszenie Łazarza Carela Fabritiusa (obstawiam to), tryptyk Ecce homo M. van Heemskercka, Wenus i Amor Parisa Bordone, Uczynki miłosierdzia chrześcijańskiego Pietera Aerstena, Madonna z dzieciątkiem i św. Janem Chrzcicielem Pinturicchia, Patrol powstańczy, Śmierć Barbary Radziwiłłówny, Stary król Dawid grający na harfie i śpiewający psalmy z aniołami Brugghena, Adam i Ewa Cranacha, Męczeństwo... (ale to już było). To tylko część tych najważniejszych, trzeba dodać rzeźbę i więcej polskiego malarstwa, no i sporo jeszcze z zagranicznych. Radze przejrzeć te albumy Powodzenia!!! Gdybym jeszcze mogła pomóc - śmiało pytajcie.
|
|
|
|
|
|
|
mergia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 54.160 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kobieta w oknie @ 6/02/2009, 10:52) ** w ubiegłym roku było np. ,,Męczeństwo św.Kryspiana i Kryspiniana", jak sobie przypomnę napiszę resztę, wszystkich tematów było 5
Jako również zeszłoroczna finalistka wyróżniona (a jednocześnie także tegoroczna uczestniczka, chociaż czy znów na szczeblu centralnym - to już zależy od szacownej komisji) mam uchowaną rozpiskę z dziełami, którą nam wtedy wręczono . Tak więc poza 'Męczeństwem': - z G.S. Średniowiecznej - Krucyfiks z Wrocławia - z G. Malarstwa Włoskiego - Nicolas Regnier vel Niccolo Renieri - Wesoła kompania - z G. Malarstwa Polskiego - Władysław Podkowiński - Ulica Nowy Świat w W-wie - z G. Polskiej Sztuki Współczesnej - Bronisław Linke - Autobus
Co do robienia notatek na żywo - dobre jest to, że można przechadzac się praktycznie po całej galerii i łowic odpowiednie dodatkowe dzieła jako nawiązania, przykłady podobnych tendencji w sztuce etc.. Ochoczo to na dziale średniowiecznym praktykowałam i był z tego pożytek . Podobno zazwyczaj obiekty z G.M.Włoskiego i G.M.Polskiego są najbardziej oblegane i tak było w zeszłym roku, podobno pod Podkowińskim bywało wręcz ciasno. Ewidentnym plusem porywania się na średniowieczną czy współczesną jest większy komfort sporządzania notatek, chociaż tak czy siak klęczy się na podłodze . Polecam też nastawienie się na konkretną galerię w którą będziemy celowac (Warszawa zwykle wybiera dzieła z tych, które wyżej wymieniłam plus G.M.Niderlandzkiego - w zeszłym roku z 'Męczeństwem') - zdecydowanie łatwiej się przygotowac, dodatkowo w pierwszy dzień można (zamiast jałowego czekania w bufecie na orędzie do uczestników) ją skrupulatnie zwiedzic i poczytac wszelakie opisy zamieszczone przy dziełach.
Co do ustnego - chyba mniej stresowac powinny się osoby z tematami typowo monograficznymi niż te z przekrojówkami. W pierwszym przypadku komisja ma po prostu mniejsze pole manewru. Niestety można też wpaśc w pułapkę szczegółowego konspektu - o ile taki właśnie świetnie sprawdzał się na ustnym na rejonie - tak komisja w centrali widząc szczegóły pyta właśnie... o szczegóły i to często dośc nieoczekiwane. Jak już chyba wcześniej było mówione - pytania w drugiej części ustnego układa sama komisja i zwykle wygląda to tak, że pyta o coś, co leży na zupełnie innym biegunie niż zagadnienie z tematu własnego. Jeśli temat był przekrojowy a dotyczył np. rzeźby to z wielkim prawdopodobieństwem dostanie się do omówienia dzieło malarskie, jeśli zaś temat dotyczył sztuki współczesnej - to można się spodziewac sztuki antycznej, czy średniowiecznej, chociaż oczywiście nie jest to reguła, jednak większośc znanych mi przypadków taki właśnie prezent od komisji otrzymała . I jak już moja poprzedniczka pisała - pytania są różnego kalibru, wszystko rzeczywiście zależy wtedy od szczęścia. Ustne trwają przez dwa dni, komisje są dwie, wszystko idzie w porządku alfabetycznym.
Przejście do etapu ustnego równa się otrzymaniu tytułu finalisty, co oczywiście zwalnia z matury. Laureatów wyłania się bodajże do pewnego progu - ci zaraz za progiem dostają tytfuł 'finalisty z wyróżnieniem' co oznacza jedynie nieco inny dyplom i o jedną książkę więcej (sponsorują Arkady, więc głównie albumy leją się gęstym strumieniem).
A tak na marginesie - atmosfera jest bardzo przyjemna , hotel bardzo przyjemny, posiłki smaczne, dwie wycieczki do wyboru (w dzień, kiedy nie jest się na ustnym), ludzie mili - słowem - same korzyści, obok tych najbardziej wymiernych. Jedyny moment kiedy można dostac palptacji to tuż przed ogłoszeniem wyników po części pisemnej, zwłaszcza jeśli szacowne jury się spóźnia.
Teraz - byle do czwartego, wtedy poznamy wyniki kto jedzie a kto nie .
|
|
|
|
|
|
|
mergia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 54.160 |
|
|
|
|
|
|
Jasne, jak coś będę wiedziec to się podzielę informacją .
