|
|
Bioelektronika, - przeszłość i niepewna przyszłość.
|
|
|
|
Z perspektywy historycznej można powiedzieć,że bioelektronika to emanacja barwnej osobowości ks. W. Sedlaka. Onże jako twórca popularyzował bioelektronikę głównie jako pojęcie swego autorstwa tak, że zaistniało ono w świadomości odbiorców. Nie dał jednak żadnych zrębów umożliwiających przekształcenie pewnej idei w coś możliwego do badań za pomocą środków dostępnych nauce. Przez szereg lat ks. W. Sedlak był kierownikiem i całym personelem naukowo dydaktycznym Katedry Fizyki Teoretycznej ówczesnego KULu. Nie odbywały się tam żadne regularne zajęcia dydaktyczne, nie było studentów ani doktorantów. Nie powstały też podręczniki nawet w formie skryptów . W związku z tym brak następców ks. Sedlaka. Czy ktoś inny może podjął się napisania typowego podręcznika do tego przedmiotu? Czy taki podręcznik jest możliwy w związku z brakiem materiału merytorycznego? Co więc z przyszłością bioelektroniki?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lwowiak @ 9/08/2013, 11:53) Czy taki podręcznik jest możliwy w związku z brakiem materiału merytorycznego? Co więc z przyszłością bioelektroniki? Hm. Materiał merytoryczny stopniowo się pojawia, ale jest raczej przypisywany do innych dziedzin - bioelektronika jako dziedzina zwyczajnie nie istnieje. Z punktu elektroniki (na której co nieco się znam) - taką bioelektronikę nadal traktowałbym jako elektronikę "w szczególnym zastosowaniu", a jakiś biolog potraktuje jako "alternatywną odmianę biologii". Nadzieje można wiązać z bioanalizatorami - to najprawdopodobniej z tej dziedziny wyewoluuje coś takiego jak "bioelektronika" - choć szczerze mówiąc to będzie to prawdopodobnie traktowane jako "elektronika pomiarowa" wyposażona odpowiedni czujnik (reagujący na jakiś składnik np. enzymy, białka, składniki krwi, jony mikro i makroelementów itp.) i jedyny udział biologii w tym wypadku to reakcje na powierzchni czujnika (czy to może chemia?) Jak do tej pory biologia nie posiada żadnej alternatywy dla układów pomiarowych, obliczeniowych, wykonawczych używanych w elektronice - przemysł elektroniczny rozwija się nieustannie - koszty produkcji są niewielkie - bez nadzwyczajnego przełomu w biologii nigdy nie zaoferuje ona tych samych możliwości co elektronika (np. coś w rodzaju organicznych mózgów używanych jako komputery). Elementów wykonawczych w biologii też praktycznie nie ma w porównaniu z bogactwem rozwiązań w elektrotechnice (opartych o zjawiska elektromagnetyzmu, piezoelektryczności, elektroluminescencji itd.) Dlatego zaryzykuję stwierdzenie że nawet jeśli pojawią się jakieś rozwiązania pasujące do bioelektroniki - o zostaną one zaliczone do prężniej rozwijającej się dziedziny - do elektroniki. W chemii też jest podobnie: pH można mierzyć wskaźnikami barwnymi, a można też za pomocą pH-metru (elektroniczne urządzenie pomiarowe, gdzie czujnik wykorzystuje jakieś reakcje, żeby wygenerować sygnał elektryczny) - na pH-metr rzadko się mówi - chemo-elektroniczne urządzenie
|
|
|
|
|
|
|
|
Na to co napisał Chris w powinien odpowiedzieć ktoś z następców twórcy owej bioelektroniki zdefiniowanej przeze mnie na początku. Jednak takowych brak. Zapytam inaczej: - Czy ktoś mógłby na początek wskazać jskiś naukowy konkret będący odkrywczym ,naukowym oryginalnym dziełem ks. Sedlaka? Mówimy o tej jego bioelektronice, a nie o paleontologii, gdzie posiadał on pewne odkrycia.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|