Jeśli stresujesz się analizą, to naprawdę naprawdę polecam wybrac sobie tą jedną galerię i nad nią się pochylic. Przykładowo ja znowu celuję w średniowiecze i tylko modlę się, żeby to nie był żaden poliptyk bo wtedy pięc razy więcej roboty, analizowac każdą kwaterę z osobna... Zresztą - tak, też najbardziej stresuje mnie ten etap, ustny to przy tym pikuś a poza tym na ustnym ma się już maturę w kieszeni.
Co do testu - niektóre pytania są aż żenująco banalne, przykładowo w zeszłym roku pojawiła się bodajże grupa laokoona, co wzbudziło powszechną wesołośc. Z niektórymi przeźroczami mogły byc problemy (zależy kto z czym sobie dobrze radzi, a z czym mniej), ale naprawdę nie jest trudno zdobyc przyzwoitą liczbę punktów z tego testu. Jest on zdecydowanie nawdzięczniejszą częścią całej centralki (poza integrowaniem się w bufecie).
Miejmy tylko nadzieję, że Warszawa nie zrobi teraz wielkiego odsiewu (a jest on zazwyczaj dośc spory, niestety) i że się dostaniemy.
|
|
|
|
|
|
|
ewi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 71 |
|
Nr użytkownika: 46.445 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Tą odpowiedzią z centralnej to jakoś się zbyt szczególnie nie stresuję, pani w okręgowych mówiła, że jesli podwyższą próg punktowy to góra do 36 punktów. A co do skupienia się na wybranej galerii... to nie mam możliwości pojechania do MN wcześniej i zapoznania się z wszystkimi dziełami, a nigdzie typowego spisu nie ma;/ Ale ogólnie rzecz biorac, to fakt, boję się. Głównie tego, że polegnę od razu na teście, bo nic nie będę wiedziała
|
|
|
|
|
|
|
mergia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 54.160 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ewi @ 28/02/2009, 20:14) A co do skupienia się na wybranej galerii... to nie mam możliwości pojechania do MN wcześniej i zapoznania się z wszystkimi dziełami, a nigdzie typowego spisu nie ma;/
Właściwie pisząc o tym miałam co innego na myśli. Ja też nie mam spisu (tzn. nie mam szczegółowego, z wybranych galerii mam takie połowiczne, w razie czego służę nimi) i nie przygotowuję się w oparciu o konkretne dzieła. Ale wiadomo, że jeśli np. nastawisz się na polską współczesną, to na to powinnaś kłaśc nacisk ucząc się. Jak na niderlandzką - to wypada wałkowac opracowania sztuki holenderskiej i tak dalej.
QUOTE Tą odpowiedzią z centralnej to jakoś się zbyt szczególnie nie stresuję, pani w okręgowych mówiła, że jesli podwyższą próg punktowy to góra do 36 punktów.
No z całego serca życzę Ci, żebyś się dostała, ale w praktyce to to jest właśnie najmniej pewny moment tej całej olimpiady. Przykładowo - w zeszłym roku z mojego rejonu do Warszawy dostałam się aż ja. Resztę nominowanych po prostu odrzucono. Punkty punktami, ale centrala przede wszystkim weryfikuje prace pisemne. Ludzie dostawali od komisji rejonowych po 9-8 punktów, a potem okazywało się, że w stolicy oceniono to inaczej no i się nie dostawali. Ale fakt, faktem, że 36 punktów to rzeczywiście przyzwoity margines .
QUOTE Głównie tego, że polegnę od razu na teście, bo nic nie będę wiedziała
Już ty o to się nie martw . Jest tam trochę takiego mięsa armatniego w sam raz do ubicia ku pokrzepieniu serc .
|
|
|
|
|
|
|
ewi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 71 |
|
Nr użytkownika: 46.445 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
No to... chyba się zaczynam bać i czekać na wyniki. Można je sprawdzić w Internecie, czy przychodzą wyłącznie do szkoły ? ;/
|
|
|
|
|
|
|
mergia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 54.160 |
|
|
|
|
|
|
Przysyłają wiadomośc i do domu i do szkoły, a kiedy - to zależy od tempa poczty polskiej. Jeśli jest napisane, że do 4.03 uczestnicy powinni zostac powiadomieni, to prawdpodobne, że 4 dopiero komisja zasiada, przynajmniej tak było rok temu. Więc prościej jest tam po prostu po tym 4.03 zadzwonic i spytac, bez problemu udzielają odpowiedzi.
W internecie niestety publikowana jest tylko lista laureatów i finalistów, zresztą już po wręczeniu dyplomów.
|
|
|
|
|
|
|
mergia
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 54.160 |
|
|
|
|
|
|
No, niby bezstresowo, ale chciałabym tam jeszcze raz pojechac i sprawdzic w jakim stopniu się od zeszłego roku rozwinęłam . Teoretycznie mogłam nie brac już w tym roku udziału, ale bywa, że sukces demoralizuje a nie wypadałoby wręcz spocząc na laurach. Laureaci nie mogą brac powtórnie udziału, ale że byłam finalistką - to czemu nie. Gdybym (daj Boże) w tym roku także się dostała i zdobyła to samo co rok temu - to nie przeczę, że i w roku pańskim 2010 będę się starała, żeby moja noga stanęła w MNW .
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|